Mistrzostwa Stanów Zjednoczonych

Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea

Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#16

Post autor: LittleLotte »

Panie

1 Ashley Wagner, SC of Wilmington 1 72.04 1 148.98 221.02 - bez urazy, Ashley, uwielbiam cię, ale...
2 Gracie Gold, Wagon Wheel FSC 2 67.02 2 138.52 205.54
3 Karen Chen, Peninsula SC 6 64.66 3 135.13 199.79
4 Polina Edmunds, Peninsula SC 3 66.04 4 126.58 192.62
5 Samantha Cesario, SC of New York 11 59.21 5 123.61 182.82
6 Mariah Bell, Rocky Mountain FSC 12 57.35 6 122.90 180.25
7 Tyler Pierce, All Year FSC 9 60.28 7 114.62 174.90
8 Courtney Hicks, All Year FSC 5 65.01 9 109.32 174.33
9 Hannah Miller, Lansing SC 10 59.81 10 109.06 168.87
10 Mirai Nagasu, Pasadena FSC 4 65.28 12 101.35 166.63
11 Christina Gao, SC of Boston 18 50.78 8 109.82 160.60
12 Leah Keiser, All Year FSC 8 60.89 14 99.67 160.56
13 Amber Glenn, Dallas FSC 7 63.04 15 96.37 159.41
14 Ashley Cain, SC of New York 14 54.35 11 104.59 158.94
15 Angela Wang, Salt Lake Figure Skating 17 51.02 13 100.04 151.06
16 Franchesca Chiera, Panthers FSC 16 52.91 17 92.82 145.73
17 Caroline Zhang, All Year FSC 13 55.40 19 88.60 144.00
18 Katie McBeath, Westminster FSC of Erie 20 45.36 16 93.32 138.68
19 Maria Yang, Washington FSC 22 42.79 18 88.61 131.40
20 Ashley Shin, Dallas FSC 15 53.67 20 76.14 129.81
21 Christina Cleveland, Strongsville SC 21 45.24 21 70.02 115.26
22 Madison Vinci, Washington FSC 19 45.38 22 66.39 111.77


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#17

Post autor: yenny »

Trochę mi net muli, ale masz rację Lotte, Szibsy bardzo na plus! Ciekawiej i płynniej. Zresztą, ja ich lubię od początku, są przeuroczą parą. Dzięki za filmiki.
Ashley musiała przejść samą siebie by osiągnąc taki wynik. Plus oczywiście bonus od sędziów.;)


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
Haley452
Posty: 655
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#18

Post autor: Haley452 »

No tak, taniec płynny i lekki, ale same wiecie, że nie moja bajka... za bardzo trąci Tessą i Scottem :P Lubię ich bardzo jako zawodników i uważam, że mają świetną technikę i wielki talent, ale ani razu nie pokazali jeszcze tańca dowolnego, w którym byłoby trochę więcej osobowości. Piękne twizzle jednak, to na pewno.
Ich SD w tym roku za to bardzo mi się podoba. Szkoda, że jednak nie pokonali divy Madison.

Brawo dla Ashley :25: Disneyowska księżniczka Gold tym razem musi się zadowolić srebrem. Co do Nagasu, ok rozumiem,że mogła poczuć się pokrzywdzona, ale błagam, każdy kto ma choć trochę oleju w głowie i spojrzy na wyniki tych dwóch zawodniczek z ostatnich paru lat dobrze wie, dlaczego na IO pojechała Ashley.

