Dla mnie Satoko ma źle zrobiony makijaż. Makijaż jaki miała w SP robi coś dziwnego z jej oczami. Widziałam jej zdjęcia bez makijażu i rozpuszczonymi włosami i wyglądała dużo bardziej naturalnie i wdzięcznie. Jak ciągniemy prywatę, to ja nie wiem, czy nie powinna nosić aparatu ortodontycznego, bo wydaje mi się, ze ma trochę za bardzo wysunięte zęby do przodu, mam takie wrażenie odkąd ją pierwszy raz zobaczyłam. Choć może to w ogóle problem szczęki.LittleLotte pisze:Ja się z Tobą zgadzam, Kasiu. Miyahara jest słodziutka, urocza i wdzięczna, ale nie dokręca skoków, smutne acz prawdziwe.
Tu na pewno jest problem w technice, w budowie pewnie też (nie każda drobniutka dziewczyna tyle samo waży, nawet jeśli na tyle wygląda, no i oczywiście żadna nie jest zbudowana dokładnie tak samo - starczy powiedzieć, że Midori Ito była jeszcze niższa niż Miyahara, a skakała pierwszego i najlepszego 3A w historii).
Teraz będzie, że się tak wyrażę, dziewczyńska prywata: mnie przeraża twarz Satoko. Mam nauczycielkę, która wygląda podobnie, i w sensie wzrostu, i rysów twarzy, i uwierzcie mi na słowo, jej dziecięca twarz z lekkimi już zmarszczkami mimicznymi jest... bardzo nietypowa.
Solistki - program krótki
Moderatorzy: Hortensja, Kathiea
Rob masz racje Satoko dokręca, tak jak Ashley( wczoraj wszystko sie udało choć ten 3t w kombinacji na pograniczu) i Mirai. Wagner powinna być przed Gold. Ale mi sie wydaje ze nie wytrzyma presji pierwszego miejsca. Ona raczej dobrze spisuje sie jak ma o coś walczyć a nie pozycje utrzymać tak jak to zrobiła na MUSA wygrywając po tragicznym SP. A poza tym Amerykanki są niestabilne. Sp jest łatwiejszy pare elementów. FS weryfikuje formę zawodników. Jak dla mnie Anka powinna prowadzić po SP minę miała nieziemska 😉.
Satoko nosi aparat od ok. 2 lat już. Pamiętam ją z juniorów i faktycznie ona ma dość dziwny rozstaw zębów - jakby miała za małą szczękę, aby je wszystkie pomieścić. Teraz jest już lepiej, ale nie wiem czy nawet jak zakończy leczenie ortodontyczne to czy będzie poprawa, gdyż to raczej kwestia budowy anatomicznej. Tak czy inaczej zgadzam się, że Satoko nie ma pełnej rotacji - cieszę się, że sędziowie nie byli pobłażliwi przy 3F, bo w trakcie relacji dokrętka była oczywista.Kathiea pisze: Jak ciągniemy prywatę, to ja nie wiem, czy nie powinna nosić aparatu ortodontycznego, bo wydaje mi się, ze ma trochę za bardzo wysunięte zęby do przodu, mam takie wrażenie odkąd ją pierwszy raz zobaczyłam. Choć może to w ogóle problem szczęki.
[ Dodano: 2016-04-01, 11:32 ]
Zgadzam się! Przy sekwencji kroków miałam dreszcze!!Siggi pisze:Jak dla mnie Anka powinna prowadzić po SP minę miała nieziemska 😉.
Last edited by Poice 55 lat temu, edited 1 time in total.
Z dwóch Amerykanek bardziej przemawia do mnie SP Gracie. To kokietowanie i kręcenie bioderkami u Ashley do mnie nie trafia. Anna i Gracie pokazały pazura, ale mam wątpliwości czy w LP będzie tak dobrze, zwłaszcza u Anny. Evgenia pewnie się odkuje. Satoko, przy innych dziewczynach tak jadących, jakoś blado wypadła. Rika też ok, chyba pierwszy raz przykuła moją uwagę. Szkoda Mao, ale cudów się nie spodziewałam. Dziewczyny dały czadu.
