Ogólnie o ME
Ogólnie o ME
Zaczyna się :)nie wiem na ile będę mogła oglądać, ale postaram się.
Dziewczyny w innym temacie pisały, że Aliona i Bruno się podobno wycofali. W sumie wygrali GPF, mogą trochę odpuścić, choć ja osobiście żałuję.
Macie jakieś typy na zwycięzców?
W parach trzymam kciuki za Ksenię i Fedora, niech im wreszcie wyjdzie.
W tańcach nie ma co kciukow trzymać Liczę na udane występy polskich par.
W solistkach i solistach nie mam typów. Ani nie będzie
wyniki
http://www.isuresults.com/results/seaso ... /index.htm
Dziewczyny w innym temacie pisały, że Aliona i Bruno się podobno wycofali. W sumie wygrali GPF, mogą trochę odpuścić, choć ja osobiście żałuję.
Macie jakieś typy na zwycięzców?
W parach trzymam kciuki za Ksenię i Fedora, niech im wreszcie wyjdzie.
W tańcach nie ma co kciukow trzymać Liczę na udane występy polskich par.
W solistkach i solistach nie mam typów. Ani nie będzie
wyniki
http://www.isuresults.com/results/seaso ... /index.htm
Last edited by yenny 7 lat temu, edited 1 time in total.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
S/M się wycofali aby popracować nad wyrzucanym 3A i 4S (Aliona ty głupolu... to się dobrze nie skończy :beksa: )
Z rzeczy ważnych, wycofali się również Jones/Boyadji, Duskova/Bidar bo Anna się jeszcze nie wyleczyła, Anastasia Galustyan która robi przerwę do końca sezonu, Hase/Seegert z powodu kontuzji Minervy, i Kevin Aymoz właściwie nie wiadomo dlaczego.
Na listę uczestników wskoczyli za to Romain Ponsart i Hocke/Blommaert.
Ja liczę na emocje w starciach olimpijskich: Lecavelier-Meite, Ostlund-Algotsson, Peltonen-Lindfors, Toth-Medgyesi, Abachkina/Thauron-Lauriault/Le Gac no i oczywiście Kolyada-Samarin-Aliev o 2 miejsca. O czymś zapomniałam?
A poza tym ja uwielbiam wielu zawodników z tzw "drugiego garnituru" więc mi brak faworytów nie robiłby aż tak Acz szkoda, że par się ostało tylko 14
Z mistrzostw krajowych prawie nic nie obejrzałam jeszcze, ponieważ niby internet już mam ale średnio jest jak z tego dobrodziejstwa korzystać gdy mieszkanie składa się z kartonów i losowo porozrzucanych fragmentów mebli. Także tego, nie śpię bo składam kredens. Mam nadzieję, że do ME się jakoś ogarnę.
[ Dodano: 2018-01-15, 11:10 ]
Ah, i zapomniałam dodać: ME będą ostatnimi zawodami w karierze Petera Liebersa
Z rzeczy ważnych, wycofali się również Jones/Boyadji, Duskova/Bidar bo Anna się jeszcze nie wyleczyła, Anastasia Galustyan która robi przerwę do końca sezonu, Hase/Seegert z powodu kontuzji Minervy, i Kevin Aymoz właściwie nie wiadomo dlaczego.
Na listę uczestników wskoczyli za to Romain Ponsart i Hocke/Blommaert.
Ja liczę na emocje w starciach olimpijskich: Lecavelier-Meite, Ostlund-Algotsson, Peltonen-Lindfors, Toth-Medgyesi, Abachkina/Thauron-Lauriault/Le Gac no i oczywiście Kolyada-Samarin-Aliev o 2 miejsca. O czymś zapomniałam?
A poza tym ja uwielbiam wielu zawodników z tzw "drugiego garnituru" więc mi brak faworytów nie robiłby aż tak Acz szkoda, że par się ostało tylko 14
Z mistrzostw krajowych prawie nic nie obejrzałam jeszcze, ponieważ niby internet już mam ale średnio jest jak z tego dobrodziejstwa korzystać gdy mieszkanie składa się z kartonów i losowo porozrzucanych fragmentów mebli. Także tego, nie śpię bo składam kredens. Mam nadzieję, że do ME się jakoś ogarnę.
[ Dodano: 2018-01-15, 11:10 ]
Ah, i zapomniałam dodać: ME będą ostatnimi zawodami w karierze Petera Liebersa
Eh, oczywiście dopiero teraz ogarnęłam, że Aliona i Bruno się wycofali.
Wiem, że chcą trenować przed IO, ale i tak szkoda. Jak by nie patrzeć, złota ME jeszcze nie zdobyli, a start w zawodach to w sumie też jakiś trening.
Generalnie wolałabym, żeby się skupili na dopieszczeniu tego, co mają, a nie wracali do tych nieszczęsnych wyrzucanych. WR bez nich pobili, gdzie tu logika???
Zgadzam się z holloko, Aliona ty głupolu...
