4CC informacje ogólne

kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#16

Post autor: kasik8222 »

Dopiero wyczaiłam, że Nam Nguyen trenuje u Filipowskiego :mrgreen:.
Bardzo jestem ciekawa czy Nathan Chen dowiezie formę do MŚ. Trudno być bezbłędnym cały sezon, szczególnie jak się ma w programie tyle quadów.


blue cat
Posty: 764
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#17

Post autor: blue cat »

Gratulacje dla Mai! Oj, Satoko ma mocną konkurencję ;) jej programy są trochę juniorskie, jeżeli chodzi o choreografię, ale ogólnie bardzo fajnie sprawia wrażenie i przyjemnie się ją ogląda. Weteranka Mirai też na szczęście nie zawiodła, może jednak amerykańska federacja zmieni zdanie i wyśle ją na MŚ? Mam wrażenie, że Li Zijun jest jedną z najbardziej niedocenianych łyżwiarek, nie wiem czego jej zabrakło w porównaniu z katastrofami jakie zaprezentowały wczoraj Osmond i Bell. Szkoda Elizabet, niepotrzebnie próbuje naśladować skoki Żeni. W ogóle strasznie dużo występów poniżej oczekiwań, łzy Wakaby w K&C chyba najlepiej podsumowują atmosferę tych zawodów. Oby na Olimpiadzie było inaczej.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2411
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#18

Post autor: yenny »

Obejrzałam panów i choć Nathan wygrał zasłuzenie, bo te kosmiczne skoki i kombinacje zasługują na wielkie brawa, to znów mam to co wcześniej, w pierwszym momencie takie WOW, jak on to skacze, a potem druga refleksja, że jak to odrzeć z tych skoków to tam strasznie nieciekawie. Najpierw rozpędza się i skacze, gdzieśtam ręką machnie, jak już wyskacze co najważniejsze to jest niezła sekwencja skoków, a potem znów takie nie wiadomo co, jedzie i nagle jakby sobie przypomniał, że ma coś z rękami zrobić, machnie, znów jedzie itd... No średnio mi się to podoba.
Yuzuru i Shoma pod względem choreografii, układu programu itd są o wiele lepsi. Nie wspomnę o Patricku, który jedzie tak miękko, tak finezyjnie, ze nawet w przekładance nie przyprawia o :tired:

Jeżeli chodzi o panów to tu chyba najmniej niespodzianek może być na MŚ, do walki o medale to się Javi włączy, nie widzę nikogo innego.

A, brawa da Nama, że z miejsca aż tak awansował.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
ivi
Posty: 566
Rejestracja: 11 lat temu

#19

Post autor: ivi »

Ciekawa jestem konfrontacji na MS Wenjing i Conga z Alioną i Brunem.
Myślę, że złoto to ich walka, o brąz powalczy Megan i Erick, bo z taką formą nie uda się raczej wygrać. CHoć kto wie?
No właśnie, kto wie? Przecież do MŚ zostało trochę czasu, forma może jeszcze przyjść. Zresztą przypomnij sobie zeszły sezon, też tak różowo nie było, a na MŚ spięli się i byli bezkonkurencyjni. Cokolwiek o nich nie mówić Duhamel i Radford to walczaki i skreślać tak szybko ich nie powinno się.

Pary są super ciekawe w tym sezonie, ja bardzo lubię chyba 5 par i nie mam pojęcia, komu kibicować na MŚ, zatem mam nadzieje, że po prostu wygra ta, która rzeczywiście pojedzie super programy.


Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#20

Post autor: Kathiea »

No dla mnie akutat konkurencja Par Sportwoych o bardziej była udana na ME. Tu żadna z par na podium nie miała czystego przejazdu w dowolnym. Choc jesli nie liczyć upadków, to programy Luibow i Dylan oraz Wenjing i Conga są dla mnie przecudne, i bardzo się ciesze, ze obie te pary zdobyły medal na tej imprezie :) Duhamel/Radford, jak nie maja czystego przejazdu, to wyglądają bardzo słabo. Ma tle S/H widać jak długie najazdy mają do skoków, zwłaszcza wyrzucanych.

