Skate America

Awatar użytkownika
holloko
Posty: 431
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Skate America

#1

Post autor: holloko »

Wreszcie zaczynamy <radocha>

Listy startowe / wyniki: http://www.isuresults.com/results/season1819/gpusa2018/

Rozkład zawodów (tak dziwnego chyba jeszcze nie było)
20 października (sobota) : 04:30 Pary SP, 06:00 Soliści SP, 22:10 Pary FS, 00:03 Soliści FS
21 października (niedziela) : 04:19 Solistki SP, 06:10 Tańce RD, 20:00 Tańce FD, 22:05 Solistki FS

Jak bardzo nagimnastykują się sędziowie aby gospodarze Chen, Tennell i Hubbell/Donohue wyjechali ze złotymi medalami?
Czy Natalia nadal będzie bić Maksa?
Jak bardzo legendarne będą nowe kostiumy Tarasovej i Morozova?
Który z szacownych seniorów nas czymś zaskoczy - Voronov, Reynolds, a może Brezina, a może Bychenko?
Czy Nazarova/Nikitin będą następcami Papadakis/Cizeron i wywindują się z miejsca 14. na świecie na 1.?
Co jest mniej prawdopodobne, Miyahara odkryła w sobie skokowego pałera, czy Zhou umiejętności artystyczne?
Czy udało się Chartrand, Hondzie lub Tsurskiej wydobyć z kryzysu i dlaczego tak bardzo nie?
A może Samodurova lub Andrews pokażą, że do udanego debiutu seniorskiego niepotrzebne są dobre skoki i krawędzie?

A poza tym: starcie Aljony Savchenko i Maksima Trankova jako trenerów, pierwszy milion tang i debiut Malezji w cyklu Grand Prix <hura>


Efforts will lie, but will never be in vain.
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#2

Post autor: yenny »

Też się już nie mogę doczekać.
jako, że o 4 zamykam drzwi za wyjeżdzającym mężem ;) to szkoda będzie się kłaść. Kawa i oglądanie.

Zacznę od par. Żenia i Vadim nie mają z kim przegrać. Dziwne takie, z góry wiadomo co będzie. Kiepścizna w tym sezonie wygląda z każdego kątka, obym się myliła!!!
Tańce... W zeszłym sezonie, tak w okolicach ZIO, powiedziałabym, że na pewno wygrają Mad i Zach i tak zapewne będzie, a walka o miejsca 2-4 rozegra się między Tiffany i Jonatanem, Natalią i Maksem a Charlene i Marco. Ale teraz to nie wiadomo jak będzie, po MS Tif i Jon odskoczyli od naszych i to sporo. Ba, wszyscy odskoczyli, a fatalne w konsekwencjach błędy naszych na FT ... wolę nie kończyć.
Loraine i Quinna pamiętam z WC i bardzo miło ich wspominam, a teraz poszli mocno w górę. Sasza i Maksim mieli wtedy błędy, regularnie z naszymi rodakami przegrywali... Dodam, tak na marginesie, że Sasza jest prześliczna na żywo i ma cudne oczy.
U panów Chen ma raczej wygraną w kieszeni, chyba jeden w miarę czysty przejazd załatwi wszystko. Moje <serducho> jest przy Matteo, ale jestem realistką. No, kciuki trzymam mocno.

U pań też szału w obsadzie nie ma, stawiam na Satoko bo podobają mi się jej programy w tym roku, ale łatwo nie będzie ,Bradie wjedzie na lód w nimbie tej co jako druga na świecie pokonała Żenię i to na jej własnym podwórku doda jej punktów...


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#3

Post autor: Kathiea »

