Taniec Dowolny
Taniec Dowolny
Będzie fascynująca walka o miejsca 2-3. Miejsce pierwsze sędziowie już rozdali
Rozpoczęcie o 4.30. Z tego, co widziałam, to TVP Sport transmituje na żywo.
Rozpoczęcie o 4.30. Z tego, co widziałam, to TVP Sport transmituje na żywo.
No rozdali i to znowu z rekordem Ale H/D wcisnęli się na podium, za to S/B z niego spadli. Natalia i Maks utrzymali 11 miejsce, z wynikiem 183,30- ogólny poziom w tańcach rośnie kosmicznie, w zeszłym roku z takim wynikiem byliby na 7-8 miejscu, a żeby się załapać na pierwszą dziesiątkę, wystarczyło mieć 165 pkt. Zresztą wystarczy spojrzeć na zeszłoroczny i tegoroczny wynik P/C, żeby się przekonać, jak wygląda sytuacja. Ale i tak brawo.
Wyniki w tym sezonie są wyższe ze względu na zmiany w GOE, jednak trzeba o tym pamiętać.
Szkoda, że Natalia i Maks nie wcisnęli się do dziesiątki, bo było to w ich zasięgu. Ale i tak ważne, że jest postęp. W tym sezonie naprawdę świetne wyniki i w ME i w MŚ. Mogą być z siebie dumni.
Szkoda, że Natalia i Maks nie wcisnęli się do dziesiątki, bo było to w ich zasięgu. Ale i tak ważne, że jest postęp. W tym sezonie naprawdę świetne wyniki i w ME i w MŚ. Mogą być z siebie dumni.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Z tych dzisiejszych FD kilka zapadło mi w pamięci. Np. Chock/Bates - bardzo fajny mają ten taniec, przyjemny "dla oka", ładnie podkreślony każdy akcent muzyczny i jak to u nich zwykle świetne podnoszenia. Może ta zmiana trenerów wyszła im na dobre? Dawno tak mi się nie podobali. A Madison to już w ogóle w swojej bajce była.
Śliczny jest FD Gilles/Poirier. Niestety, oni do podium to chyba nigdy nie dojdą, nie potrafię tego pojąć.
Sint/Kats - brawo za ich pierwsze wspólne podium ale jak dla mnie ich FD to największa nuda sezonu, nie przekonałam się jak do tej pory i już.
Step/Bukin - to mógł być ich pierwszy medal MŚ, szkoda, bo FD mają super. Ivan zawsze przykuwał moją uwagę ale Aleksandra w tym sezonie też - i to nie tylko przez te dłuuugie nogi, po prostu stała się bardziej wyrazista.
H/D- hmm... w sumie podobali mi się dzisiaj bo pojechali z ogromną pasją i na maxa, dając z siebie wszystko co mogli no i wyszarpali ten medal. Dużo było narzekań na ten program ale mi się dzisiaj podobali. Może i oklepany wybór jeśli chodzi o muzykę ale ta muzyka jest naprawdę cudna, kto by nie chciał do niej pojechać?
Weaver/Poje - też pięknie, bardzo chciałabym ich jeszcze kiedyś zobaczyć na podium. Przesympatyczni są. I bardzo elegancko wyglądali.
Występu Natalii i Maksa nie widziałam jeszcze, brawa za progres
P/C - nie ma co się powtarzać, nudnawo w tym sezonie- to już było mówione. Ale jeżdżą razem zjawiskowo i rację miała p. Magda jak mówiła o swoich wrażeniach jak ich widziała na żywo - to magia, widziałam i potwierdzam. Potrafią zaczarować wielką halę.
Śliczny jest FD Gilles/Poirier. Niestety, oni do podium to chyba nigdy nie dojdą, nie potrafię tego pojąć.
Sint/Kats - brawo za ich pierwsze wspólne podium ale jak dla mnie ich FD to największa nuda sezonu, nie przekonałam się jak do tej pory i już.
Step/Bukin - to mógł być ich pierwszy medal MŚ, szkoda, bo FD mają super. Ivan zawsze przykuwał moją uwagę ale Aleksandra w tym sezonie też - i to nie tylko przez te dłuuugie nogi, po prostu stała się bardziej wyrazista.
H/D- hmm... w sumie podobali mi się dzisiaj bo pojechali z ogromną pasją i na maxa, dając z siebie wszystko co mogli no i wyszarpali ten medal. Dużo było narzekań na ten program ale mi się dzisiaj podobali. Może i oklepany wybór jeśli chodzi o muzykę ale ta muzyka jest naprawdę cudna, kto by nie chciał do niej pojechać?
Weaver/Poje - też pięknie, bardzo chciałabym ich jeszcze kiedyś zobaczyć na podium. Przesympatyczni są. I bardzo elegancko wyglądali.