Faktyczni na treningach Mao skakała 3A ale w programie sie nie dało. Z kombinacja 3F+2R dużo nie mogła zdziałać. Szkoda ze nie ma w arsenały kombinacji 3-3 to by zmieniło sytuacje. Słyszałem ze nie wychodzi jej 3f+3t a z 3R jest roznie.
Poza tematem niemieccy komentatorzy wczoraj na Eurosporcie 1 byli beszczelni mlaskali,ciamkali do mikrofonu. Zero kultury i nabijali sie ze słabszych zawodniczek z pierwszych grup. Do momentu aż Niemka zawaliła swój program i sie nie zakwalifikowała.
Poza tematem niemieccy komentatorzy wczoraj na Eurosporcie 1 byli beszczelni mlaskali,ciamkali do mikrofonu. Zero kultury i nabijali sie ze słabszych zawodniczek z pierwszych grup. Do momentu aż Niemka zawaliła swój program i sie nie zakwalifikowała.
No nareszcie mam okazję coś napisać, przedtem niestety obowiązki zawodowe wzywały:) wczoraj aż podskoczyłam z radości na widok wyniku Gracie- wiem, że niektórzy uważają ją za typową amerykańską "lodową księżniczkę" a dla mnie to jedna z ulubionych łyżwiarek. Oby się tylko nie posypała w dowolnym, jak na 4 CC. Ma wszystko co potrzebne- talent, trenera z nazwiskiem, dobrą technikę, jej problemem są nerwy i mam nadzieję że teraz je pokona- aż chce się jej powiedzieć "now or never" :D Z drugiej strony żal mi Mao, chciałabym żeby wróciła do formy jak za starych dobrych czasów.
Anna Pogorilaya- do niej samej nic nie mam, ale zdarzało mi się wkurzać na jej oceny, według mnie zawyżone w stosunku do tego co prezentowała (zwłaszcza na ME- moim zdaniem Kuchvalska była lepsza chociaż kwestie techniczne to nadal dla
mnie abstrakcja:). Chyba te jej upadki i okropne (jak dla mnie) stroje psują mi obraz całości, ale do wczorajszego występu nie mam zastrzeżeń, ocena absolutnie zasłużona, cieszę się że wreszcie się przełamała i wyszła z cienia Evgenii i Leny.
Evgenia- podobnie jak niektórym z Was też wydaje mi się trochę bezbarwna, chociaż bardzo zdolna. Jestem trochę ostrożna w jej ocenie- zobaczymy jak będzie, kiedy zacznie się trudny dla łyżwiarek okres dojrzewania.
Anna Pogorilaya- do niej samej nic nie mam, ale zdarzało mi się wkurzać na jej oceny, według mnie zawyżone w stosunku do tego co prezentowała (zwłaszcza na ME- moim zdaniem Kuchvalska była lepsza chociaż kwestie techniczne to nadal dla
mnie abstrakcja:). Chyba te jej upadki i okropne (jak dla mnie) stroje psują mi obraz całości, ale do wczorajszego występu nie mam zastrzeżeń, ocena absolutnie zasłużona, cieszę się że wreszcie się przełamała i wyszła z cienia Evgenii i Leny.
Evgenia- podobnie jak niektórym z Was też wydaje mi się trochę bezbarwna, chociaż bardzo zdolna. Jestem trochę ostrożna w jej ocenie- zobaczymy jak będzie, kiedy zacznie się trudny dla łyżwiarek okres dojrzewania.
Obejrzałam sobie jeszcze raz program Pogorilayi, bo wczoraj już niestety odrobinę nie kontaktowałam i przysypiałam. Również miałam ciarki przy sekwencji kroków :D podobne mam gdy wracam do FD Mao Asady z IO w Vancouver. Taką Annę chciałabym zawsze oglądać, bez upadków (które w jej przypadku naprawdę wyglądają okropnie), pewną siebie
Moja pierwsza 3 po SP byłaby następująca:
1. Pogoriłaja - nigdy wcześniej mi się nie podobała jak wczoraj. Bardzo chciałabym, żeby się okazała najlepszą z Rosjanek na tych mistrzostwach.