Jeeeeju właśnie w mojej głowie się narodził czarny scenariusz, żeby przypadkiem się nie powtórzyła sytuacja z 2014 - wygrali z Robinem GPF, wycofali się z ME i skończyło się na nieudanym starcie w IO.
tfu tfu tfu
Wiem, że chcą trenować przed IO, ale i tak szkoda. Jak by nie patrzeć, złota ME jeszcze nie zdobyli, a start w zawodach to w sumie też jakiś trening.
Generalnie wolałabym, żeby się skupili na dopieszczeniu tego, co mają, a nie wracali do tych nieszczęsnych wyrzucanych. WR bez nich pobili, gdzie tu logika???
Zgadzam się z holloko, Aliona ty głupolu...
Jeeeeju właśnie w mojej głowie się narodził czarny scenariusz, żeby przypadkiem się nie powtórzyła sytuacja z 2014 - wygrali z Robinem GPF, wycofali się z ME i skończyło się na nieudanym starcie w IO.
tfu tfu tfu
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Ja w sumie też jakoś bardzo na ME się nie ekscytuję, tylko trzymam mocno kciuki, żeby Jeremiego nie zjadła presja, bo to jego pierwsze ME. Mówił, że przebudowali końcówkę SD i że partial wygląda całkowicie inaczej, więc jestem ciekawa zmian. Popatrzę pewnie z przyjemnością, ale jakoś bez spiny. Ciekawe co z Kevinem
Annicka i Ruben mi się w Warszawie bardzo podobali, więc trzymam kciuki
Annicka i Ruben mi się w Warszawie bardzo podobali, więc trzymam kciuki
Ja tez jakoś mniej podniecona jestem, ale to stępienie emocji przed ZIO
W każdym razie na pewno będę trzymać kicuki za zawodników których widziałam na WC, szczególnie za :00: Matteo Rizzo :00: i parę sportową z Hiszpanii - Barquero/Maestu.
W każdym razie na pewno będę trzymać kicuki za zawodników których widziałam na WC, szczególnie za :00: Matteo Rizzo :00: i parę sportową z Hiszpanii - Barquero/Maestu.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Bez Aliony i Bruna, bez Anny i Martina, bez Anastasii Galustyan... szkoda. Trzymam kciuki za Polaków, za Ksenię i Fedora- żeby się ogarnęli, Ivett Toth- żeby odzyskała formę sprzed kontuzji i za Laurence i Nikolaja- jak nie jadą na igrzyska, to mogliby zdobyć medal ME na pocieszenie:)- choć raczej w to nie wierzę przy tak zabetonowanych tańcach, i to jeszcze w Rosji. Nie spodziewałam się, że będzie mi brakowało Żeni, ale muszę wyznać, że przez te 2 miesiące faktycznie mi jej brakowało, więc jestem arcyciekawa jej starcia z Aliną.
Laurence i Nikolaj nie jadą na igrzyska? Warum? Od kiedy to wiadomo i czemu nie ogarnęłam wcześniej?blue cat pisze:za Laurence i Nikolaja- jak nie jadą na igrzyska, to mogliby zdobyć medal ME na pocieszenie:)
A mnie to nie ciekawi ani trochę. Odkąd zobaczyłam na mistrzostwach Rosji Anastazję Gubanową wiem, że istnieje młoda Rosjanka, która potrafi pięknie jeździć i interpretować muzykę i bynajmniej nie jest nią żadna z panien wysyłanych na ME. Tak więc ja sobie spokojnie poczekam aż Anastazja osiągnie wiek seniorski, a rosyjska federacja ogarnie, że nie trzeba sztucznie boostować PCS dziewczynom pozbawionym gracji, bo mają na swoim zapleczu prawdziwy diament. I wcale się już nie czuję źle z tym, że jazda Żenii ani Aliny nie podoba mi się za grosz.Nie spodziewałam się, że będzie mi brakowało Żeni, ale muszę wyznać, że przez te 2 miesiące faktycznie mi jej brakowało, więc jestem arcyciekawa jej starcia z Aliną.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Holloko mnie wyręczyła w odpowiedzi mam nadzieję, że mimo wszystko będą dalej jeździć. To samo dotyczy Tobias/Tkachenko, którzy jakoś zniknęli ostatnio i źle to wróży na przyszłość.Laurence i Nikolaj nie jadą na igrzyska? Warum? Od kiedy to wiadomo i czemu nie ogarnęłam wcześniej?
Ja też lubię Gubanową i spokojnie znalazłabym 3 Rosjanki, które podobają mi się bardziej niż aktualny team na ME. Ale jedzie kto jedzie, a starcia murowanych faworytek zawsze są ciekawe. I mam przeczucie, że tym razem wygra Alina.
Poza Gubanova jest jeszcze Kostornaia, ktora przynajmniej na razie jest pewniejsza, bo Gubanova rzeczywiscie nie budzi zaufania i akurat mysle ze z wiekiem bedzie u niej gorzej. Jest jeszcze Polina T, ktora skoki ma piekne i styl tez bardzo ladny, programy moze malo ciekawe, ale mi tam sie na nie przyjemnie patrzylo.
