Evgeni Plushenko

Miejsce, w którym możesz dać upust swojego uwielbienia dla danego łyżwiarza/łyżwiarki/pary!

Moderatorzy: Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice

Awatar użytkownika
Siggi
Posty: 37
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Lüdenscheid, Niemcy
Kontakt:

Evgeni Plushenko

#1

Post autor: Siggi »

Wiem, ze wiekszosc z Was nie podziela mojego zdania na temat EP, ale zaryzykuje i napisze to co o nim sadze.

Evgeni Plushenko, jak dla mnie jeden z najbardziej utalentowanych i utytulowanych lyzwiarzy poczatku XXI wieku. Urodzony 3 Listopada 1982 r w Rosji. Czterokrotny medalista Igrzysk Olimpijskich w tym 2 zlote medale (1xTeam 2014), 2 srebrne (2002, 2010). Trzy krotny Mistrz Swiata (2001,2003,2004), siedmiokrotny Mistrz Starego Kontynentu. Oczywiscie wielokrotny zdobywca GPF.

Dlaczego jest jednym z moich ulubionych postaci lyzwiarstwa figurowego? Przez lata ogladania lyzwiarstwa figurowego zaden lyzwiarz nie przyczynil sie do tak wielkiego rozwoju tej dyscypliny, w kategorii solistow, jak wlasnie on. Mozna sie ze mna nie zgadzac, ale po IO 2002 nic juz nie bylo takie samo. Ja i moi rodzice zawsze ogladalismy lyzwiarstwo figurowe, a postac Plushenki i Yagudina i ich "zimna wojana" na quady i sekwencje krokow, przeniosla kategorie panow na inny niespotykany jak dotad level. Nie chce tutaj oceniac, czy Yagudin byl lepszy czy nie. Trafili na siebie w wysmienitym momencie i pchneli dyscypline do przodu. Nigdy nie zapomne proby kombinacji Plushenki 4T+3T+3R w Lp z Igrzysk 2002, zakonczona prawie powodzeniem, ostatni skok ladowany na dwie nogi. W czasie tego samego programu wykonal 3A+3F co jest bardzo niespotykanym i trudnym elementem. Jest tez jedynym jak dotad, ktoremu kombinacja 4T+3T+3R sie udala, podczas GPF 2003. Swoje zloto olimpijskie wywalczyl w 2006 w Turynie, ale szczerze powiedziawszy tam nie mial sobie rownych, nie bylo drugiego Ygudina, wiadomo bylo komu przypadnie zloto.
Szkoda, ze Yagudin tak szybko zrezygnowal z zawodow bo napewno byloby ciekawie. Po tym jak IO w 2006 sie skonczyly, a Plushenko wycofal sie ze startow, jak wiemy tymczasowo, dyscyplina tak jakby cofnela sie w rozwoju, a co najmniej zastygla. Naturalnie powodem tego, nie bylo tylko odejscie Plusha, w tym czasie tez zaszla zmiana w systemie oceniania, ktora spowodowala, ze mistrzem mozna bylo zostac bez skokow poczwornych w repertuarze - moze podejmowanie ryzyka sie nie oplacalo. Czego dowiodla Olimpiada w 2010 r. w Kanadzie i wygrana Evana Lysacek'a. Nie mowie, ze nie sprawiedliwie. Program czysty, technicznie i artystycznie swietny, tylko bez quada. Co w mojej opinii, solistom ujelo tego czegos. Plushenko po czteroletniej przerwie, powraca w 2010 r, wygrywa ME w Tallinie, a z Vancouver wraca ze srebrem. To jest wartosc zawodnika, nie pokonal Evana, ale prawie to zrobil i po takiej przerwie. Potem w 2014 w Soczi, probuje powalczyc, ale wiemy jak to wszystko sie skonczylo. Czy powinien sobie darowac IO 2014, pewnie tak. Rosja wygrywa zloto jako Team, ale Plushenko 32-letni zawodnik raczej nie byl tam gwiazda.

Dla mnie liczy sie to, co sportowiec/lyzwiarz potrafi pokazac na lodzie. Raczej nie interesuja mnie jacy oni sa w prawdziwym zyciu, w jaki sposob o sobie mowia, w jaki sposob mowia o innych zawodnikach. Wazne jest, zeby w tym sporcie przekraczane byly bariery, tak jak to sie stalo w okresie 1998-2002 (quady po 2002 staly sie standardem, a nie ewenementem), zeby zawodnicy podejmowali sie trudnych elementow i pokazywali, ze chca byc najlepsi, zeby mieli markowe, kojarzone tylko z nimi ewolucje. Z podziwem sledze poczynania Hanyu, to co on w tym sezonie prezentuje, to jest przekraczanie barier, o ktorych wspominam. Kiedy zawodnik po przejechaniu szalenie trudnego programu nie ma sil, zeby uklonic sie publicznosci, a wyraz twarzy jest pelen satysfakcji.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#2

