Łyżwiarze: ich dzieci, żony/mężowie, przyjaciele
Moderatorzy: Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice
- marta280189
- Posty: 47
- Rejestracja: 11 lat temu
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Oksana Domnina jej były chłopak Roman Kostomarov i ich śliczna córka
http://s5.uploads.ru/Fa28X.jpg
http://s5.uploads.ru/1a9kC.jpg
http://s4.uploads.ru/GWg9I.jpg
Teraz Oksana Domnina jest w związku z aktorem Wladim Yaglych którego poznała w programie typu naszego polskiego gwiazdy tańczą na lodzie. Swoją drogą szybko się odkochała .
http://s4.uploads.ru/Z5Ekt.jpg
http://s4.uploads.ru/CAl5r.jpg
http://s5.uploads.ru/3i1Jg.jpg
http://s5.uploads.ru/Fa28X.jpg
http://s5.uploads.ru/1a9kC.jpg
http://s4.uploads.ru/GWg9I.jpg
Teraz Oksana Domnina jest w związku z aktorem Wladim Yaglych którego poznała w programie typu naszego polskiego gwiazdy tańczą na lodzie. Swoją drogą szybko się odkochała .
http://s4.uploads.ru/Z5Ekt.jpg
http://s4.uploads.ru/CAl5r.jpg
http://s5.uploads.ru/3i1Jg.jpg
- marta280189
- Posty: 47
- Rejestracja: 11 lat temu
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Grushina po 15 latach małżeństwa zostawiła Goncharova dla jakiegoś aktora, który brał udział właśnie w tym pogramie i ma z nim dwójkę dzieci natomiast Jamie Sale jest teraz żoną hokeisty i urodziło się im niedawno dziecko gdzieś czytałam. Widzę, że bardziej nie stałe w uczuciach są panie . O rozstaniu Domniny i Kostomarova przeczytałam jakiś tydzień temu był to dla mnie nie zły szok jak już zobaczyłam, że Domnina ma nawet nowego patnera .
Była jeszcze Irina Rodnina, ktora zdobyła 3 złote medale z na 3 kolejnych igrzyskach - najpierw z Aleksiejem Ułanowem jeden, a potem z Aleksandrem Zajcewem dwa.kasik8222 pisze:Przywołano ostatnio postać Artura Dmitrieva czyli dla mnie króla mojej ukochanej konkurencji par sportowych. Dla użytkowników forum dla których Alberville, Lillehammer i Nagano to prehistoria, przypomnę, że to jedyny zawodnik który zdobył olimpijskie złoto z dwiema różnymi partnerkami.
Tak, Sergiej to było ciacho.
Mnie zawsze przypominał Glena Medeirosa :lol:
https://www.google.pl/search?q=glenn+me ... 40&bih=798
Mnie zawsze przypominał Glena Medeirosa :lol:
https://www.google.pl/search?q=glenn+me ... 40&bih=798
Kurcze, a ja troche nie rozumiem zachwytow nad nim (tzn nad uroda, nie mowie o umiejetnosciach lyzwiarskich ).yenny pisze:Tak, Sergiej to było ciacho.
Moglibysmy zrobic taki temat- lyzwiarskie ciacha. Tak troche na luzie. No bo przyznacie chyba, ze kazdy ma swoich ulubiencow Wiemy np, ze Haley preferuje panow o dlugich blond lokach :lol:
A tak wracając do "starychgwardii", niedawno pisałam, że brat Katariy Witt ożenił się z Anett Poetzsch, mistrzynią ZIOL z 1980 roku. Ale się rozwiedli i to już dawno, bo w 1990 roku, Anett wyszła za mąż po raz drugi, też za łyżwiarza. Jej córka z 1 małżeństwa przybrała nazwisko ojczyma(!) - to była partnerka w parach Robina Scholkowego, Claudia Rausenbach. byli nawet mistrzami Niemiec 2001, ale po sezonie Claudia zakończyła karierę.
