O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia

Co nam w duszy gra czy tam po lodzie jeździ ...

Moderatorzy: yenny, Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice

blue cat
Posty: 764
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#1501

Post autor: blue cat »

Moi rodzice jeszcze pamiętają tę parę, mama parę razy wspominała, jak oglądałyśmy razem łyżwiarstwo. Nie tylko legendy, ale też innowatorzy, wprowadzili np. spiralę śmierci. Jeszcze bodajże w zeszłym roku jeździli w show. RIP


Mati
Posty: 34
Rejestracja: 8 lat temu

#1502

Post autor: Mati »



joasia
Posty: 279
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Kraków

#1503

Post autor: joasia »

Szkoda Gracie ogłosiła że cierpi na depresję i rozstrój nerwowy, zasięga profesjonalnej pomocy i szkoda wielka, bo dziewczyna fajna z potencjałem ale za słabe nerwy na showbiznes


joasia
blue cat
Posty: 764
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#1504

Post autor: blue cat »

Żal mi Gracie, zawsze ją lubiłam, co zresztą wielokrotnie tu pisałam. Dla mnie takim punktem zwrotnym w jej karierze były MŚ w 2016r., kiedy po programie krótkim była pierwsza, a ostatecznie medalu nie zdobyła. Coś się chyba wtedy musiało stać z jej psychiką, do tego doszły, jak słyszała, jakieś problemy rodzinne, no i dziewczyna się "zawiesiła". Może źle oceniam, bo nie jestem psychologiem, ale wydaje mi się, że ona zawsze z dużą tremą podchodziła do zawodów, a ostatnie porażki były już gwoździem do trumny. Życzę jej, żeby pokonała swoje problemy wróciła w wielkim stylu i nie skończyła kariery jak Julka Lipnicka- zresztą w przypadku Julki też po cichu liczę na powrót ;)


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#1505

Post autor: kasik8222 »

Zdrowie przede wszystkim. Pamiętam czasy gdy Sven Hannawald miał depresję. Inni skoczkowie pytanie o to odpowiadali, że sport nigdy nie powinien być w życiu numerem jeden. Powinien być numerem dwa albo nawet trzy. Sam Hannawald wspominał, że zadawał sobie pytanie "Jak nie jestem skoczkiem narciarskim to kim jestem?" I odpowiedź brzmiała, według niego, "nikim". Już tu kiedyś pisałam, że w życiu każdego sportowca ważna jest równowaga, zaplecze rodzinne, szczęśliwy związek, bo bez tego jak sportowo się posypie to jest masakra.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#1506

Post autor: yenny »

nigdy nie byłam fanką Gracie, ale szkoda mi jej strasznie, postawiono jej wielkie wymagania, po jednym dobrym sezonie niemal ogłoszono ją mistrzynią olimpijską, presja, wymagania ... i skończyło się jak się skończyło.
A co z Poliną Edmudns? wie ktoś?


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#1507

Post autor: kasik8222 »

Polina ostatnio gdzieś startowała. Wrzucałam tu jej program. A co do Gracie to jeszcze to nazwisko zlewało się z "typowo amerykańskim" podejściem do sportu. Gold for gold i takie tam.


blue cat
Posty: 764
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#1508

Post autor: blue cat »

Polina niestety daleka od dawnej formy, na Finlandia Trophy wylądowała chyba poza pierwszą 10, o ile mnie pamięć nie myli, poza tym w programie dowolnym zaliczyła chyba ze 3 upadki. Może jakby Gracie miała inne nazwisko to nie byłoby takiej presji, a tak nazwisko ją zobowiązywało ;) oczywiście to żart, ale trudno mi pogodzić się z tym, że sezon olimpijski minie bez Gracie.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#1509

Post autor: Poice »

Tak jak większości mi również jest szkoda Gracie Gold. Nigdy nie była moją ulubienicą, ale szczerze życzyłam jej powrotu do lepszej formy. Niestety, ale chyba padła ofiarą napompowanego do granic możliwości balona przez amerykańskie media.


joasia
Posty: 279
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Kraków

#1510

Post autor: joasia »

a tu wklejam filmik z Julią opublikowany całkiem niedawno z okazji festiwalu młodzieży i studentów. Julia opowiada o swojej przygodzie z łyżwiarstwem. Bardzo dobrze wypadła, fajnie opowiada, zaokrągliła się i na szczęście anoreksji nie widać. Niech jej się wiedzie. Czytałam, że ma zamiar iść na uczelnię. Może jak sobie odpocznie, wróci do show i odnajdzie przyjemność z jeżdżenia na łyżwach.


joasia
Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#1511

Post autor: LittleLotte »

https://rsport.ria.ru/interview/2017102 ... 11664.html
Niesamowicie ciekawy wywiad z Niną Mozer - o tym, kto buduje sport w Rosji, i kto go niszczy, o jej przeżyciach z młodości i planach przejścia na emeryturę po Pyongchangu.
Naprawdę polecam, nawet z pomocą Google translate :)


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
joasia
Posty: 279
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Kraków

#1512

Post autor: joasia »

Ania Pogorilaya nie wystąpi na Skate America, dalej boli ją kręgosłup, że nie może trenować. Zastąpi ją Sima Sachanowicz.


joasia
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#1513

Post autor: yenny »

:( Anna to dla mnie bardzo bolesny temat.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#1514

Post autor: LittleLotte »

Ale Sima! Brawo.
Byłyśmy z koleżanką w okolicach k&c, kiedy Sima dowiedziała się, że wygrała. Najpierw widać było, że odetchnęła z ulgą, potem wybuchnęła płaczem i rzuciła się w ramiona trenera (nie, nie Plushenki). Następnie wszyscy, którzy przyszli po autograf zaczęli ją przytulac. To było naprawdę bardzo wzruszające i ewidentnie ogromnie wiele dla niej znaczyło, w końcu coś wygrać, po kilku sezonach samych porażek.


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#1515

Post autor: yenny »

Żałuję, że nie widziałam Simy na żywo, do tego te jej oczyska... przepiękne. No i szkoda, że Stanisławy nie zobaczyłam, oglądałam ją na yt, ciekawie się zapowiada.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólnie o łyżwiarstwie”