Post autor: kasik8222 »

Rywalizacja Plusha z Yagudinem to jedna z najjaśniejszych kart w historii tej konkurencji. Zawsze gdy trafia na siebie dwóch wybitnych zawodników to fani mogą być wdzięczni, że dane im było zostać świadkami takiej rywalizacji. "Rywalizacja dwóch Brianów" czy teraz rywalizacja Hanyu i Fernandeza to takie perełki, które najchętniej wspomina się po latach. W 2006 roku Evgeni nie zrobił już na mnie takiego wrażenia. Zabrakło godnego rywala. Myślę, że miał swój czas, jest legendą tego sportu, ale to przeciąganie kariery mnie nie przekonuje. Nie rozumiem, ale to jego wybór. O charakterze Plushchenki krążą legendy i nie zawsze pochlebne opinie, ale mnie interesuje to co na lodzie. Jest jednym z najwybitniejszych i nikt mu tego nie zabierze.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#3

Post autor: Poice »

Z moich początków związanych z łyżwiarstwem figurowym pamiętam niewielu zawodników, ale jest wśród nich Plushenko. Później (po 2002r.) nie śledziłam już rywalizacji w łyżwiarstwie, jak i ZIO w Vancouver również nie oglądałam. Natomiast po latach nadrobiłam zaległości i nie zgadzam się, że program Lysacka był wybitny pod względem artystycznym. Może to moje spaczenie, ale znacznie bardziej podobały mi się programy Plusha i sądzę, że gdyby wygrał złoto nie byłoby jakichś wielkich sprzeciwów. Natomiast może to i lepiej, że nie wygrał, bo przynajmniej dzisiaj możemy mieć taką a nie inną rywalizację wśród solistów. Plushenko to żyjąca legenda łyżwiarstwa. Widziałam go na żywo rok temu w Warszawie na Kings on Ice i szczerze to nawet jeśli skoki nie do końca są imponujące (w końcu lata robią swoje), to jednak ma on wyjątkową charyzmę i potrafi oczarować widza. Podziwiam go za to jak wiele wniósł do tego sportu oraz to, że wciąż mu się chce....W jego powrót na ZIO 2018 nie wierzę, ale i w Sochi niewielu spodziewało się go zobaczyć 8-)


Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#4

Post autor: Kathiea »

O tak, Plusz ma charyzmę. Wpadł mi w oko za pierwszym razem jak oglądałam łyżwiarstwo i potem w sumie, to co puszczali w TVP to oglądałam dla Siudków i niego :D Dla mnie swego czasu był niekwestionowanie najlepszy nie tylko ze względu na skoki, ale to "coś", co przyciąga ludzi. Ja oglądałam zarówno olimpiadę w 2006, jak i tę w 2010 i pamiętam, że byłam super oburzona, że nie wygrał tej drugiej. Oczywiście nie rozumiałam systemu ni w ząb i dla mnie Plusz był niekwestionowanym zwycięzcą i absolutnie nie widziałam żadnej wyższości u Lysacka. Moje odczucia były jak fanów Yuny w Sochi :D Zgadzam się, że gdyby Plusz zwyciężył, to raczej nikt by nie podnosił specjalnych sprzeciwów, a tak to była wielka afera.... Ale cóż. Zdążyłam się pogodzić, na szczęście złoto już miał. Co do ZIO w 2018, to Tomas Verner w ostatnim swoim wywiadzie stwierdził, że nie należy skreślać Plusza, on sam zrobił to już dwa razy, a ten jednak pojechał na ZIO. Ja osobiście mam nadzieję, że Rosja się doczeka choć jednego na tyle dobrego solisty, ze Federacja Rosyjska nie będzie miała podstaw do wysłania Plusza, a on sam dojdzie do wniosku, żeby dac sobie spokój z quadami, i tak super, ze skaczę wciąż 3A! A nie warto sobie niszczyć zdrowia tak bardzo.


