Zawody

Wszystko o ME :-)
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#31

Post autor: kasik8222 »

Svietka, o czym ty mówisz? Jakie 25? Ona nie dociągnie amatorsko do tego wieku, Eteri ją zajedzie przed 20-stymi urodzinami.


Awatar użytkownika
Svietka
Posty: 627
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#32

Post autor: Svietka »

kasik8222 pisze:Ona nie dociągnie amatorsko do tego wieku, Eteri ją zajedzie przed 20-stymi urodzinam
Faktycznie, może tak być.... Ta cała Eteri jak dzisiaj patrzyła na Alinę - nie wiem jak to nazwać - taki lodowaty chłód w oczach, nieprzyjemne babsko i tyle w temacie.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#33

Post autor: yenny »

Na szybko. Bardzo się cieszę, że Sofia wygrała. Nie jestem fanką tego programu, bo nie lubię, ba nie cierpię Aquilery, ale macie rację - Sofia wyszła na lód z uśmiechem i pokazała, że można wygrać z uśmiechem, a nie zaciętą miną, oczami pełnymi łez.
Brawo. I to prawda, na tych ME widać to było jak na dłoni, ale w finale GP też - Liza i Sofia wariują na lodzie, jadą dla siebie i publiczności, porywają publikę i na początku i na końcu.
Ale zacznę od początku, przed finałem obejrzałam do końca sp pań i po prostu złapałam się za głowe. Sofia pojechała świetny sp, owszem, trochę łatwiejsze elementy skokowe, ale poza tym - uśmiech, energia, młodość i to COŚ. Alina - całkowite przeciwieństwo, roztrzęsiona, przerażenie w oczach i nie całkiem czysty przejazd. Ale oczywiście wygrała. I to mnie się wydało bardzo ale to bardzo nie fair. Ok, jedzie czysto i wygrywa - ok, ale jedzie tak jak ten sp i dostaje noty z kosmosu... Przecież niczego nie ujmując jej talentowi, jechała tak przerażona i rozdygotana, że miałam ochotę wejść na lód i ją przytulić. Zwyczajnie szkoda mi jej było.
Viveka i Aleksia też były fajne i Laurine.
No a dziś Sofia była bezkonkurencyjna. I mam nadzieję, ze z ekipy na ME wypadną Stasia i Alina, a dołączą Liza i Żenia. Och, moje marzenie. Żeby tylko jeszcze Żenia wróciła do sp jazzowego. Plisssssssssss

Reszta wrazeń kiedy indziej.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
tatianalarina
Posty: 591
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#34

Post autor: tatianalarina »

Miszyn to dzisiaj normalnie szalał z radości (jak na niego). <hura>

I zgadam się z poprzedniczkami. Jak patrzę na Samodurową na lodzie, to widzę żywą dziewczynę. Jak patrzę na Zagitową, to widzę nakręcaną zabaweczkę. W ubiegłym sezonie mechanizm (do MŚ) działał perfekcyjnie. Potem coś się zepsuło, a ona biedna nie wie, co. Jedzie tak spięta, jak włosy w jej koczku.


Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 685
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

#35

Post autor: Hortensja »

Hity K&C ti Miszin robiacy serduszko i obojetna na wszystko Stepanova gdy Bukin ma zaciesz (od lat ten sam schemat <rotfl> ).

W obole jestem mniej obecna bo pojawilo sie w moim zyciu dziecko (pracuje nad tym zeby bylo to przyszly fan lyzwiarstwa), ale dzis syn byl zachwycony jak tanczylam razem z Sofia Burleske <muza>


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#36

Post autor: yenny »

Hortensja, gratulacje <zakochany>
Pracuj, pracuj. Mój starszy nie jest może nie jest wielkim fanem, ale wczoraj oglądał finał pań i smsowo wymienialiśmy uwagi (bo już nie mieszka ze mną <zalamka> - żartuję) . Też kibicował Sofii.
A mały, w sensie już nie taki mały, ale sporo młodszy od starszego siedzi ze mną i ogląda. Wolałby coś innego, ale nie płacze. I tak sukces ;-)


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
blue cat
Posty: 751
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#37

