Trophée de France

Moderatorzy: kasik8222, Kathiea

Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 691
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

#16

Post autor: Hortensja »

Svietka pisze:Hortensja zazdroszczę oglądania na żywo na finałach też będziesz?
Odpuscilam finaly, bo bilety bardzo drogie w porownaniu do programow krotkich, a raczej celuje w MS w Helsinkach. Wczoraj jeszcze sie zastanawialam, ale suma sumarum bardzo zmeczylo mnie te 7 godzin na widowni wiec dzisiaj juz na spokojnie w TV :)


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Awatar użytkownika
Svietka
Posty: 627
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#17

Post autor: Svietka »

Jestem na świeżo po tańcach. P/C - dla mnie oglądanie ich występów zawsze wiąże się z jakimiś głębszymi przeżyciami, mam wrażenie, że obcuję ze sztuką. Oglądając ich dzisiaj czułam się jak na widowni w teatrze patrząc na dwójkę tancerzy na scenie. Bardzo dojrzały program, świetna interpretacja, ich ruchy rąk, układ ciał - majstersztyk. O samej jeździe nie będę już pisać bo wiadomo jaka jest. Mają w sobie iskrę bożą, bez wątpienia.

Uwielbiam to tango Piper i Paula, perełka. Super, że wszystko im dzisiaj wyszło. Można się przenieść do Argentyny patrząc na nich.

H/D - bardzo ładnie, delikatnie i romantycznie choć jak dla mnie tango G/P ciekawsze i to ich widziałabym na 2 miejscu.

Elena i Ruslan - sama nie wiem, trochę ciężko ogólnie było. No jakoś do mnie nie trafiają z tymi programami.

Z pierwszej grupy zapamiętałam młodych Francuzów Lauriault/Le Gac - dopiero zaczynają w seniorach ale z przyjemnością będę ich śledzić.
Ukraińcy też fajnie się zaprezentowali.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#18

Post autor: kasik8222 »

Sędziowie ładnie poszaleli z notami dla Aljony i Bruno. Tak sobie myślę... Może od razu zawiesić im na szyjach olimpijskie złoto? Co się będziemy ograniczać, nie? Mają w tym sezonie świetne programy, zwłaszcza short, ale no kurde, bez jaj... Program bez czystego skoku i 133.


Awatar użytkownika
Haley452
Posty: 655
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#19

Post autor: Haley452 »

Kasik, Tatiana i Max też dostawali noty za nic... bo byli faworytami sędziów ;)
Osobiście uważam, że Aliona i Bruno przesadzają z tym naszpikowaniem programu trudnymi elementami... zamieniliby tego axla np. na poczwórny twist. Axel nie wychodził jej nawet z Robinem, a flipa zawsze miała takiego pięknego...
Ale mój Boże, Aliona jest jednak boginią par sportowych, nawet chyba bardziej niż Tatiana. Ma w sobie tyle elegancji, wdzięku. Po prostu nie mogę od niej oderwać wzroku w tym programie. I ma przepiękną sukienkę :00:
Co do tańców:
Już od zeszłego sezonu nie mogę się pozbyć wrażenia, że oceny P/C są strasznie wywindowane... ja rozumiem, super para, piękne tańce... ale bez przesady. Moim zdaniem oni jeszcze nie doszli do maksimum swoich możliwości, a w tych ocenach sędziowie już im nie zostawiają zbyt dużo miejsca na poprawę (mam na myśli głównie ich SD, który mnie osobiście nie powalił).
Ich dowolny jest super, ale ja i tak cały czas patrzę na Guillama. Gabriella niestety jest wciąż dla niego tłem. W ogóle ja mam jakieś strasznie mieszanie uczucia względem nich, bo tańce mają piękne, ich FD bardzo mi się podoba, ale jednak cały czas jakoś nie poruszają mnie na tyle, żebym miała się stać jakąś ich wielką fanką. Nie wiem dlaczego, może chodzi o jakąś taką ich osobowość na lodzie? coś mi nie styka.
W ogóle na początku sezonu myślałam, że będę kibicować V/M, bo ich dowolny też mi się podoba. Ale jednak taniec P/C też jest super, więc sama nie wiem, ale zapowiada się mega ciekawa rywalizacja. NHK będzie super, P/C, V/M, C/L, S/K, do tego jeszcze Hawayek/Baker i oczywiście Natalia z Maksem.