Awatar użytkownika
djura
Posty: 41
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#5

Post autor: djura »

Ja się w nim podkochiwałam mając 9 lat ;)
Na łyżwiarstwo zwróciłam uwagę podczas transmisji z IO 2002, Plushenko i Yagudin przyciągnęli mnie do tej dyscypliny na dłużej (nawet chciałam zostać łyżwiarką ale szybko wytłumaczono mi, że jestem za stara i za gruba), długo oglądałam łf tylko dla nich, potem dla Plusha i Jouberta.
Podziwiam go za dokonania, z przyjemnością wracam do niektórych programów (Niżyński to mój absolutny faworyt), ale od jakiegoś czasu jako osoba mnie niezmiernie irytuje.
Co do charyzmy i oczarowania widza - zobaczę już w sobotę i wtedy ostatecznie wyrobię sobie zdanie ;)


Awatar użytkownika
Siggi
Posty: 37
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Lüdenscheid, Niemcy
Kontakt:

#6

Post autor: Siggi »

Szczerze, nie spodziewalem sie tutaj dobrego odzewu na temat Plushenki. Milo mi bylo czytac takie pozytywne komentarze.

Poice masz racje z tym, ze Lysacek nie mial wybitnego programu, wygral systemem, system mu na to pozwolil. Staralem sie byc bardziej obiektywny. Jak wspomnialem, w tym czasie sportowcy odeszli troche od techniki a skupili sie tez bardziej na komponentach, czego dowodem byl Chan, ktory co prawda skakal 4T w kombinacji jak sie udala, ale jak sie nie udala jego ocena za komponenty byla niebotycznie wysoka i kazdego pokonywal druga ocena. Sprawa powinna wygladac tak, jezeli sa bledy techniczne w skokach to ocena za komponety powinna byc obnizona. Co mi po krokach laczacych do elementu technicznego, jezeli zawodnik upadl po skoku?. Ale tu nie o Chanie.

Walka Yagudina i Plushenki szczegolnie w okresie 1999-2002 jest najwieksza jak do tej pory w historii lyzwiarstwa figurowego. To byl istny wyscig zbrojen do IO 2002. Wiadomo bylo, ze jak tych dwoje spotka sie na tafli to bedzie istny spektakl skokow. Ogladajac GPF 2001 komentatorzy amarykanscy komentataorzy mowia Plushenko wykonal 2 quady, a teraz kolej na odpowiedz Yagudina. On ma zaplanowenego tylko 4T. On wie co zrobil Evgeni. Czy zmieni program? Yagudin zmienil naturalnie tez wyladowal dwa 4T, jeden w kombinacji z 3T+2R, ktora nie byla do konca udana. Jak dla mnie to byl jeden z najdramatyczniejszych sezonow w kategori solistow. Dzieki Plushence, Yagudin przekraczal swoje granice. Plushenko skoczyl 4T+3T+2R, zaraz mial to w swoim repertuarze Yagudin. Sezon 2001 nalezal jednak do Plushenki. I tylko raz Evgeni pokonal Yagudnia na MS wlasnie w 2001.

You Tube to niezla videoteka, a z tego okresu mozna zanlesc wszystkie zaprezentowane prze nich programy. Szczegolnie polecam kanal 3Axel1996 chyba amerykanskiego komentatora i sympatyka lyzwiarstwa figurowego. Ten kanal to skarbnica wiedzy dla fanow tego sportu. Ale pewnie juz go znacie.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#7

Post autor: Poice »

Wtrącę się jeszcze odnośnie sekwencji z poczwórnymi skokami. 4T+3T+3R faktycznie jest imponującym dokonaniem na zawodach, ale dzisiaj już nie ma szans, aby zobaczyć takie sekwencje, bo one się punktowo nie opłacają...Tak samo nie zobaczymy Hanyu i jego sekwencje quadów z 3A (wieloma 3A tak swoją drogą :)). Szkoda, bo takie sekwencje są bardzo widowiskowe i podnoszą poziom ekscytacji widzów :)


Awatar użytkownika
Siggi
Posty: 37
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Lüdenscheid, Niemcy
Kontakt:

#8

Post autor: Siggi »

Poice pisze:Wtrącę się jeszcze odnośnie sekwencji z poczwórnymi skokami. 4T+3T+3R faktycznie jest imponującym dokonaniem na zawodach, ale dzisiaj już nie ma szans, aby zobaczyć takie sekwencje, bo one się punktowo nie opłacają...Tak samo nie zobaczymy Hanyu i jego sekwencje quadów z 3A (wieloma 3A tak swoją drogą :)). Szkoda, bo takie sekwencje są bardzo widowiskowe i podnoszą poziom ekscytacji widzów :)
Zgadzam sie w 100%. Wielka szoda dla lyzwiarstwa. Sekwencja 4+3A+3A wykonana na zawodach bylaby czym pionierskim. Ja jestem za wykonywaniem takich elementow, ale musieliby to robic zawodnicy, ktrorzy moga sie podjac takiego wyczynu. Nie chcialbym widziec tych wszystkich nieudanych prob u zawodnikow sredniej klasy( nie lubie tego okreslenia). Byloby troche cyrkowo. To tak troche jak bylo z quadami. Nieliczni umieli, reszta sie starala przez co programy tracily na jakosci.


