Odejścia na emeryturę, rozstania i zmiany partnerów, tremeró
Zobaczymy, ja bym ich z chęcią jeszcze pooglądała.
Tessa i Scott chyba już ostatecznie się żegnają, po Soczi mówili, że na razie zawieszają, zobaczą, teraz już raczej deklaracje o koncu kariery są. W końcu ich celem były 2 olimpijskie złota i to się spełniło.
Chyba Megan i Erick nie jadą już na MŚ.
Wiecie może czy Aliona coś postanowiła?
Tessa i Scott chyba już ostatecznie się żegnają, po Soczi mówili, że na razie zawieszają, zobaczą, teraz już raczej deklaracje o koncu kariery są. W końcu ich celem były 2 olimpijskie złota i to się spełniło.
Chyba Megan i Erick nie jadą już na MŚ.
Wiecie może czy Aliona coś postanowiła?
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Ksenia :beksa: Czy można mieć większego pecha niż oni mają? :beksa:
Jeśli chodzi o to kto jedzie lub nie jedzie na MŚ:
- Javi nie jedzie, zamiast niego Javier Raya
- V/M nie jadą, zamiast nich Soucisse/Firus
- Nam Nguyen za Patricka, jak wyżej podano
- Yuzuru raczej nie jedzie, bo nadal ma kontuzję i tym razem chce ją wyleczyć
- Wakaba jedzie zamiast Kaori, ale takie były plany JSF
- Smart/Diaz jadą zamiast H/K ale to też było wiadomo
- mam trochę wątpliwości czy B/S już nie zakończyli kariery
- widziałam gdzieś plotki, że I/M nie wiadomo czy pojadą
MŚ będzie pożegnalnym występem Capellini/Lanotte i wieść niesie, że również Kostner.
Jeśli chodzi o to kto jedzie lub nie jedzie na MŚ:
- Javi nie jedzie, zamiast niego Javier Raya
- V/M nie jadą, zamiast nich Soucisse/Firus
- Nam Nguyen za Patricka, jak wyżej podano
- Yuzuru raczej nie jedzie, bo nadal ma kontuzję i tym razem chce ją wyleczyć
- Wakaba jedzie zamiast Kaori, ale takie były plany JSF
- Smart/Diaz jadą zamiast H/K ale to też było wiadomo
- mam trochę wątpliwości czy B/S już nie zakończyli kariery
- widziałam gdzieś plotki, że I/M nie wiadomo czy pojadą
MŚ będzie pożegnalnym występem Capellini/Lanotte i wieść niesie, że również Kostner.
Efforts will lie, but will never be in vain.
Weaver/Poje raczej na MŚ jadą, tzn. nie ma żadnych wieści na razie żeby mieli nie jechać
Ashley jest pierwszą rezerwową, więc może pojechać jeżeli Bradie, Mirai lub Karen zrezygnują. Pytanie, czy jest gotowa, bo ostatnio chyba mało zajmuje się łyżwiarstwem.
Podobno Weaver/Poje rozważali dociągnięcie do MŚ w Montrealu w 2020, a Ashley generalnie zaprzeczała że to jest jej ostatni sezon - ale żadnych bardziej lub mniej oficjalnych informacji na ten temat ostatnio nie widziałam.
Ashley jest pierwszą rezerwową, więc może pojechać jeżeli Bradie, Mirai lub Karen zrezygnują. Pytanie, czy jest gotowa, bo ostatnio chyba mało zajmuje się łyżwiarstwem.
Podobno Weaver/Poje rozważali dociągnięcie do MŚ w Montrealu w 2020, a Ashley generalnie zaprzeczała że to jest jej ostatni sezon - ale żadnych bardziej lub mniej oficjalnych informacji na ten temat ostatnio nie widziałam.
Efforts will lie, but will never be in vain.
Ashley, pomimo wielu różnych pozasportowych aktywności, nie wygląda na taką, która myśli o końcu kariery. Gracie odpadła, a inne dziewczyny się na igrzyskach nie popisały, więc pewnie tu widzi swoją szansę. Generalnie nie lubię MŚ w roku olimpijskim. Wszyscy jadą "na oparach". Pamiętam Yagudina w 2002 roku, chciał być pierwszym, który w jednym sezonie zgarnie złoto ME, IO i MŚ. Moja mama powiedziała wtedy po jego występie na MŚ: "To jest niby ten sam program, a jednak nie ten sam" (chociaż czysto pojechany).
Ja mam trochę mieszane uczucia co do MŚ po igrzyskach, bo z jednej strony wielu zawodników z czołówki sobie odpuszcza, ale z drugiej w ich miejsce mogą wejść ci, którzy normalnie raczej by nie wywalczyli miejsca na MŚ w swoim kraju. Po cichu liczę, że może któraś z Rosjanek się wycofa, bo bardzo chciałabym zobaczyć Stasię Konstantinovą albo Polinę Tsurską. No i fajnie byłoby, gdyby pojechała Ashley, dała czadu z "La La Landem" i udowodniła, że chce walczyć dalej.
Tak, ja też chętnie bym zobaczyła Ashley zamiast którejś z Amerykanek, ale nie sądzę, żeby odpuściły.
Konstantinovą to chcę na MŚ tylko po to, żeby na MŚJ mogła pojechać Gubanova :P generalnie mam niesmak co do tej zawodniczki, któremu ona sama niestety nie jest winna, ale jeśli federacja jednocześnie ciśnie dziewczynę jako nie wiadomo jakie objawienie, a z drugiej strony do 18 roku życia trzyma ją w juniorach, to coś niestety tutaj jest nie tak. Zaraz się okaże, że Kostornaia przejdzie do seniorów szybciej niż ona :roll:
Chociaż nie ukrywam, że jest ciekawszą zawodniczką niż np. Sotskova. Ale w sumie wątpię, żeby któraś z Rosjanek zrezygnowała z MŚ, chyba, że Żenii się odnowi kontuzja.
Konstantinovą to chcę na MŚ tylko po to, żeby na MŚJ mogła pojechać Gubanova :P generalnie mam niesmak co do tej zawodniczki, któremu ona sama niestety nie jest winna, ale jeśli federacja jednocześnie ciśnie dziewczynę jako nie wiadomo jakie objawienie, a z drugiej strony do 18 roku życia trzyma ją w juniorach, to coś niestety tutaj jest nie tak. Zaraz się okaże, że Kostornaia przejdzie do seniorów szybciej niż ona :roll:
Chociaż nie ukrywam, że jest ciekawszą zawodniczką niż np. Sotskova. Ale w sumie wątpię, żeby któraś z Rosjanek zrezygnowała z MŚ, chyba, że Żenii się odnowi kontuzja.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Popieram! W ogóle rozumiem parcia RusFedu na Stasię - znaczy, lubię ją, ale skuteczność skoków ma prawie żadną. Natomiast to jak uwalają Gubanowa... aż przykro.Konstantinovą to chcę na MŚ tylko po to, żeby na MŚJ mogła pojechać Gubanova
Z bardzo ważnych wiadomości: Emmi Peltonen nie jedzie na MŚ, zamiast niej wysyłają Vivekę Lindfors.
Efforts will lie, but will never be in vain.