I jeszcze takie przemyślenie, muszę przyznać, że współczuję Amerykanom jeśli tak zawsze wygląda u nich telewizja. Reklamy między występem a ocenami przy każdym zawodniku/parze :24: ja bym się pochlastała :P


"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#19

Post autor: yenny »

Haley, nareszcie mogę rozpocząć sezon :) - pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą ws Nagasu.
Tzn, zgadzam się i nie. Owszem, decyzja o wysłaniu Ashley na ZIO jest w jakiś sposób zrozumiała. Z tych dwóch zawodniczek wolę Ashley. Ale nie dziwne, ze Mirai ma żal. Olimpiada to nie jest coś co zdarza się często. Stanęła na podium MUSA, a to przed tymi zawodami i ZIO był warunek by znaleźć się w reprezentacji. Mirai ten warunek spełniła. Ashley nie. I nawet jezeli osiągnięcia Ashley z ostatnich sezonów były lepsze to wcale nie znaczy, że postąpiono ok w stosunku do Mirai. Zwłaszcza, ze w Vancouver była 4tą zawodniczką.
Gdyby przed MUSA powiedziano,że wynik z nich plus wyniki ostatnich sezonów będą brane pod uwagę to byłoby to jak najbardziej ok. Każde inne rozwiązanie kogoś krzywdziło.
Dla mnie bardziej zrozumiała byłaby sytuacja gdyby z reprezentacji wycofano Polinę. Choć to z kolei dla niej by było bardzo niesprawiedliwe.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#20

Post autor: LittleLotte »

Panowie

1 Jason Brown, Skokie Valley SC 1 93.36 2 181.62 274.98 :00:
2 Adam Rippon, SC of New York 5 84.71 1 187.77 272.48
3 Joshua Farris, Broadmoor SC 2 90.40 3 177.58 267.98
4 Max Aaron, Broadmoor SC 4 85.78 4 173.41 259.19
5 Jeremy Abbott, Detroit SC 3 89.93 5 168.36 258.29
6 Ross Miner, SC of Boston 6 82.25 6 167.03 249.28
7 Douglas Razzano, Coyotes SC of Arizona 10 74.01 7 159.41 233.42
8 Nathan Chen, Salt Lake Figure Skating 8 76.20 8 154.79 230.99
9 Grant Hochstein, SC of New York 9 75.70 9 154.58 230.28
10 Richard Dornbush, All Year FSC 7 79.24 11 142.84 222.08
11 Alexander Johnson, Broadmoor SC 12 68.46 10 149.81 218.27
12 Sean Rabbitt, Glacier Falls FSC 11 71.39 12 139.85 211.24
13 Jordan Moeller, Northern Ice SC 14 67.81 13 138.19 206.00
14 Timothy Dolensky, Atlanta FSC 13 68.41 14 124.97 193.38
15 Patrick Rupp, Orlando FSC 17 56.29 15 122.13 178.42
16 Philip Warren, All Year FSC 15 61.13 16 110.91 172.04
17 Shotaro Omori, Los Angeles FSC 18 55.60 17 110.81 166.41
18 Jimmy Ma, SC of New York 16 59.09 18 105.65 164.74
19 Robert Przepioski, Rochester FSC 19 50.07 20 94.81 144.88
20 Sebastien Payannet, Rocky Mountain FSC 20 42.26 19 99.14 141.40
WD Stephen Carriere, SC of Boston


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
handomi
Posty: 333
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#21

Post autor: handomi »

Inflacja wyników w mistrzostwach US przebiła nawet Rosję :mrgreen:

181 punktów za program dowolny z jednym czystym 3A bez quadow :shock:


Awatar użytkownika
Rob
Posty: 218
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#22

Post autor: Rob »

Przecież na mistrzostwach krajowych zawsze zawyżane są oceny,to normalne,one chyba nie sa brane pod uwage, licza sie tylko miedzynarodówki


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#23

Post autor: Poice »

