O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia

Co nam w duszy gra czy tam po lodzie jeździ ...

Moderatorzy: yenny, Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice

kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#1411

Post autor: kasik8222 »

Pozostając w ślubnych klimatach. Tania i Max wczoraj obchodzili pierwszą rocznicę ślubu. Swoją drogą sądząc po ostatnim wywiadzie jakiego udzielił Maxim, jestem niemal pewna, że nie zobaczymy ich na zawodach w nadchodzącym sezonie. Max coś mówił, że żyją teraz normalnym życiem, co ma być to będzie, muszą zadać sobie pytanie czy mają w sobie jeszcze te chęć do startów, może zdecydują się na dziecko i wrócą dopiero na igrzyska (kituś bajtuś, komu poza Gordeevą udał się powrót po porodzie?).


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#1412

Post autor: LittleLotte »

Gratulacje :00:

Jednakowoż, coby dorzucić łyźkę dziegciu, czy ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego ładna, niesamowicie zbudowana 30-latka na własny ślub zakłada worek i robi się na ryczącą 50-tkę?
Za to pan młody całkiem, całkiem ;)
I sesja zaręczynowa cudna.


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#1413

Post autor: kasik8222 »

A ja się zastanawiam jak można wyjść za mąż nie będąc w stanie komunikować się w języku drugiej połówki. Angielski Aljony jest tragiczny, a jej mąż nie mówi raczej po niemiecku czy rosyjsku. To tak na marginesie, bo nie chcę być przy takich okazjach złośliwa. W sumie Aljona jest teraz życiowo i sportowo na fali wznoszącej, a jej o to nie podejrzewałam jeszcze rok temu. Tylko bić brawo, że tak fajnie jej się wszystko układa.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#1414

Post autor: yenny »

LittleLotte pisze: Jednakowoż, coby dorzucić łyźkę dziegciu, czy ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego ładna, niesamowicie zbudowana 30-latka na własny ślub zakłada worek i robi się na ryczącą 50-tkę?
Za to pan młody całkiem, całkiem ;)
Ile ludzi tyle opinii, mnie się pan młody w ogóle nie podoba, taki mysio pysio czyli kompletnie nie mój typ. Za to Aliona mi się podobała, wcale się według mnie nie postarzała a sukienka wcale nie taka zła.

kasik8222 pisze: (kituś bajtuś, komu poza Gordeevą udał się powrót po porodzie?).
Irinie Słuckiej ?? :) Moze nie w 100%, ale się udał.
A Jekaterina z Sergiejem byli legendą, więc i ich udany powrót w duzej mierze zawdzięczają legendzie, bo - choć z bólem serca - to uważam, że Natalia z Arturem zostali trochę skrzywdzeni. Technicznie pobili Katie i Sergieja o głowę.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
ivi
Posty: 566
Rejestracja: 11 lat temu

#1415

Post autor: ivi »

(kituś bajtuś, komu poza Gordeevą udał się powrót po porodzie?).
Irinie Rodninie.
A Jekaterina z Sergiejem byli legendą, więc i ich udany powrót w duzej mierze zawdzięczają legendzie, bo - choć z bólem serca - to uważam, że Natalia z Arturem zostali trochę skrzywdzeni. Technicznie pobili Katie i Sergieja o głowę.
Ale gdyby zajęli drugie miejsce, to ten powrót też byłby przecież udany ;)


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#1416

Post autor: kasik8222 »

Słucka urodziła dzieci już po zakończeniu kariery, więc się nie liczy, a Rodnina to prehistoria :P. Chodziło mi o bardziej współczesne przykłady. Delobel już medalu nie zdobyła, podobnie jak Ando.


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#1417

Post autor: LittleLotte »

Ivi, z całym szacunkiem dla geniuszu Rodniny, ale czasy i poziom się zmieniły diametralnie. Też jakoś wątpię, coby po dziecku udało się zgarnąć na Olimpiadzie cokolwiek.


