Off-season

[kasik8222]

Trudności nie omijają nikogo, każdy traci finansowo,każdy ma rodziny, jakieś zobowiązania. Osobiście bardzo mnie denerwuje hejt na osoby znane tylko dlatego, że mówią o swoich problemach finansowych, braku wpływów na konto, niektórzy odmawiają prawa do narzekania takim osobom tylko dlatego, że sami mają jeszcze gorzej. Czy się jest łyżwiarzem, aktorem, celebrytą czy sprzątaczką to każdy ma prawo mówić co go trapi. Sportowcy nie mogą trenować, aktorzy grać, teatry i kina zamknięte.
Tatiana wzięła ślub kilka lat temu, był (jest?) rzecznikiem Putina, mają dziecko.

[Halka]

Hej, z innej beczki - czy podobała Wam się,,Niebezpieczna sekwencja " Marininy? Ja polubiłam major Anastazję Kamieńską i jej kolegów z pracy, chętnie wróciłabym do klimatów kryminalnych z łyżwiarstwem figurowym na tapecie. Dziękuję za info. Mogę się przyznać, że są plusy pandemii. Teraz w czasie, gdy największe teatry są zamknięte, wiele z nich otwarło się na swoich kanałach na YouTube i prezentują spektakle, dla zwykłego śmiertelnika niedostępne, często z uwagi na zaporową cenę biletów. Moim odkryciem Ameryki jest Teatr Opery i Baletu w Permie - zobaczyłam piękny balet, że wspaniałą scenografią, kostiumami - "Korsarz", "Dziadek do Orzechów". Korsarza udało mi się też zobaczyć z Teatru Bolszoj, widziałam też balet " Bohater naszych czasów" wg Lermontowa, ale tutaj kompozytor wg mnie się nie popisał. Muzyka była bardzo ciężka w odbiorze, należy podziwiać tancerzy, że do czegoś takiego tańczyli. Czyli coś się w necie dzieje. A wracając do Teatru Opery i Baletu w Permie, to nie dziwię się Maksimowi Trankowowi, że zawsze mówi w wywiadach, że kocha balet i teatr że swojego rodzinnego miasta. Naprawdę warto i jest co oglądać z Permu.

[EwaMag]

Hej, z innej beczki - czy podobała Wam się,,Niebezpieczna sekwencja " Marininy? Ja polubiłam major Anastazję Kamieńską i jej kolegów z pracy, chętnie wróciłabym do klimatów kryminalnych z łyżwiarstwem figurowym na tapecie. Dziękuję za info. Mogę się przyznać, że są plusy pandemii.

Też przeczytałam i też dziękuję za info . Oglądałam kiedyś serial nakręcony na podstawie kryminałów Marininy, żeby podszkolić rosyjski - i podobał mi się klimat, chociaż toporne to było - ale pierwszy raz przeczytałam jej książkę i spodobało mi się. Do tej pory miałam zasadę, że kryminały czytam tylko stare, żadnych współczesnych, bo zraziłam się kiedyś do Bondy, ale Bonda nie ma startu do Marininy :D. Dialogi są naiwne i czasem jest w tym trochę za dużo nachalnej ekspozycji, ale postaci, klimat i intryga - super. Przedstawienie światka łyżwiarskiego też wydaje mi się bardzo trafne. Troszeczkę literacko przegięte, ale tylko troszeczkę - а pozwala się lepiej wczuć w sytuację nie tych, którym się udało i zostali mistrzami, tylko tych, którym nie wyszło.

Z mini-niusów łyżwiarskich: czytałam wypowiedź Aliony Sawczenko, która całkiem poważnie planuje kontynuowanie kariery i mówi między innymi tak: "Cel powrotu? Co najmniej medal. Wiadomo, na jakich zawodach. Brakuje mi jeszcze olimpijskiego srebra. A jeszcze lepiej, ponieważ mam dwa brązy i jedno złoto, byłoby zdobyć drugie złoto dla balansu" (źródło: sports.ru).
Niedawno ukazała się biografia Sawczenko i wiadomo, że takie prowokacyjne (?) teksty to część kampanii promocyjnej, ale w sumie nie zdziwiłabym się, gdyby faktycznie jeździła dalej

[kasik8222]

Bez przesady. Annissina też kiedyś mówiła o powrocie, bo nie podobało jej się w jakim kierunku idą tańce. Takie tam gadanie w sezonie ogórkowym.

