Seriale

Czyli wszystko to co nie pasuje do innych kategorii :)

Moderatorzy: Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice

kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#121

Post autor: kasik8222 »

Niedawno skończyłam też "Borgen". Przyznam, że po pierwszej serii miałam mały kryzys i dwie pozostałe obejrzałam po paru miesiącach przerwy. Serial ciekawy, ale jednocześnie uświadomiłam sobie jak bardzo duńskie realia różnią się od polskich. Premier do pracy jeździ na rowerze, politycy troszczą się o środowisko, bo ich wyborców naprawdę ten temat obchodzi, ludzie rozstają się ze swoimi życiowymi partnerami, wchodzą w nowe związki, zaczynają życie od nowa i wszystko się jakoś kręci. Nawet robienie świństw przeciwnikom politycznym ma jakąś klasę i granicę. Społeczeństwo postmodernistyczne gdzie nikt nie szpanuje nowym samochodem tylko najnowszym modelem roweru, bo fura na nikim wrażenia nie zrobi. Z punktu widzenia widza z Polski to wszystko wydaje się naiwne i nieprawdziwe, ale w bardziej rozwiniętych demokracjach może tak to właśnie wygląda. My możemy sobie pomarzyć.


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#122

Post autor: LittleLotte »

Dziś oglądałam np. odcinek "Morderstwo odbędzie się w..." Aktorka grająca w nim pannę Marple ma na imię Geraldine, z tego co pamiętam. Wygląda znacznie sympatyczniej od tej drugiej :P Naprawdę rozmiłowałam się w takich klimatach. Trzeba trochę pogłówkować, ale czasy w których osadzono opowieść miały swój nieodparty urok. Dziś ze świecą szukać takich kryminałów. Doczytałam na Filmwebie, że to seria z jakoś 2007 roku.
No dobra... Odkodowując, Geraldine to zapewne Geraldine McEwan, która wyglądała tak:
Obrazek
Moja mama uwielbia tę wersję :)

Ja oglądałam jeszcze filmy z Margaret Rutherford, lata 60., i wolę te filmy. Trochę inna panna Marple niż w tych nowszych wersjach, ale same filmy są przeurocze i mają niesamowity klimat, też polecam :)


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 685
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

#123

Post autor: Hortensja »

Angielskie kryminaly- czuje sie wywolana do tablicy. Ja je wprost uwielbiam! Poirot i Panne Marple widzialam chyba wszystkie (tzn mam do nadrobienia troche tych krotkich Poirot- 45 minutowych, ale wole zdecydowanie dluzsze). Poirot jest juz zakonczony (ostatni odcinek "Kurtyna"), w tej aktualnej Pannie Marple rzeczywiscie zmieniono aktorki, Geraldine grala w pierwszych 3 sezonach, potem zastapila ja Julia McKenzie (Geraldine zreszta niestety zmarla wlasnie kilka dni temu, moze po prostu byla juz chora i dlatego przestala grac).

O ile Poirot lubie wszystkie raczej (Kasik- jesli jeszcze nie widzialas, a masz gdzies pod reka, to polecam "5 malych swinek"- przepiekny film, z muzyka Erica Satie, cudowna magiczna atmosfera i bardzo ciekawa zagadka). Jesli chodzi te Panne Marple- czasami juz troche poszaleli i dodaja niepotrzebne watki albo w ogole zmieniaja rozwiazania, co naprawde jest troche profanacja ;) Nie mam nic przeciwko watkom homoseksualnym itp, ale nie u Christie :roll: Po prostu to do niej nie pasuje! Ale i tak ogladam wszystkie odcinki, bo tak jak piszesz Kasik- stroje, aktorzy, atmosfera... :00:

Wczesniej, w latach 80, powstal inny serial z panna Marple, w role ktorej wcielila sie Joan Hickson (zwana pieszczotliwie przeze mnie i moja mame "zolwiem" ;) ). Ten serial jest wspanialy, bardzo wierny duchowi ksiazek Christie. Filmy z M. Rutheford sa dosc...dziwne. Akcja jest tak bardzo pozmieniana, ze niewiele maja wspolnego z oryginalem i sama panna Marple jest zupelnie inna, malo..."subtelna" ;)

