O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
Moderatorzy: yenny, Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
Kasia, zdarzają się tacy, owszem, ale tam naród ogłupiony jak Niemcy za Hitlera. To jest przerażające.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
- tatianalarina
- Posty: 604
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
Jakaś ukraińska kibicka wdała się w dyskusję na privie z Szabotową i opublikowała screeny na Reddicie. Szabotowa zgrywała głupią albo naprawdę jest niemądra i stwierdziła, ze ona po prostu lajkuje wszystkie posty od ludzi, których obserwuje (to prawda, bo zalajkowała tez wojenne posty Archipowej). Kobieta jej grzecznie próbowała wyjaśnić, że ją osobiście obchodzi, pod jakim postami klika serduszka osoba występująca z herbem Ukrainy na kurtce, a federację ukraińską zapewne jeszcze bardziej, ale do panny nic nie docierało. Matka Szabotowej powinna jej skonfiskować telefon, a ogólnie jest to pouczający przykład, jak bardzo młodzieży potrzebne jest szkolenie z obsługi mediów społecznościowych. Myślimy, że pokolenia "tubylców cyfrowych" nie można niczego nauczyć w tej mierze, a to nieprawda.yenny pisze: ↑2 lata temu Dziś to nie problem, by srawdzić co się dzieje na świecie, bo nie ma co się czarować, wielu Rosjan ma dostęp do mediów zagranicznych, a maja niestety zatruty umysł imperialistyczną wizją debila z KGB. Albo są po prostu durni, lub mają mózgi zlasowane od brania dopingu.
Spójrzcie na Szabotową, opowiadała o braniu dopingu, a teraz, po ucieczce z Kijowa polubiła post Plusza, ten o rozdzieleniu władzy od sportu itd.
Tylko jak to rozdzielić jak bycie sportowcem równa się z poparciem władzy. Plusz powinien to wiedzieć... DOrosły jest. A Szabotowa? Pół Ukrainka?
A gada od rzeczy jak i gówniara Szabotowa.
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
Co do Rosjan, to tak jak już kiedyś pisałam, co innego babcia z prowincji która nie ma dostępu do żadnych mediów poza tubami propagandowymi Kremla, a co innego znani sportowcy którzy zjeździli cały świat, znają języki obce i myślę, że doskonale wiedzą co się dzieje i co się mówi. Więc chyba albo udają ślepych żeby przypodobać się władzy i nie zniszczyć sobie kariery, albo - co gorsze - faktycznie popierają tę wojnę, co świadczyłoby o "mentalności imperialnej".
Co do zadymy z Szabotovą, to niestety to prawda że dzieciaki często wrzucają na media społecznościowe i klikają byle co a potem płacz i lament. I to bynajmniej nie dotyczy tylko dzieciaków - osobiście byłam świadkiem afery, gdzie dorosły mężczyzna przebywając na rzekomym L-4 wrzucił na FB fotki z wakacji w Egipcie zapominając że kadrową ma wśród znajomych W szkole powinni uczyć odpowiedzialnego korzystania z internetu. Co nie zmienia faktu, że powołanie do reprezentacji narodowej zobowiązuje i trzeba szczególnie uważać na kontekst wszystkiego co się lajkuje.
Co do zadymy z Szabotovą, to niestety to prawda że dzieciaki często wrzucają na media społecznościowe i klikają byle co a potem płacz i lament. I to bynajmniej nie dotyczy tylko dzieciaków - osobiście byłam świadkiem afery, gdzie dorosły mężczyzna przebywając na rzekomym L-4 wrzucił na FB fotki z wakacji w Egipcie zapominając że kadrową ma wśród znajomych W szkole powinni uczyć odpowiedzialnego korzystania z internetu. Co nie zmienia faktu, że powołanie do reprezentacji narodowej zobowiązuje i trzeba szczególnie uważać na kontekst wszystkiego co się lajkuje.
