Listy startowe i wyniki:
http://www.isuresults.com/results/season1920/wjc2020/
Na razie odbyły się krótkie programy panów i par sportowych. U par bez niespodzianek, na podium trzy pary rosyjskie i przy takiej przewadze pewnie już tak zostanie. U panów prowadzi Yuma.
Mistrzostwa Świata Juniorów
Re: Mistrzostwa Świata Juniorów
Katia po programie krótkim na 9 miejscu z wynikiem 63,20.
Tu jej przejazd:
Tu jej przejazd:
Re: Mistrzostwa Świata Juniorów
Katia ostatecznie na 7 miejscu, z wynikiem 184,51. Zaraz za faworytkami, czyli Rosjankami, Alysą Liu i Koreankami, więc myślę, że wyżej już ciężko byłoby jej wskoczyć. Dla mnie sukces, więc brawa dla naszej Kasi 
Re: Mistrzostwa Świata Juniorów
Najważniejsze z perspektywy Katii było to że w dowolnym wszystkie skoki zostały uznane za dokręcone, bo do tej pory to najbardziej zaniżało jej wynik. Jeśli uda się w przyszłym sezonie utrzymać tą tendencję to perspektywy jakie zarysował Orser nie są niemożliwe do zrealizowanie.
Z racji 7 miejsca na przyszły sezon nasza federacja może wystawić dwie solistki. Ciekawe że przed utratą dwóch miejsc ledwo co obroniły się Japonki. Mi się najbardziej podobały Koreanki, szczególnie Haein Lee, obie w następnym sezonie mogą startować wśród seniorek, będzie ciekawa rywalizacja na mistrzostwach Korei o wyjazd na najważniejsze zawody.
Wśród solistów najbardziej zaszokowało mnie co się stało w drugiej połowie programu Gogoleva, ale później przeczytałam że miał jakieś problemy z butem. Jeszcze Grassl zwrócił moją uwagę, fajnie że europejski solista próbuje najtrudniejszych elementów, ale niektóre z tych skoków wyglądają masakrycznie źle, chociażby ten "Lutz"
Z racji 7 miejsca na przyszły sezon nasza federacja może wystawić dwie solistki. Ciekawe że przed utratą dwóch miejsc ledwo co obroniły się Japonki. Mi się najbardziej podobały Koreanki, szczególnie Haein Lee, obie w następnym sezonie mogą startować wśród seniorek, będzie ciekawa rywalizacja na mistrzostwach Korei o wyjazd na najważniejsze zawody.
Wśród solistów najbardziej zaszokowało mnie co się stało w drugiej połowie programu Gogoleva, ale później przeczytałam że miał jakieś problemy z butem. Jeszcze Grassl zwrócił moją uwagę, fajnie że europejski solista próbuje najtrudniejszych elementów, ale niektóre z tych skoków wyglądają masakrycznie źle, chociażby ten "Lutz"
Re: Mistrzostwa Świata Juniorów
Ojej. Ten Grassl ma takie dłuuuugie nogi i wydaje się, że się w nich plącze 
. Dziwne, bo u Walijewej długie nogi to jest atut i jakoś jej nie przeszkadzają. Ale i tak Grassl robi postępy, jest waleczny i daje się zapamiętać. Rosyjscy chłopcy nie mają takich osobowości, choć jeżdżą lepiej (póki co 
.
Katia jest urocza i też się daje zapamiętać
. Przewijałam trzy razy, żeby wysłyszeć, co ona tam mówi w kiss&cry, bo wydawało mi się, że mówi "po polsku" - i mówiła :D. Ale wydaje mi się, że nie robi postępów. Okej, może jej już nie liczą niedokrętek, ale dla mnie jako zwykłego oglądacza jej przejazdy są totalnie takie same od początku sezonu. Takie same długie najazdy do skoków i nic nowego. Mam wrażenie, że dziewczęta Tutberidze za każdym razem jadą trochę szybciej i mają w programie coś więcej niż poprzednio. A Katia po prostu sobie jeździ. Chociaż jeśli to wystarcza na dziesiątkę ME czy MŚ, to w sumie może okej? Bo to jest solidny światowy poziom, a ogląda się ją naprawdę dobrze. Podium u dziewcząt nie zaskakuje. Alyssa Liu wyrasta na drugą Kihirę, czyli "zająca" dla Rosjanek - bo niby że ma z nimi wygrać, niby że faworytka, więc tamte się spinają i kończy się jak zwykle.
. Dziwne, bo u Walijewej długie nogi to jest atut i jakoś jej nie przeszkadzają. Ale i tak Grassl robi postępy, jest waleczny i daje się zapamiętać. Rosyjscy chłopcy nie mają takich osobowości, choć jeżdżą lepiej (póki co .Katia jest urocza i też się daje zapamiętać
. Przewijałam trzy razy, żeby wysłyszeć, co ona tam mówi w kiss&cry, bo wydawało mi się, że mówi "po polsku" - i mówiła :D. Ale wydaje mi się, że nie robi postępów. Okej, może jej już nie liczą niedokrętek, ale dla mnie jako zwykłego oglądacza jej przejazdy są totalnie takie same od początku sezonu. Takie same długie najazdy do skoków i nic nowego. Mam wrażenie, że dziewczęta Tutberidze za każdym razem jadą trochę szybciej i mają w programie coś więcej niż poprzednio. A Katia po prostu sobie jeździ. Chociaż jeśli to wystarcza na dziesiątkę ME czy MŚ, to w sumie może okej? Bo to jest solidny światowy poziom, a ogląda się ją naprawdę dobrze. Podium u dziewcząt nie zaskakuje. Alyssa Liu wyrasta na drugą Kihirę, czyli "zająca" dla Rosjanek - bo niby że ma z nimi wygrać, niby że faworytka, więc tamte się spinają i kończy się jak zwykle.