Pary taneczne - Taniec dowolny

Awatar użytkownika
Haley452
Posty: 655
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#16

Post autor: Haley452 »

Svietka pisze: "Co to było?!"
"potknięcie"
"wyglądało jak zaplanowany element!"
To wyłapałam z komentarza panów P. podczas tańców odnośnie potknięcia Scotta :D
Słyszałam to :lol:
Muszę się przyznać, że postawiłam w tym roku na panów P., dlatego że TVP Sport mam w HD, a Eurosportu nie i jak próbowałam się przełączyć to niestety różnica była zbyt widoczna.

Na plus dla panów P. to że w trakcie programów mało gadają, pewnie dlatego że niewiele mądrego mają do powiedzenia :P Ale w tańcach to się ceni.


"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Awatar użytkownika
Svietka
Posty: 627
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#17

Post autor: Svietka »

Oj tak, na TVP Sport HD obraz żyleta, dużo lepszy niż na eurosporcie. ja tak przełączałam nie mogąc się zdecydować czy lepszy obraz wybrać czy komentarz ;)
A pana Przemka to bardzo nurtuje kwestia czy V/T zdecydują się powrócić w przyszłym sezonie czy jednak nie :D


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#18

Post autor: kasik8222 »

Taaa, już widzę ten powrót. Max w życiu sobie nie pozwoli na przegraną z Aljoną. Konkurencja poszła tak do przodu, że ich filozofia "Nie ryzykujemy, bo i tak nadrobimy w PCS" już się nie sprawdzi.


Olla
Posty: 41
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gdańsk

#19

Post autor: Olla »

im dłużej oglądam dowolny Gabrieli i Guillaume'a tym jestem pod większym wrażeniem.
Warto było czekać cały sezon, by zobaczyć ten program w takiej postaci - dla mnie są mistrzami!!! :00:


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#20

Post autor: Poice »

Olla pisze:im dłużej oglądam dowolny Gabrieli i Guillaume'a tym jestem pod większym wrażeniem.
Warto było czekać cały sezon, by zobaczyć ten program w takiej postaci - dla mnie są mistrzami!!! :00:
O tak! Miałam ciary w trakcie ich tańca dowolnego. Ogromna szkoda, że skończyli na drugim miejscu.


Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#21

Post autor: Kathiea »

Poice pisze:
Olla pisze:im dłużej oglądam dowolny Gabrieli i Guillaume'a tym jestem pod większym wrażeniem.
Warto było czekać cały sezon, by zobaczyć ten program w takiej postaci - dla mnie są mistrzami!!! :00:
O tak! Miałam ciary w trakcie ich tańca dowolnego. Ogromna szkoda, że skończyli na drugim miejscu.
Ano. Jak nie ruszało mnie ich FD przez cały sezon, tak na MŚ pojechali genialnie. To też sztuka mieść szczyt formy na najważniejsze zawody. ok2


asunta
Posty: 33
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#22

Post autor: asunta »

Już jakiś czas temu chciałem coś skomentować, ale zawsze brakuje mi czasu. Po pierwsze pozdrawiam dawnych forumowiczów z Walley'a. Gratuluje że udało się wam ponownie zebrać grupę fanów ŁF i pozyskać nowych.

Teraz tak gwoli subiektywnego podsumowania ostatniego sezonu w tańcach. Sezonu spod znaku powrotu VM. Muszę przyznać , że wiadomość o ich powrocie mile mnie zaskoczyła i nie powiem ucieszyłam się, że ponownie będzie można ich zobaczyć na zawodach bo to jednak inny kaliber niż pokazy, a poza tym trudno śledzić tego typu występy i się nimi aż tak bardzo emocjonować. Ale dopiero gdy ich zobaczyłam na SC to nawet się trochę wzruszyłam, nie sadziłam że aż tak bardzo ucieszę się na ich widok, jednak strasznie brakuje mi takich kompletnych osobowości jak oni w tańcach na lodzie.
Co do meritum czyli programów.
SD VM był moim zdaniem znakomity pod względem kompozycji, choreografii, wyboru obowiązkowych rytmów, doboru muzyki i wykorzystania możliwości wykonawczych VM. Zręcznie i z humorem nawiązano tu do estetyki Prince'a i popowych choreografii z jego teledysków oraz generalnie estetyki lat 80. Pierwsza część stylizowana na Hip hop jest fantastyczna, z rozmysłem przerysowana, a Tessa i Scott w swoich najlepszych odsłonach tego programu wykonywali wszystkie izolacje ruchu z niesamowitą precyzją i zróżnicowaniem rytmicznych kontrapunktów. Nawet przez moment tańczą w rytmicznym kontrapunkcie w stosunku do siebie co dodatkowo podwyższa poziom trudności i pokazuje skalę ich kontroli. Także nie dziwię się sędziom, że ten program tak windowali na wszystkich zawodach. FD też mi się bardzo podobało, ale najbardziej na NHK i finale Grand Prix. Choć przyznaje, że podobnie jak wielu fanów FŁ nie jestem przekonana do specyficznego wokalu z ostatniej części, to jednak ten program miał swój ciekawy klimat i generalnie jest zgrabnie skonstruowany.

Co do PC - nie będę się ogólnie odnosić do ich stylu, osobowości, jakości ruchu oraz ich "gwałtownej kariery" ;), może kiedyś będzie inna okazja. Ich tegoroczny Sd według mnie, to duży niewypał. Ten program jest mało spójny i oryginalny biorąc pod uwagę zestawienie wybranych rytmów tańca. Może dlatego tak męczyli się w tej choreografii, a w ostatniej części, (stylizowanej nie wiedzieć czemu na lata 20.) prezentowali się wręcz "niezdarnie". Nawet zmiany kostiumów - co zawody to kompletnie inne stylizacje - świadczyły, że za bardzo nie wiedzieli jaki jest dominujący charakter ich programu. Natomiast ich Fd to już inna liga. Program świetnie skomponowany, a przede wszystkim wyrafinowany muzycznie. Jednak dopiero na MŚ udało im się oddać te wszystkie dysonanse muzyczne, spięcia i rozluźnienia za pomocą ruchu i emocji. Naprawdę to był piękny występ.

Szkoda, że VM mieli słabszy dzień na MŚ w FD, z pewnością nie tak chcieli wygrać swój trzeci tytuł MŚ tym bardziej po tym niesamowicie efektownym występie w SD, (potknięcie Scotta to musiała być jakaś wredna szczelina w lodzie ;) . Ale biorąc po uwagę cały sezon, myślę że czują satysfakcje ze swego powrotu i osiągnięć

A w przyszłym sezonie pewnie będzie się działo. ;)

PS. Osobną i ciekawą kwestią, na którą zwróciłam uwagę tu i ówdzie to dyskusje o włosach Scotta. No cóż, zawsze uważałam, że warto rozmawiać o pięknych i gęstych włosach mężczyzn ok2 :lol:


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mistrzostwa Świata 2017”