Jesli ktos szuka podobnych klimatow, ale wspolczesnie, to polecam "Morderstwa w Midsomer" (aktualnie leci 17 sezon!) : http://www.imdb.com/title/tt0118401/ oraz cala "trylogie" Morse/Lewis/Endeavour :

http://www.imdb.com/title/tt0092379/?ref_=tt_rec_tti
http://www.imdb.com/title/tt0874608/?ref_=tt_rec_tti
http://www.imdb.com/title/tt2701582/?ref_=tt_rec_tti

Ten pierwszy dzieje sie w wyimaginowanym hrabstwie Midsomer (na przecudownej angielskiej wsi- coz tam ze na strychu albo za rogiem trup), a M/L/E rozgrywa sie w Oksfordzie (boze, jakie to miasto jest piekne). Klimat angielski az kipi, co jeden aktor to lepszy od drugiego, filmy sa naprawde ciekawe, pelne smaczkow, ciekawych charakterow... Oczywiscie to nie sa klimaty dla kazdego, niektorych to moze zanudzic na smierc, ale dla mnie nie ma nic przyjemniejszego niz swiadomosc, ze wieczorem czeka na mnie kolejny odcinek, w ktorym Lewis bedzie przechadzal sie uliczkami Oksfordu i dywagowal dlaczegoz to ten profesor od literatury angielskiej zosztal zasztyletowany w swoim gabinecie.

Sie rozpisalam, ale kryminaly to moja wielka milosc (i rodzinne hobby ;) ).


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#124

Post autor: LittleLotte »

Wczesniej, w latach 80, powstal inny serial z panna Marple, w role ktorej wcielila sie Joan Hickson (zwana pieszczotliwie przeze mnie i moja mame "zolwiem" ;) ). Ten serial jest wspanialy, bardzo wierny duchowi ksiazek Christie. Filmy z M. Rutheford sa dosc...dziwne. Akcja jest tak bardzo pozmieniana, ze niewiele maja wspolnego z oryginalem i sama panna Marple jest zupelnie inna, malo..."subtelna" ;)
Bez cudzysłowia, oj mało subtelna to ona jest :) Ale jako że fanką kryminałów Christie na razie nie jestem, to oceniam jako filmy - no i są cudne. Dla mnie miały znacznie więcej werwy niż wersje z Geraldine McEwan. Ale rozumiem, że dla fana książek mogły być trudne do przełknięcia.

Aż głupio się przyznać, ale ostatnio strasznie się wkręciłam we Wspaniałe Stulecie, ten turecki serial, który ostatnio z namiętnością fetyszysty serwuje nam telewizja z misją. Ja wiem, taka historyzująca telenowela, ale wciąga :mrgreen:


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Zakręcona
Posty: 47
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Lublin

#125

Post autor: Zakręcona »

LittleLotte pisze:Aż głupio się przyznać, ale ostatnio strasznie się wkręciłam we Wspaniałe Stulecie, ten turecki serial, który ostatnio z namiętnością fetyszysty serwuje nam telewizja z misją. Ja wiem, taka historyzująca telenowela, ale wciąga :mrgreen:
A już myślałam, żę tylko mnie to wciągnęło :D Człowiek robi dziwne rzeczy mając za dużo wolnego czasu :lol: A co do Wspaniałego stulecia to przede wszystkim podobają mi się stroje, a fabuła no cóż może nie jest najwyższych lotów, ale naprawdę może wciągnąć ;) te wszystkie intrygi :mrgreen:


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#126

Post autor: kasik8222 »

To jest ten serial o sułtanie Paszy czy coś tędy? Rodzice mojego partnera to oglądali przez całe święta i on też się wkręcił. Ja odpadam :P


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#127

Post autor: LittleLotte »

