NOWE PROGRAMY

[kasik8222]

Co do strojów to ja od ponad 20 lat mam wrażenie, że polscy zawodnicy nie przywiązują do nich większej wagi, a szkoda. Pamiętam, że np. Dorota i Mariusz potrafili jechać dwa sezony pod rząd w tych samych strojach i to jeszcze na zasadzie raz do shortu, a raz do dowolnego w następnym sezonie dokładnie ten sam kostium. Ja rozumiem brak funduszy, ale bez przesady. W tańcach polityka chyba liczy się najbardziej ze wszystkich konkurencji. Już Sylwia i Sebastian zawsze czuli się poszkodowani. Często mieli rację, ale mnie w pewnym momencie denerwowało to tłumaczenie się, że polscy zawodnicy mają gorzej "bo są z Polski" (dotyczy to tak tańców jak i ar sportowych). A może naprawdę trzeba czasami przyjrzeć się sobie krytycznie? Tańce to nie moja bajka, ale np. w parach sportowych Dorocie i Mariuszowi bardzo pomogła przeprowadzka do Kanady. Rozwijali się, znaleźli nowy impuls, może nie zawsze przekładało się to na medal, bo w starszym wielu trudniej nauczyć się np. nowych skoków, ale warto próbować. Kto nie stoi w miejscu, ten się cofa.

[Hortensja]

Co do strojów to ja od ponad 20 lat mam wrażenie, że polscy zawodnicy nie przywiązują do nich większej wagi, a szkoda. Pamiętam, że np. Dorota i Mariusz potrafili jechać dwa sezony pod rząd w tych samych strojach i to jeszcze na zasadzie raz do shortu, a raz do dowolnego w następnym sezonie dokładnie ten sam kostium. Ja rozumiem brak funduszy, ale bez przesady. W tańcach polityka chyba liczy się najbardziej ze wszystkich konkurencji. Już Sylwia i Sebastian zawsze czuli się poszkodowani. Często mieli rację, ale mnie w pewnym momencie denerwowało to tłumaczenie się, że polscy zawodnicy mają gorzej "bo są z Polski" (dotyczy to tak tańców jak i ar sportowych). A może naprawdę trzeba czasami przyjrzeć się sobie krytycznie? Tańce to nie moja bajka, ale np. w parach sportowych Dorocie i Mariuszowi bardzo pomogła przeprowadzka do Kanady. Rozwijali się, znaleźli nowy impuls, może nie zawsze przekładało się to na medal, bo w starszym wielu trudniej nauczyć się np. nowych skoków, ale warto próbować. Kto nie stoi w miejscu, ten się cofa.

Wiadomo, ze fundusze pomagaja, ale zawsze sobie mysle o strojach V/M do Pink Floyd - chyba duzo nie kosztowaly, a tyle sie nasluchalam ze takie super. Albo te stroje Duchesnay co mam na avatarze- do dzis jedne z moich ulubionych, a na drogie nie wygladaja

[yenny]

No bo ciuch nie musi być drogi, wystarczy by był gustowny i pasujący do tego do czego się jedzie. Dla mnie szczytem niedopasowania były żyrafio-żółte wdzianko Ilii Kulika włożone do Błękiten rapsodii, czy "pałacowe" stroje Urmanowa wkładane niemal do wszystkiego.
Jeżeli chodzi o Fournier Beaudry/Sorensen to mnie się ich tegoroczny fd niezbyt podoba, podobne jak stylizacja Laurence. Może i pasuje do programu, ale nie mogę się jakoś do tego co pokazują przekonać. Tzn. Nikolai wygląda w swoim stroju ok, ale nie wiem dlaczego w pierwszej chwili skojarzył mi się z Robin Hoodem

Nie lubię też sukienek Vitorii Sinitsiny. Są najczęściej takie halkowate, w mdłych kolorach. Oglądając takie stroje tęsknię za Anną Capellini.

I bardzo lubię stylizacje Piper i Paula. Zawsze podkreślają swoim strojem wymowę programu i nie ma w ich propozycjach przesady czy kiczu. A przecież są czasem w bardzo mocnych kolorach.

[kasik8222]

Stroje Dushenay to nawet ja bym zrobiła, parę machnięć nożyczkami Dorota z Mariuszem potrafili mieć ładne stroje (np te w których wystąpili w 1999 w dowolnym na ME w Pradze, ciemnozielone ze złotymi wstawkami)) jak i takie,że oczy bolały (granatowe chyba z MŚ 2001). Można też wystąpić jak Leonova do piosenki Bjork, ale tu przynajmniej było w klimacie. Piękną czarną sukienkę to miała Mao Asada chyba w sezonie swojego powrotu. Wracając o tematu to już naprawdę nie są te czasy gdy brzydki strój/użycie tego samego można usprawiedliwiać brakiem kasy, a brak wspinania się w rankingach zawsze i wszędzie polityką. Czasami to stają się takie wygodne wymówki, bo zawodnik nie chce/nie umie wyjść poza strefę komfortu.

[yenny]

A to próby 4aksla w wykonaniu Yuzu.

[yenny]

A to program który mnie zauroczył. Oczywiście są błędy, chwilami brak synchronizacji, masa rzeczy do dociągnięcia, ale ogólnie dla mnie rewelacja Oby więcej takich rytmów na taflach.


