zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki

jak w tytule
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2428
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki

#196

Post autor: yenny »

Niestety nie za wiele jeszcze widziałam, na pierwszy ogień poszli panowie. Ilia faktycznie wystrzelił w kosmos, nie wszystko się udało, ale i tak to co pokazał to było coś niesamowitego i na pewno w historii łf już jest. Jednak czegoś mi w nim brakuje. Jest o wiele lepszy niż Nathan, to nie ulega wątpliwości, mimo mega trudnych skoków nie ma programie pustych momentów i długich najazdów, ale artystycznie na kolana mnie nie powala. Owszem, podoba mi się bardzo, ale nie mam ciar jak jedzie, nie jest dla mnie Yagsem ani też Yuzu. Genialny łyżwiarz, zgadzam się, ale nie kocham go bez pamięci ;-)
Mikhaił -z nim mam problem. Jest dobry, ma niezły sezon, rozwija się z zawodów na zawody, ale i w nim jest coś co nie do końca mi lezy. A już zestawienie muzyki w dowolnym to jest dla mnie mega niestrawne i przykrywa sporo tego co jest w programie dobre. Niemniej brawo za udany program, mocne nerwy itd.
Yuma, och Yuma, lubię go od czasu gdy zobaczyłam go lata temu na GP juniorów bodajże w Gdańsku, był taki malusi, ale skoczny, Yuma - Guma, jak piłeczka odbijał się od lodu. No i ma potencjał, ale FP mu nie wyszedł i na podium znalazł się fuksem, bo przetasowania u panów były spore. Yuma, Adam, Kevin, Yunghwan, Jason - miejsca 2-10 albo 4-12, albo Andrew 8-23 więc tak to się skończyło. łut szczęścia.
Miło było zobaczyć Kevina w niezłej formie, Jasona, który ma to "coś" artystycznego i szkoda, że skakać nie umie ;-)

Jutro biorę się za tańce. :)


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
melancholia
Posty: 7
Rejestracja: 1 rok temu
Kontakt:

zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki

#197

Post autor: melancholia »

Drodzy, czy ktoś z Was był na lodowisku O2 Arena w Pradze?


Awatar użytkownika
mat
Posty: 104
Rejestracja: 3 lata temu
Kontakt:

zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki

#198

Post autor: mat »

Z tańców na mistrzostwach świata doceniam, choć niestety po czasie, przejazd Green & Parsons do coveru największego przeboju L. Cohena. Był oryginalny, artystyczny i miał w sobie jakąś głębię. Bardzo udany występ i to pewnie też zasługa sławnych trenerów.







Awatar użytkownika
tatianalarina
Posty: 630
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki

#199

Post autor: tatianalarina »

Forum zapadło w letni sen, chyba nawet nikt nie oglądał drużynowych MŚ. Ja przyznam też nie, bo byłam zajęta przed świętami, a różnica czasu nie pomagała.

Tymczasem łamiąca wiadomość - rodzeństwo Shibutani wraca! Są młodsi od Chock/Bates czy Guignard/Fabbri, ale mieli długą przerwę. Czy uda im się wywalczyć kwalifikację olimpijską i przegonić młodsze pary? w ID premiowane jest doświadczenie, więc mają szanse.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2428
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki

#200

Post autor: yenny »

Super wiadomość, Super ze Maja wyzdrowiała :>
No ja niestety nie oglądam za wiele, sprawy rodzinne pokomplikowane bardzo.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
tatianalarina
Posty: 630
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki

#201

Post autor: tatianalarina »

Tymczasem ISU ogłosiła listę łyżwiarzy i łyżwiarek, których dopuszczono do kwalifikacji olimpijskich. Pominę tutaj zawodników z Białorusi, bo oni raczej nie mają szans medalowych, ale z Rosji są to: Pietrosian, Gorbaczowa, Gumiennik, Dikidży. Sensacją jest to, że nie zakwalifikowano żadnych par.


Halka
Posty: 343
Rejestracja: 5 lat temu
Kontakt:

zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki

#202

Post autor: Halka »

Właśnie też miałam o tym pisać, nie będzie żadnych par sportowych i tanecznych z Rosji. Cóż, było wiadomo, że nikt za Rosjanami nie tęskni, ale ja uważam, że pod względem sportowym zwłaszcza nieobecność pary sportowej z Rosji będzie ubytkiem, gdy chodzi o konkurencję i walkę o medale. Czyli będzie tak jak jest teraz, zawodnicy z Rosji będą startowali tylko pod innymi flagami.
Co do solistek, zobaczymy dwie młodziutkie zawodniczki, które mają w arsenale poczwórne skoki i potrójne axle. Adelia na turniejach w Rosji trzymała równy poziom i była jak robot, Alina Gorbaczeva tak stabilna nie była, ale dziewczyna bardzo dużo umie i chciałoby się, aby miała swoje pięć minut w wielkim sporcie. Alina miała też nieciekawy epizod w życiu. Kiedyś czytałam, że nie szukano jej, gdy po treningu nie wróciła do domu (rodziców, trenerki). Chyba nie miała dobrego kontaktu z rodzicami. Ostatecznie chyba jednak zamieszkała z trenerką, aby w pełni skupić się na zawodach.
Dobrze, że przeszli wstępną kwalifikację na zawody Dikidżi i Piotr Gumiennik, bo w tym sezonie mają bardzo dobre programy. Zwłaszcza Gumiennik ma bardzo ładny program do muzyki z filmu Eugeniusz Oniegin.
No cóż, zobaczymy co będzie się działo ... trzeba się cieszyć, że kwalifikacja olimpijska nie jest naszym problem. Wszyscy zawodnicy, których mieliśmy, wywalczyli ją na mistrzostwach świata. Najbliżej światowej czołówki w tej chwili jest nasza para sportowa. Oby tak dalej i do przodu!!


