Solistki - program dowolny

Rosja, Sochi, 6-20.02.

Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea, Poice

Awatar użytkownika
olcia
Posty: 470
Rejestracja: 11 lat temu

#91

Post autor: olcia »

Sorry, ale trochę pokrętnie piszesz, V/T nie zrobili żadnego błędu, który ocenia panel techniczny, owszem dostali dodatnie GOE za skok z podpórką, jednak nie wpłynęło to na wynik.
Wiem, że są dyskusje co do tego czy Adel skoczyła Lutza z poprawnej krawędzi jednak, należy ona do zawodniczek, które czasami zmieniają tę krawędź, a czasami robią to dobrze (np. Mao krawędź zmienia zawsze). Analizowałam wielokrotnie ten skok i moim zdaniem był czysty, nie jestem specjalistką techniczną, tak samo nie jesteś nim ty, ani nikt na tym forum i moim zdaniem manipulacji nie powinno się doszukiwać w panelu, a raczej w GOE i PCS. Nawet jeśli został popełniony błąd Yu-na nie przegrała tylko z tego powodu. Skoczyła jeden skok potrójny mniej od Adeliny i tyle. Poza tym wreszcie została ukarana za swoją ignorancję i startowanie, a właściwie prawie nie startowanie w zawodach. Przez to miała mniejsze PCS w shorcie i przez to również ucierpiały poziomy w piruetach, wreszcie dla mnie męką było oglądanie jej w Sochi, szczególnie ten fs gdzie wyglądała jakby miała totalnie dość i tylko chciała żeby to wszystko wreszcie się skończyło. Pomijając to, że raczej bezsensownym jest porównywanie suchych punktów z 2 różnych zawodów i to oddzielonych od siebie o 4 lata, to ani jedna, ani druga nie zasłużyła moim zdaniem na tak napompowane wyniki.
Jeszcze co do Mao, tam gdzie dostała -1 to to sobie na to zasłużyła bo zrobiła błąd, ale dlaczego np. 3A dostawały GOE 0.

Zresztą Igrzyska mają to do siebie , że kontrowersje zawsze jakieś są, chyba tylko w Turynie odbyło się bez jakichś większych tego typu problemów. Ale jak widać powyżej są to najmniej zapamiętane przez nas zawody.


Awatar użytkownika
Rob
Posty: 218
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#92

Post autor: Rob »

Tak,tej parce powinno to zostac odnotowane w GOE ,ale tez uwazam ze komplet sedziów powinien i miał obowiązek to zauwazyc)nie wierze ze tego nie widzieli ,tak samo przy drugim wyrzucanym skoku dotyką wolną noga tafli - to tez przeszło gładko,A argumentacja tym ze "to i tak nie wpłynęłoby na wynik" absolutnie nie powinna miec miejsca- mieli zauwaząć wszystko i odnotowywać a nie " a tam ,dajmy im +2 i tak wygrają ,a moze będzie rekord."
Pojedyncze minusowe GOE sie zdarzaja ,a to ze ktos dał 0 zamiast wiecej?Wiesz z ich perspektywy moze był tyle wart ,oni to widza inaczej niz my,mnie bardziej dziwią te 0 przy kombinacji w jej shorcie 3A 2T z rewelacyjnym axlem-nieczęsto u niej taki jest ;)w Maskaradzie
A co do Sochi, nie chodzi juz o Yune ze powinna wygrać,tylko o same nadskakiwanie Rosjanom.A jestem zszokowany tym ze "wyglądała jakby miała totalnie dość i tylko chciała żeby to wszystko wreszcie się skończyło" Moja dziewczyna i ja uwielbiamy ten jej FD z ostatniej olimpiady,moja połowica ogladała go z tysiące razy, ja sam nie zauwazyłem,zeby miała czegokolwiek dość,czysty performance, jej ruchy odzwierciedlały KAZDY dzwiek,niczego nie brakowało ani niczego nie było za duzo,znam go na pamięć i ta koncówka! To chyba najlepszy program do tanga ever ,a zauwazyłem ze jest rzadko wybierane wsród solistów,trzeba miec niesamowite zdolnosci interpretacyjne zeby samemu na tafli wykonac tango
I nie mam problemów z tym .ze przegrala,miala ten skok mniej,slabsze spirale ,co nie zmienia faktu ze puntky za fd adeliny nie powinno byc tak duze,absolutnie nie