Tak, to ten. Nie o sułtanie Paszy ;) tylko o sułtanie Sulejmanie Wspaniałym, bodaj najwybitniejszym tureckim władcy, którego ukochana żona - główna bohaterka serialu - w Europie zwana Roksolaną, najprawdopodobniej faktycznie pochodziła z okolic Rohatynia, położonego wtedy w Królestwie Polskim. Miała nazywać się Aleksandra bądź Anastazja Lisowska. Przypisuje się jej wpływ na sułtana, żeby zachował przyjazne stosunki z RON, aliści ten powód jest raczej wątpliwy. Taka garść informacji :D :oops:
Niektóre sceny są zabawne, ale na feriach tak się wciągnęłam, że teraz oglądam od początku kiedy tylko mam czas :mrgreen:
A już myślałam, żę tylko mnie to wciągnęło :D Człowiek robi dziwne rzeczy mając za dużo wolnego czasu :lol: A co do Wspaniałego stulecia to przede wszystkim podobają mi się stroje, a fabuła no cóż może nie jest najwyższych lotów, ale naprawdę może wciągnąć ;) te wszystkie intrygi :mrgreen:
Ooo, nie jestem sama :viva: Ach, intrygi wszędzie i co chwilę. Ale to pewnie czyni ten serial takim interesującym. Z naszej historii by się nie dało zrobić czegoś takiego? Oczywiście, że by się dało. Tylko po co, skoro można n-ty raz wałkować Powstanie Warszawskie?


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Edyta
Posty: 17
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

Mi z jkolei podobaja sie strasznie ozdoby dio włosów z tegl

#128

Post autor: Edyta »

Zakręcona pisze:
LittleLotte pisze:Aż głupio się przyznać, ale ostatnio strasznie się wkręciłam we Wspaniałe Stulecie, ten turecki serial, który ostatnio z namiętnością fetyszysty serwuje nam telewizja z misją. Ja wiem, taka historyzująca telenowela, ale wciąga :mrgreen:
A już myślałam, żę tylko mnie to wciągnęło :D C :mrgreen:
Ja też ten serial oglądam namiętnie od kilku miesięcy, wciągnęłam w niego też męża :oops:

Mi z kolei strasznie się podobają ozdoby do włosów z tego serialu, no piękne są :)

Z innej beczki, polecam serial Wataha. Krótki wprawdzie, ale super akcja no i widoki polskie przepiękne 8-)


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#129

Post autor: LittleLotte »

A mnie się jeszcze tamtejsi panowie bardzo podobają :oops: Jeden przystojniejszy od drugiego :mrgreen:


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Zakręcona
Posty: 47
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Lublin

#130

Post autor: Zakręcona »

LittleLotte pisze:A mnie się jeszcze tamtejsi panowie bardzo podobają :oops: Jeden przystojniejszy od drugiego :mrgreen:
O tak to jest niezaprzeczalny atut tego serialu :D Edyta wspomniała o ozdobach do włosów, ale generalnie biżuteria jest piękna.


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#131

Post autor: LittleLotte »

A jak pięknie tam mówią po "rusku" :mrgreen: Najbardziej podobają mi się fragmenty, w których bohaterowie mówią po włosku, na to nakłada się turecki lektor, którego tłumaczy polski lektor :lol:
Co do przystojnych panów, właśnie przeczytałam, że aktor, który gra Bali Beya ma na imię Burak :medit: Notabene, niesamowicie przystojny facet (w mej skromnej opinii ;) )


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#132

Post autor: Poice »

Moja mam jest uzależniona od tej telenoweli... Ostatnio gdy dzwoniłam do domu by zapytać co słychać usłyszałam tylko: ,,No co chcesz? Nie wiesz która godzina? Zadzwoń za pół godziny, pa." xD xD xD Akurat leciały te sułtanki, Hjuremy, pasze itp. Moja siostra też to ogląda i nawet tata ostatnio zaczął, a ja dumnie mogę powiedzieć, że widziałam przypadkiem może pół odcinka i nie byłam w stanie tego zdzierżyć.


Tinalka
Posty: 101
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#133

Post autor: Tinalka »

A ja podziwiam wszystkich, którzy to oglądają. ;-)


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#134

Post autor: LittleLotte »

Czy ja dobrze rozumiem, moje panie, że te dwie powyżej się z nas śmieją? :P ;)
Ja też ten serial oglądam namiętnie od kilku miesięcy, wciągnęłam w niego też męża :oops:
Ja wciągnęłam mamę. :D


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Tinalka
Posty: 101
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#135

Post autor: Tinalka »

Ja bym się nie dała wciągnąć. Za żadne skarby. ;)


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Hyde Park”