2. Wagner
3. Gold
Bardzo nie chcę, żeby całe MŚ wygrała Miedwiediewa. Nie jestem w w stanie jej dopingować. Zgadzam się z opiniami, którzy uważają jej występy za mdłe i niezapamiętywalne. Ale wcale nie zdziwiłabym się, gdyby to ona wytrzymała najlepiej presję i sięgnęła po złoto.
1. Pogoriłaja - nigdy wcześniej mi się nie podobała jak wczoraj. Bardzo chciałabym, żeby się okazała najlepszą z Rosjanek na tych mistrzostwach.
2. Wagner
3. Gold
Bardzo nie chcę, żeby całe MŚ wygrała Miedwiediewa. Nie jestem w w stanie jej dopingować. Zgadzam się z opiniami, którzy uważają jej występy za mdłe i niezapamiętywalne. Ale wcale nie zdziwiłabym się, gdyby to ona wytrzymała najlepiej presję i sięgnęła po złoto.
Pojdz w me ramiona! Tak, wiem ze nie jest ona "popularna" lyzwiarka, ale tez ja bardzo lubie i ciesze sie za kazdym razem gdy pomiedzy katastrofami ma taki uday wystep. Poza tym normalnie mecze sie ogladajac ja, bo widac jak bardzo jest zestresowana, albo ze zle jej idzie i juz chce tylko skonczyc. Natomiast nigdy jej nie widzialam tak zrelaksowanej jak wczoraj, az dziw ze na takiej imprezie i przed wlasna publicznoscia pojechala bez tremy. I tak, Lutz byl troche zachwiany, ale go uratowala, nie stracila glowy.blue cat pisze:wczoraj aż podskoczyłam z radości na widok wyniku Gracie- wiem, że niektórzy uważają ją za typową amerykańską "lodową księżniczkę" a dla mnie to jedna z ulubionych łyżwiarek. Oby się tylko nie posypała w dowolnym, jak na 4 CC. Ma wszystko co potrzebne- talent, trenera z nazwiskiem, dobrą technikę, jej problemem są nerwy i mam nadzieję że teraz je pokona- aż chce się jej powiedzieć "now or never"
Anna to nastepne zaskoczenie- normalnie wyszla jak jakas Xena wojowniczka na lodowisko, widac bylo ze chce sie przeciwstawic roznym sym demonom. No i wyszlo jej to. Ja zawsze uwazalam, ze jak jest w formie to jej skoki sa najlepsze z rosyjskiej stawki (pomijajac Adeline i Lize, no ale wiadomo jak u nich w tym sezonie). Ciesze sie bardzo, ze sedziowie nie mysleli kategoriami faworytow i rankingu i postawili ja przed pozostalymi Rosjankami.
Evgenia- ja tez sie nia nie zachwycam, aczkolwiek rozumiem potencjal, ale mam wrazenie, ze wszystko to jest bardzo wyuczone, nienaturalne, zarowno jej choreo jak i interpretacja. A wczoraj widac, ze nie byla do konca w formie.
Ashley- no coz, ja wiem, ze malo kto sie zgadza z moja opinia, ale ja rozumiem jej oceny- ona jest swietna aktorka i porywa publicznosc, wiec owszem, PE, IN moze miec wysokie bardzo, ale juz ze SS i GOE jest gorzej, tempo przy trudniejszych elementach zwalnia, piruety zwalnia, a 3T w kombinacji moim zdaniem tez byl > i jakos jej to uszlo na sucho Wszystko sie rozbijalo o male roznice punktowe. Mialabym ja w pierwszej 3 zamiast Evgenii.
Elena- lubie ja bardzo i cenie walecznego ducha, ale na tle reszty koslawa sylwetka, koslawe skoki i kiepski program bardziej wyszly na jaw.
