Off-season

blue cat
Posty: 751
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

Re: Off-season

#31

Post autor: blue cat »

Ja też tego nie lubię bo to takie trzymanie w niepewności- a może jeszcze wrócą? Rozumiem tych, którzy chcieliby sobie jeszcze zostawić furtkę, ale zawsze można ogłosić koniec kariery, a potem się rozmyślić i wrócić. Swoją drogą, cały czas czekam na oficjalne zakończenie kariery przez Adelinę, bo już straciłam nadzieję, że ona kiedykolwiek wróci.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

Re: Off-season

#32

Post autor: kasik8222 »

Chyba Tarasova pytana o Adelinę i jej powrót powiedziała, że chciałaby by zadawano jej poważne pytania. Jak nie wróci Radionova czy Pogorilaya, a założę się, że nie wrócą, to tym bardziej nie zrobi tego Sotnikova. Solistkom w Rosji to tylko należy współczuć. Zostawianie sobie otwartej furtki też bywa irytujące i najczęściej kończy się na dywagacjach kibiców w sezonie ogórkowym. Dla Amerykanów to Kwan "wracała" co roku przez dekadę...Widocznie miała tak oddanych fanów, którym taka furtka była niezbędna do życia. Najczęściej to wygląda w USA tak: "kariery oficjalnie nie zakończyła, obecnie marzy o karierze aktorki/modelki/piosenkarki i szczerzy ząbki na ściankach". Lysacek podobno baaardzo chciał wrócić. Taaaak... Niech będzie, że mu wierzę.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Off-season

#33

Post autor: yenny »

Szczerze powiem, mnie nie drażni ogłaszanie końca nawet po dwóch latach, przykład - Tessa i Scott - zrobili przerwę, wrócili, znów przerwa i w końcu oficjalne "to koniec, nie wracamy, dziękujemy". Moim zdaniem miłe i fajne, nie wiem co w tym może być denerwującego.
Adelina w sumie mogłaby dwa słowa powiedzieć, po ZIO w Soczi miała wracać, ale jak nie kontuzja, to inne tańce na lodzie jej się przytrafiały i tyle ją widzieli. A, nie, sorki, pojawia się na testach - na widowni ;-) Gdyby raz powiedziała - koniec, nie wracam, to by się sytuacja wyklarowała i skończyły dywagacje.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
tatianalarina
Posty: 591
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

Re: Off-season

#34

Post autor: tatianalarina »

yenny pisze: 5 lat temu

I nie wiem czy dobrze czytam, ale chyba na końcu artykułu jest błąd, bo w Korei zdobyli chyba dwa złote medale, nie złoty i srebrny. Albo ja źle coś tłumaczę.
Masz rację, rąbnęli się, i to na takiej poważnej stronie.


Esperanza
Posty: 81
Rejestracja: 5 lat temu
Kontakt:

Re: Off-season

#35

Post autor: Esperanza »

Wiecie ktoś wreszcie napisał na co zasługiwali i jak powinno być;)

NA olimpijskim kanale na youtube wrzucili ich FD i po prostu nie mogę tego programu zdzierżyć po roku. Takiej tandety.Szkoda, ze coś takiego wygrało Olimpiadę.Tanie sztuczki , napalona Tessa i ta żalosna mimika Scotta.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Off-season

#36

Post autor: yenny »

Ekhm, jak to o tym hejcie leciało?


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Esperanza
Posty: 81
Rejestracja: 5 lat temu
Kontakt:

Re: Off-season

#37

Post autor: Esperanza »

Mówię o swoim poczuciu estetyki dotyczącym tego konkretnego programu , nie hejtuje ludzi : wszystkie programy są takie same(chociaż nie są). Mam jakieś konkretne zastrzeżenia w odbiorze programu. Zalatuje operą mydlaną.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2403
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Off-season

#38

Post autor: yenny »

Operą zalatuje ta dyskusja, ktoś ma inne poczucie estetyki czytaj: inny odbiór programu inny niż Twoj, to hejtuje, Twoje zastrzeżenia w odbiorze to tylko inna estetyka, nie hejt 😕 Dobre 👍


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 685
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

Re: Off-season

#39

Post autor: Hortensja »

Zgadzam sie, ja predzej bym o "tanie sztuczki" podejrzewala P/C ale nie napisze tego jak i nie wspomne o tandecie, bo jednak nie wydaje mi sie, ze sportowcy na takim poziomie zasluguja na tego typu okreslenia. Kazda z par przyjela w roku olimpijskim pewna strategie, ale kazda wlozyla tez mase pracy w swoje wystepy i po prostu nalezy sie im szacunek. Styl nastawiony na efekt to raczej stala skladowa lyzwiarstwa, a na pewno par tanecznych. Nie wierze w gadki o artyzmie, na pewno zaden z zawodnikow nie jest nastawiony tylko na bycie artysta i tworzenie sztuki. G/P ida w strone kontrowersji bo ich to wyroznia, Duchesnay tez jechali na opini "artystow" co to ich wyroznia sposrod rzeszy innych. KAzdy stosuje jakies "sztuczki".