Występu Natalii i Maksa nie widziałam jeszcze, brawa za progres
P/C - nie ma co się powtarzać, nudnawo w tym sezonie- to już było mówione. Ale jeżdżą razem zjawiskowo i rację miała p. Magda jak mówiła o swoich wrażeniach jak ich widziała na żywo - to magia, widziałam i potwierdzam. Potrafią zaczarować wielką halę.
H/D -dzisiaj byli swietni i powinni być na drugim. Nie jest to najlepszy program jaki powstał , czy najbardziej oryginalny ale np ich sekwencja na jednej nodze byla lepsza niż P/C .Wycisneli wszystko co można bylo z tego programu. Co by nie mówic, oni mają SS i bardzo dobrze, ze na podium znalazły się pary , które je posiadają , bo S/B - chaos, krzyki, wykopy,pozy, machanie biodrami i nic więcej. Prosty i pustawy program.
Z drugiej strony S/K moze i mają nieco lepsze SS niz ich koledzy, ale ten program to koszmar. Dwa programy rosyjskie ,kompletnie inne - ale tak samo złe na swój wlasny sposób.
Z drugiej strony S/K moze i mają nieco lepsze SS niz ich koledzy, ale ten program to koszmar. Dwa programy rosyjskie ,kompletnie inne - ale tak samo złe na swój wlasny sposób.
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Jeżu, dawno mnie tu nie było
Ja jestem przeszczęśliwa, najlepsze mistrzostwa świata w historii i moi kochani wspaniali Vika i Nikita zdobyli srebro. Złoto generalnie staram się ignorować, lubię Gabrielle i Guillaume'a, ale ich punkty uważam za średnio śmieszny żart (chociaż trochę mniej rażący, jak z pola zniknęli Tessa i Scott). Chociaż no, z samym ich zwycięstwem nie polemizuję.
Nieważne, moi wspaniali, cudowni, hejtowani i niedoceniani Rosjanie w końcu udowodnili na co ich stać. Ja tam osobiście uwielbiam ich program, bardzo im pasuje, szczególnie cześć do Arii.
Szkoda, że naszym nie udało się trafić w dziesiątkę, ale cóż, bywa. Inna sprawa, że gdyby pokonali F-B/S, to nawet cały mój patriotyczny entuzjazm nie byłby w stanie tego usprawiedliwić.
Ja jestem przeszczęśliwa, najlepsze mistrzostwa świata w historii i moi kochani wspaniali Vika i Nikita zdobyli srebro. Złoto generalnie staram się ignorować, lubię Gabrielle i Guillaume'a, ale ich punkty uważam za średnio śmieszny żart (chociaż trochę mniej rażący, jak z pola zniknęli Tessa i Scott). Chociaż no, z samym ich zwycięstwem nie polemizuję.
Nieważne, moi wspaniali, cudowni, hejtowani i niedoceniani Rosjanie w końcu udowodnili na co ich stać. Ja tam osobiście uwielbiam ich program, bardzo im pasuje, szczególnie cześć do Arii.
Szkoda, że naszym nie udało się trafić w dziesiątkę, ale cóż, bywa. Inna sprawa, że gdyby pokonali F-B/S, to nawet cały mój patriotyczny entuzjazm nie byłby w stanie tego usprawiedliwić.
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
O tak, mnie też się bardzo podobają w tym sezonie. Parę razy zdarzyło mi się na tym forum na nich zrzędzić, ale teraz nie mam się czego doczepić. Bardzo fajny, przemyślany program.Np. Chock/Bates - bardzo fajny mają ten taniec, przyjemny "dla oka", ładnie podkreślony każdy akcent muzyczny i jak to u nich zwykle świetne podnoszenia. Może ta zmiana trenerów wyszła im na dobre? Dawno tak mi się nie podobali
Zgadzam się co do S/B, nie przemawia to do mnie niestety. Jak napisałaś o tym chaosie i machaniu biodrami to właśnie sobie zdałam sprawę co mnie w tym programie drażni:) Natomiast co do S/K chyba jestem w mniejszości bo mimo że wielokrotnie na nich narzekałam i Nikita mnie wkurzał różnymi swoimi wyskokami, ich tegoroczny FD mi się podoba- klasyka, ale miła w odbiorze. Nie jest to wybitne dzieło, ale o wiele lepsze niż ich tango.S/B - chaos, krzyki, wykopy,pozy, machanie biodrami i nic więcej. Prosty i pustawy program.
Z drugiej strony S/K moze i mają nieco lepsze SS niz ich koledzy, ale ten program to koszmar. Dwa programy rosyjskie ,kompletnie inne - ale tak samo złe na swój wlasny sposób.
Cóż ..a 127+ Rosjan to nie żart? Niesmaczny, raczej niż śmieszny.LittleLotte pisze:Jeżu, dawno mnie tu nie było
Ja jestem przeszczęśliwa, najlepsze mistrzostwa świata w historii i moi kochani wspaniali Vika i Nikita zdobyli srebro. Złoto generalnie staram się ignorować, lubię Gabrielle i Guillaume'a, ale ich punkty uważam za średnio śmieszny żart (chociaż trochę mniej rażący, jak z pola zniknęli Tessa i Scott). Chociaż no, z samym ich zwycięstwem nie polemizuję.
