Obejrzałam chyba wszystkich panów na tym kanale, to i trochę sobie pogadam.
Nan SONG – zwróciłam uwagę na jego ręce, tak sobie nimi machał, trochę do góry, tu w prawo, lewo… Wypadałoby popracować nad ruchami, szkoda że przy każdym skoku zadziało się coś niefajnego.
Kevin REYNOLDS – przy drugim upadku zrobiłam „ojej”, przy trzecim „o matko!”, a przy czwartym przypomniała mi się Pogorilaya i jej fatalny short w NHK Trophy…
Michael Christian MARTINEZ – pamiętam jak go pierwszy raz zobaczyłam i byłam zachwycona, że chłopak z tak egzotycznego kraju startuje w tej konkurecji. Ma świetne piruety i pewnie nie jedna solistka zazdrości mu rozciągnięcia :D imho muzyka go trochę przytłoczyła.
Grant HOCHSTEIN – muszę się przyznać że wcześniej go nie kojarzyłam a tu proszę, pomimo upadku zrobił na mnie całkiem spore wrażenie! Podobała mi się zwłaszcza sekwencja kroków.
Ross MINER – zupełnie się posypał… sprawiał wrażenie jakby nie chciało mu się koncentrować, ale może to tylko moje wrażenie.
Keiji TANAKA – ładne zakończenie programu, szybki piruet z ciekawymi pozycjami, to mi się podobało. Chyba do tej pory najczystszy przejazd z obejrzanych, chociaż drażni mnie to że żaden z panów nie uniknął wpadki…
Han YAN – ale on skacze! Świetna sekwencja kroków, dla takiego laika jak ja fantastyczna! Może dlatego tak mi się podoba, że swego czasu Sing, sing, sing było moim ulubionym quickstepem ^^ Gdyby dodał do skoków więcej interpretacji i odjął nonszalancję z ruchów mógłby zajmować jeszcze wyższe miejsca.
Shoma UNO – taki skrzat a taki skoczny :D lubię ten SD, ładnie go jedzie, chociaż faktycznie mógłby od początku bardziej się skupić na interpretacji.
Max AARON – zdecydowanie wolę go w mniej lirycznej odsłonie. No i ten ostatni piruet trochę przejechany…
Boyang JIN – wow! Zgadzam się z Justyną, mi również pierwszy podobał się w 100% :D Pierwsza połowa programu była mega pojechana, z pazurem i energią, później trochę mu tempo siadło ale i tak brawo za cały program! Widzę naprawdę duży progres od początku tego sezonu.
Patrick CHAN – lubię M. Buble i podoba mi się (o dziwo!) ten program, ale jechał go już lepiej w tym sezonie. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby go wepchnęli na podium… :roll:
Takahito MURA – postawiłabym go przed Han Yanem. Ładniej interpretował muzykę, lepiej kontrolował swoje ruchy, miał świetne tempo od początku do końca (mógłby je w piruetach podkręcić). Niezbadane są wyroki sędziowskie…
Też mnie razi taka dużo różnica punktowa między Boyangiem a Shomą.
(ups, wepchnęłam się w dyskusję)
Soliści
Moderatorzy: Hortensja, Kathiea
Ze swojej strony chcialbym dodac, ze przejazd Jin z Sp byl jednym z trudniejszych jakie w ogole widzialem. Kombinacja 4Lz+3T jest wielka zadkoscia i moim zdaniem powinna byc dodatkowo promowana. Na koniec czysty 4T, co powoduje, ze program jest jednym z najtrudniejszy jakie w ogole zostaly zaprezentowane w obecnym sezonie. Jedyne co mi przeszkadza w tego typu programach jest to, ze na takim obiciazeniu technicznym cierpi oprawa artystyczna.
Ps.Sorry za brak p[/align]olskich znakow.
Ps.Sorry za brak p[/align]olskich znakow.
I jest...dostał bonus w PCS....i to spory :P :lol:Siggi pisze:Ze swojej strony chcialbym dodac, ze przejazd Jin z Sp byl jednym z trudniejszych jakie w ogole widzialem. Kombinacja 4Lz+3T jest wielka zadkoscia i moim zdaniem powinna byc dodatkowo promowana. Na koniec czysty 4T, co powoduje, ze program jest jednym z najtrudniejszy jakie w ogole zostaly zaprezentowane w obecnym sezonie. Jedyne co mi przeszkadza w tego typu programach jest to, ze na takim obiciazeniu technicznym cierpi oprawa artystyczna.
Ps.Sorry za brak p[/align]olskich znakow.