Jeśli chodzi o pozostałe pary, podoba mi się FD Hubbell/Donohue. Co do Eleny i Ruslana, to była porażka, strasznie przyciężkawo (tak, Elena zdecydowanie przytyła) i trochę za mało charakteru Bollywood (no ale nie każdy może być Meryl i Charliem ;))

Jeśli chodzi o panów to zgadzam się z opiniami, że Chen to jednak skoki skoki skoki i gdzieś tam dopiero później choreo i te sprawy. Ale jest bardzo młody, może się jeszcze wyrobi. Tegoroczny FP Javiera niestety mi się nie podoba.


"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
handomi
Posty: 333
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#20

Post autor: handomi »

Soliści

Program Tena tak smao jak SP, kompletna pustka. Nie wiem skąd sędziowie wyciągneli 87 pcs. Rippon powinien być przed nim.



Fernandez - dzisiaj byłwyjątkowo wolny trochę błedów. 93 pcs za to ... nie wiem.



Chen - dobry 4lz i 4F na początek, później ewidentnie stracił głowę w polowaniu na 4S i 4T i same błędy. Brak 3A bije w oczy. Program można określić jako - pościg za quadami. 79 pcs to dużo za dużo.


Awatar użytkownika
Haley452
Posty: 655
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#21

Post autor: Haley452 »

Jejku co te dziewczyny wyczyniają dzisiaj? :sad:
Strasznie mi żal Leonovej i w ogóle uważam, że te dodatkowe -2 i -3 za kolejne upadki to głupia zasada. W ten sposób zawodnicy będą się bali wykonywać kolejnych elementów, u niej właśnie było widać ten strach... -9... ale ona przynajmniej próbowała, Mao odpuściła większość skoków bez walki.

Tragedia.


"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#22

Post autor: justyna »

Swoją drogą skandalicznie przygotowana tafla

[ Dodano: 2016-11-12, 23:55 ]
Aliona i Bruno nie pojadą na gali. Skręciła kostkę upadając przy 3A


blue cat
Posty: 761
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#23

Post autor: blue cat »

Gracie wzięła przykład z Anny P. ale niestety od złej strony- niewiele brakło a uderzyłaby głową w bandę, aż wstrzymałam oddech :( Mao- naprawdę powinna sobie darować jak jest kontuzjowana... Evgenii z kolei nawet upadek nie przeszkadza żeby dostać oceny z kosmosu, nie rozumiem takiej dużej przewagi nad Marią w PCS. Brawa dla Marii i Wakaby za świetny seniorski debiut.
W tańcach spoza czołówki podobali mi się Lauriault/Le Gac i Nazarova/Nikitin, Ruslena znowu nie dała rady- chyba dwa czyste tańce to dla nich za dużo w tym sezonie.


Awatar użytkownika
mavie
Posty: 242
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#24

Post autor: mavie »

Obejrzałam większość przejazdów, faworyci do złota nie zawiedli, a raczej sędziowie w "utrzymywaniu" ich na pierwszym miejscu.
Panowie i Panie zmęczyli mnie wczoraj. Szczególnie ostatnia konkurencja okazała się pełna upadków, nie dokrętek, a na końcu łez. Mao w tak słabej formie ogląda się z bólem serca.
Najbardziej podobały mi się tańce:
Gabriella i Guillaume są niesamowitymi łyżwiarzami, ale ich FD pozostania mieszane uczucia. Też mam wrażenie, że to artystyczny majstersztyk, ale brakuje mi tu tańca. Muzyka jest bardzo ciężka nie tylko w interpretacji, ale też odbiorze, szczerze mówiąc nie zrozumiałam ich programu. Mam wrażenie, że oni z trenerami doszli do wniosku, że na tym poziomie umiejętności nie wypada im pokazać nic banalnego, dlatego brną w modern dance, tak rzadko pokazywany na zawodach łyżwiarskich. Są jedyną parą, która udźwignie ciężar takiej choreografii, tylko co dalej zrobią, żeby utrzymać tą swoją aurę wybitnego duetu. I szczerze to wielką przyjemność sprawił mi ich SD, gdzie pokazali młodzieńczy temperament w zabawny i lekki w odbiorze sposób.
Madison i Zachary przy Francuzach wydają się tacy banalno romantyczni. Nie podoba mi się przygotowanie programu posklejanego z różnych piosenek, ale 2-gie miejsce zasłużenie.
Piper i Paul rewelacyjni, tylko zmieniłabym kolor jej sukienki.
Elena i Rusla - fatalny maja ten program dowolny. Nie wiem czy Elena przytyła, czy to Ruslan chudnie, ale widać jak ciężko mu się partneruje. Pierwsze podnoszenie jest piękne, tylko, że Elena jeździła już je z Nikitą i wciąż stanowi główne podnoszenie w jej programach. Jedyny ratunek dla tej pary to całkowita zmiana trenera, który przekona Elenę, żeby zrezygnowała z swojej maniery interpretacyjnej, zrobi coś z dysproporcjami między partnerami i przede wszystkim zaproponuje im subtelniejsze programy. Myślę, że to był ostatni ich występ na zawodach międzynarodowych w tym sezonie, bo przez mistrzostwa kraju dobrze nie przejdą z taką prezentacją.
I na koniec para z Ukrainy, którą pamiętam jeszcze z zawodów juniorskich, fajnie się prezentują.


justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#25

Post autor: justyna »

Fajne wrażenie zrobiła na mnie Nazarowa z Nikitinem. No i zupełnie inaczej oglądało mi się duet Tobias Tkaczenko. Przyciągnęli uwagę i pokazali mi na lodzie prawdziwy balet. Czekam na weekend żeby ocenić to na żywo :D
Właśnie leci powtórka więc nadrabiam Ruslenę i macie rację. Nie przejdą przez Mistrzostwa Rosji znowu. Ogólnie będzie ciężko, bo Dima i Katia mają raczej pewne miejsce. Ramię Nikity babra się na tyle, że musieli się wycofać z Pucharu Rosji, a Sasza i Iwan spotykają się ze złym odbiorem sędziów.
Dowolny Rusleny jest chaotyczny. Faktycznie Jelena przytyła, aż pani Ola zwróciła uwagę, że ciężko mu to idzie. Do tego Francuzi wyjechali z takiego zbliżenia kamery, że jej nogi w tym statuetkowym podnoszeniu wydawały się ogromne. Rotacyjne nigdy nie szło im lekko i myślę, że pora wymyślić coś nowego, bo podnoszenia robią po prostu bardzo złe wrażenie.
Hubbell Donohue mnie zmęczyli tą swoją dynamiką niespełnionej miłości. Tak Zachary ty ją kochasz, a ona cię już nie chce. Wiemy...
Trochę smutłam, że P/C przearanżowali muzykę. Stilness jest takie fajnie niepokojące. Ale pierwsza wersja Odduduy do tego lepiej pasowała. Sam taniec już wyczyszczony sprawia wrażenie jakbyśmy widzieli na lodzie dwójkę współczesnych tancerzy i bardzo mi się podoba.


Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#26

Post autor: Kathiea »

Dowolny solistek strasznie mnie przygnębił, podobnie jak par sportowych. (bez komentarza jeśli chodzi o niektóre oceny za programy) Ograniczę się więc do gratulacji dobrego miejsca, moim ulubionym zawodniczkom, czyli Laurine Lecavelier i So Youn :)

Nie mogę się pogodzić z tym, że Piper i Paul nie dostali najwyższych po P/C PCS a tańcu dowolnym. Lubię Elenę i Ruslana, ale zdecydowanie odstawali poziomem w dowolnym i od Hubbel/Donohue i od G/P, i zdecydowanie nie oni zasługiwali na te PCS. Podobała mi się też para francuska nr 2 i Tobias/Tkachenko :)

Nathan Chen był niesamowity. Te jego 2A jest z premedytacją, ale niestety niweluje jego przewagę, którą zyskuje skacząc 4Lz i 4F. Jeśli chce wskoczyć na podium olimpijskie, a wg mnie wyraźnie chce, to jednak musi skakać 3A. Jestem bardzo ciekawa jakby wyglądał pojedynek Nathan z Boyangiem, ale na to chyba trzeba poczekać do 4CC. Bardzo się cieszę, że Denis Ten był jako tako w formie, choć faktycznie ma pustawe programy. Ale zakładam, że to dlatego, że powoli odbudowuje formę fizyczną i nie jest w stanie iść na całego. Może dołożą coś później w sezonie. Adam Rippon ładnie, ale ja jego dowolnego kompletnie nie czuję.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#27

Post autor: yenny »

Jutro już zawody w Chinach, a ja dopiero mam chwilę by skomentować Francję.

I tak - panowie - o Javim swoje już napisałam, jego programy zlewają się w jedną całość - układ programu, skoki w tej samej kolejnosci i jeszcze stroje podobne. Nudą zaczyna wiać, choć udane poczwórne skoki dalej rewelacyjne.
Denis - jejku, dlaczego on tak najeżdża do skoków??? Jedzie i jedzie i jedzie i ma się wrazenie, jakby to cały czas rozgrzewka była. W pewnych momentach nawet nie udaje, że wykonuje program, po prostu opuszcza ręce, potem je podnosi... Lubię go, ale te najazdy mnie denerwują.
Adam jest ok, Chen musi poprawić choreografię i skakać czyste potrójne aksle. Szczerze - mnie najbardziej podobał się Jorik. Skokowo może i odstaje, ale ma fajny program i fajnie go jedzie.

