Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Chyba coś przegapiłam. Najlepsze z najlepszych życzeń, dużo zdrowia i pomyślności :37:

Dołączam do życzeń z całego serca :37:

Mam przy okazji pytanie, czy mamy może na forum jakąś osobę, która się zajmuje medycyną? Moja wnusia choruje, jeszcze nie wyszły ze szpitala, zostają na święta, martwię się.

Dziękuję, mała jest taka słodka. Na razie jestem w stanie absolutnie euforycznym

Dzięki jeszcze raz gorąco dziękuję.

No właśnie ta nowa rola jeszcze do mnie niezupełnie dotarła, muszę się nauczyć jak być dobrą babcią

Będę opowiadać przygody i ją tam pewnie kiedyś zabiorę, a no i łyżwy obowiązkowo od małego : Dziękuję Wszystkim za życzenia

Chciałam oznajmić wszystkim i pochwalić się - dzisiaj w godzinach porannych zostałam babcią, urodziła się moja pierwsza wnuczka :00:

Ja też za Fabiana Oby tylko w żadną kraksę się nie zaplątał!

No i proszę, Kwiatek 2 w generalce, nie mogę wybaczyć Eurosportowi, że nie dawał na żywo, ech. Przynajmniej jutro bruki polecą prawie w całości.

I ja chciałam dołączyć serialowo. Jestem wielką miłośniczką Tudorów oraz szwedzkiego Wallandera, o którym wspomniała ivi. A już utwór Ane Brun z ostatniego sezonu jest powalający.

Zdecydowanie i ja nie byłabym przeciwna, ale pewnie Paryż jak najbardziej, chociaż widownia kolarska podobno bardzo rośnie. Ale ma Michał moc, mimo przyblokowania wyrwał się jednak i to trzecie miejsce było. Jutro na Arrate będzie ciężko.

I znowu dzisiaj Kwiatek na pudle :mrgreen: Padł też pomysł na utworzenie 3 kanału Eurosportu - Eurosport Cycling, ale pan Tomek stwierdził, że zapewne centrala w Paryżu się nie zgodzi.

kasik, może kiedyś napiszę, przymierzałam się już, ale widocznie jeszcze nie czas na to, myślę że nadejdzie prędzej czy później.

Bo to faktycznie raczej wynika z tradycji kolarskich w danym kraju. W Chorwacji nigdy ich nie było za zbytnio. Zresztą widać to jak na dłoni nawet jak się ogląda przekazy z wyścigów z Holandii, Belgii itp. wszędzie ścieżki rowerowe, nie wiem czy jeżdżacych na rowerach nie jest więcej niż spacerujący...

A wracając do kolarstwa, to właśnie odnośnie Hrvatskiej, to tak sobie myślę ze zdziwieniem, że mając tak fantastyczne góry i trasy w ogóle, to niewielu mamy chorwackich kolarzy w peletonie. Chyba tylko Kiserlovski.