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
Czytałam wywiad z jednym z ekspertów. Powiedział, że Rosjanie, nawet mając pełne dostęp do informacji i bez cenzury, i tak wyszukują tylko takie informacje, które pasują do ich wizji świata, nie wychodzą poza swoją bańkę, tak im dobrze. Zachowując proporcje, u nas w Polsce też są babcie oglądające jedną stację telewizyjną, jedni oglądają tylko TVN, a inni tylko TVP info i ani myślą wyjść poza to. Ludźmi, nawet wykształconymi, nie tak trudno manipulować. Przecież nawet u nas jeszcze niedawno miłościwie panujący mówili o uchodźcach roznoszących pierwotniaki i zarazę i wielu ludzi się na to łapało. Rosja zawsze taka była, chętnie korzystają z zachodniego stylu życia, ale jednocześnie uważają, że zachód chce ich zniszczyć. Kto by nie przyszedł po Putinie to nie będzie on nagle liberałem kochającym pokój, nawet taki Navalny siedzący w łagrze, ofiara systemu, jest rosyjskim nacjonalistą, który mówi, że za nic nie oddałby Ukrainie Krymu. Ja już dawno przekonałam się, nawet patrząc na polskie podwórko, że wykształcenie czasami niewiele mówi o człowieku. Beata Pawłowicz jest profesorem, Cejrowski zwiedził cały świat, a bredzą czasem tak, że głowa boli. Nawet nasz prezydent niby doktor prawa, a ja mówię po angielsku lepiej od niego.blue cat pisze: ↑2 lata temu Co do Rosjan, to tak jak już kiedyś pisałam, co innego babcia z prowincji która nie ma dostępu do żadnych mediów poza tubami propagandowymi Kremla, a co innego znani sportowcy którzy zjeździli cały świat, znają języki obce i myślę, że doskonale wiedzą co się dzieje i co się mówi. Więc chyba albo udają ślepych żeby przypodobać się władzy i nie zniszczyć sobie kariery, albo - co gorsze - faktycznie popierają tę wojnę, co świadczyłoby o "mentalności imperialnej".
Co do zadymy z Szabotovą, to niestety to prawda że dzieciaki często wrzucają na media społecznościowe i klikają byle co a potem płacz i lament. I to bynajmniej nie dotyczy tylko dzieciaków - osobiście byłam świadkiem afery, gdzie dorosły mężczyzna przebywając na rzekomym L-4 wrzucił na FB fotki z wakacji w Egipcie zapominając że kadrową ma wśród znajomych W szkole powinni uczyć odpowiedzialnego korzystania z internetu. Co nie zmienia faktu, że powołanie do reprezentacji narodowej zobowiązuje i trzeba szczególnie uważać na kontekst wszystkiego co się lajkuje.
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
A tak w ogóle, to jak wam się wydaje, co dalej z rosyjskimi łyżwiarzami? Kto ma już "po karierze", a kto zmieni barwy? Osobiście mam nadzieję, że sankcje potrwają o wiele dłużej niż jeden sezon, obawiam się jednak, że wiele państw szybko się złamie i będzie chciało wrócić do "business as usual" Valieva to jest już chyba "poza burtą", szybko poszło.
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
Kasia, to racja, o mentalności Rosjan i o tym, ze bliżej im do Azjatów niż Europejczyków mówił po IIWŚ np. generał Patton. Są karmieni imprerialistyczną papką od lat, teraz to jest u nich jak w Niemczech za Hitlera. Kult wodza i tyle.
Na naszym podwórku też różne rzeczy się dzieją, podobnie na Węgrzech. Jesteśmy gotowani jak żaby, możemy ocknąć się jak będzie za późno. Bo wszystko zaczyna się od małych ograniczeń, potem władza sięga po więcej i więcej. Wiem, że nasza władza nie ma takich zapędów jak putin, ale mimo wszystko chce mieć władzę absolutną. Mam wśród bliskich przyjaciół takich co oglądają tylko tvp i uważają, że tam sama prawda płynie.
Niestety tak nie jest, jest tam masa kłamstw i manipulacji, choć i druga strona, opozycyjna - nie jest bez winy. Latami bagatelizowali sprawy rosyjskie, może nie aż tak jak przedstawia obóz rządzący, ale mimo wszystko. A Donald Tusk, niestety jest dla opozycji balastem w tej chwili, bo stał murem za Merkel, która teraz siedzi cicho jak nie przymierzając nasz minister sprawiedliwości. I co by nie mówił, to przekaz jest jeden i nawet zwolennicy opozycji czasem z niesmakiem słuchają tego co on gada. Nie zawsze plecie, ale niestety zdarza mu się. A i przekaz - nie dzielmy się na złych i dobrych, nie kłóćmy się, ale ... i tu pada masa zarzutów co do rządu. Rząd odbija piłeczkę, dokłada swoje i tak w koło macieju, polskie piekiełko w najlepszym wydaniu.
