Jeśli faktycznie miała, to czemu się nie wycofała? Trochę to dziwne. Nikt nie startuje z premedytacją z niepełnym arsenałem skoków w serii GP, bo co w takiej sytuacji niby możesz osiągnąć? Do GPF nie ma szans się zakwalifikować, mogła sobie dać więcej czasu na powrót do zdrowia niż męczyć kolano zawodami. Wydaje mi się trochę naciągane to.justyna pisze:Dave z TSL donosił, że Mao ma problemy z kolanem. Dlatego nie było pełnego arsenału skoków
Skate America
Moderatorzy: kasik8222, Kathiea
Ja właśnie z przyjemnością coś niecoś obejrzałam. Zacznę od tańców (tańce dowolne)- rodzeństwo Shibsów stylowo zaczęło sezon, technicznie z pierwszej trójki najbardziej mi się podobali i coraz bardziej się do nich przekonuję. Niepokoją mnie tylko komentarze, że gdy chodzi o wybór muzyczny, to cały czas nadawany jest ten sam ton (w sensie, że kilka par kopiuje siebie nawzajem, głównie parę francuską). Ile jest w tym prawdy nie wiem, bo ja nie śledzę tańców z zawody na zawody i trudno mi powiedzieć, czy rzeczywiście tak jest.
Katia z Dimą - program dowolny może i OK, ale zupełnie nie w moim guście. Z tą parą mam spory problem, bo od paru sezonów po prostu nie mogę się przekonać do ..Katii. W Chicago pod względem figury i kostiumu nieźle, ale znowu za bardzo mocna farba na głowie, nietrafiony i zbyt przesadzony makijaż, szminka do bani. Słowem, upiór na Halloween. W takiej sytuacji wcale się nie dziwię, że Madison z Zaharym ich ograli, bo po prostu pojechali lepiej (technicznie) i mniej pretensjonalnie. Ktoś tej dziewczynie musi powiedzieć, żeby się za ostro nie malowała.
Elena i Rusłan Bollywood - widać było, że w pewnym momencie brakuje im tempa, jeszcze nie są fizycznie gotowi, ale niech próbują dalej.
A co do solistek:
Ashley górą - oby tak dalej do mistrzostw świata, jednak najbardziej podobała mi się Mariah Bell. Czy wam też (z urody) nie przypomina Sashy Cohen sprzed 10 lat? Kim był chłopaczek na kanapie?
Mao nie trafiła z formą i martwię się o nią, bo dzisiaj z podwójnym axlem, flipem i rittbergerem nie zdziała dużo, a na rodzimym podwórku wyrastają jej nowe konkurentki. Gracie ma problem i jest mi jej żal. Program mi się podobał, ale ona go nie udźwignęła. Nie wiem, czemu tak się dzieje. Mam wrażenie, że za bardzo ciąży na niej presja (Gold).
Z innej beczki. Przeczytałam, że trener Oleg Wasiliew wypowiedział się na temat Julii Lipnickiej, że byłaby ona idealną kandydatką do konkurencji par sportowych. na razie jest to tylko luźna propozycja do przemyślenia, bez żadnych konkretów. Julia wycofała się z zawodów, podając starą kontuzję za przyczynę, jednak jest takie przekonanie, że jej program dowolny nie był na tyle gotowy, aby mogłaby ona bić się o wysokie miejsca.
Katia z Dimą - program dowolny może i OK, ale zupełnie nie w moim guście. Z tą parą mam spory problem, bo od paru sezonów po prostu nie mogę się przekonać do ..Katii. W Chicago pod względem figury i kostiumu nieźle, ale znowu za bardzo mocna farba na głowie, nietrafiony i zbyt przesadzony makijaż, szminka do bani. Słowem, upiór na Halloween. W takiej sytuacji wcale się nie dziwię, że Madison z Zaharym ich ograli, bo po prostu pojechali lepiej (technicznie) i mniej pretensjonalnie. Ktoś tej dziewczynie musi powiedzieć, żeby się za ostro nie malowała.
Elena i Rusłan Bollywood - widać było, że w pewnym momencie brakuje im tempa, jeszcze nie są fizycznie gotowi, ale niech próbują dalej.
A co do solistek:
Ashley górą - oby tak dalej do mistrzostw świata, jednak najbardziej podobała mi się Mariah Bell. Czy wam też (z urody) nie przypomina Sashy Cohen sprzed 10 lat? Kim był chłopaczek na kanapie?
Mao nie trafiła z formą i martwię się o nią, bo dzisiaj z podwójnym axlem, flipem i rittbergerem nie zdziała dużo, a na rodzimym podwórku wyrastają jej nowe konkurentki. Gracie ma problem i jest mi jej żal. Program mi się podobał, ale ona go nie udźwignęła. Nie wiem, czemu tak się dzieje. Mam wrażenie, że za bardzo ciąży na niej presja (Gold).