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2428
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki

#203

Post autor: yenny »

Ja szczerze mówiąc nie tęsknię za rosyjskimi zawodnikami, jedynie Saszę i Iwana chciałbym jeszcze kiedyś zobaczyć, lubiłam ich, ich programy, jej powagę i jego spontanicznośc.
I nigdy nie brylowali na proputinowskich eventach. Przynajmniej nie natknęłam się na informacje o tym. Mam nadzieję że się nie mylę <boisie>


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
tatianalarina
Posty: 630
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki

#204

Post autor: tatianalarina »

No niestety byli na widowni na dorocznym przemówieniu Putina przed Zgromadzeniem Federalnym i Iwan zamieścił o tym post na swoich SM, że dziękuje za ten "zaszczyt i zaufanie". Potem go skasował, ale internet pamięta.

Reguły ISU były takie, że jeżeli odrzucą pierwszych kandydatów zaproponowanych przez Rusfed, to nie będą nawet rozważać następnych - ci "zmiennicy" mogli być rozważeni tylko, jeżeli pierwszy wybór został zaakceptowany i ich rolą jest zastępstwo w razie kontuzji czy innych nieprzewidzianych wypadków. Co może wydać się dziwne, ale myślę, że tutaj akurat ISU wykazała się kręgosłupem i wysłała Rusfed jasny sygnał - nie marnujcie naszego czasu i nawet nie składajcie wniosków dla skompromitowanych sportowców. Zapewne domyślali się, ze w przeciwnym wypadku Rusfed wysłałaby im listę długą jak paragon z Biedronki i to ISU musiałaby się przekopywać przez nią, dopóki nie znaleźliby jakiegoś akceptowalnego zawodnika. A Rosjanie jak to Rosjanie, potraktowali te wytyczne zgodnie z zasadą "jeżeli nie wolno, ale bardzo się chce, to można" i wstawili S/B oraz bodajże Miszynę/Gallamowa w sportowych, tym sposobem zabierając szanse młodszym parom (podobno były to Bojkowa/Kozłowski i Kaganowska/Niekrasow), może nie ma medal, ale przynajmniej na udział w ZIO.

Inną rzeczą jest to, że ISU też była wybiórcza w swoich zasadach, bo zastosowała kryterium polityczne, a kryterium dopingowe zignorowała. Mieli być niedopuszczeni nie tylko zawodnicy oskarżeni o doping, ale również związani z trenerami oskarżonymi o doping. Niby Eteri nigdy żadnych zarzutów oficjalnie nie przedstawiono, co jest grandą samo w sobie.


Awatar użytkownika
mat
Posty: 104
Rejestracja: 3 lata temu
Kontakt:

zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki

#205

Post autor: mat »

tatianalarina pisze: 4 dni temu Reguły ISU były takie, że jeżeli odrzucą pierwszych kandydatów zaproponowanych przez Rusfed, to nie będą nawet rozważać następnych - ci "zmiennicy" mogli być rozważeni tylko, jeżeli pierwszy wybór został zaakceptowany i ich rolą jest zastępstwo w razie kontuzji czy innych nieprzewidzianych wypadków. Co może wydać się dziwne, ale myślę, że tutaj akurat ISU wykazała się kręgosłupem i wysłała Rusfed jasny sygnał - nie marnujcie naszego czasu i nawet nie składajcie wniosków dla skompromitowanych sportowców. Zapewne domyślali się, ze w przeciwnym wypadku Rusfed wysłałaby im listę długą jak paragon z Biedronki i to ISU musiałaby się przekopywać przez nią, dopóki nie znaleźliby jakiegoś akceptowalnego zawodnika.
Tatiano Ty to tak potrafisz wczuć się o co w tym wszystkim chodzi. Brawo! Też myślę, że tak było - ISU ostro (co mnie cieszy i dziwi) podeszło do kwalifikacji. Nie było certolenia się. Było takie niewypowiedziane ultimatum: Jeśli chcecie wysłać najlepszych (a tego na wschodzie pragną jak kania dżdżu) ale skompromitowanych to nikt nie pojedzie i tak też się stało w parach - tu ucierpieli Natalia Chabibulina i Ilya Knyazhuk (nie słyszałem aby skompromitowali się poparciem dla zbrodniarza i też bardzo w to wątpię, bo Natalii dobrze z oczu patrzy) i tańcach o czym pisała Tatiana.

Oglądałem trochę zawodów drużynowych w Japonii i miałem wrażenie, że pojechali tam zawodnicy tylko dlatego że są wysokie nagrody pieniężne. Widać było, że byli mocno zmęczeni całym sezonem i w wielu występach były błędy i upadki. Tak jechali na pół gwizdka. Jedynie krytykowana przeze mnie Gubanowa się trochę zrehabilitowała - myślę, że dzięki temu spokojniej i lepiej przygotuje się do sezonu olimpijskiego, a może nawet zaprezentuje coś co sprawi, że po raz pierwszy będę sobie jej przejazd powtarzał choć tak wiele razy mnie zawiodła, że mam na to małe nadzieje ale kto wie... np Kaori w mistrzostwach świata widziałem poza podium a jednak program dowolny czysto i pewnie pojechała i ta jej radość po występie oraz świetne relacje z trenerką - miło było to wszystko oglądać.


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Sezon 2024/2025”