Nie przesadzajmy - Chan zasługiwał na wygraną tutaj. Zdecydowanie bardziej należało mu się 200+ niż Fernandezowi na ME. Według mnie pojechał świetnie - czyste lądowania, dwa 4T i dwa 3A. To naprawdę wielki sukces dla niego, jeżeli weźmiemy pod uwagę ciężar techniczny jego programów z całego sezonu. Boyang również był kapitalny - chyba pierwszy raz miał tak dobre lądowania po skokach. Na MŚ będzie bardzo groźny i jak czołówka nie zepnie pośladków to Boyang może strącić znane nazwisko z podiumjustyna pisze:Musieli Chanowi wręczyć jakąś wielką wygraną przed MŚ żeby nie był tak kompletnie skreślony na starcie, więc wygrał... Szkoda mi Boyanga
Zaskoczył mnie Han Yan, gdyż dawno tak pewnie nie skakał, ale sam program był tragiczny - choreografii brak, interpretacyjnie katastrofa. Szkoda, że Mura nie pojechał tak na Mistrzostwach Japonii, bo teraz to już dla niego koniec sezonu, ale dobrze, że mógł zakończyć go dobrym występem. Uno mnie nie zachwycił - nie wylądował ani jednego poczwórnego skoku czysto, a i sam program wydawał mi się miejscami pustawy. Chociaż i tak jego dowolny nie raził mnie tak mocno jak środkowa część (to co dzieje się bezpośrednio przed 4T, później do 3A i kończąc na kombinacji) jego programu krótkiego, która była pozbawiona jakiejkolwiek choreografii.
Zgadzam się....Jego potencjał w warstwie technicznej jest niesamowity i ekscytujący, ale pomiędzy skokami to nie ma na co patrzeć....Chociaż przyznaję, że SP jest lepszy.handomi pisze:Boyang i tak dostał za wysoki PCS, więc :lol:
Najazd quad, najazd quad, najazd quad i 7.64 w elementach łączących za to, to nawet dużo za dużo :lol:
Pierwszy raz z taką przyjemnością oglądałam przejazd Chana 
Jak dla mnie pojechał rewelacyjnie i zdecydowanie zasłużył na zwycięstwo. Najpierw obejrzałam Boyanga Jina i później Patricka - różnica była niesamowita. Sekwencja choreograficzna Chińczyka pod koniec programu była dla mnie pusta i wyglądała tak, jakby zabrakło na nią pomysłu, parę minut później Chan jedzie sekwencję kroków - i jak tu się miałam nie zachwycać :D :viva:
Takahito Mura mnie w ogóle nie zachwycił, szkoda że Shoma Uno pojechał tak, jak pojechał, bo dobrze zinterpretowany program robi naprawdę duże wrażenie.
Też nie mogę się doczekać MŚ, jak Chan utrzyma formę (albo pojedzie jeszcze lepiej, czego mu życzę, bo widowisko będzie wtedy naprawdę niezwykłe) to mogą być niespodziewane rozwiązania wśród panów :P
Jak dla mnie pojechał rewelacyjnie i zdecydowanie zasłużył na zwycięstwo. Najpierw obejrzałam Boyanga Jina i później Patricka - różnica była niesamowita. Sekwencja choreograficzna Chińczyka pod koniec programu była dla mnie pusta i wyglądała tak, jakby zabrakło na nią pomysłu, parę minut później Chan jedzie sekwencję kroków - i jak tu się miałam nie zachwycać :D :viva: Takahito Mura mnie w ogóle nie zachwycił, szkoda że Shoma Uno pojechał tak, jak pojechał, bo dobrze zinterpretowany program robi naprawdę duże wrażenie.
Też nie mogę się doczekać MŚ, jak Chan utrzyma formę (albo pojedzie jeszcze lepiej, czego mu życzę, bo widowisko będzie wtedy naprawdę niezwykłe) to mogą być niespodziewane rozwiązania wśród panów :P
Kathiea pisze:Rob, po co te zaczepki? Co ma Yuzuru do tych zawodów w ogóle? Możesz mieć własne zdanie i nie zgadzać się z nami, ale trzymaj się tematu i nie próbuj trollować.
To nie są zaczepki,stwierdziłem fakt.Po co te nerwy. A Handomi jest wielkim fanem Yuzuru, to napisałem "twojego". Przeciez porównujecie tutaj komponenty zawodników z róznych zawodów , wiec w czym problem?