Kurcze, dlaczego dziewczyna zmieniła nazwisko z Witt??? Bała się presji? Ciężaru sławnej ciotki, matki, porównań? Czy chodziło o sprawy osobiste... mam nową zagwozdkę i powód do szperania. :D
No więc co dalej wyszperałam, Axel Rausenbach, czyli mąż Anette nr 2 (pierwszy to też Axel) to były łyżwiarz figurowy, srebrny medalista mistrzostw Europy z 1989 roku... jeździł w parze z Mandy Woetzel. czyli z póxniejszą partnerką lodową Ingo Steuera, który to z kolei trenował potem Szolkowego z pasierbicą Axela - Claudią Witt - Rausenbach, która jak pisałam nie używała nazwiska Witt.
Niezła mieszanina sióstr, żon, matek, córek i tylko potwierdza to o czy m tu piszemy - ten świat jest tak mały i hermetyczny, że wszystko się w nim miesza i ludzie "spoza" lodowiska nie mają już w tych związkach-relacjach czego szukać.
Ot, choćby Axell Witt, niby też sportowiec, ale "tylko" piłkarz...
Anett była jego żoną 6 lat, natomiast z Axelem nr 2, też łyżwiarzem jest już 14 lat.
Kurcze, dlaczego dziewczyna zmieniła nazwisko z Witt??? Bała się presji? Ciężaru sławnej ciotki, matki, porównań? Czy chodziło o sprawy osobiste... mam nową zagwozdkę i powód do szperania. :D
No więc co dalej wyszperałam, Axel Rausenbach, czyli mąż Anette nr 2 (pierwszy to też Axel) to były łyżwiarz figurowy, srebrny medalista mistrzostw Europy z 1989 roku... jeździł w parze z Mandy Woetzel. czyli z póxniejszą partnerką lodową Ingo Steuera, który to z kolei trenował potem Szolkowego z pasierbicą Axela - Claudią Witt - Rausenbach, która jak pisałam nie używała nazwiska Witt.
Niezła mieszanina sióstr, żon, matek, córek i tylko potwierdza to o czy m tu piszemy - ten świat jest tak mały i hermetyczny, że wszystko się w nim miesza i ludzie "spoza" lodowiska nie mają już w tych związkach-relacjach czego szukać.
Ot, choćby Axell Witt, niby też sportowiec, ale "tylko" piłkarz...
Anett była jego żoną 6 lat, natomiast z Axelem nr 2, też łyżwiarzem jest już 14 lat.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Ja sobie myślę, że ta hermetyczność środowiska na dłuższą metę robi krzywdę zawodnikom. To musi być przykre nie móc się porozumieć/polubić z ludźmi którzy reprezentują inne środowisko. Świat nie jest jednorodny i trzeba umieć się w nim poruszać. Wielu łyżwiarzy nie ma takiej szansy. Myślałby człowiek, że to taki czysty sport, ale łyżwiarze też się gubią po zakończeniu kariery. Bowman przedawkował, Bobek wylądowała w kiciu, Baiul na odwyku, Cousins jeździł po pijaku, Abt zaliczył "akcję" w samolocie tj. został obezwładniony bo się awanturował chyba niezbyt trzeźwy.
Podziwiam łyżwiarzy którzy kończą trudne kierunki studiów np. Hughes skończyła Harvard, Flatt idzie do szkoły medycznej. Nie idą utartym torem trener/choreograf/aktorka/celebryta.
Podziwiam łyżwiarzy którzy kończą trudne kierunki studiów np. Hughes skończyła Harvard, Flatt idzie do szkoły medycznej. Nie idą utartym torem trener/choreograf/aktorka/celebryta.
Nie zapominajmy o Staviskim, który jadąc po pijaku zabił jedną osobę, a druga wylądowała w śpiączce (nie wiem, czy w końcu z tego wyszła). Najlepsze jest to, że chwilę przed wypadkiem zatrzymała go policja, dała UPOMNIENIE i pozwoliła jechać dalej. I facet nawet nie poszedł za to siedzieć.
Od tamtej pory pałam wielką antypatią do tego człowieka (nie żebym wcześniej była fanką).
Od tamtej pory pałam wielką antypatią do tego człowieka (nie żebym wcześniej była fanką).
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."