Nadrobiłam LP solistek i solistów.
Panie:
- cieszę się ze zwycięstwa Ashley. Lubię jej program dowolny, ale na arenie międzynarodowej musi pozbyć się flutz'a (chociaż i tak jest dużo lepiej niż wcześniej) oraz musi zacząć rotować potrójne skoki w kombinacjach - o ile w kombinacji 3Lz+3T można uznać, że było ,,w miarę ok" (wg mnie jednak 3T był UR) to 3S (IMO) w trójkombinacji był UR. Poza tym program jest dość pustawy pod względem TR, sporo mowy ciała i świetnej ekspresji, ale niewiele się w tym programie dzieje od strony pokazania SS i TR.
- Gold była kłębkiem nerwów. Z roku na rok jej skoki wyglądają coraz gorzej...Nie wiem skąd to się bierze...Doceniam zawodników i zawodniczki z solidną techniką skoków i dynamiką, ale u Gold jest tego coraz mniej....
- niespodzianka w postaci Chen - jeździ ładnie, ma świetne skoki, ale tak jak wspomniałam - poczekam do kolejnego sezonu by stwierdzić coś więcej.
- ogromnie mi szkoda Nagasu, ale szczerze to....straciłam nadzieję, że znowu zabłyśnie formą....

Soliści:
- Brown - nie podoba mi się ani jego SP ani LP (chociaż LP i tak jest lepszy) w tym sezonie...Poza tym przeszkadza mi jego sylwetka na lodzie...Dostrzegam i podziwiam jego dbałość o szczegóły w choreografii - ma mnóstwo TR, stara się interpretować muzykę, ma kontakt z publicznością itp. Tyle tylko, że w programie dowolnym miał tylko jednego 3A, a i jego lutz w kombinacji był wyładowany na dwie nogi (o ile dobrze pamiętam :P)...Do tego dochodzą słabe SS, bo o ile łączeń ma sporo, o tyle uważam, że nie pokazują one jego wybitnych umiejętności łyżwiarskich. Tak czy inaczej - wygrał zasłużenie, ale dla mnie dalej pozostaje łyżwiarzem, którego popularności i sympatii tak wielu osób nie rozumiem.
- Rippon - nie rozumiem poruszenia na anglojęzycznych forach, że to Rippon powinien wygrać, bo przynajmniej ma quada...Jak widać po protokołach quada nie ma - podobnie jak Brown. Uznanie za próbę skoczenia 4Lz, pewnie w końcu się uda, czekam z niecierpliwością! Program dowolny podobał mi się bardziej niż Brown'a.
- Farris - w SP bardzo przeszkadzały mi jego zgięte łokcie... :mrgreen: W LP tego nie było na szczęście. Zaskoczyła mnie jego jakość skoków - widać, że gdy jest w formie ma bardzo dobrą pozycję w powietrzu i świetne lądowania. Do tego dobre piruety, no i znacznie lepsze SS niż Brown. Poza tym jego program przynajmniej ma momenty, w których może pokazać głębokie, czyste krawędzie - u Brawn'a mi tego brakuje. Przypomina mi na lodzie trochę Abbotta.
- Aaron - najlepszy z Amerykanów pod względem quadów. O ile jego SP to porażka, o tyle podoba mi się jego Gladiator. Widać, że odpowiada mu taki program - może w przyszłym sezonie doda do ciężaru technicznego więcej w komponentach - byłoby miło.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#24

Post autor: Poice »

Rob pisze:Przecież na mistrzostwach krajowych zawsze zawyżane są oceny,to normalne,one chyba nie sa brane pod uwage, licza sie tylko miedzynarodówki
Zgadza się, jedynie Japończycy poszli w drugą stronę i masakrowali poziomy piruetów (zwłaszcza w SP solistów :D), wskazywali krawędzie i nie-dokrętki nawet swoim gwiazdom. Do tego byli bardzo powściągliwi w PCS - Hanyu za prawie czysty LP (choreograficzny upadek przy 4S i błąd w pierwszym piruecie) dostał ,,skromne" 91PCS :D


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#25

Post autor: LittleLotte »

Przecież na mistrzostwach krajowych zawsze zawyżane są oceny,to normalne,one chyba nie sa brane pod uwage, licza sie tylko miedzynarodówki
Nie, międzynarodówki już się nie liczą :P A tak poważnie, to liczą się faktycznie tylko zawody międzynarodowe, i to tylko te pod banderą ISU. Tylko na tych można zyskać PB - i tak na przykład nasza para taneczna, Kaliszek/Spodirev ma PB 122.38, zdobyte na Warsaw Cup (która to impreza należy do serii Challenger), natomiast na Santa Claus Cup i w Toruniu - obu zawodach non-ISU - ich wynik wynosił, o ile mnie pamięć nie myli, około 144 punktów.