[EwaMag]

Alysa Liu kończy współpracę z Laurą Lipetsky. Ma teraz trenować częściowo w Stanach, a częściowo w Kanadzie, ale nie u SamiWiecieKogo, tylko u Massimo Scali, Lori Nichol i Lee Barkella.

[Hortensja]

U "sami wiecie kogo" ma trenowac za to Rika Kihira, choc oficjalnie glownym trenerem nadal bedzie Mie Hamada

[tatianalarina]

Jak już mowa o zmianach trenerów, to Michaił Kolada przeszedł do Miszyna.

[blue cat]

Koniec kariery z przyczyn zdrowotnych ogłosiła Anna Duskova. Szkoda, wiązałam z parą Duskova/Bidar duże nadzieje, w końcu jeszcze niedawno byli mistrzami świata juniorów (jak to zleciało), ale potem rozstanie, zmiany partnerów, kontuzje i wyszło jak wyszło.

[Mbh]

Rozpadła się para taneczna Avonley Nguyen / Vadym Kolesnik, obecni mistrzowie świata juniorów.

[Halka]

Koniec kariery ogłosiła także Masza Sotskowa, chyba najbardziej elegancka łyżwiarka ostatnich lat i jedna z najwyższych dziewcząt. Niestety, ostatni sezon był dla niej kompletnie nieudany. Trochę szkoda, ale warto by jej zaśpiewać ,,mamy po 20 lat, własną miłość, własny świat". Masza jest studentką Instytutu Choreografii GITIS, więc może kiedyś o niej usłyszymy jako o choreografie czy reżyserce spektaklu? Dziewczyna jest ładna i chyba ma też poukładane w głowie, więc na pewno sobie poradzi w życiu.

[yenny]

U "sami wiecie kogo" ma trenowac za to Rika Kihira, choc oficjalnie glownym trenerem nadal bedzie Mie Hamada

U Eteri czy Briana?
A poza tym to szkoda tych par, mnie szczególnie szkoda ranecznej.
Co do Maszy, to mnie najbardziej utkwily w pamięci jej juniorskie programy i fakt, ze często muzyka mi w nich się nie podobała. Jej kariera byla krótka, ale na kilka ważnych imprez się załapała.

[yenny]

https://www.o2.pl/sport/tragedia-w-rosj ... 573235456a

Straszne ["] ["] ["]

[Halka]

Straszna tragedia, jak to trzeba pilnować dzieci dużych - 20 lat, i po Katii. Czytałam, że ostatecznie karierę pokrzyżowała jej epilepsja, co mnie zdziwiło. Nie jestem lekarzem i nie wiem, czy epilepsja może się objawić jako rzecz nabyta, na przykład w związku z treningami albo upadkami, bo mi się wierzyć nie chce, żeby dziewczyna od dziecka chorująca na epilepsję w tak ciężkim sporcie tak daleko zaszła. Teraz wszyscy którzy ją wspominają, są w szoku. Katia była bardzo pracowita, wszystko poświęcała dla sportu. Bardzo przeżyła koniec kariery, z przyczyn zdrowotnych. Niech spoczywa w pokoju. Wielka tragedia dla bliskich, a zwłaszcza mamy, jej tato już umarł niestety. Za dużo jest takich wiadomości o samobójstwach młodych ludzi.

[blue cat]

Mój Boże, aż się popłakałam. Bardzo ją lubiłam, nie miałam pojęcia że miała problemy psychiczne - piszą że to już jej druga próba samobójcza. Może gdyby po tej pierwszej przeszła jakąś skuteczną terapię, byłoby inaczej, ale cóż, jest już za późno. W ogóle uważam że federacje sportowe powinny bardziej dbać o psychikę swoich zawodników, nawet tych którzy zakończyli już karierę. Za dużo w łyżwiarskim świecie tych depresji, załamań, zaburzeń odżywiania itp.- chyba brakuje jakiegoś kompleksowego programu ochrony zdrowia psychicznego sportowców.

[Hortensja]

Tez mi strasznie smutno, bardzo lubilam australijska pare.

W ogole przy okazji czytania komentarzy na ten temat natknelam sie na plotke, jakoby Harley sie nad nia znecal, bil i specjalnie robil wyrzucane by upadala Zla jestem, bo takie rzeczy powinny byc zglaszane jesli juz, a nie pisane w formie plotek, bo to niczemu nie sluzy, tylko niepotrzebnie sieje zamet, nie wiem teraz co o tym myslec. A wolalabym miec dobre wspomnienia z ich kariery.