Za to Satoko- moja ukochana Satoko, ucierpiala na oszukiwaniu na skokach, no i bardzo dobrze, aczkolwiek troche dziwne, ze akurat teraz, widac bylo jej zdziwienie przy oglaszaniu punktow. Za to jej program to dla mnie perelka. Poza tym mysle ze powinna miec wieksze PCS, ok nie jest taka ekstrawertyczka jak Ashley, ale mimo wszystko kontakt wzrokowy lapie, a jej SS i interpretacja muzyki przez ruch calym cialem i rozne elementy lyzwiarskie (a nie gra twarza i ramionami jak u Wagner jest po prostu olsniewajaca.
Rike lubie, ale no nie moge patrzec na jej sylwetke, no po prostu nie moge Dziwne, bo japonczycy maja przewaznie dobra sama technike jazdy, SS. Na Mao przykro mi bylo patrzec, niby wielkiej tragedii nie bylo, ale mam jakies wrazenie ze jest troche cieniem samej siebie. I tez sie do konca nie dziwie ocenom, program byl srednio udany, a Mao ostatnio jedzie troche jak nieobecna. Gdzie ten ogien i koncentracja z FS z Sochi? Zal mi Alaine- ten program jest naprawde swietny, ale z nia to jest jednak loteria zupelna. Zal mi tez Roberty, ktora wypadla blado po poprzedniczkach, ale jednak pojechala bardzo solidnie. Tursynbayeva wczoraj tez wykazala sie zimna kriwa- bardzo jestem ciekawa w jakim kierunku pojdzie jej kariera.
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Niestety jak to u mnie - koniec stycznia i marca to najgorsze okresy w roku i szans na wolne brak, a jeszcze oglądanie po nocy... nie daję rady. Ech, gdzie te czasy gdy oglądanie łf do rana było normą i następnego dnia dawałam radę iść do pracy...
No ale do rzeczy, nadrabiam, nadrabiam całe popołudnie.
Najbardziej jak i Wam podobała mi się Anna. Od dawna jest moją ulubioną łyżwiarką (z Lizą) i bardzo, ale to bardzo się cieszę z tego co zobaczylam. Ciary miałam takie jakich dawno u pań nie doświadczyłam. Rewelacja. Trzymam kciuki za złoto dla niej, bo jak nie teraz to już nigdy może nie mieć szansy. Ale w ogóle jakikolwiek medal na pewno ją ucieszy, na pewno do dziś czuje gorzki smak 4tego miejsca z MŚ 2014 roku, gdy sędziowie postanowili uhonorować brązem odchodzącą Karolinę, a medal należał się Annie jak psu buda
Gracie prowadzi - cóż, ani ona ani Ashley mnie nie porywają. Gracie jest "lodówką" dla mnie, a Ashley - tak, zgadzam się, jest świetną aktorką, na pewno fajnie się ją ogląda, ale jak dla mnie bez szału. Niemniej, jeżeli nie będzie w FP dokręcać, to też życzę jej medalu.
Dlaczego? Dlatego, że uważam, że rywalizacja 20kilku letnich dziewczyn z 15tnastkami to nieporozumienie. I nie do końca trafiają do mnie argumenty, że te młode są w szczytowej formie, że jak nie teraz to kiedy itd Jezeli są takie świetne to za kilka lat też będą świetne i będą miały szansę zdobywać medale, być numerem 1.
Wolałabym by rywalizowały panie 18+, no może, może 17+, ale nie mniej. Tak uważam i już. Dla dziewczynek jest kategoria seniorska.
I choć ja bardzo lubię Evgienie, uważam, że w jej jeździe jest magia i wszystko to co ma mistrzyni to niekoniecznie powinna jeździć już dziś, podobnie jak kilka innych dziewczyn, które pojawiły się jak meteory i nagle zgasły. Mozę wrócą jak Liza, a może nie... Nie wiadomo co będzie z Żenią za rok, poza tym jej aż tak wysokie PCS jakie sędziowie potrafią jej dać to nieporozumienie. Jest dobra, ale nie aż tak, bez przesady. IMO - Mao Asada jest lepsza, a dstaje mniej... Do tego wczoraj Żenia nie była w formie, bardzo zdenerwowana i to odbiło się na programie bardzo wyraźnie.
