
Protokoły.
Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea, Poice
Haley, flip Julii niestety nie był niedokrętką. Tam zabrakło więcej niż 180 stopni i absolutnie słusznie został on zdegradowany do flipa podwójnego. A w przypadku flipa podwójnego GOE na poziomie -0.9 oznacza, że wszyscy sędziowie ocenili go na -3. Za ten konkretny element nie możesz dostać niższego GOE.Haley452 pisze:Julia dostała za niedoręconego flipa z upadkiem GOE -0.9 a Ashley za kombinację z niedokrętką w drugim skoku - 1.7 :roll:
Nie znalazłoby się. To już nie system "szóstkowy", gdzie można się zastanawiać co by było gdyby. Teraz wystarczy po prostu podstawić element za element i obliczyć. Gdyby (podobnie jak Mao) zamiast kombinacji Julia wykonała podwójnego loopa, obecnie zajmowałaby szesnaste miejsce z notą 54.93. Czyli byłaby za Mao.Dzika Róża pisze:Niestety, Mao Asada jest Japonką i pretendentką do olimpijskiego medalu. Jestem przekonana, że dla Julii po tak wykonanym SP znalazłoby się miejsce w pierwszej dziesiątce (brak kombinacji? oj tam, oj tam...)
Upór i konsekwencję trzeba doceniać, ale myślę, że powiedziałaś głośno coś, co przynajmniej raz pomyślał(a) każdy/a fan(ka) Mao. Wczoraj robiłem taką mini-analizę punktową, ale cały czas miałem nadzieję, że będzie ona zupełnie niepotrzebna, a Mao raz jeszcze potwierdzi swoje mistrzostwo. Niestety, skończyło się całkowitą katastrofą, doszedł ponadto upadek i tak naprawdę szczęście, że udało jej się załapać na "<", bo wcale tak dużo do degradacji nie brakowało. A wtedy byłoby jeszcze o 1.8 punkta mniej.Dzika Róża pisze:Mam wrażenie, że Mao przez tego 3A w swojej karierze więcej straciła niż zyskała...
Naprawdę wyrzuciłabyś Polinę poza "dziesiątkę"? Pojechała bardzo ambitny program, z kombinacją 3Lz-3T i potrójnym flipem skakanym solo. Zestaw skoków identyczny jak u Julii (flip Poliny oczywiście z łatwiejszego wejścia, ale jest). Co do komponentów to paradoksalnie zastanowiłbym się, czy nie pociągnąłbym ich nawet trochę w górę, szczególnie w przypadku SS. Dziewczyna naprawdę czysto krawędziuje (ok, z jedną usterką), dobrze jeździ na jednej łyżwie, jej program jest bardzo urozmaicony. A poza tym naprawdę słyszy muzykę. Oczywiście, nie ustawiałbym jej PCS nad Akiko, ale tym bardziej nie spychałbym jej w tym segmencie np. za Weinzierl.Poice pisze:Polina Edmunds - nie rozumiem dlaczego ta juniorszczyzna jest w TOP10.
Oj tak! Skokowo dzisiaj była masakra, w pozytywnym znaczeniu tego słowa! Każdy dobrze wykonany element jeszcze ją napędzał, co było doskonale widać podczas programu. Kolejny raz udowodniła też, że powrót do 3T-3T w krótkim był chyba najlepszą z możliwych decyzji. 4T u Adeliny? Absolutnie nierealny, przynajmniej na chwilę obecną. A co do PCS ... Adelina nakręciła dziś siebie, sędziów i publiczność. Obserwując jej grę ciałem i twarzą nawet nie słysząc muzyki można było powiedzieć, w którym momencie programu się znajduje. Nawet wyjścia z elementów technicznych zagrały dzisiaj jak nigdy wcześniej w sezonie. A na koniec programu jeszcze cudowny camel. Też bym poszalał ...Poice pisze:Adelina Sotnikova - chyba tylko ona i Akiko dostały wszystkie poziomy 4. Kombinacja była ogromna. Jej 3T równie dobrze mógł być 4T (mam nadzieję, że się pokusi w przyszłości, bo ma dobrą technikę i moc!). Skokowo była rewelacyjna, dużo energii, widać, że jest w formie. Jednakże w PCS sędziowie poszaleli...
