Trophée Lalique 2013

Moderatorzy: Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice

Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 691
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

#91

Post autor: Hortensja »

eastern_star pisze:PS. nie chcę w godzinę po rejestracji rozpoczynac niepotrzebnej dyskusji, ale nigdy nie przepadałem za określeniem "zniewieściały" Ja osobiście cenię Yuzuru za to, jakim jest artystą na lodzie. Jego styl jak najbardziej współgra z całością prezentacji i ten przekaz trafia do mnie w stu procentach. Oczywiście Daisuke jest też klasą samą w sobie i można tylko się cieszyć, że możemy podziwiać ich obu.
Brawo! ok2 Tez lubie demokracje na lodzie. I zgadzam sie tez z tym ze
Haley452 pisze:nie rozumiem czemu zniewieściały chłopaczek, który jeździ jak dziewczyna jest ok, ale umięśniona atletka Meite już nie jest ok.
Wole zeby kazdy byl soba i dzieki temu mamy roznorodnosc na lodzie. Czasami ciezko ten styl znalezc, zawodnicy probuja sie wtloczyc w jakies ramy, a to nigdy nie konczy sie dobrze. I ja akurat Weira uwielbiam za to ze mial odwage byc takim kolorowym ptakiem lyzwiarstwa :-D


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Awatar użytkownika
rzepecha
Posty: 429
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław/Szczecin

#92

Post autor: rzepecha »

Poice pisze:
Haley452 pisze:
Poice pisze:No i znalazłam 4T-3A-3A [w tle komentarz Yuzuru]. Szkoda, że nie opłaca się skakać sekwencji z 3A... ;/ To ulubiony skok Yuzu i skacze go regularnie od dobrych kilku lat... Moim zdaniem jego 3A to jeden z najlepszych, jeśli chodzi o obecnie startujących zawodników.
O mamusiu... :17: dlaczego to się nie opłaca w programie? to jakiś absurd, nikt inny czegoś takiego nie potrafi.
Tak już jest. CoP nie od dziś uważam za dziwny, ale z CoP jest jak z demokracją - póki co nic lepszego nie wynaleziono :lol:
hahah, Poice, zawsze powołuję się dokładnie na ten cytat Churchilla o demokracji, kiedy ktoś pyta o coś związanego z systemem oceniania :mrgreen:

a żeby wszystko było wytłumaczone i rozpisane, jak należy:
Nie opłaca się, bo jest to sekwencja (czyli wtedy, gdy pomiędzy skokami są elementy łączące pozwalające na zmianę nogi). A sekwencja ma współczynnik wartości 0.8, natomiast kombinacje i skoki osobne 1.0. Ponadto, pomimo tego, że sekwencja może składać się z dowolnej liczby skoków, to do wartości bazowej liczy się tylko dwa o najwyższej podstawie. Czyli w przypadku Yuzuru:
3A-3A = (8,5+8,5)*0.8=13,6
skakane osobno dałyby 17
4T-3A(-3A) = (10,3+8,5)*0,8=15,04
(nie ma znaczenia czy będzie to jeden aksel czy dwa, bo tylko jeden zostanie wliczony do wartości całej sekwencji)
skakane osobno dałyby 18,8 lub w przypadku skoczenia wszystkich trzech skoków 27,3

Oczywiście, nie ma możliwości skakania dwóch potrójnych aksli osobno, zgodnie z zasadą Zayak (w programie można powtórzyć tylko dwa potrójne/poczwórne skoki i za każdym razem jeden z powtarzanych skoków musi znaleźć się w kombinacji/sekwencji).

Sekwencje skakane przez 0.5 loopa uznano za kombinację. 0.5L uznano za całego i policzono całą wartość, a cała kombinacja uznawana jest jako kombinacja z trzech skoków. Taką wykonuje np. Chan w swoim dowolnym. Tym samym sumuje się tylko wartość tych skoków 3Lz-1L-3S=6+0.5+4,2 ale dotyczy to tylko tych skakanych przez loopa.
Last edited by rzepecha 11 lat temu, edited 1 time in total.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#93

Post autor: yenny »

Zacznę od tego, ze się cieszę, że tak się forum rozwija :-D Super!!!!