Inflacja wyników jest na większości krajowych mistrzostw, chociaż nie wszystkich - w Japonii poszli w drugą stronę, w Chinach często zaniżają (chociaż nie Boyangowi :P), w Korei była wręcz narodowa deflacja, aż przykro się na to patrzyło, szczerze mówiąc.
cieszę się ze zwycięstwa Ashley. Lubię jej program dowolny, ale na arenie międzynarodowej musi pozbyć się flutz'a (chociaż i tak jest dużo lepiej niż wcześniej) oraz musi zacząć rotować potrójne skoki w kombinacjach - o ile w kombinacji 3Lz+3T można uznać, że było ,,w miarę ok" (wg mnie jednak 3T był UR) to 3S (IMO) w trójkombinacji był UR. Poza tym program jest dość pustawy pod względem TR, sporo mowy ciała i świetnej ekspresji, ale niewiele się w tym programie dzieje od strony pokazania SS i TR.
Też miałam takie wrażenie. Elementów łączących to jest tam jak na lekarstwo, dużo przerw, oczywiście elegancka jak zawsze Ashley, ale jakoś mi to w tym sezonie nie wystarcza. Też mi się wydaje, że 3T w kombinacji z lutzem był niedokręcony. W ogóle sporo tych niedokrętek, skoki jakoś mało pokaźne... To było ładne, i w sumie tyle.
Gold była kłębkiem nerwów. Z roku na rok jej skoki wyglądają coraz gorzej...Nie wiem skąd to się bierze...Doceniam zawodników i zawodniczki z solidną techniką skoków i dynamiką, ale u Gold jest tego coraz mniej....
Coraz gorzej ze skokami? Raczej z psychiką, bo same skoki miała piękne - dalekie, wysokie, dynamiczne, duża prędkość wejściowa, stabilne lądowanie. W ogóle jej program jest trochę bardziej ambitny niż Ashley. W ogóle miałam wrażenie, że po upadku już się rozluźniła, powiedziała sobie "no trudno, już po tytule" i bardziej wczuła się w muzykę. Poza tym, to właściwie pierwszy sezon, w którym jest pod presją. Obrona tytułu, tylu sympatyków, co "antypatyków" i nagle okazuje się, że nie wszyscy cię kochają...
Brown - nie podoba mi się ani jego SP ani LP (chociaż LP i tak jest lepszy) w tym sezonie...Poza tym przeszkadza mi jego sylwetka na lodzie...Dostrzegam i podziwiam jego dbałość o szczegóły w choreografii - ma mnóstwo TR, stara się interpretować muzykę, ma kontakt z publicznością itp. Tyle tylko, że w programie dowolnym miał tylko jednego 3A, a i jego lutz w kombinacji był wyładowany na dwie nogi (o ile dobrze pamiętam :P )...Do tego dochodzą słabe SS, bo o ile łączeń ma sporo, o tyle uważam, że nie pokazują one jego wybitnych umiejętności łyżwiarskich. Tak czy inaczej - wygrał zasłużenie, ale dla mnie dalej pozostaje łyżwiarzem, którego popularności i sympatii tak wielu osób nie rozumiem.
Lutze były chyba w porządku, miał dwa axle, ale jednego - tego solo - wylądował na dwie nogi (przynajmniej w protokołach mu tak zaznaczyli). Ja jego programy kupuję. Uwielbiam jego ekspresję, umiejętności taneczne, no kurczę, jego komponenty są na 10, serio :P Rozbroiło mnie, kiedy Johnny i Tara stwierdzili (mimo, że ich komentarz był naprawdę w porządku), że Joshua jest naturalnym artystą, a Jason tylko sprzedaje choreografię. Cóż za cudowny przykład robienia z dobrej choreografii czegoś, co zawodnikowi przeszkadza :-/ Co do SS Browna - zawodnik, który jest w stanie pojechać tak skomplikowaną choreografię w takim tempie nie może mieć słabych umiejętności :-> . Praca kolan lepsza niż u Josha, który czasem ma tendencję do zginania ich w dość dziwnych momentach, częste zmiany kierunków
Co do Josha, to gratulacje z powodu medalu, ale mnie dziwią te zachwyty nad jego programem. Zasadniczo, wybrał sobie najbardziej unisono-dyszące fragmenty bardzo sugestywnej muzyki i kiwa się w jej takt. Tempo ma gorsze niż Brown, znacznie dłuższe najazdy do skoków, więcej crossoverów, nawet sekwencja choreo dość uboga. Takie od skoku do skoku.
Rippon - nie rozumiem poruszenia na anglojęzycznych forach, że to Rippon powinien wygrać, bo przynajmniej ma quada...Jak widać po protokołach quada nie ma - podobnie jak Brown. Uznanie za próbę skoczenia 4Lz, pewnie w końcu się uda, czekam z niecierpliwością! Program dowolny podobał mi się bardziej niż Brown'a.
Poruszenie jest - bo to Adam Rippon, zawodnik, który przez cały czas nie był w stanie zebrać swoich wszystkich ogromnych umiejętności w jeden program i pojechać czysto. A tu się udało. No i super, był wyraźnie wzruszony, zadowolony z siebie. Program ma ładny.
181 punktów za program dowolny z jednym czystym 3A bez quadow :shock:
Uwielbiam Jasona, ale punkty Boyanga nagle nabrały sensu, prawda? ;)
Tutaj jeszcze kilka filmów - gdyby ktoś miał ochotę.