Nieważne, moi wspaniali, cudowni, hejtowani i niedoceniani Rosjanie w końcu udowodnili na co ich stać. Ja tam osobiście uwielbiam ich program, bardzo im pasuje, szczególnie cześć do Arii.
Szkoda, że naszym nie udało się trafić w dziesiątkę, ale cóż, bywa. Inna sprawa, że gdyby pokonali F-B/S, to nawet cały mój patriotyczny entuzjazm nie byłby w stanie tego usprawiedliwić.
Więc jeśli oni dostali tyle punktów , to ile wg ciebie powinni P/C? 129? Niemożliwe.
Ich podnoszenia są dziwne,takie niestabilne, niepewne.
Jego postura, sylwetka jest okropna, ta rosyjska przedramatyzowana choreografia a'la lata 90 nie pomaga. Jest ona tak charakterystyczna, że nie widze zadnej róznicy w jego ruchach w krótkim programie i dowolnym. Mam wrażenie, ze zachowuje się identycznie. Strasznie mnie to razi.
Ponadto ich sekwencja choreograficzna jest wg mnie najgorsza chyba z Top10. Kto widział ten wie co mam na myśli.
Wydaje mi się, ze z innym panelem , zobaczylibyśmy inne podium. Było baardzo europejskie. Brak kanadyjskiego a zwlaszcza amerykanskiego sędziego był wyraźnie zauważalny. To bylo prawie jak mistrzostwa europy.
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Natomiast podnoszenia Francuzów to jest 8 cud świata. Absolutnie.
Generalnie Rosjanie nie powinni byli mieć złota, bo Ci się nie podobają, a to jak wiadomo jest w tym sporcie czynnik decydujący nr 1. Nie jakies tam głupoty w rodzaju pracy kolan (zawsze świetna u Nikity i od zeszłego sezonu bardzo dobra też u Viktorii), głębokość łuków, tempo, pokrycie tafli, unisono, multikierunkowosc, takie tam. Nie no, najważniejsze jest, żeby taniec nie był "kiczowaty" (cokolwiek obiektywnego to oznacza),
H/D i S/K szli łeb w łeb cały sezon (a sam dowolny Sinkatsy wygrywały już wcześniej, dwa razy bodaj). Jakoś przeciwnie do pewnej pary, której w przeciągu jednego międzysezonu umiejętności magicznie wzrosły z poziomu 14 miejsca do poziomu mistrzów świata. Ale już mniejsza - H/D w tym roku sobie odpuścili i nawet specjalnie tego nie ukrywali. S/K wręcz przeciwnie. I efekt był dokładnie taki, jak można się go było spodziewać. Oczywiście, że H/D byli w stanie zdominować ten sezon - ale nie wyszło. W zasadzie z ich własnej winy. Cóż no, jeden traci, drugi zyskuje, to jest sport.
I nie, Nikita nie ma złej postawy. Wręcz przeciwnie, i szczególnie to widać podczas ich RD.
Generalnie Rosjanie nie powinni byli mieć złota, bo Ci się nie podobają, a to jak wiadomo jest w tym sporcie czynnik decydujący nr 1. Nie jakies tam głupoty w rodzaju pracy kolan (zawsze świetna u Nikity i od zeszłego sezonu bardzo dobra też u Viktorii), głębokość łuków, tempo, pokrycie tafli, unisono, multikierunkowosc, takie tam. Nie no, najważniejsze jest, żeby taniec nie był "kiczowaty" (cokolwiek obiektywnego to oznacza),
H/D i S/K szli łeb w łeb cały sezon (a sam dowolny Sinkatsy wygrywały już wcześniej, dwa razy bodaj). Jakoś przeciwnie do pewnej pary, której w przeciągu jednego międzysezonu umiejętności magicznie wzrosły z poziomu 14 miejsca do poziomu mistrzów świata. Ale już mniejsza - H/D w tym roku sobie odpuścili i nawet specjalnie tego nie ukrywali. S/K wręcz przeciwnie. I efekt był dokładnie taki, jak można się go było spodziewać. Oczywiście, że H/D byli w stanie zdominować ten sezon - ale nie wyszło. W zasadzie z ich własnej winy. Cóż no, jeden traci, drugi zyskuje, to jest sport.
I nie, Nikita nie ma złej postawy. Wręcz przeciwnie, i szczególnie to widać podczas ich RD.
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
A według Ciebie Rosjanie powinni mieć złoto, bo Tobie się podobają?
To nie jest kwestia podoba/nie podoba się. Tu chodzi o poziom wykonywanych elementów.