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
blue cat
Posty: 764
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#1418

Post autor: blue cat »

Ciąg dalszy w temacie ślubno-weselnym- obrodziło w tym roku :) dziś ślub Sashy Cohen- gratulacje :00:
http://www.goldenskate.com/forum/showth ... -s-Wedding


Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#1419

Post autor: Kathiea »

Co do V/T to jakaś trenerka z grupy Mozer urodziła dziecko i Maks tymczasowo robi za trenera. Tak jakby zrobił już krok do zakończenia kariery. Wiem, że Aleksander Smirnov też jest trenerem, ale jednak pary skoncentrowane 100% na startach pewnie będą wypadać lepiej w zawodach. I też nie wierzę w powrót po urodzeniu dziecka. Ale nie tylko z powodu trudności fizycznych, ale dlatego, że wątpię, żeby Tania chciała się tak szybko rozstawać z dzieckiem (jeżdżenie na obozy, zawody itp.), a musiałaby, jeśli chce myśleć poważnie o Olimpiadzie.


Awatar użytkownika
mavie
Posty: 242
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#1420

Post autor: mavie »

Ostatnią złotą olimpijką i mamą jest Tatiana Navka, więc uważam, że w dzisiejszych czasach jest możliwe połączenie tych dwóch ról, pytanie tylko czy zawsze warto.
Jeśli chodzi natomiast o Aljone to mi na ślubie bardzo się podobała.
Uciekła mi gdzieś ta wiadomość, ale podobno nadworny playboy Nikolai Morozov ponownie staną na ślubnym kobiercu, oczywiście ze swoją uczennicą.
Czekam na zdjęcia Sashy w sukni ślubnej :)


Awatar użytkownika
ivi
Posty: 566
Rejestracja: 11 lat temu

#1421

Post autor: ivi »

a Rodnina to prehistoria
A w sumie, czy jest jakaś data graniczna, kiedy mamy do czynienia już z prehistorią? Przypuszczam, że dla wielu osób igrzyska w 1994, kiedy zwyciężyli G&G to też już jest prehistoria.

Zgadzam się z mavie, że możliwe jest łączenie funkcji matki i łyżwiarki. Ale oczywiście wymaga to niesamowitej pracy, samozaparcia i oczywiście ogromnej motywacji, której wielu może brakować. Jeśli chodzi o Maksima i Tatianę, to jeśli mieliby dziecko, to nie wierzę, żeby wrócili do sportu. I bez dziecka mają problem z motywacją.


Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#1422

Post autor: Kathiea »



Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#1423

Post autor: yenny »

gratulacje dla Sashy. Ślicznie wyglądala. Top pierwsze zdjęcie, na łózku - rewelacja. :gratki:

A wydawało mi się, Ze Irina Słucka urodziła syna przed Turynem. A jednak nie, to było w 2007 roku.
Ja uważam, ze można by po przerwie wrócić i osiągnąć sukces, ale właśnie, za jaka cenę. Katia Gordiejewa praktycznie nie widywała Darii po jej urodzeniu, zostawiła ją z matką by móc trenować. ale jak sama mówiła, ona najpierw była lyżwiarką, a dopiero potem kobietą i matką. niekoniecznie mi się takie podejście podoba, ale wielki plus za szczerość. W kulcie "matki-polki" to niewyobrażalne ;)

Ivi, Katia ia Sergiej jechali po złoto do Lillehammer i każdy inny medal byłby dla nich porażką.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
joasia
Posty: 279
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Kraków

#1424

Post autor: joasia »

Ten sezon bez Tatiany i Maską trener Nina Mozer oficjalnie potwierdziła.Maxim leczy się, para odpoczywa.


joasia
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#1425

Post autor: kasik8222 »

Myślę, że oni zakończyli już karierę. Nie ma się co oszukiwać. Mentalnie są już na innym etapie życia. Niech nawet nie ściemniają, że wystąpią na igrzyskach. Smutno mi, ale zaskoczona nie jestem. Wszystkie wywiady jakie w ostatnim czasie czytałam z Maxem były tego zapowiedzią.


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólnie o łyżwiarstwie”