Programy na sezon 2017/2018

AllIwant
Posty: 22
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Brzeg

#301

Post autor: AllIwant »

Wagner na ostatnią chwilę zmienia jednak dowolny na La La land. Do mistrzostw USA pozostał miesiąc z jej kostką jest już ok, wróciła do treningu, swoją decyzje o zmianie programu argumentuje tym, że potrzebuje świeżości i ufa instynktowi, który miała na początku sezonu.
Odważnie...
Rosjanie na igrzyskach w Korei wystapia pod neutralną flagą i nazwą "olimpijczycy z Rosji". W przypadku zdobycia złotego medalu zamiast hymnu państwowego, usłyszą hymn olimpijski.


Awatar użytkownika
holloko
Posty: 431
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

#302

Post autor: holloko »

To nie koniec zmian programów w tym sezonie ---
Piper i Paul zmieniają FD na coś w klimatach Jamesa Bonda (źródło)

Wow, trochę późno na zmianę programu, a już tym bardziej w tańcach nie przypominam sobie takiego kroku, i to w sezonie olimpijskim :shock:

[ Dodano: 2017-12-18, 17:52 ]
Chociaż w sumie podejrzewam, że to może być w dużej mierze ich stary program w nowej, bardziej "lekkostrawnej" odsłonie, pewnie zachowają sporą część choreografii i wymienią klimaty noir na Bonda, taki ruch pod olimpijską publiczkę trochę.


blue cat
Posty: 751
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#303

Post autor: blue cat »

Mnie akurat ten tegoroczny program Piper i Paula się podobał. Nie jestem jakąś specjalną ich fanką, ale niewątpliwie są oryginalną parą. Te klimaty noir właśnie im pasują, a Bond taki trochę oklepany.


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#304

Post autor: LittleLotte »

Od razu się usprawiedliwię, że nie komentowałam mistrzostw USA, ale mam straszny kocioł z aplikacją na studia magisterskie.
Program Piper i Paula to nie jedyna zmiana na mistrzostwach Kanady: Meagan i Eric wrócili do Adele, bo są z tym programem emotionally connected, a Tessa i Scott przerabiają Moulin Rouge.


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#305

Post autor: justyna »

Przerobione MR

Mówiłam wam już, że nie lubię Come What May?...
Zniknął mój ulubiony moment po tym jak Tessa przepięknie przytrzymywała przez chwilę wyjazd z cunniliftusa. Straszny dysonans mi tworzy to podnoszenie choreograficzne z końca, bo ta da daaam i ona umiera znikąd.


Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 685
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

#306

Post autor: Hortensja »

Swietny przyklad, ze nie nalezy sluchac opinii ludzi. Poprzedni program byl bardzo dobrze przemyslany i spojny, a jednoczesnie oryginalny, ale widzom brakowalo "ta daam" na koniec. No to maja. Tylko nie wiem czy teraz jest lepiej. W sumie oni tez sie nie dowiedza, bo w Kanadzie wiadomo ze oceny beda dobre a na miedzynarodowym podworku juz nie maja szans sprawdzic.


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
asunta
Posty: 33
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#307

Post autor: asunta »

Nawet ja będąc bardzo krytyczna wobec MR bo uważam, że jest poza wyrafinowanym artyzmem, na który stać Tessę i Scotta, już trochę zaczęłam asymilować ten program. Ale ta wersja wydaje się przekombinowana. Na pewno zyskali bardziej wyraźną finałową kulminację, ale dla mnie jest bardziej kiczowata niż poprzednia. To znaczy samo podnoszenie choreograficzne jest piękne, ale ta muzyczka triumfalna i te chóry :-/


justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#308

Post autor: justyna »

Kochamy Skate Canada
W tańcach oczywiście V/M z 85,13 w SD. Max score to 85,30
2. G/P
3. S/F (tak dobrze widzicie)
4. WeaPo, Andrew zrobił Nikitę z Euro 2017...
U pań prowadzi Gabi, bo KOsmond upadła przy flipie otwierającym kombo i musiała szyć.
Alaine dopiero 7 a Kanada ma 3 miejsca dla pań na ZIO.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#309

Post autor: yenny »

A ja nie jestem na nie ;) . Z tej prostej przyczyny, że Tessę i Scotta kocham od tak dawna, że cieszy mnie ich powrót i fakt, że znów przeżywam emocje o jakich już nawet nie marzyłam.
Ale inną sprawą jest, że ja nie lubię przedstawień na lodzie, generalnie to większość jest taka, że jadą, jadą - TADAM - jadą jadą - TADAM - na tym rzecz chyba polega. I absolutnie nie uważam tego za kiczowate, czy to u Tessy i Scotta czy u innych, kiedykolwiek. Po prostu to tak wygląda. Gdyby Gabi i Guliame nie jechali kolejny raz pod rząd niemal takiego samego programu, gdyby choć raz pojechali inaczej, to dziś zapewne wolałabym ich. Niestety, nie powalają, nie zaskakują, nie porywają - to już było. Wielokrotnie. Więc na korzyść Tessy i Sotta u mnie przemawia tylko to, że ich po prostu kocham dłużej.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
blue cat
Posty: 751
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#310

Post autor: blue cat »

Jeszcze nic nie widziałam z Mistrzostw Kanady, totalny brak czasu :( ale po wynikach widzę, że Gabby jednak utrzymała się na pierwszym miejscu, przed Kaetlyn i Larkyn Austman, Alaine czwarta. Ciekawe, kto dołączy do teamu na igrzyska, Larkyn, czy jednak Alaine. Mam wrażenie, że im bliżej igrzysk, tym Kaetlyn ma większe problemy. Niby wszystko ok, a jednak coś w tym nie gra, pojawiają się błędy. Wydawało się, że jest murowaną kandydatką do tytułu krajowego, a tu zonk. U par raczej Luba i Dylan obejdą się smakiem. A w tańcach WeaPo jednak wdrapali się na 3 miejsce, co mnie cieszy bo ich lubię, ale nie liczę na wiele na igrzyskach.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#311

Post autor: kasik8222 »

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona postępami w sferze artystycznej Moore Towers i Marinaro. Osmond sama się zdziwiła swoimi notami. U Chana najbardziej podobał mi się jego uśmiech, który widzę rzadko, bo same programy to...


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólna dyskusja”