Soliści
Soliści
No to dopiero sie zaczelo i juz mamy mega niespodzianki. Kevin A byl faworytem. W sumie lubie ten sport za te nieprzewidywalnosc, choc czasami jest to bolesne.
Danielian na 3
Danielian na 3
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Soliści
Tak mi było szkoda Kevina...
Danielian mnie mocno zaskoczył doborem muzyki do SP, to utwór z mało znanego musicalu produkcji kanadyjskiej.
Nieśmiertelny Brzezina prowadzi, ciekawe jak będzie w FS.
Danielian mnie mocno zaskoczył doborem muzyki do SP, to utwór z mało znanego musicalu produkcji kanadyjskiej.
Nieśmiertelny Brzezina prowadzi, ciekawe jak będzie w FS.
Soliści
Samarin to dla mnie taki odpowiednik Trusovej. Jak skoki nie wyjdą to nie zostaje nic co się obroni. Trzymam kciuki za Brezinę. Już rok temu robiłam sobie nadzieję, a wyszło jak zwykle. Ile można czekać? Kevina jeszcze nie widziałam, lubię go, ale momentami wydaje mi się bardziej efekciarski niż efektowny chociaż pewnie niewiele osób się ze mną zgodzi. Aliev spoko, ale to Czech,jak jest w formie, bardziej przykuwa uwagę, wszystko wygląda na naturalne, a u Alieva bardziej na wyćwiczone.
Soliści
Ciekawe jaki wpływ na Aymoza miało zamieszanie dotyczące trenerów. Wiadomo że nie jest on, podobnie jak zdecydowana większość solistów, najbardziej regularny w skokach, ale żeby aż tak? W sumie nie wiem czy jestem bardziej zaszokowana tym wynikiem, czy tym że Brezina na tym etapie kariery może zostać mistrzem. Mi szkoda że Rizzo po końcówce poprzedniego sezonu nie zrobił kroku do przodu, teraz niby tylko 5,5 punktu od podium, ale oczekiwałam że będzie dużo lepiej.
No i minus za to że jako duży kraj w Europie nie potrafimy wystawić jednego solisty, jak był Igor to zawsze było trochę dodatkowych emocji czy się zakwalifikuje do dowolnego, a teraz nawet tego nie ma.
No i minus za to że jako duży kraj w Europie nie potrafimy wystawić jednego solisty, jak był Igor to zawsze było trochę dodatkowych emocji czy się zakwalifikuje do dowolnego, a teraz nawet tego nie ma.
Soliści
Ja się Kasik trochę z tobą zgodzę co do Kevina, tzn uważam, ze ma dużo charyzmy i jest bardzo stylowy, ale rzeczywiście dużo w tym sztuczek a czasami pomiędzy sztuczkami jet jakby pustka. Ale mimo wszystko fajnie ze konkurencja jest bogata w barwne osobowości i szkoda ze w dowolnym go nie będzie. Tez mi się wydaje ze zamieszanie z trenerami mogło go zdekoncentrować.kasik8222 pisze: ↑4 lata temu Samarin to dla mnie taki odpowiednik Trusovej. Jak skoki nie wyjdą to nie zostaje nic co się obroni. Trzymam kciuki za Brezinę. Już rok temu robiłam sobie nadzieję, a wyszło jak zwykle. Ile można czekać? Kevina jeszcze nie widziałam, lubię go, ale momentami wydaje mi się bardziej efekciarski niż efektowny chociaż pewnie niewiele osób się ze mną zgodzi. Aliev spoko, ale to Czech,jak jest w formie, bardziej przykuwa uwagę, wszystko wygląda na naturalne, a u Alieva bardziej na wyćwiczone.
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Soliści
Faktycznie szokujący wynik Kevina, nic nie widziałam, nic nie słyszałam, może raniutko coś ogarnę.
Trzymam kciuki za Matteo i Michała. Obejrzałam pierwszą trójkę, nie obyło się bez drobnych potknięć, ale ogólnie ok i oby faktycznie Michał nie spierniczył dowolnego. Bardzo bym chciała, by zdobył złoto, bo z całej stawki zawodników na ME nie ma nikogo kto by wzbudzał we mnie większe emocje. Znaczy się bardzo lubię Kevina i uwielbiam Matteo, ale ...
Właśnie, Kevin, to było straszne, po akslu wyłączyłam i nie chciałam patrzeć, bo liczyłam na medal tego zawodnika. Owszem, jest efekciarski, jak to we Francji, tam chyba z 95% zawodników tak jeździ, niemniej przyjemnie się go ogląda. Ale ten program to była katastrofa, porównywalna do najgorszych momentów Ani Pogoriłaji czy Shomy Uno.
Matteo jeszcze przede mną, ale niestety on jakby stał w miejscu, od 2017 roku zrobił krok do przodu i stoi, a jego dobre wyniki, to trochę szczeście - nieudanych występów konkurencji.
