Jako Rosja to chyba na IO nie mogą występować, ale mogę się mylić.
A programy u Eteri od dawna są na jedno kopyto, nieważne czy do DonKichota, Anny Kareniny czy innych - masa trudnych póz pomiędzy trudnymi skokami, do tego podskoki, wyskoki i każda prezentuje w czym jest dobra - Sasza jeździ nisko wygięta do tyłu, Kamila odgięta do tyłu, Ania wyciąga nogi i ręce bo ma je wytrenowane. I tak w kółko. Kiedyś o tym napisałam, to zostałam skrytykowana, ze się nie znam, bo to programy najlepsze. Przyznaję, nie znam się, odbieram wzrokowo i "czuciowo", nie technicznie. Programy do Chopina, Mozarta czy Mahlera muszą mieć w sobie coś co mnie przykuje, co mnie zaciekawi i ten program będzie dla mnie o czymś - choćby dla mnie. Programy "tematyczne" są łatwiejsze w odbiorze, łatwiej dopisać historię i wyobrazić sobie do czego łyżwiarz jedzie. Ale to nie jest też wyznacznik, że program jest dobry.
I dlatego szkoda, że wyróżniająca się z programami Sasza tak skupia się na skoczeniu quadów, że zapomina o interpretacji i wychodzi to tak średnio.
Dla mnie w ostatnich latach najlepsza była Rika Kihira - potrafiła pojechać do każdego utworu i każdy jej program był perełką.
Nie wiem czy wytłumaczyłam o co mi chodzi pięć razy mi przerywano W każdym razie chodzi mi o to, że poważna muzyka/wzniosły utwór nie świadczy o tym, że program do niego będzie dobry. Bo często taki zlepek elementów. Jak fp program Ani w tym sezonie i choć Ania potrafi go pięknie pojechać, to jak pisałam - nie wiem o czym jest ten program, co chce nim pokazać i nie wiem co oglądam - w sensie widzę skok, sekwencję, kombinację, piruet i znów skok a nie program jako całość.
Mistrzostwa Europy
Mistrzostwa Europy
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Mistrzostwa Europy
Pomarzyć zawsze można, poza tym zawsze mogą się zdarzyć zawody słabiej obsadzone, np. MŚ w roku olimpijskim (case Kaetlyn Osmond), chociaż to prawda, że od tego czasu tempo rosyjskiej taśmy produkcyjnej zostało podkręcone.
Mistrzostwa Europy
Mnie też wczoraj najbardziej podobała się Sasza. Brawo Ani za poczwórnego flipa, ale za to miałam wrażenie, że lutza w kombinacji skoczyła na dwie nogi. Kamila mimo upadków naprawdę dobrze wystąpiła. Między Rosjankami a resztą świata jest bezpieczna przewaga, ale szczerze, żaden z tych programów nie zapada w pamięć. Na tym polu urokliwy program Katii, Leony czy Nastii Gubanowej prezentują się choreograficznie lepiej. Tym niemniej Rosjanki poziomem zmiotły wszystkich. Brawa, ale jednak trochę szkoda. Gdyby podium było bardziej różnorodne, byłaby intryga większa.