A teraz od końca ;-)
Hanyu – w tym sezonie jestem nieco mniej nim zachwycona niż jeszcze rok temu byłam, ale generalnie go lubię i to bardzo. Jest jaki jest – ale przy tym jest artystą, jest świetny technicznie. Nie odpowiadają mi niektóre jego ciuchy – i piszę o tym. Nie jestem aż tak ślepa ;-) niemniej ujmować mu umiejętności nie można, bo jest świetny.
Przywołana tu Francuzka Meite – zarzut ten sam odnośnie ciuchów – ubrana w różowe falbanki wygląda po prostu śmiesznie. Do tego umiejętności ma takie sobie, jak to określają pan Jacek z panem Markiem „solidna rzemieślniczka” i tu z naciskiem na rzemieślniczka – nie solidna. W ogóle jako całość do mnie nie przemawia.
A typ ten sam, co Surya Bonaly. Z kolei do Sury czułam sympatię – bo co by nie mówić, łyżwiarkę była bardzo dobrą. Meite jest przeciętna.

Jak już dyskutuję z Haley – odnośnie muzyki. Ja nie to miałam na myśli, że muzyka TADAM to jest cos złego. Nie jest. AJ tylko zawsze podkreślam, ze odbiór programu do takiej muzyki jest łatwiejszy. Owszem, można i taki program położyć, nie podołać. Jednak odkąd pamiętam to zawsze najbardziej podobały się programy do takiej muzyki.
Mnie szczerze mowiąc te wszystkie operowo-musicalowe klimaty pasują do par sportowych! W tańcach jednak stawiałabym na taniec ;-)

Svietka
Jeszcze słówko co do Chana - ja generalnie nie mogę powiedzieć, że go nie lubię, chłopak ma świetną nawet najlepszą na świecie technikę i też wydaje się sympatycznym, miłym zawodnikiem, o którym nie można powiedzieć, że jest np. nadęty. Dostaje noty jakie dostaje, często zbyt wysokie. Faktycznie, brak mu może tej iskierki, która by nas rozpaliła ale wiecie co? Trochę nawet mi go szkoda. Taki zdolny a jego programy są takie jakby to powiedzieć "niezapamiętywalne". Bo czy potraficie jednym tchem wymienić jakieś jego programy? Bo ja nie bardzo. A Yagsa od razu przychodzi mi kilka na myśl mimo, że zakończył karierę 10 lat temu. I to jest chyba ten problem

To samo miałam wczoraj napisać! Ja mogę kogoś lubić lub nie, ale wielu jest takich, których się pamięta! A już Yagsa to jednym tchem – jak mówisz, ileś tam programów, zarówno sp jaki fp.
I o wielu tak mogę – niestety Chan jest taki jak ta przezroczysta koszulka – niezapamiętywalny! Schodzi z lodu i jakby go nie było.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#94

Post autor: Poice »

yenny pisze: Svietka
Jeszcze słówko co do Chana - ja generalnie nie mogę powiedzieć, że go nie lubię, chłopak ma świetną nawet najlepszą na świecie technikę i też wydaje się sympatycznym, miłym zawodnikiem, o którym nie można powiedzieć, że jest np. nadęty. Dostaje noty jakie dostaje, często zbyt wysokie. Faktycznie, brak mu może tej iskierki, która by nas rozpaliła ale wiecie co? Trochę nawet mi go szkoda. Taki zdolny a jego programy są takie jakby to powiedzieć "niezapamiętywalne". Bo czy potraficie jednym tchem wymienić jakieś jego programy? Bo ja nie bardzo. A Yagsa od razu przychodzi mi kilka na myśl mimo, że zakończył karierę 10 lat temu. I to jest chyba ten problem

To samo miałam wczoraj napisać! Ja mogę kogoś lubić lub nie, ale wielu jest takich, których się pamięta! A już Yagsa to jednym tchem – jak mówisz, ileś tam programów, zarówno sp jaki fp.
I o wielu tak mogę – niestety Chan jest taki jak ta przezroczysta koszulka – niezapamiętywalny! Schodzi z lodu i jakby go nie było.
Zgadzam się w zupełności. Dla mnie programy Chana zlewają się w jedno. Nie potrafię wymienić do czego jechał sezon, czy dwa sezony temu - ale zapewne miał koszulę z V-dekoltem xD Do tego jego programy praktycznie zawsze mają tą samą kolejność skoków. Nie lubię jego piruetów, bo to również niż odkrywczego i nie wiem gdzie sędziowie widzą te najwyższe poziomy u niego.


