Hej.
Dopiero dziś mam dostęp do normalnego netu – czyli widzę i piszę.
Na szczęście mam też tv i moge cokolwiek obejrzec, choć też nie tyule ile bym chciała.
Zacznę od pań. Cały poprzedni sezon tęskniłam za Tutkamiszewą i BARDZO się cieszę z jej powrotu. I dyspozycji. Widzę, że będę miała radochę w tym sezonie – ona i Anna na pewno nie zawiodą. Owszem, Bolero w wykonaniu Lizy ma dużo z Bolera Caroliny, ale nie przeszkadza mi to, zwłaszcza jak TAK je jedzie. Czyto i z wdziękiem. A dowolny? Choć nie przepadam za wschodnimi klimatami, to ten program porywa. Jedzie jak z nut, skacze trudne skoki i kombinacje, kręci piękne piruety i w ogóle jest cud miód i orzeszki. Trzymam kciuki za finał i jeszcze bardziej ją lubię. Za to, że nie poddała się po nieudanym sezonie, że odnalazała formę i w ogóle za calokształt.
Julka – hmm, świetna zawodniczka, ale po tym co widziałam w jej wykonaniu jakoś nie moge zmienić o niej zdania. A programy ma takie sobie, właściwie sp jest okropny(i ten strój), dowolny lepszy, ale też bez szału. Piruety i spirale piękne, poza tym nic kompletnie nie zapamietałam. Nic.
Obawiałabym się, że to będzie to samo co z Lizą rok temu – zmiana proporcji sylwetki, problemy ze skokami i zawalony sezon. Oby nie, bo choć nie jest moją ulubienicą to chciałabym ją oglądać.
Reszta pan była po prostu nudna. Zapamiętałam tylko Polinę, głównie dlatego, ze strasznie dziwiłam się, że tak jej nie wychodzi.
Pary – cóz, Vera dalej zawala skoki, oby jej się w końcu coś odblokowało, bo mają potencjał. A poza tym oprócz Peng/Zhag nikt mi nie wpadl w oko. Za p/Z nie przepadam, ale na tle calej stawki wybijali się i to bardzo. No i co by nie mówić, naprawdę jest postęp. Ona już nie jest taka wystraszona, nawet się uśmiecha
Tance – szok! W tańcaach? Takie przetasowania? Az się wierzyć nie chce. Ale faktycznie Gabriele i Giuliame mieli najciekawszy program. Nie wiem, czy zrobili AŻ takie postępy by nokautować rywali (bo inaczej nie da się tego nazwać), ale zasłuzenie wygrali. Są w jakiś sposób magiczni. Ja z nimi mam tylko jeden problem – znaczy się z Gabriele. Bardzo lubię oglądac jak tańczy, jak jest w ruchu. Tylko ten nos. Ma tak okropny profil, że jak tylko przestaje się poruszac czar pryska. Wiem, że to nie jest jej wina, wiem, że nie jest to tak naprawdę ważne. No, ale tak mam, nic na to nie poradzę.
Szibsy mają świetny sd i najnudnieszjy z nudnych fd. Gorszy niż zeszłoroczny Jackson, myslałam, ze to nie jest możlwie.
Anna i Luca – błędy, błędy – okropny sd, mnie się kompletnie nie podoba, a kiecka jest koszmarna. Jak nie Anny! Fd nieco lepszy, ale też nie powala. Do tego Anna jakoś tak blado wygląda, jest taka niemrawa w tym tańcu, prawie wcale jej nie widać.
Niestety więcej nie widziałam, jestem bardzo ciekawa Eleny i Rusłana, muszę nadrobić jak będę mieć net w domu.
No i panowie. To co się dzialo to szok. Najpierw byłam zszokowana dośc słabym wystepem Yuzuru w sp i świetnym Kovtuna. Błędy Yuzuru były jak na niego spore, z kolei quady Kovtuna wbijały w fotel. Ja go lubię nawet, choć jest nudnawy i często dość nieudolnie naśladuje Yagsa.
Dowolny to była masakra. Najpierw nie wiedizalam o co biega, dlaczego panowie Yan i Hanyu są poklastrowani. Domyśliłam się, że coś się stać musiało. Ale byłam bardzo zdziwiona, że nasi komentatorzy KOMPLETNIE nie zainteresowali się tym. A przecież plastry i bandaże plus nieudane skoki dają do myślenia... widocznie nie wszystkim. Ja od razu sprawdziłam w necie i wiedziałam, że panowie się zderzyli. Resztę komentarza pominę, dodam tylko, ze byłam zniesmaczona tym oc słyszałam.
Z dowolnego i ja pamiętam tylko te wywrotki. Programu Kovtuna nie pamiętam kompletnie, bo nadal byłam zszokowana tym co się dzialo. Obejrzałam go sobie w powtórkach, słabizna. PAmiętam Dornbusha i on mi się nawet podobał. Podobał mi się też w pokazach.
A, jeszcze Misha wpadł mi w oko.
Poza tym, pomijając caly wypadek, brak reakcji zawodników i sędziów, opieszalość służb medycznych i to, ze glupotą było zezwolenie zawodnikom na strat, to uważam, że i tak Yuzuru dostał więcej niż zasługiwał. Gdyby nie nazywał się Yuzuru, to by wylądował na 10 pozycji...
niestety, całe te zwody w konkurencji panów zostały wypaczone i są kompletnie niezrozumiałe i nie do przyjęcia.