Pary - Aliona jest super, Bruno mniej super, ich program z nieco łatwiejszymi elementami byłby perełką. Upadki go psują, powinni trochę odpuścić. Ja wiem, że Aliona za wszelką cenę chce pokonać Megan i Erica oraz pary chińskie, ale za jaką cenę?
Z par podobała mi się jeszcze Tarasowa z Morozowem, natomiast reszta nudziła. Nie mogłam oglądać pary francuskiej, jechali tak wolno i tak bez życia jak tylko można było wolno jechać.

Tańce - no tu mam ciągle problem, Gabi i Gulliaume są super, ale te ich noty faktycznie są kosmiczne i przesadzone. Short w ich wykonaniu mnie nie porywa, dowolny jest przepiękny, do trudnej muzyki, o wiele lepiej w nim wypadają. No, ale na minus działa to, ze to on cały czas dominuje, a ona go goni. Nie jest to już taki rozdxwięk jak kilka lat temu, ale nadal jest.
Piper i Paul podobali mi się najbardziej, szkoda ich błędów w SD. Madison i Zachary nie powalają, nudnawy ten ich program. Elena z Rusłanem podobają mi się w SD, dowolny jest gorszy, do tego ta nadinterpretacja Eleny... Jeszcze pierwsza część programu jest ok, ale potem to już tylko gorzej, coraz mniej Bollywood i Rusłana a coraz więcej machania rękami przez Elenę. I strasznie ciężko jadą ten dowolny, w sd to się tak nie rzuca w oczy.
Podobali mi się Tobias i Tkaczenko, spokojnie, ale nie nudno.

Panie 8/
Jak w zeszłym sezonie uważałam Ewgienię za zjawisko, tak teraz to zjawisko mi się coraz mniej podoba. Owszem, jedzie pięknie, super skacze, generalnie wytrzymuje presję. Ale program - głównie dowolny - strasznie nierówny, chwilami dziwny i nie pod muzykę ułożony, a jazda cały czas z rozdziawioną buzią wygląda śmiesznie. Tak naprawdę to podobają mi się tylko ostatnie piruety.
Sotskowa i Higuchi były ok, bez szału, ale fajnie, że w debiucie seniorskim pokazały się z najlepszej strony. Daleman i jej fenomenu nie pojmuję, owszem, wysoko skacze, ale jak w jej programie i te wysokie skoki nie wychodzą to tam nie ma nic.
So Yun jest mi obojętna.
A o paniach z dalszych miejsc - głównie o Leonovej, Gold, Mao i Meite nic nie napiszę, bo co tu pisać??? Oby już więcej takich startów nie zaliczyły.
Meite dowolny pojechała czysto skokowo, ale prezentacja, bieg przez lodowisko, zero interpretacji, koszmarne to było.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#28

Post autor: justyna »

A po TdF catfight o Nathana Chena. Raf w mediach zasugerował że Marina poprowadziła mu Chena. Robiła jego SP i już tak został, bo naobiecywała mu złotych gór. Poszła na TdF do oficjeli żeby z protokołu wykreślić Rafa jako trenera a zostawić tylko ją. Chen oficjalnie nie odszedł z grupy Rafa. Do tego po zawodach skontaktował się z Arutunianem prosząc, go żeby to on się nim zajął na NHK.


Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#29

Post autor: Kathiea »

justyna pisze:A po TdF catfight o Nathana Chena. Raf w mediach zasugerował że Marina poprowadziła mu Chena. Robiła jego SP i już tak został, bo naobiecywała mu złotych gór. Poszła na TdF do oficjeli żeby z protokołu wykreślić Rafa jako trenera a zostawić tylko ją. Chen oficjalnie nie odszedł z grupy Rafa. Do tego po zawodach skontaktował się z Arutunianem prosząc, go żeby to on się nim zajął na NHK.
Serio? Ale jaja. Myślałam, że jego odejście było uzgodnione... a tu się okazuje, że oficjalnie nawet nie odszedł xD


Awatar użytkownika
Svietka
Posty: 627
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#30

Post autor: Svietka »

Znalazłam występ P/C z komentarzem Charliego White'a, jak ktoś ma ochotę to może obejrzeć. W sumie to zgadzam się z nim całkowicie



ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Seria Grand Prix”