Oglądnęłam panów. Nathan Chen wrzucił mocno na luz. Tylko jeden quad i to na dodatek z błędem. Ale fajnei się go oglądąło, muszę przyznać. Choć Rafael raczej nie był zadowolony. Michał jak zwykle nie czysto, ale 4S-3T było piękne <zakochany> A ponieważ on PCS zawsze ma przyzwoite, to się go naprawdę dobrze ogladąło :) Julian Zhi Jie Yee pojechał naprawdę nieźle, ale ja nie czuję tego programu. Niemniej chłopak się spisał. Sergei gdyby nie bląd przy 3A pewnie byłby na drugim miejscu. Program mnie nie wciągnął, ale na tle pozostałych zawodników i tak dobrze wypadł. Rizzo jak zazwyczaj, bez poczwórnych i bez fajerwerków. Już wolę Denissa Vasiljevsa, on przynajmniej ma genialne piruety. Vincent wydawałoby się, ze świetnie, ale dopadły go niedokrętki, i generalnie dalej nie cuzję zachwytu nad nim, jak co poniektórzy. Jimmy Ma miał fajny program <rotfl> Alezei Bychenko jest uroczy, ale muzyki to on nie czuje, a ja akurat lubię Requiem for a Dream, więc mi trochę smutno. Kanadyjczycy obaj bez polotu. Roamin Ponsart prezentuje się bardzo ładnie, ale przez błędy przy skokach nigdy nie zostanie odpowiednio doecniony w PCS.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#4

Post autor: kasik8222 »

Ja to nawet nie wiedziałam, że Brezina jeszcze jeździ. Tradycyjnie z błędem, Nam tak samo. Miał sobie dać spokój po igrzyskach. Voronov powinien natomiast natychmiast zmienić górę od kostiumu.


Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#5

Post autor: Kathiea »

kasik8222 pisze:Ja to nawet nie wiedziałam, że Brezina jeszcze jeździ. Tradycyjnie z błędem, Nam tak samo. Miał sobie dać spokój po igrzyskach. Voronov powinien natomiast natychmiast zmienić górę od kostiumu.
Nie wiem, czemu wszyscy założyli, że odejdzie na emeryturę. On kilka razy w zeszłym sezonie mówił, że jeszcze zostanie. To jest tak, jak ktoś zakłada coś z góry, i co gorsza rozpowiada to w innych miejscach... (nie mówię tu o naszym forum, ale widziałam te fałszywe info na zagranicznych forach), a nie interesuje się faktycznymi informacjami. Ja jako fanka się interesowałam, więc wiedziałam, i tylko wkurza mnie czytanie po raz setny, że Michał miało jakby odejść na emeryturę... Bo, NIE, nie miał. To tylko "fani" uważają, że wiedzą lepiej.

Swoją droga, to Rafael chyba wreszcie wkłada wysiłek w przygotowywanie Michała. Jak odeszła Ashley, Nathan jest właściwie na pół etatu ze względu na Uniwerek, Adama też nie ma, to nagle znalazł się czas dla Michała. Jest mi trochę smutno,z ę inni musieli odejść, żeby Rafael się zainteresował. Trochę jakby dwa lata zmarnowana w USA.


blue cat
Posty: 751
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#6

Post autor: blue cat »

Pooglądałam tylko co nieco, te godziny są dla mnie nie do zniesienia, a jeszcze wczoraj cały dzień spędziłam w pracy :( Cieszę się, że Michał wreszcie zrobił wszystko tak, jak powinno być, bez żadnej katastrofy. Też myślałam, że on już się zwija, a tu niespodzianka. I dobrze, bo doświadczeni łyżwiarze to skarb. U pań trochę zaskoczeń, bo o ile prowadzenie Satoko nie zaskakuje, o tyle po Bradie i Polinie Tsurskiej spodziewałam się trochę więcej. Za to Sofia Samodurova zaskoczyła pozytywnie, ciekawe czy utrzyma 3 miejsce. W tańcach przede wszystkim cieszy mnie, że Natalia i Maks wracają do formy, taniec był zdecydowanie lepszy niż na Nebelhorn i przede wszystkim bardziej dynamiczny. Liścia nie było :) A powiedzcie mi, co to się stało na końcu u Madison i Zacha, bo jakoś dziwnie (i śmiesznie) to wyglądało, ona prawie go przewróciła. Sędziowie chyba policzyli to jako upadek, ale za co -2? <bezradny>


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#7

Post autor: yenny »

Zaraz się biorę za nadrabiabianie.

Kathiea, nie ma co się denerwować, ja szczerze mówiąc też myślałam, że Michał odpusci już sobie łyżwy. A jako, że nie jestem jego wielką fanką to i jego wypowiedzi nie śledziłam.