Natomiast Gracie i Ashley świetnie wytrzymały presję, to bardzo fajnie pokazać się z najlepszej strony na własnym podwórku.
Elelna Radionowa nie jest moją ulubienicą, wczoraj jej nie wyszło tak jak by pewnie chciała.
Satoko, och, no własnie, oceny i ZONK, wielkie oczy jak u kota ze Shreka, niedowierzanie i pewnie szok. Przez dłuższą chwilę dokrętki uchodziły jej płazem, szła jak burza i nagle wylano jej na głowę kubeł zimnej wody.
Mao, ach Mao, szkoda tego co nie wszło, ale niskie PCS dla Mao są dla mnie wciąż niezrozumiałe. Nie rozumiem i nie zrozumiem. Cóż, tak bywa. Nie wszystko muszę rozumieć, ale czasem zgrzytam zębami i się w duchu wsciekam wygrażając pięścią w stronę telewizora i sędziów...
No ale do rzeczy, nadrabiam, nadrabiam całe popołudnie.
Najbardziej jak i Wam podobała mi się Anna. Od dawna jest moją ulubioną łyżwiarką (z Lizą) i bardzo, ale to bardzo się cieszę z tego co zobaczylam. Ciary miałam takie jakich dawno u pań nie doświadczyłam. Rewelacja. Trzymam kciuki za złoto dla niej, bo jak nie teraz to już nigdy może nie mieć szansy. Ale w ogóle jakikolwiek medal na pewno ją ucieszy, na pewno do dziś czuje gorzki smak 4tego miejsca z MŚ 2014 roku, gdy sędziowie postanowili uhonorować brązem odchodzącą Karolinę, a medal należał się Annie jak psu buda
Gracie prowadzi - cóż, ani ona ani Ashley mnie nie porywają. Gracie jest "lodówką" dla mnie, a Ashley - tak, zgadzam się, jest świetną aktorką, na pewno fajnie się ją ogląda, ale jak dla mnie bez szału. Niemniej, jeżeli nie będzie w FP dokręcać, to też życzę jej medalu.
Dlaczego? Dlatego, że uważam, że rywalizacja 20kilku letnich dziewczyn z 15tnastkami to nieporozumienie. I nie do końca trafiają do mnie argumenty, że te młode są w szczytowej formie, że jak nie teraz to kiedy itd Jezeli są takie świetne to za kilka lat też będą świetne i będą miały szansę zdobywać medale, być numerem 1.
Wolałabym by rywalizowały panie 18+, no może, może 17+, ale nie mniej. Tak uważam i już. Dla dziewczynek jest kategoria seniorska.
I choć ja bardzo lubię Evgienie, uważam, że w jej jeździe jest magia i wszystko to co ma mistrzyni to niekoniecznie powinna jeździć już dziś, podobnie jak kilka innych dziewczyn, które pojawiły się jak meteory i nagle zgasły. Mozę wrócą jak Liza, a może nie... Nie wiadomo co będzie z Żenią za rok, poza tym jej aż tak wysokie PCS jakie sędziowie potrafią jej dać to nieporozumienie. Jest dobra, ale nie aż tak, bez przesady. IMO - Mao Asada jest lepsza, a dstaje mniej... Do tego wczoraj Żenia nie była w formie, bardzo zdenerwowana i to odbiło się na programie bardzo wyraźnie.
Natomiast Gracie i Ashley świetnie wytrzymały presję, to bardzo fajnie pokazać się z najlepszej strony na własnym podwórku.
Elelna Radionowa nie jest moją ulubienicą, wczoraj jej nie wyszło tak jak by pewnie chciała.
Satoko, och, no własnie, oceny i ZONK, wielkie oczy jak u kota ze Shreka, niedowierzanie i pewnie szok. Przez dłuższą chwilę dokrętki uchodziły jej płazem, szła jak burza i nagle wylano jej na głowę kubeł zimnej wody.