Trzymam kciuki za Matteo i Michała. Obejrzałam pierwszą trójkę, nie obyło się bez drobnych potknięć, ale ogólnie ok i oby faktycznie Michał nie spierniczył dowolnego. Bardzo bym chciała, by zdobył złoto, bo z całej stawki zawodników na ME nie ma nikogo kto by wzbudzał we mnie większe emocje. Znaczy się bardzo lubię Kevina i uwielbiam Matteo, ale ...
Właśnie, Kevin, to było straszne, po akslu wyłączyłam i nie chciałam patrzeć, bo liczyłam na medal tego zawodnika. Owszem, jest efekciarski, jak to we Francji, tam chyba z 95% zawodników tak jeździ, niemniej przyjemnie się go ogląda. Ale ten program to była katastrofa, porównywalna do najgorszych momentów Ani Pogoriłaji czy Shomy Uno.
Matteo jeszcze przede mną, ale niestety on jakby stał w miejscu, od 2017 roku zrobił krok do przodu i stoi, a jego dobre wyniki, to trochę szczeście - nieudanych występów konkurencji.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Soliści
Ucieszyłabym się gdyby Michal został mistrzem. Wiem, że on nawet jak prowadzi to ma tendencję do lądowania na 4 miejscu, ale fajnie by było. W ogóle szacun dla niego, 30 lat skończy w marcu, a ciągle jest w stawce i daje radę. Nie widziałam panów na żywo, ale jak zobaczyłam wyniki to na początku pomyślałam że Kevin się wycofał, ale jak zobaczyłam że nie awansował do dowolnego to lekki szok. No cóż, tak bywa, Kevin i tak sporo osiągnął w tym sezonie.
- tatianalarina
- Posty: 604
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Soliści
Co się polepszy, to się po....rzy. Michał i Kevin sprawili wszystkim olbrzymie niespodzianki. Mam nadzieję, że Michałowi, który od lat się świetnie zapowiada i nic z tych zapowiedzi nie wynika, a teraz już koniec kariery majaczy mu na horyzoncie, wreszcie uda się zdobyć medal wyższy od brązu. Nie śledziłam GP i jego SP widziałam po raz pierwszy. Bardzo mi się podobał i trochę czuję w nim styl Pietrenki.
Soliści
Nawet z wyglądu ma coś z Petrenki-mojęo idola z dzieciństwa. Michal całą karierę był w cieniu Vernera. Też aż tak go nie śledziłam i chyba dwa sezony temu myślałam, że zakończył karierę. W każdym razie medal za wytrwałość się należy. Danielian też zrobił na mnie spore wrażenie i chyba będą z niego ludzie. Ktokolwiek byle mistrzem nie był ktoś w stylu Samarina czyli ktoś bez stylu właśnie.
Soliści
No i nie dał rady.Szkoda. cdn
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Soliści
A jednak spierniczył.... płakać mi się chciało. Fatalnie tak mi go szkoda. Takiej szansy chyba już nie będzie....
Soliści
Ostatni raz byłam tak rozczarowana programem dowolnym Caroliny Kostner. Bardzo podobnie się to ułożyło jak z Breziną, zaskakujące prowadzenie po krótkim, szansa na piękne ukoronowanie kariery, a kończy się bez medalu.
- tatianalarina
- Posty: 604
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Soliści
Mina Michała po dowolnym mówiła wszystko. Chyba nerwy go zżarły, to jednak bardzo niekomfortowa psychologicznie sytuacja bronić pierwszego miejsca i czekać cały wieczór na swój przejazd.
Natomiast co do Danieliana, to zaryzykuję twierdzenie, ze po latach poszukiwań nowego Pluszczenki federacja rosyjska wreszcie go znalazła. Teraz tylko chuchać i dmuchać, żeby nie skończył jak kolejne fasolki Eteri (z którymi kojarzy mi się z powodu postury).
Vasiljevs, jak lubię go i jego trenera, wydaje mi się zmierzać szybkim krokiem do kategorii tych łyżwiarzy, co Mischa Ge i Jason Brown - ślicznie jeździ, przyjemny dla oka, ale do pozycji medalowych brak mu techniki.
Matteo Rizzo wpadł w pułapkę średniego rozwoju, jak to mówią ekonomiści. Może teraz, kiedy smarkacz, co ledwo z juniorów wyszedł, go przegania, będzie bardziej zmotywowany.
Natomiast co do Danieliana, to zaryzykuję twierdzenie, ze po latach poszukiwań nowego Pluszczenki federacja rosyjska wreszcie go znalazła. Teraz tylko chuchać i dmuchać, żeby nie skończył jak kolejne fasolki Eteri (z którymi kojarzy mi się z powodu postury).
Vasiljevs, jak lubię go i jego trenera, wydaje mi się zmierzać szybkim krokiem do kategorii tych łyżwiarzy, co Mischa Ge i Jason Brown - ślicznie jeździ, przyjemny dla oka, ale do pozycji medalowych brak mu techniki.
Matteo Rizzo wpadł w pułapkę średniego rozwoju, jak to mówią ekonomiści. Może teraz, kiedy smarkacz, co ledwo z juniorów wyszedł, go przegania, będzie bardziej zmotywowany.