Awatar użytkownika
olcia
Posty: 470
Rejestracja: 11 lat temu

#93

Post autor: olcia »

Wiesz to, że wyglądała na mającą dość nie jest jedynie moją opinią, chciało jej się do Vancouver, potem to tak raczej średnio już, a że kontrakty podpisane i oczekiwania wielkie to co jakiś czas się gdzieś tam pokazała. Oczywiście zgadzam się z tobą co do V/T jeszcze gdzie to draśnięcie mogło być niezauważone (sędziowie GOE nie mają przecież powtórek) to już tę rękę widzieli wszyscy. Bardziej jednak wydaje mi się to wszystko było spowodowanie nie tym że są Rosjanami, a igrzyska w Rosji, ale tym, że generalnie sędziowie ich od jakiegoś czasu wielbią (tak było z Yu-na od 2009). To że Yu-na, V/T i Adel wygrali według mnie jest jak najbardziej sprawiedliwe tak jak już wcześniej napisałam, wszyscy dostali za dużo puntów, łącznie z Yu-ną w Sochi. Ale jak już napisałam absolutnie nie zgodzę się z tym, że w Vancouver w sp Yu-na wygrała o prawie 5 punktów, obie nie popełniły błędów, oba programy były świetne i różnica była za duża, według mnie short wygrała Asada. Z medalistek w Sochi mi najbardziej podobała się Kostner (i uwierz mi nie wierze, że to piszę bo jej nie lubię jak zresztą większość tego forum). No ale niestety Yu-nę zgubiło zapewne myślenie, że przyjedzie skoczy swoje i będzie załatwione, skoro zawsze ten sam zestawik wystarczał do dlaczego niby nie teraz. Nie wiem co było powodem tego że nie skakała Rittbergera, czy wiązały się z tym jakieś problemy zdrowotne, czy po prostu uznała że w sumie po co mam się starać i próbować naprawić ten błąd, skoro skoczę sobie tego axla i nie będzie wielkiego ryzyka. Były czasy kiedy np. Kostner nie skakała flipa i lutza, ale potem wzięła się do roboty, tak samo Mao miała np problemy z salchowem, też długo nad tym pracowała. Kiedyś kojarzę że Yu-na skakała jeszcze 2A-3T, ale też potem z tego zrezygnowała. A potem skutki takie, że bv w fs dopiero 10.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#94

Post autor: yenny »

Ivi, racja, nie wiem skąd oni mi się tam wzięli, bo Isabelle i Paul nie chcieli absolutnie wracać. też ciekawe byłoby wiedzieć co Isabelle mówiła w czasie tańców - w sumie to nawet nie wiem jaka była przyczyna rozwodu. ale w takiej sytuacji jak rozwód może być ciężko zachować obiektywizm.

Tracy Wilson bardzo złośliwie komentowała występy Oksany/Pashy Griszczuk, a to z powodu przyjaźni z Mają Usową, która była wówczas żoną Zulina. Romans Oksany z Zulinem był akurat dość głośny.


Co do wyników to zgadzam się w zupełności z Olcią.
I zarówno Yuna wtedy, jak i Adelina obecnie nie powinny dostać tak wysokich ocen, ale kolejności na podium IMO by nie zmieniało. I tak, mnie tez nie zmartwiłoby zwycięstwo Karoliny, bo na ZIO przeszła samą siebie. I jak jej nie lubiłam, i mam żal o jej medal na ostatnich MŚ, gdzie należał się Annie, a nie jej, to w Soczi zaprezentowała się super.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#95

Post autor: Poice »

olcia pisze: No ale niestety Yu-nę zgubiło zapewne myślenie, że przyjedzie skoczy swoje i będzie załatwione, skoro zawsze ten sam zestawik wystarczał do dlaczego niby nie teraz. Nie wiem co było powodem tego że nie skakała Rittbergera, czy wiązały się z tym jakieś problemy zdrowotne, czy po prostu uznała że w sumie po co mam się starać i próbować naprawić ten błąd, skoro skoczę sobie tego axla i nie będzie wielkiego ryzyka. Były czasy kiedy np. Kostner nie skakała flipa i lutza, ale potem wzięła się do roboty, tak samo Mao miała np problemy z salchowem, też długo nad tym pracowała. Kiedyś kojarzę że Yu-na skakała jeszcze 2A-3T, ale też potem z tego zrezygnowała. A potem skutki takie, że bv w fs dopiero 10.
Yuna zrezygnowała ze skakania Rittbergera z powodu problemów z biodrem. Nie pamiętam od kiedy, ale chyba po 2010 więcej 3R nie wykonywała. Natomiast nie rozumiem dlaczego nie próbowała skakać 2A+3T....To trochę tak jak z Chanem - od kilku sezonów miał jeden ustalony zestaw skoków i sądził, że w Sochi też uda mu się wygrać. Tyle tylko, że Chan już raz przed ZIO przegrał z Yuzuru, gdy ten miał upadek w LP i to wtedy powinna mu się zapalić czerwona lampka, a w przypadku Yuny to była jej pierwsza porażka - może dlatego stworzyło to takie kontrowersje?


Awatar użytkownika
Rob
Posty: 218
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#96

Post autor: Rob »

Może wyglądała na mająca dość ,ale było to widac po programie, w trakcie - w ogóle ,była rewelacyjna,wiec jezeli wiecie wiecej ode mnie to grała rewelacyjnie. Ja znam osobiście wielu ludzi(lubiacy łyżwiarstwo ) którzy cenią ten program i go lubią ,na pewno sa i tacy co wręcz przeciwnie-nie mam z tym problemu. Ja lubie tylko jej obydwa FD z olimpiad , do reszty jej programów mam stosunek ambiwalentny.A co do Vancouver ,wynik był odzwierciedleniem tego co czułem podczas programu,wiec nie byłem zaskoczony :)


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#97

Post autor: LittleLotte »

Wracając do solistek w Vancouver do tej pory krew mnie zalewa, oczywiście Yu-na powinna wygrać, Mao nie skoczyła tulupa więc kolejność jest sprawiedliwa, ale skala tego zwycięstwa jest śmieszna. Całe zawody ustawiło sp po którym Mao traciła prawie 5 punktów, było to wynikiem tylko i wyłącznie napompowanego do granic możliwości GOE i PCS, do dziś pamiętam, że BV obu różniło się o jakieś drobiazgi. Było to tak niesprawiedliwe, że łzy cisły się do oczu. W lp sytuacja podobna. Sędziowie się według mnie skompromitowali i powiedzieli nie próbujcie trudnych elementów i tak się to nie opłaci. Bo jak inaczej nazwać sytuację w której przy tych samych praktycznie poziomach zawodniczek, jedna skacze w sumie trzy czyste 3A, i z 3T robi 1T i przegrywa o 25 punktów. Te 3A spokojnie powinny pokryć ten jeden głupi błąd (który i tak nic nie znaczył ba nawet jeśli Mao by to skoczyła i tak przegrałaby dowolny o jakieś 15 punktów. Szczerze powiedziawszy to było jeszcze bardziej kontrowersyjne niż zamieszanie u panów z 4T.
Wiem, że czyta się to jak jedno wielkie rozżalenie, ale kocham Mao i nie rozumiem takiego pompowania GOE i PCS Yu-ny od 2009 roku względem Mao. W Vancouver płakałam razem z Mao i to w moim przypadku i myślę, że również Mao nie płakała z powodu przegranej, ale z bezsilności, że sędziowie powiedzieli jej stań na rzęsach a i tak to nic nie da. Tak jak mówię jestem w stanie pogodzić się z przegraną bo jak mówię błąd był (chociaż w mojej ocenie axle nadrabiały), to z taką przewagą nigdy.
Program Mao w 2010 r. był znacznie gorszy niż program Yuny. Mao brakowało trochę płynności, prędkość też była chyba gorsza niż u Koreanki, a BV nie ustalają sobie sędziowie wg własnego widzimisię. Komponenty Mao były bardzo wysokie, ale pojedynczy toeloop i problemy z flipem dołożyły się do wyniku. No i elementy łączące, których Japonce brakowało, a Yunie ani trochę. Poza tym jakość wykonania skoków Mao jest w ogóle niższa niż Yuny, ta ostatnia ma większą prędkość wyjściową, lepszą płynność i wysokość. Ale zgadzam się, że 20 punktów to było przegięcie.
Wiem, że są dyskusje co do tego czy Adel skoczyła Lutza z poprawnej krawędzi jednak, należy ona do zawodniczek, które czasami zmieniają tę krawędź, a czasami robią to dobrze (np. Mao krawędź zmienia zawsze). Analizowałam wielokrotnie ten skok i moim zdaniem był czysty, nie jestem specjalistką techniczną, tak samo nie jesteś nim ty, ani nikt na tym forum i moim zdaniem manipulacji nie powinno się doszukiwać w panelu, a raczej w GOE i PCS. Nawet jeśli został popełniony błąd Yu-na nie przegrała tylko z tego powodu. Skoczyła jeden skok potrójny mniej od Adeliny i tyle. Poza tym wreszcie została ukarana za swoją ignorancję i startowanie, a właściwie prawie nie startowanie w zawodach. Przez to miała mniejsze PCS w shorcie i przez to również ucierpiały poziomy w piruetach, wreszcie dla mnie męką było oglądanie jej w Sochi, szczególnie ten fs gdzie wyglądała jakby miała totalnie dość i tylko chciała żeby to wszystko wreszcie się skończyło. Pomijając to, że raczej bezsensownym jest porównywanie suchych punktów z 2 różnych zawodów i to oddzielonych od siebie o 4 lata, to ani jedna, ani druga nie zasłużyła moim zdaniem na tak napompowane wyniki.
Ja, podobnie jak Rob, uwielbiam program Yuny, ale mniejsza o to. Yuny nikt za ignorancję nie karał, bo to nie ignorancja tylko problemy z kręgosłupem zatrzymały ją przed startowaniem w zawodach w sezonie.
A kontrowersje są nie tylko wokół lutza (chociaż... naprawdę nie widzisz tutaj zmiany krawędzi?), ale też o zbyt małe odjęcie w GOE za trójkombinację (powinno być co najmniej -2, i to obowiązkowo), mało tego, nie dostała nic za niedokrętkę przy rittbergerze. Jej sekwencja kroków została oceniona na poziom 4, chociaż powinna była dostać 3, a Yuna 4. Rob bodaj napisał, że Yuna miała słabsze spirale. Otóż właśnie sęk w tym, że nie miała. To znaczy spirali samej w sobie może jakoś bosko nie wykonała, chociaż nigdy nie miała z nią kłopotu. Ale obecnie nie ma elementu "sekwencja spiral", tylko "sekwencja choreograficzna". Adelina wykonała dwie, całkiem przeciętne spirale, przy czym jedną na chwiejnej krawędzi, obie bez zmiany krawędzi. Yuna wykonała spiralę ORAZ dość skomplikowane kroki. Wszystkie piruety Koreanki mają zaniżoną jakość wykonania, mimo że ich centralizacja i prędkość jest fantastyczna. GOE Adeliny jest śmieszne, biorąc pod uwagę jej siłowy sposób skakania, kiepską prędkość wyjściową i płynność. Jej Introdukcja i Rondo Cappriccioso to juniorski program, bez elementów łączących, rozpoczynający się 30 sekund za muzyką. I jakim cudem to-to wygrało nie tylko z Yuną, ale też z Mao i Caroliną? Dla mnie klasyfikacja po FS powinna wyglądać tak: Mao z nowym rekordem świata, Yuna, Carolina, Adelina.


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Awatar użytkownika
Rob
Posty: 218
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#98

Post autor: Rob »

Co do spirali,pomyliłem sie,miałem na mysli spiny czyli piruety, przepraszam ,późno w nocy to pisałem :)
2 z nich oceniono jej na 3 poziomie ,co przy pierwszym nie powinno mieć miejsca , poza tym szkoda yuna przestała robic Biellmann'a
Przez słabsze miałem na myśli raczej to ze spiny Rosjanek sa co trzeba przyznac szybsze(layback) i w jakich "dziwnych" pozycjach . O genialnej sekwencji kroków już nie wspomnę która została zdegradowana do 3
Aha i nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak ten program adeliy z olimpiady dostał wiecej pkt niz Nędznicy Kim,to jest dla mnie największa tajemnica


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#99

Post autor: Poice »

Rob pisze:Może wyglądała na mająca dość ,ale było to widac po programie, w trakcie - w ogóle ,była rewelacyjna,wiec jezeli wiecie wiecej ode mnie to grała rewelacyjnie. Ja znam osobiście wielu ludzi(lubiacy łyżwiarstwo ) którzy cenią ten program i go lubią ,na pewno sa i tacy co wręcz przeciwnie-nie mam z tym problemu. Ja lubie tylko jej obydwa FD z olimpiad , do reszty jej programów mam stosunek ambiwalentny.A co do Vancouver ,wynik był odzwierciedleniem tego co czułem podczas programu,wiec nie byłem zaskoczony :)
Ja akurat zaliczam się do osób, którym tango Yuny się nie podobało. Widziałam go tylko raz i raczej do tego programu nie wrócę. Natomiast UWIELBIAM jej program do Nędzników - wciąż twierdzę, że gdyby to ten program wykonywała w Sochi to miałaby teraz drugie złoto. Co do Adeliny - dziewczyna pojechała dwa programy życia, była pewna siebie, pełna młodzieńczej radości, rodzima publika żywiołowo reagowała zarówno w trakcie jak i po jej programie....Jeżeli mam już wybierać to dałabym złoto Kostner :x
Poza tym na niekorzyść Adeliny jest fakt, że nie startuje w tym sezonie....Gdyby nie kontuzje to mogłaby uciszyć krytyków i udowodnić, że jej występ w Sochi nie był przypadkowy, bo co jak co, ale ze stabilności formy to ona nigdy nie słynęła. Tak czy inaczej - nikt jej złotego medalu nie odbierze, ale chciałabym by wróciła do startów.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#100

Post autor: kasik8222 »

Czytałam wywiad z Adeliną w którym stwierdziła, że nie chce odejść ze sportu jak Lipinski. Jeżeli będzie myślała, że musi coś komuś udowadniać to to ją zniszczy. Ona po prostu chce jeździć dobrze. Myślę, że ma świadomość, że Sochi to mógł być jedyny taki punkt w jej karierze, coś nie do powtórzenia. Ona może jeszcze wiele pokazać, ale Sochi powinna schować mentalnie na dno szuflady i zacząć jakby z czystym kontem. Być może nie zdobędzie już w życiu żadnego złota, ale jeżeli nie zaliczy jakiegoś spektakularnego spadku formy to ucieszy pewnie jeszcze wielu fanów i da radość samej sobie. Nie sądzę, po udzielonym wywiadzie, by kontuzja była dla niej wygodną wymówką. Też tak myślałam, ale przekonała mnie, że ambicji i woli walki jej nie brak i na laurach nie osiądzie.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#101

Post autor: Poice »

kasik8222 słuszne uwagi odnośnie Adeliny ^^
Wspomniałam o ,,udowadnianiu", bo wiem, że stać ją na kolejne świetne występy, które zapewnią jej podium na najważniejszych imprezach. Jednakże chciałabym ją zobaczyć w bardziej dojrzałych programach, w których będzie opowiedziana historia....Póki co jej programy pamiętam jedynie ze skoków (zwłaszcza świetnego 2A), piruetów (zwłaszcza z odchyleniem tułowia i wagi) oraz "oryginalnych" kostiumów, a chciałabym by dostała choreografię, która pozwoli jej otworzyć się na muzykę, wyzwolić emocje. Wydaje mi się, że jej Je suis malade miał właśnie taką rolę spełnić - dlatego liczę, iż zobaczymy ten program w przyszłym sezonie.

Teraz tak pomyślałam o 2A+3T Yuny i już wiem dlaczego nie wykonuje tej kombinacji...zapomniałam o Zayak. Nie skacze 3R, a w programie powtarza już 3Lz i 3S, więc drugi 3T byłby uznany za niedozwolony element.


Awatar użytkownika
olcia
Posty: 470
Rejestracja: 11 lat temu

#102

Post autor: olcia »

Z Yuną to nie do końca tak, kiedyś skakała 2A-3T zamiast 3S-2T, czyli była jakieś 2 punkty do przodu.


Awatar użytkownika
Rob
Posty: 218
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#103

Post autor: Rob »

Yuna nie skacze 2A3T poniewaz od któregoś roku zmienił sie regulamin i nie mozna skakac wiecej niz 2 axle,wiec postanowiła zrezygnowac z tej kombinacji
Z drugiej strony teraz nie mozna miec 2 potrójnych skoków w kombinacjach,jeden moze byc osobno, drugi w combo ,Ale przeciez w 2010 miała 3L3T i 2A3T,pogubiłem sie

Teraz ma to 3S2T a moglaby jeszcze dołozyc tego 2 loopa na koniec i wykonac go 2 częsci programu..lepiej by na tym wyszla


Awatar użytkownika
olcia
Posty: 470
Rejestracja: 11 lat temu

#104

Post autor: olcia »

Obecnie wiele zawodniczek skacze 3Lz-3T i 2T-3T w programie dowolnym, jak najbardziej jest to możliwe, jeśli oba nie mogłyby być w kombinacji to nie można by było skakać również 3T-3T. A z tego co wiem reguła Z na skoki podwójne jest dopiero od tego sezonu.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#105

Post autor: yenny »

LittleLotte pisze:
Jej Introdukcja i Rondo Cappriccioso to juniorski program, bez elementów łączących, rozpoczynający się 30 sekund za muzyką. I jakim cudem to-to wygrało nie tylko z Yuną, ale też z Mao i Caroliną? Dla mnie klasyfikacja po FS powinna wyglądać tak: Mao z nowym rekordem świata, Yuna, Carolina, Adelina.
Litte Lotte - chyba Cię jeszcze nie było na forum, ale były pewne dyskusje z tekstami min. "toto" i gorszymi dot. programu Adeliny.
Ja nie mam nic przeciwko wychwalaniu Yuny, wierzę, że jej program może zachwycać, ja zgadzam się i z tym, że Adelina miała o co najmniej kilka punktów zawyżone oceny. I większość ludzi na tym forum o tym pisze. Ale pisanie "to-to" jest trochę niegrzeczne.
Jest na forum całkiem spora grupa osób, które za Yuną nie przepadają, ale nie piszą o niej i jej programach "to - to". Nie raz i nie dwa razy zgodziliśmy się z tym, że gusta są różne i różnie się odbiera łyżwiarzy/ich programy - to nie jest wymierne jak bieg na 100 m.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „ZIO - Sochi 2014”