I jeśli nie widzisz zadnego problemu z ich podnoszeniami to czemu nieustannie dostawali niższe poziomy za podnoszenie w krótkim w tym sezonie. Problemy mieli. I chyba mi nie powiesz, ze przez ostatnie lata nagminnie nie upadali na lód ? No proszę cie.W tym sezonie jest lepiej, ale nadal ich podnoszenia są niestabilne , momentami mam wrazenie ze Nikita zaraz padnie.
Podnoszenia P/C nie sa i nie muszą być 8 cudem świata. Są płynne , stabilne, szybkie, ładniutkie. To, że dają im +5 GO nie znaczy , ze są jak to mówisz 8 cudem świata. Po prostu spełniają wszystkie wymogi. I partnerka wbrew pozorom nie musi robić fikołków w powietrzu.
Nikita się garbi i to widać. Dają mu za duże ciuchy a i tak nie mogą tego ukryć. Popatrz na niego w twizzlach na przyklad.
I nie wiem co ma wspólnego wygranie przez S/K programu dowolnego z H/D w tym sezonie do wygrania WC w 2015 przez P/C . P/C wtedy wygrywali FS niemal przez caly sezon, wiec to nie dziwi :P
A jeśli chodzi o o sam fakt wygrania mistrzostw, to francuzi wtedy natrafili na znakomity moment, gdzie nie bylo pary wyróżniajacej się, dominującej- mistrzem swiata mogl zostać kazdy. Chock/Bates czy Kanadyjczycy nie byli na tyle mocni (w komponentach), zeby przy mozliwosci popelnieniu błędu wciąz zajmowali pierwsze miejsce. Wiec teraz mnie dziwi , ze no.. cóz smieszy cie roznica punktowa miedzy 1 a 2 miejscem. Niemozliwe jest zeby teraz nagle jakaś para dostawała podobne wyniki co P/C za nic. Oczywiscie poprawili sie, ale różnica nadal jest znaczna.
To nie jest kwestia podoba/nie podoba się. Tu chodzi o poziom wykonywanych elementów.
I jeśli nie widzisz zadnego problemu z ich podnoszeniami to czemu nieustannie dostawali niższe poziomy za podnoszenie w krótkim w tym sezonie. Problemy mieli. I chyba mi nie powiesz, ze przez ostatnie lata nagminnie nie upadali na lód ? No proszę cie.W tym sezonie jest lepiej, ale nadal ich podnoszenia są niestabilne , momentami mam wrazenie ze Nikita zaraz padnie.
Podnoszenia P/C nie sa i nie muszą być 8 cudem świata. Są płynne , stabilne, szybkie, ładniutkie. To, że dają im +5 GO nie znaczy , ze są jak to mówisz 8 cudem świata. Po prostu spełniają wszystkie wymogi. I partnerka wbrew pozorom nie musi robić fikołków w powietrzu.
Nikita się garbi i to widać. Dają mu za duże ciuchy a i tak nie mogą tego ukryć. Popatrz na niego w twizzlach na przyklad.
I nie wiem co ma wspólnego wygranie przez S/K programu dowolnego z H/D w tym sezonie do wygrania WC w 2015 przez P/C . P/C wtedy wygrywali FS niemal przez caly sezon, wiec to nie dziwi :P
A jeśli chodzi o o sam fakt wygrania mistrzostw, to francuzi wtedy natrafili na znakomity moment, gdzie nie bylo pary wyróżniajacej się, dominującej- mistrzem swiata mogl zostać kazdy. Chock/Bates czy Kanadyjczycy nie byli na tyle mocni (w komponentach), zeby przy mozliwosci popelnieniu błędu wciąz zajmowali pierwsze miejsce. Wiec teraz mnie dziwi , ze no.. cóz smieszy cie roznica punktowa miedzy 1 a 2 miejscem. Niemozliwe jest zeby teraz nagle jakaś para dostawała podobne wyniki co P/C za nic. Oczywiscie poprawili sie, ale różnica nadal jest znaczna.
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Nie, sorry, P/C natrafili na dobre politykowanie. Podskoczyli w poziomie na level, powiedzmy C/B? Tak, to nie była zbyt wysoka poprzeczka. Na level V/M albo Shibsów? Nigdy w życiu. I na ten temat akurat mogę się rozpisać, ale powiedzmy, że to już było i nie wróci więcej (na szczęście).
Przecież napisałam, że z samym zwycięstwem Francuzów nie dyskutuję - dyskutuję z ich niezliczonymi 10 i +5, które sugerowałyby, że wyprzedzają pary nr 2 i 3 o lata świetlne - a nie, nie wyprzedzają. Nie, Gabi nie ma umiejętności łyżwiarskich na poziomie Madison Hubbell. No nie ma.
Victoria i Nikita mieli problem z podnoszeniami i twizzlami. Za twizzle wzięła się Czajkowska, problem zniknął (maja jedna z lepszych sekwencji twizzlowych w stawce). Nad podnoszeniami też popracowali - i też problem zniknął. W sensie nie było go na MŚ. A kiedy przypadkiem nie upadają, to podnoszenia mają fenomenalne - dynamiczne, z trudnych wejść, bardzo szybką rotację i bardzo trudne pozycje partnerki.