Zastanawia mnie tylko dlaczego sięga się po covery czy przeróbki i dziwne aranżacje , jak oryginały takich utworów jak ten są najlepsze. Miałam już o tym napisać przy okazji występu Madison i Zacha.

[kasik8222]

Covery i przeróbki bywają naprawdę ciekawe i zaskakujące, parę razy naprawdę zostałam pozytywnie zaskoczona słysząc podkład muzyczny do programu łyżwiarskiego, wiele z nich jest takich "nieoczywistych". Mnie to psuje, lubię być zaskakiwana,sama odkryć coś nowego.

[tatianalarina]

Zastanawia mnie tylko dlaczego sięga się po covery czy przeróbki i dziwne aranżacje , jak oryginały takich utworów jak ten są najlepsze. Miałam już o tym napisać przy okazji występu Madison i Zacha.

Wydaje mi się, że to po prostu kwestia limitów czasowych. Oryginalne "NEM" ma ponad 6 minut. Możliwe, że zamiast męczyć się z przycinaniem tego do 4 minut tak, aby nie ucinać melodii w pół taktu, prościej było wynająć muzyków sesyjnych i dać im zadanie zrobienia skróconej wersji. Facet, który przycinał Bolero dla Torvill i Deana też nie dał rady zrobić tego w mniej niż 4'18", dlatego podobno zaczynali układ na kolanach, bo licznik zaczynał stukać dopiero od momentu, kiedy łyżwa stanęła na lodzie.

[blue cat]

O właśnie przy okazji występu Madison i Zacha też słuszne wspomnienie o coverach, chociaż ten jeszcze nie był najgorszy, słyszałam niestety gorsze:(
Dzięki za wrzucenie programu młodych Brownów, ja już jakiś czas temu zwróciłam na nich uwagę, moim zdaniem to bardzo ciekawa para, której karierę warto śledzić.
A co do strojów Natalii i Maksa, moje ulubione to te, niestety założone tylko raz, a szkoda:
https://photos.ice-dance.com/2018-19/18 ... 51.jpg.php
Niby nic, ale oryginalnie, może nawet trochę odważnie, ale bez przekroczenia granicy dobrego smaku. Do aktualnego FD jak znalazł.
Ja w ogóle jestem raczej minimalistką jeżeli chodzi o stroje, uważam że mniej znaczy więcej, nie przepadam za stylizacjami "a'la choinka: Czasami wystarczy mały, ale ciekawy detal, ważny jest też krój.
Przyznam się też, że w mocnych, rockowych programach lubię u pań kostiumy ze spodniami, ale tu trzeba uważać, żeby nie wyszło tak :
https://photos.ice-dance.com/2020-21/21 ... MH.jpg.php

[tatianalarina]

No i jest skandal - parę Proulx-Sénécal /Garabedian wycofano z zawodów z powodów pozytywnego testu na COVID, jak się okazało, błędnego.

[Hortensja]

Przyznam się też, że w mocnych, rockowych programach lubię u pań kostiumy ze spodniami, ale tu trzeba uważać, żeby nie wyszło tak :
https://photos.ice-dance.com/2020-21/21 ... MH.jpg.php

Madison wg mnie generalnie ma czesto dosc watpliwe wybory kostiumowe. Najgorsza wg mnie byla ta fioletowa sukienka z sezonu olimpijskiego. Wygladala jak kawalek szmaty owiniety wokol ciala.

[blue cat]

A'propos pary armeńskiej, to w tym przypadku oczywiście był to nieszczęśliwy zbieg okoliczności, ale w przyszłości niestety obawiam się, że pretekst covidu może posłużyć do wykluczania z zawodów, nie tylko łyżwiarskich sportowców, którzy np. mają szansę na wygraną. Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale świat sportu widział już różne świństwa typu podmienianie próbek krwi do badań antydopingowych, że niestety można sobie wyobrazić, że znajdą się nieuczciwi którzy tak samo będą robić z testami na covid. Czarne owce niestety znajdą się wszędzie i mogą wykorzystać nawet epidemię, żeby przepchnąć swoich.

[kibic]

Podam 2 linki.
Pierwszy to fotki i komentarze na temat strojów łyżwiarzy:
https://www.gofugyourself.com/toepick-t ... ps-03-2021

A tutaj mnóstwo różnych zdjęć z Mistrzostw:
https://www.gettyimages.ca/search/more- ... lm#license

[Halka]

Dziękuję za zdjęcia.

Były mistrzostwa i już po mistrzostwach i po sezonie. Wśród zdjęć zawodników była ta para kanadyjska, która tańczyła do brazylijskich rytmów (ja w pierwszej chwili też myślałam, że będą tańczyć do Ognistego Ptaka Strawińskiego).

https://www.gettyimages.fi/detail/news- ... popup=true


Kostiumy są ważne i zgadzam się, że nie muszą być wielce drogie. Ale myślę, że Natalia z Maksem powinni do kostiumów przywiązać większą uwagę, bo odnoszę wrażenie, że kostium u tancerzy gra ogromną rolę w całości kompozycji programu.

[yenny]

Sezon właściwie na ukończeniu, pomimo mniejszej liczby zawodów coś się działo, wzloty i upadki, zmiany trenerów itd.

A u nas też się dzieje, pan Siudek wrzucił w net
https://sport.onet.pl/zimowe/lyzwiarstw ... eo/48rlybt

Brawo Kornel!