[ Dodano: 2018-10-21, 14:05 ]
zaczynam od par
Żenia i Vadim - w sp lepiej niż w candymanie, ale tylko odrobinkę, nie moja bajka. Błędy, podobnie jak w FP którego w ogóle nie kumam i nie czaję. Niezapamiętywalny. I pomimo błędów pierwsi z kosmiczną przewagą. To wiele mówi o obecnym poziomie w parach.
Alisa i Aleksander mają energię. Sp z Human całkiem, całkiem, ale piruety fatalne. La Strada taka sobie i znów błędy. Ale para rokuje.
Cain/Leduc - pierwsze co rzuca się w oczy to jej gabaryty - jest niemal tak duża jak partner, co dla niego jest widocznym utrudnieniem. SP na pewno inspirowany mistrzynią olimpijską Alioną. Choreo niezłe, tylko ten majtkowy róż kiecki gryzie w oczy. Za to FP - ciężki. W sumie, że on się z nią siłuje i to jest widoczne.
Niemniej progrogram dość ciekawy.
Aleksa i Chris, oba programy ok, bez szału, ale na pewno poprawili wiele elementów - to zapewne ręka Aliony. Błędy - jak u wszystkich.
Minreva i Nolan - sp lekko mdławy, ale bez błędów. Szkoda, naprawdę szkoda, ze nie utrzymali 3miejsca. Niestety do fp podeszli spięci jak agrafki i oglądało się to bardzo ciężko. Szkoda. Polubiłam ich na WC, na żywo prezentuję się bardzo dobrze, do tego są przesympatyczni, uroczy i bardzo kontaktowi. I cierpliwi, zamiast sie ubrać i odpocząc po programie cierpliwie pozowali do zdjęć.

Ogólnie - jak wyżej pisałam, poziom najgorszy od lat. Serio, dawno nie widziałam tylu błędów! W sp sporo muzyki współczesnej, programy stylizowane na modern. W FP już tradycyjniej, dużo muzyki filmowej. Ale w parach ja lubię przedstawienia.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#8

Post autor: justyna »

Smuteczek ze względu na to, że Bradie Tennell nie poszło w SP. Lubię jej program z taką fajną pociągłą choreografią i fajną filmową muzyką. Widać, że solennie przepracowała lato. Co do tańców - matko bosko, kto projektował Tiff sukienkę? Oczy mnie bolą. Natalia i Maks o niebo lepiej od Nebelhorn, ale technicznie wciąż masakra. Ja nie wiem co oni robili latem u Żulina, ale jakichś dobrych efektów to raczej nie przyniosło. Znowu można rolbą przejechać pomiędzy nimi w trakcie sekwencji twizzli. Dalej brakuje mi w tym charakteru.
U Tiffy i Johna poza kostiumami fajnie jest, dużo charakteru, trochę chaosu, ale ogólnie na plus i dużo takich fajnych smaczków.
H/D znacznie lepiej niż na swoim challengerze.Wciąż chciałabym więcej charakteru, ale bardzo przyjemnie się patrzy na stroje (mam straszną słabość do koronkowych sukienek, a Zach jest hot. No jest) , na to jak lekko nabierają prędkości, jak super jest wykonany pattern (blisko, precyzyjnie i jednocześnie jakby kompletnie bez wysiłku). Super CuLi na koniec.
Co do Charlene i Marco powiem tylko, bożebożeboże ale wejście w twizzle <3


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#9

Post autor: yenny »

To ja o tańcach - oglądałam nie po kolei.
Zaczęłam od Natalii i Maksa. Cóż. Program jest naprawdę ok jeśli chodzi o choreo, sukienka jest śliczna, dekolt Maksa okropny. Na pewno pojechali lepiej niż na ostatnich zawodach, ale ja fajerwerków nie odpalałabym. Jeszcze sopor pracy przed nimi i w sumie co to za postęp, jak o 10 punktów wyprzedzają ich Lorraine i Quinn i 2 punkty Lilah z Lewisem. Co prawda ci pierwsi to mistrzowie świata juniorów, ale sprzed kilku sezonów, ostatni nie był jakiś szałowy, a drudzy to 15 para z ME i 22 i 24 MŚ. To powinno dać im do myślenia. Natalia i Maks muszą sporo ćwiczyć, by utrzymać pozycję jaką mieli rok temu.
Mad i Zach - bardzo mi się podobali, Mad jakoś dziś z kilku min przypominała mi Tessę. Mieli usterki, ale ogóle wrażenie - super.
Lorraine i Quinn bardzo, ale to bardzo mi się podobali. Widać postęp, już rok temu jak na WC zdobywali 2 miejsce było fajnie ich oglądać, a dziś to jest <zakochany>
Charlene i Marco - dziś <serducho> <serducho> <serducho> piękna sukienka i piękne tango.
Podobali mi się też Nazarova i Nikitin, choć chwilami opuszczała ich energia. Sasza miała fajne łyżwy.
Lilah i Lewis - mnie jakoś nie zachwycili, dyskotekowe tango to nie moja stylistyka. Może i jest to pomysł by się wyróżnic, ale mnie się to nie podobało.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#10