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Esperanza
Posty: 81
Rejestracja: 5 lat temu
Kontakt:

Re: Off-season

#40

Post autor: Esperanza »

Jakie tanie sztuczki ma Sonata Księzycowa? Bardziej bezpretensjonalnego programu w ostatniej grupie chyba nie bylo. Ich np Mozart tak,choć nie nazwałabym ich tanimi, ale nie Beethoven .
Nie ma nic złego w stosowaniu sztuczek.Chodzi o ich poziom.
Kaandyjczycy tak, potrafią sprzedać program, w jeden konkretny sposób.Chwała im, jesli komuś to imponuje.Oki. Włożyli (jakkolwiek to zabrzmi)dużo pracy na pewno.Ale ja nie mam ochoty oglądac taniego aktorstwa, by "sprzedać program".
W 2016 roku zrobili slodziutki, mdły jak budyn program. Rok póżniej komletne przeciwienstwo, to co tumblr i twiiter lubi najbardziej- poszli w ta "genialną" chemię.No i sędziowie to kupili, w ostatnim momencie, bo nawet parę dni wczęśniej, już po poprawkach jakoś im się nie podobało szczególnie ;)
No, ale co ja tam wiem, nie jestem Koreanczykiem z Korei Północnej , zeby docenić ten program :)


Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 685
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

Re: Off-season

#41

Post autor: Hortensja »

Sonata ma "pretensje" do bycia dzielem sztuki. P/C wielokrotnie podkreslali, ze sa "ponad" innymi, pamietam ich wypowiedz jakoby nie lubia tancow krotkich/rytmicznych bo nie pozwalaja im sie w pelni wyrazic artystycznie, tylko ich ograniczaja.A ja akurat tego ich artyzmu nie czuje, tzn nie wydaje mi sie on naturalny. Dlatego jest to dla mnie poza i "sztuczka". Moze sie to podobac, moze nie, mi sie podoba troche mniej. Ja jakos mam wrazenie, ze Gabi najlepiej sie czula w tym ich irlandzkim latino, duzo bardziej mnie przekonuje taka zalotna i bawiaca sie w rytm muzyki, mnie jej wersja liryczna nie przekonuje.

A u V/M sedziowie kupili nie "chemie" tylko spojnie stworzony program. Konwencja jest konwencja, trzeba umiec ja oddac.


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Esperanza
Posty: 81
Rejestracja: 5 lat temu
Kontakt:

Re: Off-season

#42

Post autor: Esperanza »

Ale Scott i Tessa wielokrotnie podkreślali, że są "ponad" innymi. Ogladam ich od wielu lat. Ich górnolotne przekonanie o sobie wylewalo sie uszami od nich z ekranu. Te docinki, gdy przegrywali.Takie gadki ma kazdy łyzwiarz/e którzy są doceniani przez sędziów, wygrywają i wiedzą o tym. Nie przykładałabym do tego wielkiej wagi, bo wszyscy tam topowi łyzwiarze maja o sobie wielkie mniemanie.Na różny sposób.
Akurat Sonata Księzycowa zestarzeje się fantastycznie i za 20 lat będzie ogladana jak dzisiaj. Nie widzę tam żadnej sztuczności i fałszu , bo łyżwiarze poza lodowiskiem mają sie za niby wielkich artystów a na lodzie przylozyli wage do kazdego ruchu w jak najbardziej naturalny sposób. Za to Moulin Rouge jest kweistencją naturalności , tylko taką wybrali konwencję. wiec ich udawanie jest usprawiedlwione.I dla ciebie PC mogą być fałszywi bo to pozerzy, to dla mnie i tak ich grymasy V/M i ich artyzm są nie do strawienia
|Konwencja jest konwencja, trzeba umiec ja oddac." - no własnie o tym pisałam.Ale trzeba zachowac tez granice dobrego smaku i klasy


Ten spójnie stworzony program był tak samo spójnie stworzony parę dni wcześniej i dostał z 4 pkt mniej.Kto miał wygrać, wygrał. NIe wracajmy do tego.


blue cat
Posty: 751
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

Re: Off-season

#43

Post autor: blue cat »

Ja szczerze powiem, że jak uwielbiam Tessę i Scotta, tak ich programy z ostatniego, olimpijskiego sezonu to te, które chyba najmniej lubię. Nie wiem, dlaczego, może dlatego że już na Roxanne na lodzie powoli patrzeć nie mogę.


Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 685
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

Re: Off-season

#44

Post autor: Hortensja »

No wlasnie, nie wracajmy, bo to na prawde nie ma sensu. Nie o naturalnosc tu chodzi, jeden kupuje konwencje P/C drugi V/M a kolejny jeszcze zadnego z nich. Je sonaty nie bede ogladac za 20 lat, bo nie mam ochoty i nie trafia do mnie. Ale nie twierdze, ze Francuzi sa niesmaczni i bez klasy.

Dla mnie EOT bo to serio bicie piany juz teraz :)


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Awatar użytkownika
holloko
Posty: 431
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Re: Off-season

#45

Post autor: holloko »

Ja się tylko tak wetnę ;) że oświadczenie V/M nie dotyczy tylko zakończenia kariery sportowej, ale łyżwiarskiej w ogóle.Nadchodzący tour w Kanadzie ma być ich ostatnim po czym każde ma pójść swoją nie-łyżwiarską drogą.
Teoria najbardziej fanatycznych fanów: zajmą się teraz trenowaniem swoich tajnych dzieci w piwnicy <lol>


Efforts will lie, but will never be in vain.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólnie o sezonie”