Poziom wykonywanych elementów u Sinkatsòw był bardzo wysoki. Nie zawsze - agreed - ale na MŚ 2019 tak. Nie bardzo wiem, z czym tu dyskutować, ale cóż, jeśli bardzo chcesz, to proszę bardzo.
Na podstawie tego video:
1) sekwencja twizzli:
Płynne wejście i wyjście w akcencie muzycznym; bardzo duża odległość pokonywana w każdej części twizzli; oddaje niuanse muzyki; dobre unisono; dobra krawędź wyjściowa w pierwszej części i rewelacyjna w drugiej.
2)podnoszenie po linii prostej:
Trudne wejście, trudna pozycja obojga partnerów, plecy partnera proste, kolana stabilne, pokonują spory dystans, dobra prędkość na starcie i utrzymana przez całe podnoszenie.
3) sekwencja kroków po serpentynie:
Dynamiczne zmiany pozycji, głębokie łuki, piękna praca kolan, wejście i wyjście dynamiczne, stałe tempo przez całą sekwencję, świetna technika odbicia, pewność stawianych kroków, stała odległość między partnerami
4) podnoszenie rotacyjne:
Przyspieszenie obrotów, bardzo trudne wyjście z wariacją pozycji, utrzymanie cały czas jednej pozycji, trudna pozycja obojga partnerów, proste plecy i utrzymana bez problemu równowaga na jednej nodze u partnera
5) sekwencja kroków na jednej nodze:
Dobre tempo, ciekawe, lustrzane pozycje partnerów, stały dystans między nimi, pięknie zaznaczone wyjście, głębokie krawędzie, miękkie kolana
6) piruet:
Trudne i ciekawe pozycje (waga, z odchyleniem tułowia, siadany), nie wędruje, przyzwoita dynamika wejścia i wyjścia, stałe tempo obrotów
7) podnoszenie rotacyjne:
BARDZO trudne wejście, tempo zgodne z muzyką, utrzymane w akcentach, dynamika obrotów, dobra praca nóg u partnera, bardzo trudne zmiany pozycji u partnerki
8) podnoszenie choreograficzne:
W akcencie muzycznym, bez straty tempa (bardzo trudne do uzyskania na kolanach), stabilna pozycja obojga partnerów (szczególnie zsunięcie się na kolana partnera i wyjście partnerki) trudne pozycje
9) kroki choreograficzne:
Bardzo duże tempo pod sam koniec programu, podkreśla akcenty muzyczne, ciekawe pozycje rąk, umiejętnie wykorzystane przestanki
10) piruet choreograficzny:
Dobre pozycje, świetne tempo obrotów, gładkie wejście i wyjście.
Nikita się garbi? Nie, wręcz przeciwnie. W RD może się tak wydawać, bo specyfika tanga, ale w FD widac wyraźnie, szczególnie w sekwencjach kroków, że cialo odchyla dokładnie tak, jak powinien, a ramiona i szyję ma proste.
A to, że wygrywają cały sezon FD z H/D dowodzi tego, że nie tylko ten konkretny panel sędziowski ich pokochał. H/D sobie odpuścili, Sinkatsy nie, i tak to się zazwyczaj w sporcie kończy.
Przecież napisałam, że z samym zwycięstwem Francuzów nie dyskutuję - dyskutuję z ich niezliczonymi 10 i +5, które sugerowałyby, że wyprzedzają pary nr 2 i 3 o lata świetlne - a nie, nie wyprzedzają. Nie, Gabi nie ma umiejętności łyżwiarskich na poziomie Madison Hubbell. No nie ma.
Victoria i Nikita mieli problem z podnoszeniami i twizzlami. Za twizzle wzięła się Czajkowska, problem zniknął (maja jedna z lepszych sekwencji twizzlowych w stawce). Nad podnoszeniami też popracowali - i też problem zniknął. W sensie nie było go na MŚ. A kiedy przypadkiem nie upadają, to podnoszenia mają fenomenalne - dynamiczne, z trudnych wejść, bardzo szybką rotację i bardzo trudne pozycje partnerki.
Poziom wykonywanych elementów u Sinkatsòw był bardzo wysoki. Nie zawsze - agreed - ale na MŚ 2019 tak. Nie bardzo wiem, z czym tu dyskutować, ale cóż, jeśli bardzo chcesz, to proszę bardzo.
Na podstawie tego video:
1) sekwencja twizzli:
Płynne wejście i wyjście w akcencie muzycznym; bardzo duża odległość pokonywana w każdej części twizzli; oddaje niuanse muzyki; dobre unisono; dobra krawędź wyjściowa w pierwszej części i rewelacyjna w drugiej.
2)podnoszenie po linii prostej:
Trudne wejście, trudna pozycja obojga partnerów, plecy partnera proste, kolana stabilne, pokonują spory dystans, dobra prędkość na starcie i utrzymana przez całe podnoszenie.
