Ogólnie o ME

#1

http://www.isuresults.com/results/season1920/ec2020/

Temat jakby były jakieś ogólne sprawy związane z ME, no i wyniki

blue cat · #2

Tak w tematach ogólnych to nie wiem, jak Wam, ale mnie kompletnie się nie podoba lodowisko w Grazu. Za małe, jakoś ciemno, bez klimatu. Wygląda jak lodowisko treningowe. A ze zdjęć z zewnątrz dodatkowo wygląda jakby było położone w szczerym polu. Porównania chociażby z zeszłorocznym Mińskiem nie wytrzymuje.

norp · #3

Mam dokładnie takie same spostrzeżenia odnośnie lodowiska. Słabo to w tym roku wygląda.
Moskwa Mińsk czy nawet ostatni finał grand prix w Turynie to było coś

JustynaŻ · #4

Bo jest położone w szczerym polu xD Jak wczoraj gadałam z P/F to Justyna mówiła, że oni się czują jak na kiepskim challengerze.

Svietka · #5

Też mi się wydaje, że słaba ta hala. Takie wrażenie jakby mało miejsc było na widowni, za to dach wielki jak hangar na samoloty...

#6

Coś na temat warunków na ME się Tarasowa wypowiadała, ale nie słuchałam dokładnie co mówiła, zerknęłam na zdjęcia obiektu z zewnątrz i faktycznie, szczere pole. Tylko ja nie będę krytykować, dałabym wiele, by u nas choć takie obiekty były, pisałam wczoraj w innym temacie, że by 45 minut w tłoku się na łyzwach pokręcić staliśmy z mlodym w kolejce 2 godziny. To jest masakra, jak się ma łf rozwijać jak nie ma warunków?
Inna sprawa, że jak nastandardy ME to jest słabe rozwiązanie i szkoda, że nasz związek nie walczy o organizację ME.

blue cat · #7

No fakt, żeby u nas więcej choćby takich lodowisk jak to w Grazu było. A swoją drogą, to bardzo chciałabym, żebyśmy mieli u siebie ME, ostatni raz było 2007, pamiętam że Siudkowie zdobyli wtedy pożegnalny medal i zakończyli karierę.

JustynaŻ · #8

yenny pisze: ↑4 lata temu Coś na temat warunków na ME się Tarasowa wypowiadała, ale nie słuchałam dokładnie co mówiła, zerknęłam na zdjęcia obiektu z zewnątrz i faktycznie, szczere pole. Tylko ja nie będę krytykować, dałabym wiele, by u nas choć takie obiekty były, pisałam wczoraj w innym temacie, że by 45 minut w tłoku się na łyzwach pokręcić staliśmy z mlodym w kolejce 2 godziny. To jest masakra, jak się ma łf rozwijać jak nie ma warunków?
Inna sprawa, że jak nastandardy ME to jest słabe rozwiązanie i szkoda, że nasz związek nie walczy o organizację ME.

Bo to kupę kasy kosztuje, a ponoć ciężko prawa dostać. Mariusz Siudek rok, albo dwa lata temu na Warsaw Cupie mówił, że związek chciałby się o MŚJ starać.

#9

Pamietam jak pan Mariusz o tych kosztach mówił i pamiętam jak mówił o zawodach juniorskich, ale juniorzy nie przyciągną ludzi, już przy seniorach trudno o dobrą promocję, a co mówić o juniorach? Gdyby na zawody przyjechali zawodnicy z czołówki, albo ci o których jest aktualnie głośno, to mogłoby to mieć ewentualnie jakieś przełożenie medialne, reklamowe i finansowe, a kto zainteresuje si ę juniorami w niszowej obecnie dyscyplinie?

Zaloguj się • Zarejestruj się