Post autor: kasik8222 »

Tylko usiąść i płakać nad poziomem mojej ukochanej od zawsze konkurencji par sportowych. Tarasova i Morosov mają od tego sezonu autostradę do medalu (nie wiadomo jak tam zdrowie Chinki). Oni nawet nie muszą się wysilać, a jak masz świadomość, że niewiele musisz to i się nie rozwijasz, nie szukasz nowego stylu, nie masz motywacji. Wcześniej czy później wyjdzie im to bokiem, ale póki co spacerek się szykuje. Z Knierimami mam ten sam problem co z Lubov i Dylanem. Na początku widzisz ogromny potencjał, kibicujesz, myślisz, że wszystko to kwestia czasu nim klocki wskoczą na swoje miejsce, a potem się okazuje, że mija kolejny sezon i jest jak było. Naprawdę dobrze im życzę, Aljona bardzo się stara, ale skakać za nich nie będzie.
Nigdy nie sądziłam, że to powiem, ale chyba zacznę kibicować Z/E. Programy mają "mniej nudne" niż w zeszłym sezonie, a to musze docenić przy ogólnej mizerii. No i jeszcze Francuzi się ostali.
Wiem, że to może nie ten dział, ale czy ktoś wie co z Pogorilaya?
A tak poza tym to bardzo podobała mi się sukienka Marin Honda do SP. Ogólnie zawody średnio na jeża, pozostaje mieć nadzieję, że z postępem sezonu będzie coraz lepiej.


justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#11

Post autor: justyna »

Z tego co mi mignęło, Aljona już nie jest trenerką Knirimów.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#12

Post autor: yenny »

W opisie przed programem była Aliona, w biografii na stronach ISU też figuruje jako trenerka.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
holloko
Posty: 431
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

#13

Post autor: holloko »

Aljona rozstała się z Knierimami jakiś tydzień temu, nie dogadali się co do intensywności treningów. Po zakończeniu Skate America będą szukać nowego trenera.
Pogorilaya miała wziąć w udział w ten weekend w Pucharze Rosji, ale przed kilkoma dniami się wycofała. Nie wiadomo mi dlaczego i jakie są teraz plany. (Identyczna sytuacja z Kovtunem.)

O samych zawodach napiszę jak będę miała ciągle by usiąść :)


Efforts will lie, but will never be in vain.
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#14

Post autor: yenny »

Dzięki za info.

Leci właśnie dowolny par tanecznych, ale ja ogarniam panie, wczoraj niewiele pooglądałam, bo mi rwało net. A potem jakośzleciało i teraz nadrabiam w wolnych chwilach.

Bardzo podobała mi się Satoko, Sofia i Marin. Zgadzam się z Kasik, zę Bradie nie próżnuje. Jeszcze na Autumn Classic nie była tak pewna. Teraz widać, że choreografia jej leży. Rozwinęła się i bardzo dobrze. Ambitnie próbuje skakać lutza z rittbergerem, pokonała Zenię, czyżby myślała o pokonaniu Aliny?
Muszę na spokojnie jeszcze raz Polinę obejrzeć, ale mam wrazenie, że oceniono ją za nisko. jej program jest ok. Ja zawsze jak pies do jeża podchodzę do takich programów, gdzie solista jedzie do muzyki tanecznej - typowo parowej. A ten program się choreograficznie broni.

cdn


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
Haley452
Posty: 655
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#15

Post autor: Haley452 »

Kurczę, ten dowolny Natalii i Maksa jest naprawdę fajny. Jak zaczną go jeździć swobodniej i wyeliminują potknięcia może być bardzo dobrze. Zdecydowanie wolę ich w takiej nowoczesnej stylistyce niż w tym co prezentowali rok temu.


"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Seria Grand Prix”