Ashley Wagner - program dowolny
Gracie Gold - program dowolny
Joshua Farris - program dowolny
Courtney Hicks - program dowolny
Polina Edmunds - program dowolny
Tyler Pierce - program dowolny
Samantha Cesario - program dowolny
Mariah Bell - program dowolny - och, ona była przeurocza. Miło się patrzyło.
Max Aaron - program dowolny
Adam Rippon program dowolny
Ross Miner - program dowolny
Jason Brown - program dowolny[/url]
Jeremy Abbott - program dowolny
Karen Chen - program dowolny
Nathan Chen - program dowolny
Leah Keiser - program dowolny
Amber Glenn - program dowolny
Hannah Miller - program dowolny
Mirai Nagasu - program dowolny


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
handomi
Posty: 333
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#26

Post autor: handomi »

LittleLotte pisze:
Uwielbiam Jasona, ale punkty Boyanga nagle nabrały sensu, prawda? ;)
To prawda :mrgreen:


Co do SS to pojechanie trudnej choreografii nie oznacza fantastycznych SS. Wezmę za przykład Javiera. Obydwa programy ma okropnie napakowane jak się da, ale jego SS są dosyć słabe tak naprawdę i myślę, że właśnie dlatego ma tak napakowane programy, żeby to przykryć.

Jason potrzebuje nabrać szybkości, bo jest troche wolny na lodzie oczywiście przyrównując go do światowego topu, bo tak ogólnie dramatycznie nie jest.

Co do tej inflacji to sam nie wiem co myśleć. Mi ogólnie to różnicy nie robi, ale mniej zorientowanym fanom przyćmiewa prawdziwy obraz sytuacji :roll:

Duże brawa dla tych, któzy próbowali chociaż quada skoczyć, chociaż wygląda na to że przed amerykańskimi łyżwiarzami daleka droga żeby skoczyć dobrze chociaż jednego quada, nie mówiąc już o kilku. Oczywiście poza Aaronem


Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 691
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

#27

Post autor: Hortensja »