3) sekwencja kroków po serpentynie:
Dynamiczne zmiany pozycji, głębokie łuki, piękna praca kolan, wejście i wyjście dynamiczne, stałe tempo przez całą sekwencję, świetna technika odbicia, pewność stawianych kroków, stała odległość między partnerami
4) podnoszenie rotacyjne:
Przyspieszenie obrotów, bardzo trudne wyjście z wariacją pozycji, utrzymanie cały czas jednej pozycji, trudna pozycja obojga partnerów, proste plecy i utrzymana bez problemu równowaga na jednej nodze u partnera
5) sekwencja kroków na jednej nodze:
Dobre tempo, ciekawe, lustrzane pozycje partnerów, stały dystans między nimi, pięknie zaznaczone wyjście, głębokie krawędzie, miękkie kolana
6) piruet:
Trudne i ciekawe pozycje (waga, z odchyleniem tułowia, siadany), nie wędruje, przyzwoita dynamika wejścia i wyjścia, stałe tempo obrotów
7) podnoszenie rotacyjne:
BARDZO trudne wejście, tempo zgodne z muzyką, utrzymane w akcentach, dynamika obrotów, dobra praca nóg u partnera, bardzo trudne zmiany pozycji u partnerki
8) podnoszenie choreograficzne:
W akcencie muzycznym, bez straty tempa (bardzo trudne do uzyskania na kolanach), stabilna pozycja obojga partnerów (szczególnie zsunięcie się na kolana partnera i wyjście partnerki) trudne pozycje
9) kroki choreograficzne:
Bardzo duże tempo pod sam koniec programu, podkreśla akcenty muzyczne, ciekawe pozycje rąk, umiejętnie wykorzystane przestanki
10) piruet choreograficzny:
Dobre pozycje, świetne tempo obrotów, gładkie wejście i wyjście.
Nikita się garbi? Nie, wręcz przeciwnie. W RD może się tak wydawać, bo specyfika tanga, ale w FD widac wyraźnie, szczególnie w sekwencjach kroków, że cialo odchyla dokładnie tak, jak powinien, a ramiona i szyję ma proste.
A to, że wygrywają cały sezon FD z H/D dowodzi tego, że nie tylko ten konkretny panel sędziowski ich pokochał. H/D sobie odpuścili, Sinkatsy nie, i tak to się zazwyczaj w sporcie kończy.
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Trochę tak, bo ATS Denis Samokhin jest dobrym ziomkiem Zhulina i byłym trenerem Nikity.Esperanza pisze:Cóż ..a 127+ Rosjan to nie żart? Niesmaczny, raczej niż śmieszny.LittleLotte pisze:Jeżu, dawno mnie tu nie było
Ja jestem przeszczęśliwa, najlepsze mistrzostwa świata w historii i moi kochani wspaniali Vika i Nikita zdobyli srebro. Złoto generalnie staram się ignorować, lubię Gabrielle i Guillaume'a, ale ich punkty uważam za średnio śmieszny żart (chociaż trochę mniej rażący, jak z pola zniknęli Tessa i Scott). Chociaż no, z samym ich zwycięstwem nie polemizuję.
Nieważne, moi wspaniali, cudowni, hejtowani i niedoceniani Rosjanie w końcu udowodnili na co ich stać. Ja tam osobiście uwielbiam ich program, bardzo im pasuje, szczególnie cześć do Arii.
Szkoda, że naszym nie udało się trafić w dziesiątkę, ale cóż, bywa. Inna sprawa, że gdyby pokonali F-B/S, to nawet cały mój patriotyczny entuzjazm nie byłby w stanie tego usprawiedliwić.
Więc jeśli oni dostali tyle punktów , to ile wg ciebie powinni P/C? 129? Niemożliwe.
Ich podnoszenia są dziwne,takie niestabilne, niepewne.
Jego postura, sylwetka jest okropna, ta rosyjska przedramatyzowana choreografia a'la lata 90 nie pomaga. Jest ona tak charakterystyczna, że nie widze zadnej róznicy w jego ruchach w krótkim programie i dowolnym. Mam wrażenie, ze zachowuje się identycznie. Strasznie mnie to razi.
Ponadto ich sekwencja choreograficzna jest wg mnie najgorsza chyba z Top10. Kto widział ten wie co mam na myśli.
Wydaje mi się, ze z innym panelem , zobaczylibyśmy inne podium. Było baardzo europejskie. Brak kanadyjskiego a zwlaszcza amerykanskiego sędziego był wyraźnie zauważalny. To bylo prawie jak mistrzostwa europy.
Jeśli już jedziemy po poziomie wykonywania elementów to panel techniczny był bardzo milutki w stosunku do całego topu.