Post autor: blue cat »

Gratulacje, Hortensja- z taką mamą to musi wyrosnąć łyżwiarz, nie ma opcji <winko>
I mam nadzieję, ze z ekipy na ME wypadną Stasia i Alina, a dołączą Liza i Żenia. Och, moje marzenie. Żeby tylko jeszcze Żenia wróciła do sp jazzowego. Plisssssssssss
Marzenie <prosi> Ale póki co Eteri nie ma kogo wcisnąć za Alinę, wszystkie jej zawodniczki są za młode, no a jakże tak, żeby nikogo z teamu carycy rosyjskiego łyżwiarstwa nie było, więc pojedzie Alina, a jak spieprzy, to w przyszłym sezonie ustąpi miejsca młodszym. Dla mnie też ta Carmen jest niestrawna- pół biedy póki jedzie czysto, ale z błędami i z tymi nieszczęsnymi rajstopami to jest na zasadzie wlał-wylał- ok, jedzie, kłania się, czeka na oceny, a ja czekam na następną zawodniczkę. Ona powinna wziąć przykład z Sofii, Laurine, Alexii- to są fajne programy, z wyczuciem muzyki, rytmu, z radością z jazdy. Nie wiem czy jej team tego nie widzi- przecież to wciskanie jej oper i innych dramatów działa na jej niekorzyść- ona nie potrafi tego interpretować, więc naciąga techniką, a jak technika zawodzi to robi się naprawdę dramat- grobowa mina Eteri i łzy w K&C.


iselinka
Posty: 36
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#38

Post autor: iselinka »

No i klątwa Carmen ciąży nad rosyjskim łyżwiarstwem w tym sezonie. Ale Misha wyjechał tak zielony na rozgrzewkę, że wiedziałam, że będzie źle. No i ostateczne Javi dał radę - piękne zakończenie kariery. Cieszy mnie miejsce Matteo i udany quad - jest to jakaś nadzieja dla europejskiego łyżwiarstwa, podobnie jak Kevin. Samarin strasznie drewniany, no ale ten chociaż walczył, w przeciwieństwie do kolegów z reprezentacji.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#39

Post autor: yenny »

Aż mi się cieplo zrobiło <zakochany> Natalia i Maks zasługują na przeogromne <brawo>


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#40

Post autor: yenny »

Charlene i Marco yes yes yes <rotfl>


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#41

Post autor: yenny »

Yes yes yes Sasza i Iwan <lol> <rotfl> <lol> mam przykurcz w kciukach &#128512;


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#42

Post autor: yenny »

Dobrze,że to wszystko nagrałam,obejrzę na spokojnie,bo w takich emocjach połowa umyka. Ogromny plus dla naszych zawodników za poziomy,w najtrudniejszych elementach oboje dostawali 4 poziomy, a parom będącym bezpośrednio za nimi zdarzały się i 2 i nawet pierwsze. Strasznie bałam się o nich na początku sezonu, dostawali słabe oceny a i przejazdy były różne. Tym bardziej gratuluję, postęp ogromny i największy sukces polskich tańców w historii.
Last edited by yenny 5 lat temu, edited 1 time in total.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
blue cat
Posty: 751
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#43

Post autor: blue cat »

Ależ to były emocje,chyba muszę wziąć coś na uspokojenie <lol> wielkie gratulacje dla Natalii i Maksa, presja i tłok w pierwszej dziesiątce były ogromne, równie dobrze mogli tam zjechać na 10. Ale wytrzymali i ustąpili tylko SinKatsom. No i brawa dla Charlene i Marco, uwielbiam ten LaLaLand. Ogólnie szampana czas otworzyc <winko>


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#44

Post autor: yenny »