Z innej beczki. Przeczytałam, że trener Oleg Wasiliew wypowiedział się na temat Julii Lipnickiej, że byłaby ona idealną kandydatką do konkurencji par sportowych. na razie jest to tylko luźna propozycja do przemyślenia, bez żadnych konkretów. Julia wycofała się z zawodów, podając starą kontuzję za przyczynę, jednak jest takie przekonanie, że jej program dowolny nie był na tyle gotowy, aby mogłaby ona bić się o wysokie miejsca.
joasia
Ja tez powoli nadrabiam, czesc widzialam na zywo, ale np z par sportowych tylko krotki T/M- zreszta bardzo fajny, jak na nich to w ogole jestem w szoku, bo przewaznie mnie nudza strasznie, a tutaj w miare sie postarali. Moze troche za bardzo przypomina SP Aliony i Bruno, a tamten jednak wygrywa konkurencje, no ale nie jest zle, ida w dobrym kierunku, to sie liczy.
Najjasniejszy punkt programu to chyba dowolny panow- duzo dobrych, ciekawych wystepow, zadnej spektakularnej porazki. Shoma to dla mnie :00: Jest jednyl z zadkich zawodnikow, ktory naprawde slyszy muzyke (albo ma takiego dobrego choreografa, ze mu daje lanie za kazdy element ktory nie bedzie w punkt ). Jego krotki jest taki sobie (Machida byl lepszy) ale dobrze, ze jest inny niz dowolny. Dowolny jest przepiekny, zupelnie nie kumam sypiacych sie uwag na roznych forach, ze muzyka meczaca i "przeszadza". Dla mnie wrecz odwrotnie, jest wytchnieniem od przeslodzonych programow montrealskich i dyskotekowych klimatow Adama i Ashley (fajne sa, ale troche rania mi uszy).
Co do reszty panow- 4T Jasona moim zdaniem byl przeyzwoity, dokretka byla naprawde niewielka, a skok byl bardzo ladny, to cieszy. Ten program momentami zupelnie sie rozbiega z muzyka (ktoa uwielbiam swoja droga), szczegolnie w sekwencji krokow Jason jedzie troche sobie a muzom. Ale i tak patrzy sie na niego przyjemnie. Adam ma ladna muzyke, ale troche puste te jego programy. Dla Voronowa brawa za dobry przejazd. I cieszy mnie tez w miare dobry przejazd Kovtuna. Uwielbiam piosenke do ktorej jedzie, ale wydaje mi sie, ze nie nadaje sie dla Kovtuna i w ogole jako podklad muzyczny lecacy z duzych glosnikow, glos Paolo bardzo na tym traci.
Jesli chodzi o tance to troche Tak naprawde podobal mi sie tylko dowolny Shibsow, za to ich krotki zupelnie mnie nie przekonuje, mam wrazenie ze calosc, nawet ich stroje, zupelnie sie nie klei. H/D- dla mnie zupelnie na nie, krotki posiekany i jak na gale, a dlugi tez posiekany z 3 roznych, ale takich samych piosenek i bez zadnej dynamiki. B/S- szkoda, szkoda, po zeszlorocznej Annie Kareninie myslalam, ze pojda w dobra strone, a tu nam serwuja "Ptaki 2". Wlosi maja 2 w miare fajne programy, ale niech zmienia te sukienke w nutki, prosze! Bollywood I/Z jeszcze nieprzekonujace, musza nad nim popracowac. Nie wiem zreszta czy to dla nich dobry wybor. Krotki maja dosc banalny ale ladny. T/T wypadli dosc fajnie w obu programach, lubie na nich patrzec.
Co do pan to bardzo cieszy mnie Mariah Bell, juz od jakiegos czasu jej kibicowalam, a to prosze taka niespodzianka Gracie... Nawet nie byl jakis tragiczny ten program, no ale widac ze cos ewidentnie nie gra. Trzymam kciuki zeby jednak jeszcze zagralo, szkoda mi jej i jej talentu.
JAk ktos ma ochote to tutaj podsumowanie "mody" na SA przez Nicka Verroesa :
http://nickverrreos.blogspot.fr/2016/10 ... re_25.html
http://nickverrreos.blogspot.fr/2016/10 ... igure.html
[ Dodano: 2016-10-26, 11:55 ]
Jesli tak to choreograf wspolpracujacy glownie z Kori Ade (stad programy Jasona i Mariah), w tym roku zrobil tez np taniec krotki C/B.
Najjasniejszy punkt programu to chyba dowolny panow- duzo dobrych, ciekawych wystepow, zadnej spektakularnej porazki. Shoma to dla mnie :00: Jest jednyl z zadkich zawodnikow, ktory naprawde slyszy muzyke (albo ma takiego dobrego choreografa, ze mu daje lanie za kazdy element ktory nie bedzie w punkt ). Jego krotki jest taki sobie (Machida byl lepszy) ale dobrze, ze jest inny niz dowolny. Dowolny jest przepiekny, zupelnie nie kumam sypiacych sie uwag na roznych forach, ze muzyka meczaca i "przeszadza". Dla mnie wrecz odwrotnie, jest wytchnieniem od przeslodzonych programow montrealskich i dyskotekowych klimatow Adama i Ashley (fajne sa, ale troche rania mi uszy).