Zaczynając od podnoszeń to jednak czepianie się podnoszeń S/K w stosunku do P/C jest trochę śmieszne, skoro francuskie podnoszenia opierają się poziomem głównie na trudnym wejściu i trudnym zejściu, bo po sezonie 13/14 zdjęto cechę dotyczącą podnoszeń, że obaj partnerzy muszą być w trudnej pozycji. Dzięki temu mamy takie cuda jak Gui w hydrobladzie i Gabi która po prostu na nim siedzi. Podnoszenia nigdy nie były mocną stroną P/C i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej, skoro juniorzy wykonują trudniejsze podnoszenia od nich, a oni i tak zbierają punkty bo srebro ZIO, bo Gadbois etc. To po co się wysilać na trudne i innowacyjne rzeczy? Dyskusyjne StaLi w wykonaniu H/D przesunęło się prawie dokładnie o tyle samo ile na 4CC gdzie poziom zjechał im do bazowego. Na spotkaniu komitetu technicznego po MŚ ustalono, że coś takiego będzie zjedżało w przyszłości poziom tylko o jeden...
H/D w StrLi mieli na początku wywołany lvl 3, tak samo Zach w sekwencji kroków na jednej nodze też lvl3. Jeśli ja widzę płaskie krawędzie to znaczy, że były fatalne, bo ja się nie znam na tańcach.
Popatrzcie z resztą na rozstrzał GOE przy choreograficznym ruchu ślizgowym H/B. Sędziowie wszystko ok?...
Lubię H/D ale ostatnio coraz mniej, bo w mediach prezentują się z bardzo zarozumiałej strony, a ich materiał był fatalny w tym sezonie.
Okej ja jestem wychowana na rosyjskich łyżwach i jako człowieka nienawidziłabym zarówno Żulina jak i Nikity, ale trzeba oddać cesarzowi co cesarskie i moim zdaniem Żulin z Durniejewem wykonali ze swoimi parami kawał ogromnej roboty. Nikita faktycznie był w stanie szorować tyłkiem po lodzie i twizzle to zawwsze był moment na wstrzymanie oddechu, a teraz ogarnął. Ich RD to najwięcej tanga w tangu wśród topowych par, a z tego co pamiętam właśnie chodzi o to, żeby przenieść parkietowy taniec na lód. Oni to zrobili. Zobaczcie z resztą jaki postęp zrobiła Vika. Jeszcze parę sezonów temu była o kilka klas gorsza od Nikity, a teraz ta wyrwa już nie jest aż tak wyraźna. Trzyma się na lodzie lepiej, dobrze mu partneruje i generalnie pomimo polityki jaką wiem, że za plecami wykonał Żulin, nie będę się kłóciła z tym, że ich miejsce powinno być poza podium, bo pojechali dwa równe i bardzo dobre programy a to zostało nagrodzone.
Mnie S/B szkoda, bo kocham ich materiał w tym sezonie. Okej Sasza ma swoje przywary, ale w życiu nie nazwałabym ich FD pustym bo ładnie przkrywa wady Saszy i jest napakowany małymi cudownymi detalikami choreograficznymi.
Wyniki są napompowane, ale to wada nowego systemu. Popatrzcie jak jeszcze rok temu strata w poziomach elementów była widoczna. Teraz wystarczy przykryć to dobrą jakością wykonania i po stratach technicznych ani śladu. Pattern TR jest mega trudny i wierzyć mi się nie chce, że topowe pary (w tym H/B którzy 3/4 sezonu wyrywali TR1 i TRB) nagle stawiają wszystkie kroki czysto...
Pani Halina Gordon Półtorak się z resztą z tym zgadza. Podniosła temat rozszerzenia GOE od -3 do +7 co uważam że byłoby jeszcze gorszym pomysłem, ale nawet sędziowie widzą, że coś tu jest grubo nie tak. Dla tego tańce w tym sezonie brzydzą mnie bardzo. Wolę obejrzeć starorosyjski program niż kolejne kopiuj wklej inspirowane Francuzami, gdzie choreografowie są na tyle leniwi, że sekwencja kroków na jednej nodze jest identyczna jak ta Francuzów...
Ale nie musisz mi pisać z czego skladają się ich poszczegolne elementy, bo ja to wiem . Nie twierdzę,ze to co robią jest łatwiutkie . Wiele par ma trudne wejscia do elementów ja np wlosi i co?
Sekwencja choreograficzna - wybacz , ale ja nie zmienię twojego zdania, ty mojego.Dla ciebie mogli dobrze podkreślac akcenty muzyczne , mieć ciekawe pozycje rąk, dla mnie to koszmarek. Tobie się podoba, ok.
Co do P/C , oni nie wskoczyli na poziom V/M w sezonie 2014/2015 .Dopiero w 2017/2018.
Po trzecie , nie wiem o jakich latach swietlnych ty mówisz? P/C średnio dostają +5, ale rosjanie +4 - to są lata świetlne dla ciebie?
