ZIO - Soczi 2014

Moderatorzy: Hortensja, kasik8222, Haley452, Kathiea, Poice

Awatar użytkownika
Paula
Posty: 101
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Śląskie
Kontakt:

#46

Post autor: Paula »

Pewnie tak :D moja mama zresztą też... albo jak wspominała Midori Ito :P te jej skoki o.O

No cóż, zbyt wielkiego moja rodzina nie miała wpływu :P mój tata bardziej mnie wprowadzał w typowo męskie sporty, np. skoki narciarskie czy piłka nożna :P


Awatar użytkownika
Haley452
Posty: 655
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#47

Post autor: Haley452 »

Moje pierwsze łyżwiarskie wspomnienie to moi rodzice pokazujący mi Tarę Lipiński, chyba podczas IO w Nagano, jako "ciekawostkę", że taka młoda, a taka dobra :D

Ale poza tym mój świr na punkcie tego sportu wyszedł całkowicie ode mnie. Nie ukrywam, że duży wpływ na przyciągnięcie mojej uwagi mieli Siudkowie, którzy akurat wtedy, kiedy zaczynałam się interesować, byli po swoich największych sukcesach. Nigdy nie zapomnę tych emocji, jak kibicowałam im podczas ME w Wiedniu, moich pierwszych świadomie oglądanych zawodach (kiedy w miarę już czaiłam czaczę o co w tym w ogóle chodzi ;))


"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#48

Post autor: kasik8222 »

Pamiętam jak podczas transmisji LP Siudków na ME w Pradze w 1999 z nerwów podarłam rajstopy które miałam na sobie i mój tato patrzył się na mnie jak na wariatkę, ale wszyscy-z mamą włącznie- po zakończeniu programu odetchnęliśmy "Noooo nareszcie :P"
Last edited by kasik8222 10 lat temu, edited 1 time in total.


Awatar użytkownika
Svietka
Posty: 627
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#49

Post autor: Svietka »

Na mnie rodzina nie miała wpływu, sama tak jakoś zaczęłam. Spodobało mi się i już. Nie mam też w otoczeniu fanów tego sportu.
Fajnie kiedy rodzice mogą zarazić taką pasją dzieciaki, mogą sobie wtedy razem "wielopokoleniowo" kibicować. Starsi wprowadzają młodszych, wymieniają opinie i spojrzenia, spierają się ;)


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#50

Post autor: kasik8222 »

Pamiętam też jak potwornie przeżywałam porażkę Siudków i nieudany LP na ZIO w Nagano. Spartolili wszystkie skoki. Cały dzień chodziłam podminowana. Dziś już aż tak się nie denerwuję (chyba że V/T, ale to jednak nie to samo co kibicowanie Polakom).


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#51

Post autor: kasik8222 »

Miałam wrażenie, że na ME w Pradze Polacy byli ulubieńcami czeskiej publiczności. Jechali często do czeskiej muzyki (Kolja-piękny film zresztą i "Nowy Świat" Dvoraka) i mieli czeskiego (nie najlepszego :P ) choreografa. W Pradze w sumie niewiele zabrakło do złota, a Petrova z Tikhonovem zdobyli złoto będąc po SP tuż za Polakami.


Awatar użytkownika
Paula
Posty: 101
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Śląskie
Kontakt:

#52

Post autor: Paula »

Ojeju, ale Wy tu wspominacie czasy o.O zaczęłam się interesować tak na poważnie chyba jak miałam ok 8-9 lat, czyli ok 2005-2006 :p w 2005 Mao Asada wykonała ma MŚJ 3A :D no a potem ZIOL w Turynie to sobie pooglądałam, ale jakoś te programy nie zaciekawiły mnie... Wtedy to bardziej byłam zapalona do skoków narciarskich :D


Mao Asada - Julia Lipnicka - Daisuke Takahashi - Yuzuru Hanyu - Zijun Li
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#53

Post autor: kasik8222 »

ZIO w Turynie to chyba najmniej lubiane na tym forum igrzyska. Złota nie zgarnął nikt do kogo mielibyśmy sentyment po latach. Tu się w większości zgadzamy. Lillehammer 1994 to było coś. Jedyny plus tego, że mam tyle lat ile mam jest właśnie taki, że mogłam obejrzeć Oksanę Baiul na tych konkretnych igrzyskach w Norwegii.