Na Zenie tez luebie patrzec w sumie. Nie jest najlepsza technicznie zawodniczka, ani najwielsza artystka, ale jako calosc budzi moj podziw i jakos po prostu ja lubie.
Natomiast nie moge, po prostu nie moge za nic sie przekonac do Zagitovej. Od pierwszego wystepu na JGP nie wzbudzila mojego zaufania i z czasem jest tylko gorzej. Jesli ona zdobedzie zloty medal na Olimpiadzie, lacznie z zoltymi kropkami T/M to bedzie po prostu powtorzenie Turynu.
Na Zenie tez luebie patrzec w sumie. Nie jest najlepsza technicznie zawodniczka, ani najwielsza artystka, ale jako calosc budzi moj podziw i jakos po prostu ja lubie.
Natomiast nie moge, po prostu nie moge za nic sie przekonac do Zagitovej. Od pierwszego wystepu na JGP nie wzbudzila mojego zaufania i z czasem jest tylko gorzej. Jesli ona zdobedzie zloty medal na Olimpiadzie, lacznie z zoltymi kropkami T/M to bedzie po prostu powtorzenie Turynu.
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
A ja się nie zgodzę ze stwierdzeniem, że Żenia nie jest artystką. Ma oryginalny styl, który popycha dyscyplinę w nowym kierunku i inspiruje innych, a przecież na tym polega bycie artystą - na znajdywaniu nowych środków wyrazu, przekraczaniu granic, itd. Jej programy mogą się podobać lub nie, ale nie w tym rzecz, trzeba obiektywnie przyznać że pod względem konstrukcji programów, wypełniania ich elementami łączącymi, uzupełniania dźwiękiem i ekspresją wykonania to co prezentuje jest dość nowatorskie. A panienek ładnie i z gracją jeżdżących do ładnej muzyki było już milion i trochę, i oczywiście nie oznacza to, że nie ma nam się to podobać, ale ogromna większość tego typu łyżwiarek jest raczej odtwórcza niż twórcza, ileby wdzięku w sobie nie miały.
Zgadzam się natomiast z Hortensją co do Zagitowej, a już kompletnie nie rozumiem pomysłu pakowania jej w te baletowe klimaty, dziewczyna ma w sobie więcek poweru od Wakaby
[ Dodano: 2018-01-16, 16:01 ]
A tak na poważnie szkoda by była wielka, bo kurczę samą olimpiadą świat nie stoi, a naprawdę zapowiadają się obiecująco.
Zgadzam się natomiast z Hortensją co do Zagitowej, a już kompletnie nie rozumiem pomysłu pakowania jej w te baletowe klimaty, dziewczyna ma w sobie więcek poweru od Wakaby
[ Dodano: 2018-01-16, 16:01 ]
Ponoć Ilia nie załatwił papierkologii na czas czyli krótko mówiąc wtopa straszna, bo akurat Izrael ma dziecinnie prosty proces naturalizacji i samym łyżwiarzom wysyła paszporty hurtowo w zgrzewkach. Nie zdziwiłabym się gdyby Isabella się ostro wkurzyła, w końcu z taką kolekcją ona już ostro zaprawiona w bojach, ciekawe jak jej litewskiblue cat pisze:To samo dotyczy Tobias/Tkachenko, którzy jakoś zniknęli ostatnio i źle to wróży na przyszłość.
A tak na poważnie szkoda by była wielka, bo kurczę samą olimpiadą świat nie stoi, a naprawdę zapowiadają się obiecująco.
Efforts will lie, but will never be in vain.
Ja już kiedyś pisałam, że wszystkie dziewczynki Eteri są dla mnie prawie identyczne, Kostornaia może i najlepiej z nich wszystkich czuje muzykę, ale nie umywa się do tego, co pokazuje Gubanowa. W wieku 15 lat ona jeździ dojrzalej niż niejedna 20 latka. Jestem nią absolutnie oczarowana, a nie zdarzyło mi się to z rosyjską solistką chyba od czasów Butyrskiej.Hortensja pisze:Poza Gubanova jest jeszcze Kostornaia, ktora przynajmniej na razie jest pewniejsza, bo Gubanova rzeczywiscie nie budzi zaufania i akurat mysle ze z wiekiem bedzie u niej gorzej.
Serio? Gdzie? Odkąd zaczęła się era fasolek, solistek jeżdżących pięknie i artystycznie można ze świecą szukać. Liczą się tylko skoki, przeładowana choreografia i backloading.A panienek ładnie i z gracją jeżdżących do ładnej muzyki było już milion i trochę
Żenia jest potwornie melodramatyczna w swojej ekspresji i jeśli uważasz, że to nowatorskie i inne to w porządku, ja miałam raczej na myśli jej totalny brak wyrafinowania w ruchach, bezcelowe młócenie rękoma, rozlatane kończyny itd.
Co do Zagitowej się zgadzam, Żenia przynajmniej faktycznie ma własny styl, Zagitowa jest nudna jak flaki z olejem i kompletnie niezapamiętywalna, a do tego wkurza mnie że nikt jej nie karze za upychanie wszystkich skoków w drugiej części programu.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."