Wracając do Rosji, straszne jest to, że miliony wierzą w stek bzdur. W jakieś wyimaginowane zagrożenia, choć z drugiej strony, jak się widzi nieudolność rosyjskiej armii, to nie dziwne, że mogą się czuć zagrożeni (ironizuję, nie myślę tak, by nie było, że coś usprawiedliwiam).
Rosyjskim zawodnikom, tym co nie popierają putina i jego wojny nie zazdroszczę. Teraz -nie zrobią nic, bo putin mówi wprost o przeżuciu i wypluciu tych co się nie zgadzjaą z jedynie słuszną linią. Dwa - złamana kariera, brak występów, pracy, robienia czegoś co kochają w takim wymiarze jak by chcieli. Po zdjeciu sankcji - pokazać się na lodzie ze świadomością, ze NIC się nie zrobiło by zaprotestować, wiadomo, nie zwojują świata, nic by właściwie ich protest nie zmienił, ale reakcja publiczności może być różna, od lodowatego podejścia poczynając...
Weźcie Żenię i Vadima, może i faktycznie się "poświecili". Ale czy na pewno? Pani Magda komentując ZIO piała z zachwytu nad nimi, jacy to są sympatyczni, fajni i życzliwi. Ja też ich lubiłam, ale czy mogę szanować jak widzę co się dzieje? No nie moge.
A swoją drogą, czy ktoś widział jakieś komentarze ze środowiska Miszina czy Moskwiny?
Na naszym podwórku też różne rzeczy się dzieją, podobnie na Węgrzech. Jesteśmy gotowani jak żaby, możemy ocknąć się jak będzie za późno. Bo wszystko zaczyna się od małych ograniczeń, potem władza sięga po więcej i więcej. Wiem, że nasza władza nie ma takich zapędów jak putin, ale mimo wszystko chce mieć władzę absolutną. Mam wśród bliskich przyjaciół takich co oglądają tylko tvp i uważają, że tam sama prawda płynie.
Niestety tak nie jest, jest tam masa kłamstw i manipulacji, choć i druga strona, opozycyjna - nie jest bez winy. Latami bagatelizowali sprawy rosyjskie, może nie aż tak jak przedstawia obóz rządzący, ale mimo wszystko. A Donald Tusk, niestety jest dla opozycji balastem w tej chwili, bo stał murem za Merkel, która teraz siedzi cicho jak nie przymierzając nasz minister sprawiedliwości. I co by nie mówił, to przekaz jest jeden i nawet zwolennicy opozycji czasem z niesmakiem słuchają tego co on gada. Nie zawsze plecie, ale niestety zdarza mu się. A i przekaz - nie dzielmy się na złych i dobrych, nie kłóćmy się, ale ... i tu pada masa zarzutów co do rządu. Rząd odbija piłeczkę, dokłada swoje i tak w koło macieju, polskie piekiełko w najlepszym wydaniu.
Wracając do Rosji, straszne jest to, że miliony wierzą w stek bzdur. W jakieś wyimaginowane zagrożenia, choć z drugiej strony, jak się widzi nieudolność rosyjskiej armii, to nie dziwne, że mogą się czuć zagrożeni (ironizuję, nie myślę tak, by nie było, że coś usprawiedliwiam).
Rosyjskim zawodnikom, tym co nie popierają putina i jego wojny nie zazdroszczę. Teraz -nie zrobią nic, bo putin mówi wprost o przeżuciu i wypluciu tych co się nie zgadzjaą z jedynie słuszną linią. Dwa - złamana kariera, brak występów, pracy, robienia czegoś co kochają w takim wymiarze jak by chcieli. Po zdjeciu sankcji - pokazać się na lodzie ze świadomością, ze NIC się nie zrobiło by zaprotestować, wiadomo, nie zwojują świata, nic by właściwie ich protest nie zmienił, ale reakcja publiczności może być różna, od lodowatego podejścia poczynając...
Weźcie Żenię i Vadima, może i faktycznie się "poświecili". Ale czy na pewno? Pani Magda komentując ZIO piała z zachwytu nad nimi, jacy to są sympatyczni, fajni i życzliwi. Ja też ich lubiłam, ale czy mogę szanować jak widzę co się dzieje? No nie moge.