Awatar użytkownika
eastern_star
Posty: 235
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#95

Post autor: eastern_star »

rzepecha pisze:a żeby wszystko było wytłumaczone i rozpisane, jak należy:
Nieopłaca się, bo jest to sekwencja (czyli wtedy, gdy pomiędzy skokami są elementy łączące pozwalające na zmianę nogi). A sekwencja ma współczynnik wartości 0.8, natomiast kombinacje i skoki osobne 1.0. Ponadto, pomimo tego, że sekwencja może składać się z dowolnej liczby skoków, to do wartości bazowej liczy się tylko dwa o najwyższej podstawie. Czyli w przypadku Yuzuru:
3A-3A = (8,5+8,5)*0.8=13,6
skakane osobno dałyby 17
4T-3A(-3A) = (10,3+8,5)*0,8=15,04
(nie ma znaczenia czy będzie to jeden aksel czy dwa, bo tylko jeden zostanie wliczony do wartości całej sekwencji)
skakane osobno dałyby 18,8 lub w przypadku skoczenia wszystkich trzech skoków 27,3
Ten współczynnik sprawia, że sekwencje w ogóle przestały być opłacalne. W programie lepiej skoczyć "poczciwą" kombinację 4T+3T. Wartość bazowa to całkiem solidne 14,4, a jak dojdzie jeszcze nadwyżka za wykonanie, to można nieźle zapunktować.

Generalnie w łyżwiarstwie obserwuję podobną tendencję jak w gimnastyce. Wprowadzenie CoP dało dużą możliwość kombinowania i maskowania własnych słabości. Żeby nie szukać daleko - całkiem niedawno finał GP i złoto MŚ wygrała łyżwiarka, która ma (miała) olbrzymie problemy ze skoczeniem 3Lz i w wielu programach w ogóle rezygnowała z tego elementu.

Ale pomimo tego i tak lepszy wadliwy CoP niż poprzedni system.


Awatar użytkownika
Svietka
Posty: 627
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#96

Post autor: Svietka »

Obejrzałam sobie short Yuzuru z TEB i wow! jestem pod wrażeniem. To był taki męski występ, zrobił z tego prawie numer pokazowy (i te wrzeszczącej japońskie fanki :-) ) Muszę powiedzieć, że mnie mile zaskoczył. Koszulka tylko mogłaby być inna jak dla mnie bo ten błękit mnie rozpraszał nieco ;-)


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#97

Post autor: Poice »

Svietka pisze:Obejrzałam sobie short Yuzuru z TEB i wow! jestem pod wrażeniem. To był taki męski występ, zrobił z tego prawie numer pokazowy (i te wrzeszczącej japońskie fanki :) ) Muszę powiedzieć, że mnie mile zaskoczył. Koszulka tylko mogłaby być inna jak dla mnie bo ten błękit mnie rozpraszał nieco ;-)
Też uważam, że szaro-czarno-biała koszula z zeszłego sezonu lepiej pasowała do programu, ale i tak ten błękit jest całkiem fajny. Gorzej mi przyzwyczaić się do kostiumu z LP ;)


Awatar użytkownika
shahar
Posty: 56
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#98

Post autor: shahar »

Svietka pisze:Obejrzałam sobie short Yuzuru z TEB i wow! jestem pod wrażeniem. To był taki męski występ, zrobił z tego prawie numer pokazowy (i te wrzeszczącej japońskie fanki :-) ) Muszę powiedzieć, że mnie mile zaskoczył. Koszulka tylko mogłaby być inna jak dla mnie bo ten błękit mnie rozpraszał nieco ;-)
Miałam właśnie napisać coś w tym stylu :) Hanyu występował po Chanie i wrażenie artystyczne było kompletnie inne, na plus dla Hanyu. Wykonał SP z powerem i jakoś wcale nie odniosłam wrażenia że jest 'zniewieściały', natomiast Chan dla odmiany skojarzył mi się z omdlewającą panną.
Oczywiście podpisuję się pod postami powyżej dotyczącymi totalnego braku rozpoznawalności programów Chana, wszystko się rozmywa i mam wrażenie, że muzyka do jego programów jest na jedno kopyto (może się mylę, ale to pewnie tylko dlatego że NIC z jego programów nie pamiętam :) ).


Awatar użytkownika
olcia
Posty: 470
Rejestracja: 11 lat temu

#99

Post autor: olcia »

Ja też kompletnie nie pamiętam programów Chana,zwykle na początku sezonu jestem ciekawa co tam kto sobie wymyślił, tak przy nim zupełnie nigdy nie mogę skojarzyć do czego ostatnio jechał.


Awatar użytkownika
rzepecha
Posty: 429
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław/Szczecin

#100

Post autor: rzepecha »

eastern_star pisze:Ale pomimo tego i tak lepszy wadliwy CoP niż poprzedni system.
Całkowicie się zgadzam. I prawdopodobnie będzie to niepopularna opinia, ale nie tylko system oceniania lepszy wg mnie, ale i programy COP są lepsze niż te szóstkowe.


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Seria Grand Prix”