Muzyka/piosenka jaką chcielibyście usłyszeć do programu

Filmiki, zdjęcia, fan arty - wszystko co związane z naszymi ulubieńcami

Moderatorzy: Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice

Awatar użytkownika
djura
Posty: 41
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#436

Post autor: djura »

yenny Mam to samo, o ile uwielbiam musicale, w szczególności francuskie, to słysząc R&E, NDdP czy inne Upiory na lodzie, już mnie mdli :P


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2402
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#437

Post autor: yenny »

Ja też uwielbiam musicale, opery itd ale na lodzie już mi się przejadły, tym bardziej, że najczęściej ich interpretacja wygląda tak - jadą/jedzie jadą/jedzie jadą/jedzie - skok/poza/podnoszenie - jadą/jedzie jadą/jedzie jadą/jedzie - skok poza podnoszenie - jadą/jedzie jadą/jedzie jadą/jedzie
Mało w nich elementów łączących, cała dramaturgia skupia się na tych kilku elementach skokowych czy podnoszeniach. Mało jest takich, które zapadałyby w pamięć jak np. "Upiór" Dorbiazko i Vanagas czy Carmen Virtue/Moir.

Siedząc teraz w necie i pracując wrzuciłam sobie na yt muzykę lat 80 tych, czyli moje młode lata :) I choć nie gustuję w takiej muzyce, to odsłuchałam sporo piosenek pop i fajnie by było zobaczyć programy do piosenek takich gwiazd lat 80tych jak Kim Wilde, Sandra, Madonna. Po Madonnę jeszcze czasem ktoś sięgnie, ale reszta to całkiem posucha. A naprawdę można zrobić do nich o wiele lepsze pokazówki niż do tych współczesnych "jęczących" lasek...


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Olla
Posty: 41
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gdańsk

#438

Post autor: Olla »

A ja mam dwa muzyczne łyżwiarskie marzenia
Od lat czekam bezskutecznie na "The Lord of the rings" na lodzie - najlepiej w programie dowolnym par tanecznych.....

+ małe patriotyczne marzenie - program do muzyki z serialu "Czas honoru" - też najlepiej w tańcach - przy odpowiednich strojach i wizażu z lat 40 - tych .... eh marzenie :)


Awatar użytkownika
Dżameli
Posty: 125
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

#439

Post autor: Dżameli »

Olla pisze:A ja mam dwa muzyczne łyżwiarskie marzenia
Od lat czekam bezskutecznie na "The Lord of the rings" na lodzie - najlepiej w programie dowolnym par tanecznych.....
Ooo tak, czytasz mi w myślach :D mój ulubiony utwór to Isengard Unleashed i chyba był płakała ze szczęścia, jakby ktoś do tego pojechał. Imho najlepszy kawałek spośród trzech soundtracków <3


Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 685
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

#440

Post autor: Hortensja »

Uwielbiam muzyke z LOTR (bo w ogole kocham Wladce), ale wydaje mi sie, ze o ile to swietne tlo dla tego filmu, to srednio nadaje sie na lod- muzyka jest troche przyciezka, epicka, powolna, program nie nioslby zawodnika, ale go przytlaczal... Ale moze z kims zdolnym, z dobrym uchem daloby rade dobrac odpowiednie fragmenty.

Ja caly czas czekam na programy do Jeffa Buckleya (i to nie do Hallelujah) i moze cos Lany del Rey (ale pls nie Gatsby, juz wystarczy!).

I troche mniej oczywiste wybory z muzyki klasycznej (dowolny Lubov i Dylana do Rachmaninova byl przepiekny, uwielbiam symfonie Rachmaninowa! a wszyscy tylko mloca koncerty fortepianowe).


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#441

Post autor: Kathiea »

Co do Władcy Pierścieni, to jeśli się nie mylę, to Siudkowie mieli program do tej muzyki :D Więc ja już nie czekam. Ale popieram program do Lany del Rey (ale nie ścieżki filmowej)! Laurine Lecavelier miała wersję instrumentalną Carmen w zeszłym sezonie, ale ja bym chciała usłyszeć z wokalem.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#442

Post autor: kasik8222 »

Też o tym pomyślałam. To był chyba pokazowy program z 2004 roku.


Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#443

Post autor: Kathiea »


Program krótki z sezonu 2002/2003 :)


blue cat
Posty: 751
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#444

Post autor: blue cat »

Z moich muzycznych lodowych marzeń: z klasyki koncert e-moll Chopina (najlepiej początkowy fragment), a z muzyki współczesnej- uwielbiam Coldplay i żałuję, że tak mało go na taflach- najbardziej podobałby mi się "Magic" albo "Sky full of stars" chociaż ciężko mi wskazać łyżwiarza, który mógłby się z tym zmierzyć. Skrycie marzy mi się też program do piosenki Pink "Try"- aż się prosi o jakiś fajny taniec dowolny, w wykonaniu jakiejś odważnej i ekspresyjnej pary- może Gabi i Guillaume? :)


Awatar użytkownika
Dżameli
Posty: 125
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

#445

Post autor: Dżameli »

Kathiea pisze:
Program krótki z sezonu 2002/2003 :)
O, faktycznie :D hm, wiecie co Wam powiem, te stroje są takie dziwne, nic się nie błyszczy nie ma koronek ani kamieni... nie no, żartuję, ale przyznam się że w ogóle nie pamiętam łyżwiarstwa z tamtych lat, jak już to pewnie wybiórczo, no i porównując do tego co ostatni widziałyśmy na MŚ w parach sportowych no to - wow, różnica w trudności wykonywanych elementów i jakości robi (przynajmniej na mnie) wrażenie ;)

Co do muzyki, swego czasu zasłuchiwałam się w zespole Emancipator, zwłaszcza Minor Cause i Old Devil lubię i często do nich wracam. Miło było by usłyszeć takie bardziej nowoczesne brzmienia :)

No i, nie ukrywam, muzyka Clinta Mansella ze Źródła mogłaby zrobić odpowiednie wrażenie. Death is the Road to Awe może jest trochę monotonny, ale aż się prosi o przeniesie na lód, wyobraźcie sobie twizzle od momentu ok. 7:30 :D byłby czad! Together We Will Live Forever jest przepiękne. Sekwencja kroków w parach tanecznych byłaby niezwykła, jestem pewna ^^


Olla
Posty: 41
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gdańsk

#446

Post autor: Olla »

OMG czekam na program do Light of the Seven (z 6 sezonu GoT) - jest niesamowita i magiczna :)


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#447

Post autor: Poice »

Olla pisze:OMG czekam na program do Light of the Seven (z 6 sezonu GoT) - jest niesamowita i magiczna :)
Mam podobnie :) Jest wolniejsza i szybsza sekcja, więc spokojnie dałoby się coś wyciąć do programu dowolnego.


Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#448

Post autor: Kathiea »

Nie wiem, na ile się nadaje do programu, ale chciałabym zobaczyć program do Won't get fooled again The Who:

Najlepiej w wykonaniu jakiejś pary sportowej (do tańców chyba nie pasuje), ale nie obraziłabym się na solistów również ;)
Poice pisze:Z serii Final Fantasy:
- Aerith's Theme oraz To Zanarkand- dla solistki, jeżdżącej stylowo, z gracją - np. Zijun, Mao, Satoko.
Bardzo ładna muzyka. Ja bym dodała jeszcze Julię Lipnitskayę i może So Youn Park.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#449

Post autor: kasik8222 »

Córka Elvisa Presleya, Lisa Marie też daje rade


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#450

Post autor: LittleLotte »

To ja się tutaj powyżywam, coby nie zaśmiecać wątku o nowych programach.
A więc.
W tym broadwayowskim sezonie mialy premierę dwa naprawdę niesamowite musicale.
Natasha, Pierre and the Great Comet of 1812, który w wątku o programach skrócilam do The Great Comet to bardzo nowowczesna adaptacja miewielkiego fragmentu Wojny i pokoju, a konkretnie 70 stron traktujacych o tym, jak to Natasza rzucila księcia Andrzeja dla Anatola, a Piotr ma swoje problemy egzystencjalne.
Musical jest przegenialny, i serio mówię to serio. Jest niesamowicie nowoczesny, autonarracyjny, totalnie sung-through (wylącznie jedno zdanie niewyśpiewane). Aktorzy de facto śpiewają powieść (stąd też niezwykła uroda tekstôw), muzyka jest bardzo zróżnicowana - od klasycznych broadwayowskich rytmów w Dust and Ashes, przez fragmenty popowe, indie (Sonya Alone), elektro (Duel), recytatywy (Natasha and Pierre) az po rosyjski folk (Balaga, Abduction).
Broadwayowska obsada to taka próbka typu "idealna obsada broadwayowskiego przedstawienia XXI wieku". I tak, w rolę Soni wciela się obdarzona oryginalną i zupelnie nie klasycznie musicalową barwą glosu (oraz wymową :) ) Brittain Ashford, Nataszę gra mloda czarnoskóra sopranistka Denee Benton, a Piotra - Josh Groban własnie.

To kilka przykładów:

- Sonya Alone, czyli Sonia zamartwia się o Nataszę
- Charming, czyli Helena Kuragin/Bezuchow nakręca Nataszę na Anatola
- Dust and Ashes, czyli moralne rozterki Piotra, albo dlaczego Josh to geniusz
- No One Else, czyli Natasza o miłości do księcia Andrzeja
- Balaga/Abduction, czyli dlaczego warto mieszkac w NY (podpowiadam - żeby zobaczyc to na żywo)


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Dział medialny”