Np. Stationary lift - PC- 1.53 GOE, S/K - 1.63GOE Ro lift P/C -1.68 K/S - 1.38
Twizzle PC 3.32 S/K -2.28 Rosjanie nie maja tego "flow" co francuzi i elementów lączacych. Popatrz na nikite w pierwszej sekwencji twizzli- przeciez ja mam wrazenie ,ze on jest tak spięty by tylko nie upaść.Górna część jego ciałą jest strasznie sztywna. Po prostu brzydko to wyglada.
Rosjanie dostali GOe mniejsze o 4,5 punkta ,ale 80% z tego stracili na elementach choreograficznych. I zasluzenie bo one leżą i kwiczą.
A jesli chodzi o PCs to przede wszystkim francuzi mają zdecydowane lepsze linie niż Rosjanie.Wszystkie jest takie spójne i zlepione ,a S/K mam wrazenie ze odbębniają element za elementem. P/C są bardziej plastyczni, elastyczni i to sędziowie widzą. a np Nikita ( wg mnie)jest taki sztywnawy.A to wszystko rzutuje na PCS.
Zeby nie bylo, dowolny francuzów za bardzo mi sie nie podoba, mówiać szczerze. Ale widac róznice w ich przejazdach a inny par. I ludzie też to widzą.Popatrz ile ludzi wstalo po dowolnym P/C . kilkanaście tysiecy. A ile po S/K ? No widzisz. Nie ruszylo ich kompletnie.
Ale najlepsze jest to,ze dla ciebie awans PC to tylko polityka. Ale awans K/S to "nie odpuszczanie" I "sedziowie ich pokochali", gdy tymczasem to tez polityka. Zhulin robi co moze. Zobacz sobie jak sędziowie glosowali z poszczegolnych krajów. Polska , Wegry, izreal , Bulgaria oczywiscie za Rosja na 2 miejscu ,a Chiny, Francja ,Japonia , Korea - miejsca 3- 5. Czysta polityka a nie "milość"
Amerykanie z Rosjanami szli "łeb w łeb" w tym sezonie ,roznice miedzy ich programami byly malutkie, wiec uwazam, ze w przyszłym roku to oni nadal beda sie bili tylko o srebro i brąz.A jeszcze jest np S/B
Sekwencja choreograficzna - wybacz , ale ja nie zmienię twojego zdania, ty mojego.Dla ciebie mogli dobrze podkreślac akcenty muzyczne , mieć ciekawe pozycje rąk, dla mnie to koszmarek. Tobie się podoba, ok.
Co do P/C , oni nie wskoczyli na poziom V/M w sezonie 2014/2015 .Dopiero w 2017/2018.
Po trzecie , nie wiem o jakich latach swietlnych ty mówisz? P/C średnio dostają +5, ale rosjanie +4 - to są lata świetlne dla ciebie?
Np. Stationary lift - PC- 1.53 GOE, S/K - 1.63GOE Ro lift P/C -1.68 K/S - 1.38
Twizzle PC 3.32 S/K -2.28 Rosjanie nie maja tego "flow" co francuzi i elementów lączacych. Popatrz na nikite w pierwszej sekwencji twizzli- przeciez ja mam wrazenie ,ze on jest tak spięty by tylko nie upaść.Górna część jego ciałą jest strasznie sztywna. Po prostu brzydko to wyglada.
Rosjanie dostali GOe mniejsze o 4,5 punkta ,ale 80% z tego stracili na elementach choreograficznych. I zasluzenie bo one leżą i kwiczą.
A jesli chodzi o PCs to przede wszystkim francuzi mają zdecydowane lepsze linie niż Rosjanie.Wszystkie jest takie spójne i zlepione ,a S/K mam wrazenie ze odbębniają element za elementem. P/C są bardziej plastyczni, elastyczni i to sędziowie widzą. a np Nikita ( wg mnie)jest taki sztywnawy.A to wszystko rzutuje na PCS.
Zeby nie bylo, dowolny francuzów za bardzo mi sie nie podoba, mówiać szczerze. Ale widac róznice w ich przejazdach a inny par. I ludzie też to widzą.Popatrz ile ludzi wstalo po dowolnym P/C . kilkanaście tysiecy. A ile po S/K ? No widzisz. Nie ruszylo ich kompletnie.
Ale najlepsze jest to,ze dla ciebie awans PC to tylko polityka. Ale awans K/S to "nie odpuszczanie" I "sedziowie ich pokochali", gdy tymczasem to tez polityka. Zhulin robi co moze. Zobacz sobie jak sędziowie glosowali z poszczegolnych krajów. Polska , Wegry, izreal , Bulgaria oczywiscie za Rosja na 2 miejscu ,a Chiny, Francja ,Japonia , Korea - miejsca 3- 5. Czysta polityka a nie "milość"
Amerykanie z Rosjanami szli "łeb w łeb" w tym sezonie ,roznice miedzy ich programami byly malutkie, wiec uwazam, ze w przyszłym roku to oni nadal beda sie bili tylko o srebro i brąz.A jeszcze jest np S/B