Ja do Chana nic nie mam, ale jesli chodzi o sekwencje choreo czy kroki to podoba mi sie tylko to co robi od pasał w dół . To co robi z górna czescia ciala przyprawia nas o ból brzucha ze smiechu.Dżameli pisze:parę minut później Chan jedzie sekwencję kroków - i jak tu się miałam nie zachwycać
Wszystko sprowadza się do różnic punktowych. Na większości zawodów różnice między poszczególnymi miejscami w programie krótkim są niewielkie, a wszystko przetasowuje się w dowolnym, gdzie różnice punktowe są bardziej widoczne (najlepsi zdobywają 190+, a dla większości ,,średnich" łyżwiarzy 170+ to granica marzeń).joasia pisze:Jak dla mnie to tylko zawodnicy utytuowani i jadący na opinii potrafią mieć 5 sp i 1 fs i wygrać z zawodnikiem który ma 1sp i 2 fs.
Mam troche czasu do nadgonienia zaleglosci. Jezeli chodzi o panow, to tylko dwoch z nich przyciagnelo moja uwage.
Jin, yes. Lubie lyzwiarstwo, bo...skoki. Jezeli ten chlopak utrzyma forme do MS to moze namieszac w czolowce. 4Lz, 4S, 4T, 4T+...itd :shock: . Niedlugo jego programy beda sie skladac tylko z poczwornych skokow. Tak na marginesie po co potrojne. Wow jaka rotacja, pomijam fakt ze wszystkie czyste. Takie obciazenie techniczne musialo odbic sie na PCS - naturalne. Jezeli na MS utrzyma forme i doda pare elementow laczacych zamias najazdow - To Hanyu strzez sie!!! Ocena technicza zasluzona chociaz 3A+1Lo+3S nie byla az tak tragiczna by GOE bylo do -2. Ostatni 3F wygladal jak 1F przy takie obstawie.
Chan, yes. On ma swoj styl jak nie lata 20 XXw, to Chopin, Tanga argentynskie i takie tam. Sprawa gustu. Ma tez swoj jedyny i nie powtarzalny styl jazdy, jak to nazywam "gleboka krawedz", co sprawia, ze ma "miekki" styl jazdy i tylko on tak potrafi i to jest jego marka. Ale technike jaka zaprezentowal, juz dawno u niego takiej nie widzialem. Jakosc pierszej kombinacji 4T+3T niesamowita, drugi 4T prawie zawisl w powietrzu. I o dziwo jego dwa 3A byly swietne, i z ktorymi zawsze mial problem. Jak dla mnie to najlepszy program jaki u niego w ogole widzialem. Prognoza - jezeli pojedzie tak na MS, to obawiam sie ze Hanyu bedzei mial problem. Bo jak wiadomo z w czesniejszych lat Chan jak jedzie czysty program to PCS bedzie tez bardzo wysokie.
Jin, yes. Lubie lyzwiarstwo, bo...skoki
. Jezeli ten chlopak utrzyma forme do MS to moze namieszac w czolowce. 4Lz, 4S, 4T, 4T+...itd :shock: . Niedlugo jego programy beda sie skladac tylko z poczwornych skokow. Tak na marginesie po co potrojne. Wow jaka rotacja, pomijam fakt ze wszystkie czyste. Takie obciazenie techniczne musialo odbic sie na PCS - naturalne. Jezeli na MS utrzyma forme i doda pare elementow laczacych zamias najazdow - To Hanyu strzez sie!!! Ocena technicza zasluzona chociaz 3A+1Lo+3S nie byla az tak tragiczna by GOE bylo do -2. Ostatni 3F wygladal jak 1F przy takie obstawie.Chan, yes. On ma swoj styl jak nie lata 20 XXw, to Chopin, Tanga argentynskie i takie tam. Sprawa gustu. Ma tez swoj jedyny i nie powtarzalny styl jazdy, jak to nazywam "gleboka krawedz", co sprawia, ze ma "miekki" styl jazdy i tylko on tak potrafi i to jest jego marka. Ale technike jaka zaprezentowal, juz dawno u niego takiej nie widzialem. Jakosc pierszej kombinacji 4T+3T niesamowita, drugi 4T prawie zawisl w powietrzu. I o dziwo jego dwa 3A byly swietne, i z ktorymi zawsze mial problem. Jak dla mnie to najlepszy program jaki u niego w ogole widzialem. Prognoza - jezeli pojedzie tak na MS, to obawiam sie ze Hanyu bedzei mial problem. Bo jak wiadomo z w czesniejszych lat Chan jak jedzie czysty program to PCS bedzie tez bardzo wysokie.