LittleLotte pisze: Kilka uwag. Widziałam ostatnią grupę: Hawayek i Baker bardzo ładnie, ale nie rozłożyli mnie na łopatki. Cannuscio i McManus robią niesamowite postępy, świetnie się na nich patrzyło, urocza para. On mógłby trochę popracować nad kontrolą ciała, ale i tak robi wrażenie. Ona jest przesłodka. Świetne tempo, ekspresja i praca górnych partii ciała. Bardzo mi się podobali.
Hubbel i Donohue - podoba mi się ich taniec, zupełnie inny niż reszta - ktoś musi przekraczać granice. Pierwsze podnoszenie było bardzo chwiejne, poza tym całkiem nieźle, no i nie męczyli się tak, jak na początku sezonu.
Shibsy - TAAAAAK!!!!! Na to czekałam. Haley, obejrzyj, może obudzi się w Tobie nadzieja ;) Marina całkiem zmieniła im choreografię, sprawiła, że cały program jest lżejszy, bardziej przystępny, posuwisty, jak na sali balowej. Podnoszenia piękne. Uśmiechnięta Maia w ramionach równie uśmiechniętego Alexa - trochę mi to przypomina scenę jak z filmu dla pensjonarek, ale w dobrym sensie. No cudne. :00: Mnie zachwyciło, jak chyba żaden ich program.
Chock i Bates - równie nudno, co wcześniej. Madison ciągle odgarnia sobie włosy i myśli, że przez to jest divą. Cienia zachwytu brak. Może oprócz podnoszeń, bo trzeba przyznać, że naprawdę robią wrażenie :)
H/B to moi nowi ulubiency, mam nadzieje, ze bede sie rozwijac i dlatego tez ciesze sie, ze podjeto decyzje wyslania ich na 4CC.

H/D... eh, nie wiem co mam o nich myslec. Tak, doceniam oryginalnosc i wiele elementow mi sie podoba, ale ni tylko podnoszenie bylo chwiejne, duzo dla mnie w tym programie jakiejs niechlujnosci, niedokladnosci, brak troche subtelnosci.

Shibsy- ja ogladam ich taniec z umiarkowana przyjemnoscia, ale po jakos 1 minucie poczulam znudzenie i mialam ochote wylaczyc video. No ladny ten taniec, ale... Sukienka zmieniona tez madna ale moim zdaniem jeszcze bardziej mdla.

C/B- nie jestem ich fanka, ale lubie kilka elementow i podnoszenia ;)
LittleLotte pisze:Cytat:
Gold była kłębkiem nerwów. Z roku na rok jej skoki wyglądają coraz gorzej...Nie wiem skąd to się bierze...Doceniam zawodników i zawodniczki z solidną techniką skoków i dynamiką, ale u Gold jest tego coraz mniej....


Coraz gorzej ze skokami? Raczej z psychiką, bo same skoki miała piękne - dalekie, wysokie, dynamiczne, duża prędkość wejściowa, stabilne lądowanie. W ogóle jej program jest trochę bardziej ambitny niż Ashley. W ogóle miałam wrażenie, że po upadku już się rozluźniła, powiedziała sobie "no trudno, już po tytule" i bardziej wczuła się w muzykę. Poza tym, to właściwie pierwszy sezon, w którym jest pod presją. Obrona tytułu, tylu sympatyków, co "antypatyków" i nagle okazuje się, że nie wszyscy cię kochają...
O, to to, ja tez lubie lyzwiarstwo Gracie i uwazam, ze ma piekne skoki. Faktem jest, ze ma jakies trudnosci, kontuzja, chyba troche jej sie zmienila figura (nie, nie jest gruba, ale mam wrazenie, ze troche inaczej wyglada) no i presja tez ( z tym, ze w zeszlym roku tez presja byla, "Gold for gold"). Ale stara sie walczyc, tak jak piszesz, po upadku sie rozluznila, ale nie poddala. Ja w ogole lubie jak ona jezdzi, tak malo kobieco, bardziej "mesko"- kobiety wg mnie czesto jada bez polotu, skoki niewielkie, predkosc nie ta, troche mamy jednak inne sylwetki no i niby bardziej sie podoba taki "delikatny styl". A Gracie ma rozmach w elementach technicznych. Ashley ma inna technike i inna figure no i jej skoki sa moze zgrabne, ale wlasnie takie dosc "skromne" ;)

A w ogole to podobaja mi sie obie bardzo, zarowno Ashley jak i Gracie, maja fajne programy, charyzme, sa waleczne.


