Solistki - Program Krótki
Solistki - Program Krótki
Panie rozpoczynają zawody na MŚ
Zawody zaczynają się o 9:24 naszego czasu w środę.
Lista startowa: http://www.isuresults.com/results/seaso ... SEG003.HTM
Zawody zaczynają się o 9:24 naszego czasu w środę.
Lista startowa: http://www.isuresults.com/results/seaso ... SEG003.HTM
Jakoś i tak nie wierzyłem w jej medal, ale szkoda, że nie pojechała co najmniej tak jak na ME. Muszę przyznać, że tak jak nie przepadam za konkurencją solistek, tak jak na razie jest całkiem ciekawie.justyna pisze:Fajniutki poziom w pierwszych grupach. Kostner kompletnie zgubiła camela więc chyba wypadła z walki o medale
Moja ulubiona Kailani Craine będzie chyba o włos od PD. Trzymam kciuki żeby się udało.
[ Dodano: 2017-03-29, 12:33 ]
Piękny program Laurine Lecavelier. Szkoda, że upadła przy kombinacji bo to chyba jedyna jak do tej pory zawodniczka, która mnie tak zachwyciła
[ Dodano: 2017-03-29, 14:05 ]
Świetne Chen i Osmond - tak mnie pochłonęły, że nawet nie zorientowałem się kiedy skończyły programy ok2
Ja akurat oglądam na Rai Sporcie
Muszę to powiedzieć - Ashley Wagner jest rewelacyjna! Kocham ten program, kocham jej osobowość. Jest prawdziwą artystką, a nie rzemieślniczką. Szkoda, że dzisiejsze łyżwiarstwo idzie bardziej w stronę ścigania się na ilość obrotów w skokach, a mało kto przykłada uwagę do artystycznej strony programów.
[ Dodano: 2017-03-29, 15:20 ]
Japonki zaskakująco słabo... Jedynie Wakaba Higuchi wejdzie do Top10 po programie krótkim. Będzie problem z zakwalifikowaniem 3 solistek na IO.
Muszę to powiedzieć - Ashley Wagner jest rewelacyjna! Kocham ten program, kocham jej osobowość. Jest prawdziwą artystką, a nie rzemieślniczką. Szkoda, że dzisiejsze łyżwiarstwo idzie bardziej w stronę ścigania się na ilość obrotów w skokach, a mało kto przykłada uwagę do artystycznej strony programów.
[ Dodano: 2017-03-29, 15:20 ]
Japonki zaskakująco słabo... Jedynie Wakaba Higuchi wejdzie do Top10 po programie krótkim. Będzie problem z zakwalifikowaniem 3 solistek na IO.
Nie zdziwił mnie za bardzo wynik Kostner. Na ME nie miała tak mocnej konkurencji, więc pojechała lepiej, chociaż i tam wyglądała na trochę spiętą, a dzisiaj wyszło, że niestety nie nadrobiła jeszcze braków powstałych przez 2 lata niejeżdżenia. Może jeszcze powalczy w dowolnym, chociaż przy takim wyniku raczej na podium nie ma szans.
Co do Ashley, jestem trochę mniej entuzjastyczna, bo jakoś ostatnio mnie ona po prostu nudzi. Mam wrażenie, że jeździ w kółko to samo i w jednym stylu. I że prezentuje trochę przerost formy nad treścią- ok, ma fajną osobowość, energię i styl, ale nie idzie z tym w parze praca nad techniką. TES miała niższe od choćby Higuchi, Elizabet i Dabin Choi, a nadrobiła komponentami. Dobrze jej życzę ale niestety od strony technicznej zaprezentowała się dziś trochę niechlujnie (wydaje mi się że w zeszłym roku skakała lepiej co było widać zwłaszcza na zeszłorocznych MŚ), a od artystycznej- jedynie swój typowy styl. Za to Karen sprawiła miłą niespodziankę, choć niestety obawiam się że to typ Gracie- zdolna i pięknie jeżdżąca dziewczyna, która nie potrafi pojechać dwóch czystych programów na jednych zawodach- Karen proszę, udowodnij mi, że się mylę
Zaskoczył mnie trochę wynik Anny- myślałam że sędziowie wcisną ją przed Gabby albo i nawet przed Kaetlyn. Musi się naprawdę spiąć w dowolnym jeżeli chce stanąć na podium.
Dotkliwie odczuwam brak Satoko- sytuacja Japonek pod kątem miejsc na Igrzyskach nie wygląda różowo, a to przecież kraj tylu talentów i jak nikt zasługuje na 3 miejsca.
