zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki

[yenny]

Widziałam tylko program Katii i znowu niestety rozczarowanie, bez formy, pierwsza połowa ciężko pojechała, skupiała się na skokach i miałam wrażenie tylko czasem przypomina sobie że trzeba machnąć ręką albo zrobić jakieś kroki. Druga połowa lepsza, ale i tak bez szału.
Resztę może później uda się zobaczyć.

[yenny]

https://www.isuresults.com/results/season2425/wc2025/

[kasik8222]

Wyniki trochę niespodziewane. W LP sporo może się zmienić. Nie podoba mi się program Liu. Nie cierpię takich ballad, takiego smęcenia, takiej interpretacji. Nie ma w tym nic "odkrywczego" poza techniczną solidnością. Nie jestem też fanką takiego repertuaru jak u Mone Chiba, ale już wolę to i jej energię.

[Halka]

Hej,

Nie wiem czemu Alisa prowadzi. Sama Alisa ma wiele uroku, ale akurat oglądałam rywalki i w porównaniu z nimi nie dałabym jej pierwszego miejsca.
Pięknie pojechała Isabeu,Mone i Wakaba - to jest moja pierwsza trójka i tak naprawdę gdybym była sędzią, to miałabym spory problem z wyborem, która z nich powinna prowadzić, ale raczej byłaby to tak 1. Wakaba, 2. Isabeu 3. Mone

Pięknie pojechała Kimmie Repond i Nina Pinzaronne. Nina jest wspaniała w pozach baletowych, jej czarny łabędź wymiata.

Niestety ciężaru nie udźwignęła Che Yeon, ostatni numer startowy jej nie służył, bardzo szkoda. Wielka tragedia u Nastii Gubanowej, naprawdę nie wiem co się stało. Tu mam wyrzuty sumienia nawet, nikt na pewno nie życzył jej takiej porażki. A przecież jej program krótki naprawdę jej leży, co się wydarzyło?

Z Koreanek najlepsza jest Hein Lee i jej program również bardzo mi się podobał. Podobnie jak program Sofii Samodelkiny, która wg mnie powinna być wyżej, w pierwszej dziesiątce na pewno, ale po prostu jechała we wcześniejszej grupie startowej.

Ogólnie wiadomo, że na sędziowanie ma wpływ to, że mistrzostwa są w USA, ale myślę, że w programie dowolnym będą przetasowania.

Katia słabo bardzo, dalej ciężka i bez formy. Jej dobrą cechą jest to, że lubi występować i dlatego awansowała do finału.

[blue cat]

A mnie się akurat Alysa Liu bardzo podobała, wygląda świetnie i jeździ z pasją. Chociaż pierwsze miejsce dałabym zdecydowanie Mone Chiba, która ma bardzo energetyczny program, nietypowy jak na Japonkę i pojechała go świetnie. Bardzo, bardzo podobała mi się też Madeline Schizas, piękny program, muzyka, choreo, strój, wszystko tam grało. Niesamowita energia z niej biła, chyba najlepszy jej przejazd, jaki widziałam. Jakaś wredna część mnie chciałaby akurat na tych MŚ jak najwięcej kanadyjskich medali, bo już mnie wkurza zarozumialstwo pewnego osobnika i zadzieranie z sąsiadami - ale politykę zostawmy na boku Tym bardziej że Deanna i Maxime wczoraj oddalili się niestety od tego medalu. Katastrofa Gubanowej była niespodziewana, teraz nie ma w ogóle kwalifikacji olimpijskiej, będzie musiała walczyć we wrześniu. Chayeon Kim też poniżej oczekiwań, Katia wprawdzie awansowała do dowolnego, ale szału nie było.

[kasik8222]

Obejrzałam część par sportowych. Japończycy chyba pojechali najlepszy SP z sezonie. Nigdy jednak nie byłam ich wielką fanką i już nie będę. Lubię w parach sportowych programy z jakąś "myślą przewodnią", "opowieścią", "fabułą", sama energia i solidność to dla mnie za mało. Obecnie najbardziej przemawiają do mnie Niemcy i Gruzini, co drudzy chyba nawet bardziej. Na nieobecności Rosjan najbardziej korzystają Kanadyjczycy. Pani Dudek z partnerem nie zdobyłaby za wiele gdyby startowali Rosjanie. Pewnie, że ze względu na swoje 41 lat szacun się należy, ale "w normalnych okolicznościach" pałętaliby się w okolicach 7 miejsca na świecie.