Awatar użytkownika
djura
Posty: 41
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#9

Post autor: djura »

Moje czołowe wrażenie na jego temat po Kings on Ice - na żywo jest trochę mniej brzydki niż na zdjęciach :06:


Awatar użytkownika
Dżameli
Posty: 125
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

#10

Post autor: Dżameli »

djura pisze:Moje czołowe wrażenie na jego temat po Kings on Ice - na żywo jest trochę mniej brzydki niż na zdjęciach :06:
Zgadzam się, siedziałam dosyć wysoko i nawet nie przeszkadzał mi jego ogromny nos :P ale jeśli mam być szczera to spodziewałam się dwóch występów Plusza, chociaż rozumiem że pewnie ze względu na stan zdrowia nie mógł sobie na to pozwolić. Na żywo jednak robi wrażenie ;)


joasia
Posty: 279
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Kraków

#11

Post autor: joasia »

Cenię Pluszenkę za początki kariery (debiutował na me mając 15 lat i od razu zdobył srebro, przegrywając z Jagudinem) i za właśnie długą rywalizację z Jagudinem. Cieszyłam się nawet, że to Aleksiej wcześniej zakończył karierę, bo po prostu Żenia bardziej mi podchodził jako łyżwiarz pokazowy galowy, a wtedy w latach 2000 internet i media społecznościowe wszędobylskie nie były. Jak łyżwiarz zakończył karierę, to już mało kto wiedział, co się z nim dzieje, telewizja rzadko jakieś pokazy wykupowała.
Teraz jednak Jewgienij stracił u mnie, bo po pierwsze, jest trochę walnięty na punkcie swojej urody (na swojej stronie internetowej uparcie twierdził, że jest tak przystojny jak David Bekham i że dba o urodę) a po drugie za bardzo jest ,,wpływowy" i chełpi się kontaktami z różnymi politykami, Prezydenta Rosji nie wyłączając. W tym drugim nie jest wyjątkiem, bo kariera polityczna w partii Władimira Putina to standardowa ścieżka kariery dla wielu sportowców w Rosji, którzy skończyli swoje zmagania w wielkim sporcie.
Mam do niego sentyment, bo jest niewiele młodszy ode mnie, ale nie czarujmy się, 30+ to nie jest dobry wiek dla figuristy. Ja się staro nie czuję, ale w sporcie przy takiej presji na skoki poczwórne i jednocześnie tak rozbudowanych komponentach (nawet momentami za bardzo, bo programy dla mężczyzn upodabniają się do programów kobiet) Żenia odpada. I niech wreszcie zrozumie, że nie jest to żadna ujma, po prostu life goes on i tyle.


joasia
Awatar użytkownika
djura
Posty: 41
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#12

Post autor: djura »

Dżameli pisze:
djura pisze:Moje czołowe wrażenie na jego temat po Kings on Ice - na żywo jest trochę mniej brzydki niż na zdjęciach :06:
Zgadzam się, siedziałam dosyć wysoko i nawet nie przeszkadzał mi jego ogromny nos :P ale jeśli mam być szczera to spodziewałam się dwóch występów Plusza, chociaż rozumiem że pewnie ze względu na stan zdrowia nie mógł sobie na to pozwolić. Na żywo jednak robi wrażenie ;)
No ma w sobie coś takiego,że chociaż program powalający nie był to nie szło oderwać wzroku ;) Ja akurat siedziałam blisko lodu i widziałam wszystko wyraźnie (o ile nie oślepiał mnie jeden z tych 'fantastycznych' reflektorów).
W każdym razie nie żałuję wyjazdu i chętnie bym powtórzyła. Plusz Pluszem, ale Lambiel, Joubert, Balde i cała reszta <3


Mati
Posty: 34
Rejestracja: 7 lat temu

#13

Post autor: Mati »

Plush oficjalnie kończy karierę długo z tym czekał ale można było się tego spodziewać.
http://eurosport.onet.pl/zimowe/lyzwiar ... ngu/erxy8b


Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#14

Post autor: Kathiea »

Mati pisze:Plush oficjalnie kończy karierę długo z tym czekał ale można było się tego spodziewać.
http://eurosport.onet.pl/zimowe/lyzwiar ... ngu/erxy8b
Wreszcie! ;)


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#15

Post autor: Poice »

Mati pisze:Plush oficjalnie kończy karierę długo z tym czekał ale można było się tego spodziewać.
http://eurosport.onet.pl/zimowe/lyzwiar ... ngu/erxy8b
Czy kogoś to dziwi? Zwłaszcza po tym co prezentują soliści w tym sezonie....


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Strefa Fana”