Mao, ach Mao, szkoda tego co nie wszło, ale niskie PCS dla Mao są dla mnie wciąż niezrozumiałe. Nie rozumiem i nie zrozumiem. Cóż, tak bywa. Nie wszystko muszę rozumieć, ale czasem zgrzytam zębami i się w duchu wsciekam wygrażając pięścią w stronę telewizora i sędziów...
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Ja się,wyłamię z tego kółka, Radionową widziałabym wyżej po sp, też wyżej powinna być Ashley. Gracie nie była dlamnie najlepsza, nie porwała mniejej interpretacja muzyki.Dla mnie za zimna. Chyba pierwsza,po sp wg mnie była Pogorilaja. Jak ją zobaczyłam, to minke miala niepewną.Jej strój do sp nie jest może obsceniczny, ale nie kojarzy się z bolero. Swoją drogą to gdyby nie napisali że to wersja bolero,w,ogóle bym na to wpadła.
joasia
Tylko, że Ashley przegrała z Gracie zarówno PE, IN i CH jak i te pozostałe komponenty. Więc nie, nadal nie rozumiem tych ocen. Gracie IN na poziomie 9.21? No błagam.Hortensja pisze: Ashley- no coz, ja wiem, ze malo kto sie zgadza z moja opinia, ale ja rozumiem jej oceny- ona jest swietna aktorka i porywa publicznosc, wiec owszem, PE, IN moze miec wysokie bardzo, ale juz ze SS i GOE jest gorzej, tempo przy trudniejszych elementach zwalnia, piruety zwalnia, a 3T w kombinacji moim zdaniem tez byl > i jakos jej to uszlo na sucho Wszystko sie rozbijalo o male roznice punktowe. Mialabym ja w pierwszej 3 zamiast Evgenii.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Och Anna, wreszcie pojechała na miarę swoich możliwości. Z obecnie startujących Rosjanek ma najwięcej klasy i dojrzałości w sobie. Strasznie mi się podobał jej występ, dla mnie powinna prowadzić. Oby wytrzymała presję w dowolnym. Jedynie co mnie w niej cały czas irytuje to ta wiecznie nadąsana mina, nawet po ogłoszenie wyników uśmiech był bardzo zachowawczy.
Amerykanki też pojechały fajnie, współpracowały z publicznością i przeniosło się to na ich oceny. Chciałabym na podium zobaczyć Ashley.
Czekałam na powrót Mao, ale myślałam, że jej starty będą wyglądały lepiej. Czekam na dzisiejszy dowolny.
Amerykanki też pojechały fajnie, współpracowały z publicznością i przeniosło się to na ich oceny. Chciałabym na podium zobaczyć Ashley.
Czekałam na powrót Mao, ale myślałam, że jej starty będą wyglądały lepiej. Czekam na dzisiejszy dowolny.
Hortensja, super że nie jestem sama w fanklubie Gracie na forum :lol: co do Rosjanek to też wydaje mi się że Anna prezentuje najbardziej dojrzałe łyżwiarstwo (oczywiście pod warunkiem że nie upada w sposób zagrażający wstrząsem mózgu).
U Evgenii tak samo mam wrażenie że ona po prostu "odbębnia" zadaną lekcję, chociaż trzeba przyznać że robi to perfekcyjnie a z kolei Lena kojarzy mi się z muzyką która niekoniecznie podkreśla jej talent Lena też sporo straciła u mnie tymi fochami i dąsami na ME- ja rozumiem że można było się zirytować wynikiem koleżanki z reprezentacji (też uważam że zawyżonym) ale trzeba się jednak umieć zachować.
U Evgenii tak samo mam wrażenie że ona po prostu "odbębnia" zadaną lekcję, chociaż trzeba przyznać że robi to perfekcyjnie a z kolei Lena kojarzy mi się z muzyką która niekoniecznie podkreśla jej talent Lena też sporo straciła u mnie tymi fochami i dąsami na ME- ja rozumiem że można było się zirytować wynikiem koleżanki z reprezentacji (też uważam że zawyżonym) ale trzeba się jednak umieć zachować.