[Halka]

Ja z par sportowych na razie widziałam tylko naszą parę i parę węgierską. Szkoda błędów Julki, ale naprawdę, sam program, interpretacja muzyki, piękne prowadzenie partnerki przez Michała (momentami na nich patrzyło się jak na parę taneczną), stał na wysokim poziomie. Oby w programie dowolnym było lepiej, bo mają spory potencjał. W ogóle dopiero całkiem niedawno odkryłam, że w końcu mamy swoich reprezentantów w parach sportowych!
Oglądałam też panów i tutaj mój ulubieniec Jun przepadł, tzn. ładnie zaczął ale skończył glebą i ma pozamiatane. Mina Juna i jego trenerki była bezcenna, bo i tak nawet dostał dosyć wysokie ceny. Jednak ostatecznie przy bardzo wysokim poziomie konkurencji jest na odległym miejscu.
Odrodził się za to Kevin Amoz i bardzo dobrze, że jest blisko strefy medalowej. Walka o medale będzie przez to bardziej ciekawsza.
Nie zawiedli Juma i Misza, zrobili swoje i bardzo dobrze.
Ilia był bezkonkurencyjny i mi ten program bardzo się podobał. Zobaczymy, jak poradzi sobie z presją Ilia w programie dowolnym i ile skoków poczwórnych wykona.
Z innych łyżwiarzy to warto odnotować, że kolejny bardzo dobry występ zaliczył Nikolaj Memola. Brawo!

[Hortensja]

Te pozniejsze sesje to nie dla mnie, a z nadrabianiem bywa roznie. Ale dzieki temu udalo mi sie obejrzec wczoraj przy kolacji troche solistow (przy okazji edukuje moje potomstwo w milosci do mego sportu ukochanego ).

Bylo naprawde ciekawie i podkresle, jak zawsze, ze fajnie ze zawodnicy sa tak rozni. Co bylo super- to ze Yuma, jadacy po Ilii , ktoremu poszlo tak swietnie i ktory mial wsparcie swojej publicznosci (bo USA)- no wiec Yuma dostal tez ogromnie gorace wsparcie i taki naprawde szczery entuzjazm. Serio swietnie sie oglada zawody gdzie publicznosc kibicuje wszystkim i cieszy sie bo moze ogladac genialne lyzwiarstwo, we wszystkich aspektach.

Kurcze, naprawde duzo fajnych przejazdow, cieszy mnie ze tacy zawodnicy jak Shaidorov czy Memola toruja sobie droge do sukcesow. Bardzo mnie cieszy tez Torgashev, bo to taki chlopak co widac od lat ze ma potencjal, ale zawsze sie cos nie spinalo. A w tym sezonie trzyma poziom, a naprawde przyjemnie sie na niego patrzy, bo on ma dobra technike, jest silnym zawodnikiem, a jednoczesnie po prostu ladnie jedzie, interpretuje. Super.

Z par nic na razie nie widzialam. A Alysa mi tez sie akurat podoba, troche jej tam ponaciagali w niektorych momentach, powiedzmy ze pomiedzy Japonkami i Amerykankami moglo pojsc w rozne strony to ocenianie (bo ten przymknie oczy na zle piruety, tamten doceni prosta postawe, jesze inny nie zobaczy zlej krawedzi) i wiadomo ze w takiej sytuacji jedna bycie u siebie pomaga. Ja to jestem ciekawa jak Amber pojedzie w dowolnym- no bo jednak ten Aksel daje jej duza przewage, ale musi tez go czysto skoczyc i potem pojechac w miare czysto reszte, a z tym to ona ma duze problemy.

[mat]

Ogólnie wiadomo, że na sędziowanie ma wpływ to, że mistrzostwa są w USA, ale myślę, że w programie dowolnym będą przetasowania.

Niby wiadomo ale ja w swoich szacowaniach co do ewentualnych wyników zapomniałem o tym a jednak fakt, że zawody rozgrywają się w USA jest bardzo istotny. Świadczą o tym choćby te bardzo zawyżone noty Alisy (którą skądinąd b. lubię - od niej bije taka pozytywna energia) przy jednocześnie mocnym zaniżeniu not największej konkurentki amerykanów - Kim. Koreanka długo czekała na wyniki i już wiedziałem, że będzie źle i tak też się niestety stało. Oczywiście to wszystko po to aby amerykanki zdobył jak najwyższe miejsca.
Izabo startowała a myślałem, że zrobiła sobie przerwę. Ładnie pojechała SP i miło byłoby gdyby pojawiła się na podium.
Gubanowa pojechała fatalnie - jak Kataia na mistrzostwach Europy w zeszłym roku (z takim samym rezultatem - nie dostałą się nawet do finału), i tak jak przewidziałem - znów były fochy, tym razem chciała szybko opuścić strefę K&C ale trener złapał ją za rękę i królowa się opamiętała.