Pierwszego miejsca nie komentuję bo co tu komentować :lol:
Co do Ashley, jestem trochę mniej entuzjastyczna, bo jakoś ostatnio mnie ona po prostu nudzi. Mam wrażenie, że jeździ w kółko to samo i w jednym stylu. I że prezentuje trochę przerost formy nad treścią- ok, ma fajną osobowość, energię i styl, ale nie idzie z tym w parze praca nad techniką. TES miała niższe od choćby Higuchi, Elizabet i Dabin Choi, a nadrobiła komponentami. Dobrze jej życzę ale niestety od strony technicznej zaprezentowała się dziś trochę niechlujnie (wydaje mi się że w zeszłym roku skakała lepiej co było widać zwłaszcza na zeszłorocznych MŚ), a od artystycznej- jedynie swój typowy styl. Za to Karen sprawiła miłą niespodziankę, choć niestety obawiam się że to typ Gracie- zdolna i pięknie jeżdżąca dziewczyna, która nie potrafi pojechać dwóch czystych programów na jednych zawodach- Karen proszę, udowodnij mi, że się mylę
Zaskoczył mnie trochę wynik Anny- myślałam że sędziowie wcisną ją przed Gabby albo i nawet przed Kaetlyn. Musi się naprawdę spiąć w dowolnym jeżeli chce stanąć na podium.
Dotkliwie odczuwam brak Satoko- sytuacja Japonek pod kątem miejsc na Igrzyskach nie wygląda różowo, a to przecież kraj tylu talentów i jak nikt zasługuje na 3 miejsca.
Pierwszego miejsca nie komentuję bo co tu komentować :lol:
Sędziowanie :shoot:
Też miałam ochotę płakać jak Anna, bo o ile przed Osmond to jakoś bym ją widziała, no, moze nie z aż taką róznicą punktową, to już przed Daleman??? Pocieszam się, że Anna ostatnio potrafi się zmobilizować i pojechać dwa razy super, to już Kanadyjki niekoniecznie.
Poza tym muszę powiedzieć, że panie bardzo mi się podobały, z przyjemnością oglądałam dwie ostatnie grupy, wiadomo - było super jak u Anny, Katlyn czy Karen, było rozrywkowo w przypadku Ashley (technika!skoki!), było nieźle w przypadku Riki czy Choi, ale brawa dla pań za brak wywrotek i pokazanie się z jak najlepszej strony.
Zeni nie komentuję, co tu mówić, w sumie to program bardzo dobrze pojechany, tylko ja mniej niż w zeszłym roku lubię. Masza taka sobie, nie umiem się do niej przekonać, nudna jest po prostu. Japonki słabo. Szkoda, ze Satoko akurat w sezonie przedolimpijskim ma problemy.
Też miałam ochotę płakać jak Anna, bo o ile przed Osmond to jakoś bym ją widziała, no, moze nie z aż taką róznicą punktową, to już przed Daleman??? Pocieszam się, że Anna ostatnio potrafi się zmobilizować i pojechać dwa razy super, to już Kanadyjki niekoniecznie.
Poza tym muszę powiedzieć, że panie bardzo mi się podobały, z przyjemnością oglądałam dwie ostatnie grupy, wiadomo - było super jak u Anny, Katlyn czy Karen, było rozrywkowo w przypadku Ashley (technika!skoki!), było nieźle w przypadku Riki czy Choi, ale brawa dla pań za brak wywrotek i pokazanie się z jak najlepszej strony.
Zeni nie komentuję, co tu mówić, w sumie to program bardzo dobrze pojechany, tylko ja mniej niż w zeszłym roku lubię. Masza taka sobie, nie umiem się do niej przekonać, nudna jest po prostu. Japonki słabo. Szkoda, ze Satoko akurat w sezonie przedolimpijskim ma problemy.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Jestem chyba jedyną fanką Żenii na tym forum ale naprawdę dzisiaj wystąpiła godnie, lekko, lubię te tony.Kaetlyn pokazała pazur i proszę, jest druga. Anię widziałabym chyba przed Gabi, Karen Chen super. Na razie widziałam tylko pierwszą 6 i Ashley. Jestem pod wrażeniem.
Przeniosłam Twój post do tematu poświęconego programowi krótkiemu Yenny
Przeniosłam Twój post do tematu poświęconego programowi krótkiemu Yenny
Last edited by joasia 7 lat temu, edited 1 time in total.
joasia
Ja po prostu nie kumam różnicy w PCS między Żenią a Kaetlyn, Anną czy Ashley. Sorry, ale nie widzę tego, i coraz bardziej mnie to irytuje. Ot, znalazła się pupileczka sędziów. Szkoda gadać. Mam nadzieję, że po niewątpliwym zdobyciu złota IO za rok wypali się i odejdzie. Albo złapie ją w końcu dojrzewanie.
Wiem, jestem podła :P
Ale wkurza mnie, że pozostałe dziewczyny mogą wyjść z siebie a i tak jej nie pokonają.
Wiem, jestem podła :P
Ale wkurza mnie, że pozostałe dziewczyny mogą wyjść z siebie a i tak jej nie pokonają.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."