W parach sportowych jednak bez niespodzianek i Sui/Han mają kolejny tytuł. Dzisiaj bardzo pewni, pomijając błąd przy Salchowie, ale to im się często zdarza. Tylko trochę słabo mi że w komponentach mają prawie 2 punkty mniej niż mistrzowie Europy... Jak dla mnie to zupełnie inny poziom i nikt w PCS nie powinien im dorównywać. Pozytywną niespodzianką jest 3S w wykonaniu Peng/Jin, jeszcze na finale GP był zaplanowany podwójny.
Finał solistek też nie zawiódł, Rika Kihira pokazała dużą wytrzymałość psychiczną, bo po błędzie w pojedynczym Axlu była o jeden błąd od przegranego medalu. Dwie kombinacje z 3-3 w drugiej połowie programu robią wrażenie. No i dobrze że w końcu z Lutzem.
Najbardziej cieszy mnie jednak medal dla Young You, bo słyszałem o niej jeszcze zanim mogła występować w juniorkach, mistrzyni Korei jako 11-latka, duże oczekiwania, a potem przyszło juniorskie GP i szału nie było. Z tego co pamiętam było u niej spory zmian trenerów, ale teraz chyba w końcu znalazła odpowiednie środowisko i zaczyna przekuwać swój potencjał w dobre wyniki. Tak myślę o niej drodze jakby to była weteranka, a nie 15-latka.
W tym sporcie zawsze ciężko przewidywać, ale mam nadzieję że Koreanka nie należy do tej grupy która osiąga swoje maksimum w pierwszym seniorskim sezonie i będzie się dalej rozwijać.
Z pozostałych zawodniczek na pewno trzeba wyróżnić Tennell, fanką raczej już nie zostanę, ale trzeba przyznać że bardzo pewna w skokach. Higuchi i Sakamoto próbują dołączyć do grona zawodniczek skaczących bardzo trudno elementy, w przypadku Kaori dużo brakuje, ale Wakaba myślę że ma realne szanse na czystego 3A jeszcze w tym sezonie. Zawsze jak widzę Eunsoo Lim to żałuję że jej kariera nie układa się lepiej, może w następnym sezonie.
A na trybunach i tak największa ekscytacja jak ogłosili że Yuna będzie rozdawać maskotki.