To, że niemal każdy łyżwiarz/gimnastyk/tancerz współpracuje z choreografem, to chyba nic bulwersującego. A choreografowie z reguły są dorosłymi ludźmi. Poza tym ...dont_lick_it pisze:Adelina prawdziwą Carmen? Proszę Was ludzie, co może 17 latka wiedzieć o carmen? Tak jak Julia o Annie Kareninie .Ta "interpretacja " to tylko choreografia wymyslona przez dorosłego człowieka
alex pisze:Nawet jeśli występ Adeliny był tylko choreografią wymyśloną przez dorosłego człowieka, to jeszcze trzeba umieć "sprzedać" tę choreografię na lodzie.
Prawda. Nie jest to zarzut do nikogo z naszego forum, ale czasami mam wrażenie, że niektórzy chcieliby układać wszystko "od linijki" (piętnastolatka - taki program, siedemnastolatka - taki). A dojrzewanie psychiczne każdego człowieka jest kwestią indywidualną. Może o tyle łatwiej mi wczuć się w tę sytuację, że sam jako nastolatek też zdecydowanie lepiej czułem się w towarzystwie starszych od siebie niż rówieśników.alex pisze:Choć podkreślam, ze Julia i tak jest bardzo dojrzała jak na swój wiek, a jak posłucha się jej wywiadów to aż dziw bierze, jak ta młoda dziewczyna ładnie buduje zdania, jak w ogóle mówi i myśli. Jest nad wyraz dojrzała jak na swój wiek. Co ciekawe to ona wpadła na pomysł Listy Schindlera i to ona powiedziała do swojej trenerki - chcę być tą dziewczynką w czerwonym płaszczyku.
Też mi się wydaje, że "ósemki" są w porządku. O ile P/E można było uciąć jeszcze trochę bardziej, o tyle IN bym chyba zostawił. Charakter muzyki przekazany był, rytmu też Julia nie zgubiła.dont_lick_it pisze:A co do interpretacji Julii niby gorszej na olimpiadzie, nie była gorsza ani inna od tej np z mistrzostw europy gdzie wygrała ,po prostu była spięta i zdenerwowana ,zreszta została oceniona srednio 8.00 -8.75 na ZIO to az tak zle?
Akurat gdyby Julia przeczytała te teksty, to pewnie co najwyżej potraktowałaby je jako ciekawostkę, bo sama doskonale wie, że w rzeczywistości było dokładnie odwrotnie. Inną kwestią jest to, że rosyjskie media i politycy z Jekatrynburga w ostatnich dniach momentami zachowywali się tak, jakby zostali trafieni jakimś odłamkiem meteorytu z Czelabińska. Ale na te dyskusje przyjdzie czas po IO, a dzisiaj jest jeszcze jeden program do odjechania.kasik8222 pisze:Mnie coś trafia jak czytam o Julii jako o "ulubienicy Putina", bo mam poczucie, że ta dziewczynka została wmanewrowana w coś na co nie ma ochoty i wpływu. Mam nadzieję na jej rehabilitację w LP.
No to już chyba zbyt duży zarzut i Twoja subiektywna interpretacja. Nie możemy wiedzieć co czuje duchem ta dziewczyna, bo nie jesteśmy nią. O tym mogłaby powiedzieć tylko sama Julia:) Byłbym zatem ostrożny z takimi odważnymi stwierdzeniami.dont_lick_it pisze:Muzyka jest piękna.Nie trzeba byc genuszem zeby ją czuć .Jezeli ktoś ma poczucie rytmu to proscizna. Ale ona nie czuje jej duchem,nie wie o czym ona jest.
O właśnie, i to jest jakaś konkretna uwaga. Z którą nawet w jakimś stopniu bym się zgodził, chociaż w kwestii na przykład mimiki twarzy uważam raczej przeciwnie. Ale w przerwie międzysezonowej będziemy pewnie mieli sporo czasu, żeby powymieniać się ewentualnymi spostrzeżeniamiHaley452 pisze:U Julii akurat jej interpretacja do mnie nie przemawia, ale to nie dlatego, że jest niby za młoda na swoją muzykę, tylko po prostu jej twarz niczego nie wyraża, a ruchy pasowałyby do każdej innej muzyki.