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#28

Post autor: LittleLotte »

T
o prawda


Co do SS to pojechanie trudnej choreografii nie oznacza fantastycznych SS. Wezmę za przykład Javiera. Obydwa programy ma okropnie napakowane jak się da, ale jego SS są dosyć słabe tak naprawdę i myślę, że właśnie dlatego ma tak napakowane programy, żeby to przykryć.

Jason potrzebuje nabrać szybkości, bo jest troche wolny na lodzie oczywiście przyrównując go do światowego topu, bo tak ogólnie dramatycznie nie jest.

Co do tej inflacji to sam nie wiem co myśleć. Mi ogólnie to różnicy nie robi, ale mniej zorientowanym fanom przyćmiewa prawdziwy obraz sytuacji

Duże brawa dla tych, któzy próbowali chociaż quada skoczyć, chociaż wygląda na to że przed amerykańskimi łyżwiarzami daleka droga żeby skoczyć dobrze chociaż jednego quada, nie mówiąc już o kilku. Oczywiście poza Aaronem
Szybkości Jason potrzebuje, prawda, ale i tak imponujące jest że potrafi utrzymać niezłe tempo zaledwie dzięki niewielkiej ilości crossoverów. Javier nie ma aż tak zawiłej choreografii, jak Jason, po prostu dobrze ją sprzedaje. Poza tym zwróć uwagę jak długo Jason potrafi jeździć nie dostawiając drugiej nogi (szczególnie w sekwencji kroków), jak dobrą i rytmiczną ma pracę kolan i jak dobrze trzyma postawę - coś, czego Javierowi brakuje bardzo, bardzo :P
Tak, do quadów droga daleka. Adamowi się uda, wierzę w to :) W końcu 4Lz musi wyjść.


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#29

Post autor: yenny »

Im dalej w sezon tym bardziej podoba mi się program Jasona Browna. Jest jak pisze Lotte - pięknie ułożony, pojechany w świetnym tempie, bogaty choreograficznie i Jason świetnie interpretuje muzykę.
Ja go kupuję, przypomina mi nieco Candelloro :)
Zgadzam się, że w warstwie technicznej - konkretnie skoków - ustępuje światowej czołówce, ale ja jestem z tych co przełkną bez szemrania mistrza świata bez quada, byleby pojechał pięknie i czysto i na naprawdę dobrym poziomie. Nie kazdy może być Hanyu :-)
Kibicuję Javierovi, mam nadzieję że wygra jeśli Yuzuru nie startowałby. Ale nie pogniewam się jak Jason stanie na podium.
O ile wśród pań jest obecnie urodzaj na talenty i jest komu kibicowac, o ile w tańcach też pokazują się ciekawe, młode pary i prą naprzód wzbudzając zachwyt, to w parach sportowych i u panów jest pewien zastój.
Jeszcze u panów jakoś sytuację ratuje Yuzuru, wybija się Javier, czasem błyśnie Ten, Menshow czy Kovtun, ale nigdy pewnosci nie ma. Poza tymi wymienionymi jakoś panów powalajacych na kolana brak.
W parach sportowych podobnie, świetni technicznie Megan z Ericem, bardzo dobrzy w obu warstwach Ksenia z Fedorem, poza tym brak klejnotów. Owszem, jest Yuko z Aleksem, mozna powiedzieć weterani, są Chińczycy, ale nie m pary kompletnej, takiej jak Aliona z Brunem czy Tania z Maksem.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
handomi
Posty: 333
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#30

Post autor: handomi »

Akurat co do podium na mistrzostwach świata to mam przeczucie, że u Panów może ono być obstawione w tym roku w całości przez Cricket Club :mrgreen:


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Zawody spoza GPS”