A swoją drogą, czy ktoś widział jakieś komentarze ze środowiska Miszina czy Moskwiny?
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
Tutaj Mishin - oszczędny w komentarzu.
https://fs-gossips.com/alexei-mishin-th ... not-fatal/
Jedyny komentarz Moskviny jaki znalazłam (to samo źródło):
"I take all this with indignation. Because one thing is the situation in Ukraine, another thing is achievements in sports. These are completely different areas, and, in my opinion, it is wrong to mix it up." - Czyli standardowa gadka o niemieszaniu polityki do sportu. Problem polega na tym, że to polityka wchodzi z butami w życie Ukraińców, którzy pewnie też by chcieli uprawiać sport i jeździć na zawody, a zamiast tego muszą chwytać za broń.
https://fs-gossips.com/alexei-mishin-th ... not-fatal/
Jedyny komentarz Moskviny jaki znalazłam (to samo źródło):
"I take all this with indignation. Because one thing is the situation in Ukraine, another thing is achievements in sports. These are completely different areas, and, in my opinion, it is wrong to mix it up." - Czyli standardowa gadka o niemieszaniu polityki do sportu. Problem polega na tym, że to polityka wchodzi z butami w życie Ukraińców, którzy pewnie też by chcieli uprawiać sport i jeździć na zawody, a zamiast tego muszą chwytać za broń.
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
Doskonale ujęte nic dodać nić ując. Osobiście nie mam zamiaru nigdy więcej kibicować komukolwiek z Rosji. Ten naród ma wypaczone myślenie i nic tego nie zmieni.Problem polega na tym, że to polityka wchodzi z butami w życie Ukraińców, którzy pewnie też by chcieli uprawiać sport i jeździć na zawody, a zamiast tego muszą chwytać za broń.
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
Norp, pozwoliłam sobie poprawić Twój post (cytowanie)
Dokładnie tak jest jak pisze Blue cat, wnerwia mnie gadka córki Pieskowa, jak to jej ciężko i źle żyć, gdy Zachód miesza politykę z życiem prywatnym. Tylko tępa lala jakoś nie widzi, że polityka min. jej tatusia brutalnie niszczy życie prywatne ukraińskich rodzin.
Dokładnie tak jest jak pisze Blue cat, wnerwia mnie gadka córki Pieskowa, jak to jej ciężko i źle żyć, gdy Zachód miesza politykę z życiem prywatnym. Tylko tępa lala jakoś nie widzi, że polityka min. jej tatusia brutalnie niszczy życie prywatne ukraińskich rodzin.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
Wypowiedź Aliony Sawczenko - https://www.eurosport.com/figure-skatin ... tory.shtml
- tatianalarina
- Posty: 604
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
FS Gossips zacytowały też inną wypowiedź Moskwinej, że MŚ to MŚ i ogląda je nie tylko dla rosyjskich łyżwiarzy. To nie jest jakaś szalenie wywrotowa wypowiedź, ale ładnie kontrastuje z tym, co wygadują Żulin et consortes, że bez Rosjan ta impreza nie ma sensu.
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
Chociaż tyle dobrze, że leciutki powiew rozsądku się pojawia. Moskwina ma swoje lata, pamięta pewnie wczesne czasy powojenne i cały okres ZSRR, więc być może wyciąga wnioski. Żulina od dawna nie szanuję, gość jest dziwny więc jego stosunek do wojny nie jest zaskoczeniem. Idą po trupach do celu a koszty nie grają roli. Myślę, że jakby pozwolono Rosjanom wystartować, to odwrocenie się publiki plecami na czas ich występu byłoby najłagodniejszą formą protestu. I wcale nie dziwne bylyby gwizdy czy buczenie.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
A powiedzcie mi, jest zakaz startu zawodników rosyjskich, a co z trenerami/działaczami? Czy np. taki Morisi Kvitelashvili przyjedzie z Eteri i resztą? Trochę siara...
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
Nie przyjedzie z Eteri, bo trenerzy rosyjscy mają bana na przyjazd. Podobne mamy i działacze sportowi będą "wyprowadzać zawodników" na lodowisko i przesiadywać na kiss and cry. A czy można liczyć na streamy??
- tatianalarina
- Posty: 604
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
O łyżwiarstwie - ludzie i wydarzenia
No i jak można było się spodziewać, wyrzucono Szabotową z reprezentacji Ukrainy.