Jeśli chodzi o panie, to ja bardzo lubiłam Mai już w poprzednim sezonie, jak była jeszcze w Juniorkach. Jej jakość skoków jest cudna, a lądowania są cud miód i orzeszki, tak mięciutko ląduje. Gdyby Satoko tak skakała, to by była Mistrzynią Świata już. No ale faktycznie interpretacyjnie to jeździ jeszcze juniorsko, choć SS ma dobre. Oby w przyszłym sezonie odstała dobre programy :) Mirai chyba bardzo lubi 4CC, zdecydowanie najlepiej jej idzie właśnie w tych zawodach. Kaetlyn Osmond, po tak kiepskim programie dowolnym, wg mnie powinna wylądować niżej niż 4 miejsce, ale cóż, PCS zawyżone w niektórych aspektach ją jednak uratowało. Cieszę się, że Gabby wreszcie zdobyła jakiś medal na ważniejszej imprezie, może zejdzie z niej powietrze, że ciągle jej coś nie wychodzi i będzie miała większą pewność siebie. Elizabet przesadziła z tymi rękloma w górze, nie dziwię się, że Brian był zły. W końcu ani razu nie wykonała czysto doowlnego, a próbowała być drugą Aliną Zagitovą chyba.

Co do panów, to Nathan wygrał zasłużenie, gratulacje dla niego. Ale kompozycja programu mi się nie podobała. Jakkolwiek nie jestem fanką programu Patricka Chana, to różnica pomiędzy nim a Nathanem aż biła po oczach. U Yuzuru to jakoś wyglądąło. Ale program Shomy też dla mnie trochę stracił.

Tańce coś tam pooglądałam. Ale chyba większość par wykonała swoje programy lepiej w jakichś wcześniejszych zawodach.


Mati
Posty: 34
Rejestracja: 8 lat temu

#21

Post autor: Mati »

Poziom rywalizacji solistów z zawodów 4 kontynentów bije zdecydowanie to co pokazali Panowie w Ostrawie. Tak jak napisała Yenny po za Fernandezem to nikt z europy o medale na Mistrzostwach Świata nie powalczy, może jeszcze Rosjanie będą w czołówce ale musieliby wszystko skoczyć ale jakoś ja w nich nie wierze.
Co do oceny technicznej Nathana to nie ma wątpliwości quady najwyższej klasy ale co do choreografii no to nie bardzo jest się czym zachwycać. Co do tego zawodnika musimy być cierpliwi, ma on dopiero 17 lat, stoją nad nim dobrzy trenerzy na pewno z roku na rok jego programy będą ciekawsze i lepiej prezentowane.

Gratulacje dla Mai za zwycięstwo bardzo dobry program dowolny. Trochę rywalki jej "pomogły" bo to co wyprawiała Tursynbaeva to tylko idzie się załamać.
Kathiea pisze:Elizabet przesadziła z tymi rękloma w górze, nie dziwię się, że Brian był zły. W końcu ani razu nie wykonała czysto doowlnego, a próbowała być drugą Aliną Zagitovą chyba.
Tak miał duże pretensje Brian do Elizabety za te ręce w górze podczas skoków. Chyba za bardzo podczas treningów u Tutberidze była wpatrzona w rosyjskie zawodniczki i pomyślała, że jeżeli im ta technika pasuje to i jej będzie.
O porażce wśród solistek mogą mówić Amerykanie. Z taką dyspozycją Mari i Karen mogą stracić 3 miejsca na olimpiadzie. Może zastanowią się i zrobią korektę w składzie wysyłając do helsinek Nagasu.


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „4CC - Mistrzostwa 4 kontynentów 2017”