[blue cat]

Z wczorajszych tańców podobali mi się szczególnie Marjorie i Zachary. Nie mogę patrzeć na strój Paula Poiriera, no nie mogę Te gacie Charlene Guignard też nie w moim stylu. Świetny program mieli Allison i Saulius, nie jestem ich fanką, ale w tym sezonie prezentują się naprawdę dobrze. Szkoda tego upadku, bo przez to zjechali naprawdę mocno z punktacją, stało się to przy elemencie technicznym. Pań na żywo nie widziałam, ale widzę że Alysa utrzymała pierwsze miejsce, Mone też pozostała na podium. Powiem szczerze że nie spodziewałam się takiego sukcesu Alysy, oczywiście nawet ściany ją wspierały bo była u siebie, ale jednak długo nie startowała, a konkurencja przecież jest na bardzo wysokim poziomie.

[Halka]

Ja widziałam dzisiaj Panie i naprawdę, zasłużone zwycięstwo Alisy!! Dała radę i miała mnóstwo wdzięku. Kaori też wystrzeliła petardę i naprawdę cieszę się z jej medalu. Tak samo z medalu Mone. Wg mnie całe podium całkowicie sprawiedliwe.
Nie dała rady Isabeu ale myślę, że jak nie widać tego było w programie krótkim, tak w programie dowolnym dały znać kontuzje i nie tak dobra technika skoków.
Koreanki zamknęły pierwszą dziesiątkę i też dały niezłe występy. Che Yeon nie wytrzymała formy do końca sezonu (zżarły ją nerwy może też) a Hein Lee ładnie wystąpiła z niewielkimi błędami, więc ogólnie uważam udany powrót.
Konkurencja była kosmiczna, łyżwiarka z Europy też dały piękne występy. Bardzo ładnie wystąpiły obydwie Niny.
Gratulacje!!
Tańców nie widziałam, ale też strojów męskich (damskich zresztą,też) nie rozumiem, więc nie ciągnie mnie do oglądania.
Oglądałam też naszą Katię i napiszę tylko, że ona na ten moment, w takiej formie jakiej jest przez cały sezon (czyli kiepskiej) - uważam, że wycisnęła ile się dało. Ciało jej ewidentnie nie słucha, ma pod górkę że wszystkimi skokami ale widać, że w dalszym ciągu cieszą ją występy na lodzie i lubi i umie jeździć dla publiczności. Także Gratulacje Katia, masz drugą kwalifikację olimpijską!

[blue cat]

Z wczorajszych tańców naprawdę świetny występ mieli Olivia i Tim, bardzo podobali mi się też Mrazkowie, uwielbiam ten program. Żal mi się zrobiło Charlene i Marco, nie zdołali jednak wskoczyć na podium. Jak się można było spodziewać, wygrali Chock i Bates, chociaż ich programy w tym sezonie jakoś mnie nie powalają, miewali lepsze. Dałabym też wyższe oceny parze francuskiej.

[Halka]

Ja oglądałam solistów. Brawo Ilia i Misza! Czapki z głów.
Juma rzutem na taśmę utrzymał miejsce na podium. Odrodzili się Kevin, Adam i Jun Hwan. Piękny występ dał Denis Wasilews.
Nasz Wowa wystąpił całkiem nieźle, były błędy, ale dramatu nie było. Oby było coraz lepiej bo chłopak ma potencjał.
Podobał mi się też bardzo Nikołaj Memola ale jego program został przez sędziów prześwietlony i trochę spadł w klasyfikacji.
Ogólnie jednak zawody stały na bardzo wysokim poziomie.
Ilia i Misza mogą być najbardziej zadowoleni. Juma może mówić o farcie. Naprawdę emocje były wspaniałe!!!

[tatianalarina]

Oglądałam pierwsze dwie grupy panów z koleżanką, która nie oglądała ŁF od lat 90tych i nawet ona zwróciła uwagę, jak płynnie i gładko porusza się Samojłow, w odróżnieniu od wielu innych łyżwiarzy, nawet tych, którzy zajęli wyższe miejsca.

Mam wiele do nadrobienia, ale dobrze, że nie postawiłam pieniędzy :-D trafiłam jedynie pięć miejsc na podium. Bardzo cieszą trzy kwalifikacje olimpijskie, jak również poprawiające się z sezonu na sezon wyniki MIchała i Julii.

[blue cat]

Wczorajszy występ Maxima Naumova na gali był naprawdę wzruszający, aż miałam łzy w oczach. I reakcja publiczności wspaniała, owacja na stojąco. Maxim wygląda na silnego psychicznie, na pewno był to dla niego szok, ale mam nadzieję że się otrząśnie i wróci do startów. Jego rodzice na pewno by tego chcieli.