Co do reszty panow- 4T Jasona moim zdaniem byl przeyzwoity, dokretka byla naprawde niewielka, a skok byl bardzo ladny, to cieszy. Ten program momentami zupelnie sie rozbiega z muzyka (ktoa uwielbiam swoja droga), szczegolnie w sekwencji krokow Jason jedzie troche sobie a muzom. Ale i tak patrzy sie na niego przyjemnie. Adam ma ladna muzyke, ale troche puste te jego programy. Dla Voronowa brawa za dobry przejazd. I cieszy mnie tez w miare dobry przejazd Kovtuna. Uwielbiam piosenke do ktorej jedzie, ale wydaje mi sie, ze nie nadaje sie dla Kovtuna i w ogole jako podklad muzyczny lecacy z duzych glosnikow, glos Paolo bardzo na tym traci.
Jesli chodzi o tance to troche Tak naprawde podobal mi sie tylko dowolny Shibsow, za to ich krotki zupelnie mnie nie przekonuje, mam wrazenie ze calosc, nawet ich stroje, zupelnie sie nie klei. H/D- dla mnie zupelnie na nie, krotki posiekany i jak na gale, a dlugi tez posiekany z 3 roznych, ale takich samych piosenek i bez zadnej dynamiki. B/S- szkoda, szkoda, po zeszlorocznej Annie Kareninie myslalam, ze pojda w dobra strone, a tu nam serwuja "Ptaki 2". Wlosi maja 2 w miare fajne programy, ale niech zmienia te sukienke w nutki, prosze! Bollywood I/Z jeszcze nieprzekonujace, musza nad nim popracowac. Nie wiem zreszta czy to dla nich dobry wybor. Krotki maja dosc banalny ale ladny. T/T wypadli dosc fajnie w obu programach, lubie na nich patrzec.
Co do pan to bardzo cieszy mnie Mariah Bell, juz od jakiegos czasu jej kibicowalam, a to prosze taka niespodzianka Gracie... Nawet nie byl jakis tragiczny ten program, no ale widac ze cos ewidentnie nie gra. Trzymam kciuki zeby jednak jeszcze zagralo, szkoda mi jej i jej talentu.
JAk ktos ma ochote to tutaj podsumowanie "mody" na SA przez Nicka Verroesa :
http://nickverrreos.blogspot.fr/2016/10 ... re_25.html
http://nickverrreos.blogspot.fr/2016/10 ... igure.html
[ Dodano: 2016-10-26, 11:55 ]
Chodzi Ci o Rohene Ward? https://en.wikipedia.org/wiki/Rohene_Wardjoasia pisze:Ashley górą - oby tak dalej do mistrzostw świata, jednak najbardziej podobała mi się Mariah Bell. Czy wam też (z urody) nie przypomina Sashy Cohen sprzed 10 lat? Kim był chłopaczek na kanapie?
Jesli tak to choreograf wspolpracujacy glownie z Kori Ade (stad programy Jasona i Mariah), w tym roku zrobil tez np taniec krotki C/B.
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
1. "chłopaczek" to Rohene Ward, choreograf współpracujący z Kori Ade (była trenerka Mariah i wciąż obecna Jasona Browna), Mariah przeniosła się dopiero latem do Arutunyana, więc programy miała w choreografii Warda.joasia pisze:JMariah Bell. Czy wam też (z urody) nie przypomina Sashy Cohen sprzed 10 lat? Kim był chłopaczek na kanapie?
Przeczytałam, że trener Oleg Wasiliew wypowiedział się na temat Julii Lipnickiej, że byłaby ona idealną kandydatką do konkurencji par sportowych. na razie jest to tylko luźna propozycja do przemyślenia, bez żadnych konkretów. Julia wycofała się z zawodów, podając starą kontuzję za przyczynę, jednak jest takie przekonanie, że jej program dowolny nie był na tyle gotowy, aby mogłaby ona bić się o wysokie miejsca.
2. Julia ma w umowie sponsorkiej, że musi startować w kategorii solistek (umowę ma bodajże do IO 2018 czy jakoś tak), więc uwagi Wasiliewa są bez znaczenia na razie. A on sam jest trenerem par sportowych, więc nic dziwnego, że chciałby ją tam mieć :roll: Ja bym nie brała tego na poważnie... Co do przekonania, to kto je ma? Ludzie, którzy lubią ploty? Nawet jak jej program nie był gotowy, to przecież nie dostanie drugiego GP, nie było sensu odpuszczać. GP to nie Challneger, że możesz se wybrać, ze startujesz jak będziesz się czuł/a przygotowany/a. A w ten sposób Julia zostawiła punkty do rankingu. Wątpię, żeby to zrobiła, gdyby czuła się w pełni zdrowa.