A jeżeli chodzi o panów, to rozczulił mnie płacz Kevina
Fajnie też Yuzu ściskał konkurencję, w ogóle widać było, że panowie są w stosunku do siebie życzliwi. Yuzu był najlepszy, choć nie dal z siebie 100%. Niemniej z przyjemnością się jego program oglądało. Kevin też ok, choć chwilami chaotycznie mu to wychodzilo. Bardzo podobał mi się Jason i cieszę się, ze sporo awansował, choć program z wieloma bledami. Ale jak po nim wyszedł na lód Sota, to kontrast pomiędzy nimi aż bolał. Sota jechał jakby chciał a nie mógł, chwilami miałam wrażenie, ze to trening, ze za chwilę przerwie program. Szkoda, ze Sergiej nie wytrzymał presji, bo lepiej się go ogląda niż mlodych. Np z programu Makara zapamiętałam tylko tyle, ze skakał...
NHK Trophy
Re: NHK Trophy
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Re: NHK Trophy
Obejrzałam trochę więcej pań i powiem tyle, że im więcej oglądam program Aliny tym mniej go lubię i rozumiem. Wiem, że w TT w tym roku były inne priorytety niż Alina, ale to co wciśnięto jej w tym sezonie to masakra. Już sam sp nie jest zbyt dobry, ale fp to tragedia. Są tam tak długie puste momenty, że aż zaskakuje. fakt, że Alina raz jedzie lepiej, raz gorzej, ale tu się fatalnie oglądało. Skupiła się na technice i skokach i pojechała lepiej niż sp, ale to się tak odbiło na innych aspektach, że je wynik pcs to jedna z większych grand tego sezonu. Od kombinacji 3l/3r do 2a/3tl jedzie tylko raz podnosząc nogę do góry, potem przez całą sekwnecję choreograficzna niewiele się dzieje, albo robi skłon łapiąc się za nogę w kostce, albo unosi ją w górę, plus króciutka spirala. Niemal nic nie robi z rękami. I tak do 3lutza. Poza tym w ogóle nie akcentuje muzyki, jest tam tyle akcentów muzycznych do podkreślenia, potem zresztą tez, a ona skacze lub robi piruet lub jakiś gest przed lub po jakmiś wyróżnionym muzycznie fragmencie. Dopiero sekwencja skoków żywsza, ale co ma wspólnego z Kleopartą ?
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Re: NHK Trophy
Jeszcze pary mi zostały do obejrzenia, tance cokolwiek ogarnięte. Jak lubię rd Gabi i Guliame tak fd nie. Jazda ok, technika super, wszystko gra a program po prostu nudnawy.
Nie powala tez tegoroczny fd Saszy i Iwana, jak ich lubię i im kibicuję, tak tym programem nie zachwycili mnie. Wiem, ze były kłopoty zdrowotne w trakcie przygotowań sezonu, niemniej z takim programem nie wróżę im wygranej z Viki i Nikitą. Nie to, ze program zly. Po prostu nudnawy, jak zresztą wiele programów w tym sezonie. Poprawne i dobrze jechane, ale bez polotu i iskry. Piper i Paul rządzą!
Podobnie Charlenei Marco, w zeszłym sezonie mnie zachwycali, w tym program fajny, ale nie ma już tego "czegoś". Drugim ulubionym w tym sezonie jest fd Lilah i Lewisa, którzy idą jak burza. Co prawda o medale pewnie powalczą dopiero za 3 lata, po ZIO, ale kto wie? Szczerze mówiąc, to ja jestem trochę zaskoczona jak od zeszłego sezonu zaczęli mi się podobać, na WC dwa lata temu jakoś mnie nie zachwycili. No i przed nimi byli tacy zawodnicy jak Lorraine i Quinn czy Betina i Sergiej, czyli ci, z którymi teraz spokojnie wygrywają.
Nie powala tez tegoroczny fd Saszy i Iwana, jak ich lubię i im kibicuję, tak tym programem nie zachwycili mnie. Wiem, ze były kłopoty zdrowotne w trakcie przygotowań sezonu, niemniej z takim programem nie wróżę im wygranej z Viki i Nikitą. Nie to, ze program zly. Po prostu nudnawy, jak zresztą wiele programów w tym sezonie. Poprawne i dobrze jechane, ale bez polotu i iskry. Piper i Paul rządzą!
Podobnie Charlenei Marco, w zeszłym sezonie mnie zachwycali, w tym program fajny, ale nie ma już tego "czegoś". Drugim ulubionym w tym sezonie jest fd Lilah i Lewisa, którzy idą jak burza. Co prawda o medale pewnie powalczą dopiero za 3 lata, po ZIO, ale kto wie? Szczerze mówiąc, to ja jestem trochę zaskoczona jak od zeszłego sezonu zaczęli mi się podobać, na WC dwa lata temu jakoś mnie nie zachwycili. No i przed nimi byli tacy zawodnicy jak Lorraine i Quinn czy Betina i Sergiej, czyli ci, z którymi teraz spokojnie wygrywają.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .