Oczywiscie, ze nie. Ja to tylko pisalam w kontekscie tego, ze wiele jest glosow, ze Riverdance powinien zdobyc zloty medal (chociazby na youtube pod filmikiem z programem). Jak lubie ten taniec, rozumiem takie a nie inne miejsce Kanadyjczyow.ivi pisze:Pełna zgoda, ale to nie usprawiedliwia takiego, a nie innego zachowania Paszy.
Wspomnień czar
Moderatorzy: Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Ale co ciekawe, akurat w tańcu dowolnym, Kanadyjczycy wygrali z Francuzami.
http://en.wikipedia.org/wiki/Figure_ska ... ce_dancing
http://en.wikipedia.org/wiki/Figure_ska ... ce_dancing
Czytałam, nie pamiętam już gdzie, że Krylova na żale Kanadyjczyków o brak medalu (może olimpijskiego, może nie, nie pamiętam) odpowiedziała, że tak jak Bourne/Kraatz jeżdżą na zawodach tak ona z Olegiem jeżdżą na treningach i niech się nie kompromitują. I to mówiła Angelika a nie Pasha . A co do afer z udziałem Pashy to parę lat temu była afera z "tabletką gwałtu" niby dosypaną Pashy do drinka na "spotkaniu biznesowym". Nie pamiętam jak się sprawa skończyła, więc się nie wypowiadam, zbyt poważny temat. Takie sytuacje mogą się przytrafić każdemu.
Tak, taniec dowolny wygrali, ale słabe oceny z obowiązków zdecydowały o 4tym miejcu. Poza tym w systemie 6,0 decydowało jeszcze oprócz sumy miejsc kto z kim wygrał - bardzo skomplikowane to było.
Ja szczerze mówiąc serce mialam rozdarte.
Ja szczerze mówiąc serce mialam rozdarte.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Ktoś robi świetną robotę i na tym - https://www.youtube.com/channel/UC8Uazi ... G0HNsAuncg
kanale Youtube dodaje mnóstwo archiwalnych zawodów łyżwiarskich niemal w całości.
Tak sobie myślę, że podczas posezonowej posuchy może to ożywić nasz wspominkowy wątek, bo bardzo fajnie ogląda się takie rzeczy po latach - jakość trochę kiepska, ale można poczuć te emocje sprzed dekady (i więcej!) i podyskutować.
kanale Youtube dodaje mnóstwo archiwalnych zawodów łyżwiarskich niemal w całości.
Tak sobie myślę, że podczas posezonowej posuchy może to ożywić nasz wspominkowy wątek, bo bardzo fajnie ogląda się takie rzeczy po latach - jakość trochę kiepska, ale można poczuć te emocje sprzed dekady (i więcej!) i podyskutować.
WOW, DZIĘKUJĘ :05: Kiedy ja to wszystko obejrzę? W pierwszej kolejności obczajam zawody w których startowali Dorota i Mariusz. Znalazłam MŚ 1999, Polacy jakoś od 48 minuty, a potem coś niecoś o sędziowskim przekręcie (dawanie sobie znaków odnośnie przyznawanych miejsc, pod stołem, za pomocą nóg)
A tu GP Francji i Siudkowie jakoś od 01:07
:mrgreen:
GP Japonii i Siudkowie od 44 minuty
A tu GP Francji i Siudkowie jakoś od 01:07
:mrgreen:
GP Japonii i Siudkowie od 44 minuty
Te filmiki warto też pooglądać dla rewelacyjnych klipów o łyżwiarzach, których w większości nigdy nie widziałam, np. ten z Ice Wars 1994 o aferze Nancy Kerrigan z Myszką Miki :mrgreen:
Mnie rozwalił klip przed pierwszy występem świeżo ze sobą zesparowanych Usowej i Płatowa (Evgeni opowiada tam, dlaczego zdecydował się na rozstanie z Paszą, a Maja przytacza uroczą historyjkę o tym, jak odwiedziła ją matka Griszczuk i przekonywała, że powinna wybaczyć jej córce i próbować się z nią zaprzyjaźnić :lol: ). Uwielbiam takie plotkarskie, stare smaczki.
Mnie rozwalił klip przed pierwszy występem świeżo ze sobą zesparowanych Usowej i Płatowa (Evgeni opowiada tam, dlaczego zdecydował się na rozstanie z Paszą, a Maja przytacza uroczą historyjkę o tym, jak odwiedziła ją matka Griszczuk i przekonywała, że powinna wybaczyć jej córce i próbować się z nią zaprzyjaźnić :lol: ). Uwielbiam takie plotkarskie, stare smaczki.
Z uporem maniaka poszukuję LP Doroty i Mariusza z sezonu 2003/2004 do "Koncertu Warszawskiego" albo ich występy z tego konkretnego sezonu z ME w Budapeszcie gdzie zdobyli brąz. Widziałam też kiedyś ich program pokazowy z GP Kanady do piosenki Lipnickiej i Portera "Heaven knows why". Zwracam się z uprzejmą prośbą do dobrych ludzi, jak wpadnie wam coś z tego w ręce w odmętach internetu to podeślijcie linka cioci Kasi :lol: .
Kasik, ten program ze Skate Canada jest dostępny na http://www.fsvids.net/. Być może są tam również inne programy, których szukasz. Ale tego nie jestem pewna.Z uporem maniaka poszukuję LP Doroty i Mariusza z sezonu 2003/2004 do "Koncertu Warszawskiego"
- od 43 minuty można sobie obejrzeć, jak Ania Rechnio walczyła o jedyny dla nas medal MŚ w konkurencji solistek. Niestety, bezskutecznie, ale mnie się osobiście bardzo podobała i uważam, że miała potencjał, który spokojnie powinien jej regularnie zdobywać medale ME. Tutaj brązu może i bym jej nie przyznała, ale uważam, że Hubert powinna wyprzedzić spokojnie... Kwan, wiadomo, poza zasięgiem; nie uwielbiam jej, ale "Lyra Angelica" to mój ulubiony program w jej wykonaniu. Podobnie ma się sprawa z Butyrską - szkoda wywrotki na prostej drodze, ale "Otonal" to dla mnie majstersztyk. Po latach znów utwierdzam się w przekonaniu, że Słucka to solidna rzemieślniczka - tylko/aż. Mam wrażenie, że medal zdobyła tutaj kombinacją 3-3 (z rittbergerem), którą wcześniej wykonywała tylko Lipiński. Ogólnie rzecz biorąc, każda popełniła jakieś błędy i robiąc swoje, Ania nam wstydu nie przyniosła - wręcz przeciwnie. Widać było, że jest strasznie zestresowana przed przejazdem. Komentator, jak i ja, był nieprzyjemnie zaskoczony, że została wyprzedzona przez Francuzkę.
Patrząc na krótkie włosy większości startujących zawodniczek, można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, jakie panowały wtedy trendy modowe :D Do Iriny dotarły z kilkuletnim poślizgiem. :P
Wcześniej na tym filmiku można obejrzeć kilka najlepszych tańców i muszę przyznać, że strasznie, ale to strasznie spodobał mi się FD Punsalan/Swallow. Mam wrażenie, że mieli strasznego pecha, startując akurat wtedy (po tym sezonie chyba skończyli karierę) - byli naprawdę świetni, ale jak tu rywalizować o medale, gdy i bez nich podium jest dyskusyjne i za małe... K/O, B/K, A/P, a jeszcze Litwini, Włosi, Irina/Ilia gdzieś za plecami... Dla mnie to zdecydowanie najciekawsze czasy dla tej konkurencji :D
Ależ mi brakowało forum:D
Zgadzam się co do Słuckiej. Była bardzo solidna i za to ją podziwiam, ale nie wracam do jej programów po latach. Nigdy mnie nie ruszała, zawsze mi u niej czegoś brakowało. Może to przez jej budowę ciała, może przez kiepski image (ah te pucołowate, wiecznie zaróżowione policzki i krótkie włosy). Butyrskaya często brzydko skakała, wszystko było takie niepewne i zachwiane, ale bardziej ją lubiłam od Iriny. Miała wdzięk, urodę, jakiś ogólny czar i dojrzałość artystyczną. Irina natomiast jest dla mnie rzemieślniczką, która na tle europejskiej miernoty zdobyła 7 razy tytuł ME. Nie neguję jej medali i tytułów, prawie na wszystkie w pełni zasłużyła (o jeden czy drugi medal mogę się kłócić), ale jak to mówiła moja mama po programie Lysacka w Turynie :P , "nie zaimało mnie to". Irina przez całą karierę mnie właśnie "nie zaimała".
Jak już pisałam, gdy wspominaliśmy różne igrzyska olimpijskie, ja ten taniec uwielbiam i chętnie do niego wracam (w przeciwieństwie do tańców dowolnych z tego sezonu dwóch czołowych par rosyjskich). I uważam, że w Nagano P/S zasługiwali na wyższe miejsce niż 7. Na MŚ poprawili się tylko o jedną lokatę, ale to dlatego, że Griszczuk i Płatow zakończyli karierę.Wcześniej na tym filmiku można obejrzeć kilka najlepszych tańców i muszę przyznać, że strasznie, ale to strasznie spodobał mi się FD Punsalan/Swallow.
Podobnie ma się sprawa z Butyrską - szkoda wywrotki na prostej drodze, ale "Otonal" to dla mnie majstersztyk.
Butyrskaya często brzydko skakała, wszystko było takie niepewne i zachwiane, ale bardziej ją lubiłam od Iriny. Miała wdzięk, urodę, jakiś ogólny czar i dojrzałość artystyczną.
Ja zawsze Marii bardzo kibicowałam. I zgadzam się, że Otonal to majstersztyk. Jak ja się cieszyłam, gdy Maria wygrała MŚ w 1999r., gdzie w tym programie tak cudownie się zaprezentowała.