Oj, tak, szampan wskazany. Wróciłam dziś z Lublina bezpośrednio na 3 grupę, zmarzłam straszliwie - a po tańcu naszej pary zobiło mi się ciepło :-) Tak, potwierdzam, łyżwiarstwo leczy. Och, oby tylko tak dalej.
Tym bardziej szkoda Justyny i Jeremiego, raz, że nie weszli kolejny raz do finału, dwa, bezpośredni rywale odskoczyli im niemal o lata świetlne.
Napiszę kilka słów swoich wrażeń - ostatnie 3 grupy dały czadu.
Pierwsze miejsce bezdyskusyjnie zasłużone, pięknie jadą, para kompletna - ale emocji jak kilka sezonów temu to już nie ma. Cały czas podobnie, w podobnych strojach, dobrze, że Gabi zmieniła spódnicę, bo ta szara co miała ją na GP we Francji była okropna - w ogóle nie pasowała do tej różowej bluzki. I jak się czepiam to i tej bluzki się czepię, bo nie lubię takiego majtkowego różu, ale co by nie mówić, ze spódnicą w tym samym kolorze wygląda o wiele lepiej.
Naprawdę najlepsze pary ostatnich lat - Tessa i Scott oraz Meryl i Charlie w każdym występie dawali emocje, bo przynajmniej raz na jakiś czas przełamywali schemat. I jednak lepiej się ogląda jak są emocje rywalizacji, to Gabi z Guliamem wyszli - ok, i tak wygrają, zeszli - wygrali. Jedziemy dalej...

Strasznie się cieszę (te słowa będę powtarzać dziś do znudzenia) ze względu na Saszę i Iwana <radocha> Tak się bałam, że przegrają z Viki i Nikitą, a ten ich program jest super, oba są super. Pamiętam jak oglądałam na testach - nie zachwycił, a potem im dalej w sezon tym było lepiej, a na gp w Moskwie powalili mnie na kolana.

Strasznie się cieszę ;) ze wzgledu na medal Charlene i Marco, oni tak pięknie tańczą. <brawo> dla nich, płakałam razem z nimi.

Viki i Nikita mnie nie zachwycają, niestety po tym jak oglądałam Nikitę z Eleną i jak potrafili dać czadu - z Viki jest mdło, nijako i do tego te wszystkie ich "przygody", wzloty i upadki. Brawo za to, ze się nie poddają, walczą, ale nie są z mojej bajki.

No i nasi zawodnicy. Co tu jeszcze napisać??? <serducho> Brak słów. Wiadomo było, że by pokonać SinKatsów to musieliby jechać na rzęsach dosłownie albo SinKatsy musieliby zaliczyć podobną katastrofę jak w rd. Podkreślę jeszcze raz - super poziomy. Naprawdę - nawet u Saszy i Iwana i Charlene i Marco w niektórych elementach były niższe. Brawo dla zawodników, dla trenerki. <lol>

Lilach i Lewis - magia tańca w tańcu <zakochany>
Sara i Kirił - też bardzo mi się podobali, no i muzyka którą kocham <brawo>
Oliwia z Adrianem pojechali bardzo nastrojowo, ciekawie. Sofia i Egor mieli ciekawy program, ale jakby pary im brakowało. Mnie nie zachwycili. Miałam wrazenie, ze muzyka sobie, a oni sobie.
Marie-Jade i Romain - <zakochany> - i choć nie cierpię Bruno Marsa (tak, tak, współczesna muzyka pop i rozrywkowa to kompletnie nie moje klimaty) - to są po prostu rewelacyjni. Szkoda błędów, bo są bardzo ciekawą parą. Zaskoczyło mnie to, że są małżeństwem i to już od dawna, bo od 4 lat, a on jest rówieśnikiem mojego syna, ona o rok młodsza, więc są po prostu g.... ups strasznie młodzi <rotfl>
<rotfl>

Podobali mi się też Julia z Mattiasem i Adelina z Luisem. Miło też było widzieć uśmiechniętą Angelikę Kryłową, cieszącego się Maurizio Margaglio.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#45

Post autor: kasik8222 »

Hortensja, ode mnie też przeogromne gratulacje <zakochany>
Nie znam się zbytnio na tańcach, ale cieszy tak wysokie miejsce. Teraz tylko pytanie, co dalej z ich karierą? Czy Sylwia jest wstanie dać im z siebie coś więcej? A może powinni iść za ciosem i trenować z jakimś bardziej renomowanym nazwiskiem? W tańcach, jak w żadnej innej konkurencji, liczy się kto obok ciebie w K&C siedzi.


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mistrzostwa Europy”