Awatar użytkownika
Paula
Posty: 101
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Śląskie
Kontakt:

#54

Post autor: Paula »

kasik8222 pisze:Lillehammer 1994 to było coś.
Hah, to sobie to obejrzę :D za niedługo ferie to będzie dużo czasu na nadrabianie łyżwiarskich zaległości :P . Nigdy mnie nie ciągnęło do oglądanie tego co było przed sezonem 2005/2006... Może to mój błąd? ^^


Mao Asada - Julia Lipnicka - Daisuke Takahashi - Yuzuru Hanyu - Zijun Li
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#55

Post autor: kasik8222 »

Mamy stworzoną specjalną zakładkę "Starocie czyli Lillehammer i przed Lillehammer" i wiele ciekawych linków. "Jezioro Łabędzie" SP Oksany Baiul z ZIO to pozycja obowiązkowa. Ciocia Kasia poleca :lol:


Awatar użytkownika
Paula
Posty: 101
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Śląskie
Kontakt:

#56

Post autor: Paula »

Okej :d Jak tylko znajdę czas, a raczej będzie go dużo, bo ferie nie zapowiadają się nieciekawie, bo z kontuzją :/ Ale sobie czas osłodzę łyżwiarstwem ♥


Mao Asada - Julia Lipnicka - Daisuke Takahashi - Yuzuru Hanyu - Zijun Li
Awatar użytkownika
Haley452
Posty: 655
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#57

Post autor: Haley452 »

Paula, z ciekawości - sama też jeździsz czy ta kontuzja to w jakimś innym sporcie? ;)


"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 101
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Śląskie
Kontakt:

#58

Post autor: Paula »

Paula, z ciekawości - sama też jeździsz czy ta kontuzja to w jakimś innym sporcie? ;)
Nie, nie jeżdże, w sumie to kontuzję jedną mam już od sierpnia, kiedy to przywaliłam kolanem w taką blokadę dla aut (nie wiem jak to się nazywa) i mi bardzo dokucza, a staw skokowy to chyba dzisiaj na wf skręciłam, bo na razie to mam balon zamiast kostki... Ale w poniedziałek jadę do lekarza, więc mam nadzieję, ze szybciutko mnie wyleczy :D


Mao Asada - Julia Lipnicka - Daisuke Takahashi - Yuzuru Hanyu - Zijun Li
Online
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2402
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#59

Post autor: yenny »

kasik8222 pisze:Miałam wrażenie, że na ME w Pradze Polacy byli ulubieńcami czeskiej publiczności. Jechali często do czeskiej muzyki (Kolja-piękny film zresztą i "Nowy Świat" Dvoraka) i mieli czeskiego (nie najlepszego :P ) choreografa. W Pradze w sumie niewiele zabrakło do złota, a Petrova z Tikhonovem zdobyli złoto będąc po SP tuż za Polakami.
Po prawdzie to powinni zdobyć to złoto, ale tego w planach nie było - znaczy się złota dla pary z POLSKI. Gdyby to była para z Francji czy Niemiec - ok, ale nie z Polski.
Ja to tak widziałam wtedy, sporo komentarzy takich się pojawiało.

Ale do dalszej dyskusji o tym zapraszam do innych tematów - tu o Soczi mamy gadać ;)


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
rzepecha
Posty: 429
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław/Szczecin

#60

Post autor: rzepecha »

Przynajmniej dwoje łyżwiarzy będzie chorążymi swoich reprezentacji:)
Gruzja wybrała Elene Gedevanishvili, a Litwa - Devidasa Stagniunasa.


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Inne dyscypliny sportu”