Nie będę oryginalna, bo z większością się zgadzam.
Największy comeback - Liza! :D To, co zrobiła w tym trudnym dla niej sezonie, kiedy to musiała udowodnić samej sobie i wszystkim, którzy w nią wątpili, że jest w stanie sięgnąć po największe laury na najważniejszych zawodach, było fenomenalne. No i ten 3a! ok2
Nominację na pewno - za ME chociażby - dostaliby K/S :P
Najwięksi nieobecni - nominowałabym Julię (bo teraz to z kolei ona musi wrócić w wielkim stylu), T/V (bo gdy oni plażują pod plamami, wyrosła im konkurencja, która może ich przyprawić o poważny ból głowy w przyszłym sezonie, Adelinę (bo opuszczony przez nią sezon to idealny argument dla tych, którzy dostrzegają w niej następczynie Tary L. i Sary H.; powrót będzie trudny). Ze względów sentymentalnych wygrywa u mnie jednak Mao (bo ją uwielbiam i konkurencja solistek bez niej to już nie to samo).
Największa pozytywna niespodzianka - złoto dla Javiego podczas MŚ, odbetonowanie konkurencji par tanecznych, progres w parach sportowych.
Najbardziej negatywna niespodzianka - 'złota' passa W/P, którą zwieńczył tylko 'brąz' MŚ; tchórzostwo S/K, którzy bardzo szybko i bardzo mocno aż nadto uwierzyli w swoją rolę faworytów każdych zawodów :roll:
Najlepsze programy, najlepsze stylizacje i najlepsze wybory muzyczne - Papadakis/Cizeron. Swoim klimatycznym FD wygrali w tym roku prawie wszystko. Pasadoble początkowo mi się nie podobało, ale podczas MŚ zmieniłam zdanie.
Odkrycie roku - dla mnie jednak Misha Ge, nie P/C. On jeszcze musi wiele sobie udowodnić i wiele się nauczyć, oni będą już teraz bronić tego, co osiągnęli.
Najlepszy trener - duet Dubreuil/Lauzon. I to nie tylko przez wzgląd na Francuzów, ale na całokształt tego, co robią, np. z Duńczykami.
Najlepsza zmiana konkurencji/najlepszy sparing - Vale i Hotarek :05: Fenomenem jest, że z niezapamiętywanej przeze mnie solistki i połowy pary sportowej, która nie powalała na kolana, potrafili stworzyć duet, na który chce się patrzeć i któremu chce mi się kibicować.
Najgorsze zachowanie pozasportowe - Ksenia i Fiodor po swoim nieudanym LP na ME. Źle się na to patrzyło. Statuetkę mogłaby wręczyć Barbara Fusar-Poli :lol:
Najlepsze zachowanie pozasportowe - Yuzuru Hanyu dopingujący Javiera przed jego występem uroczym: "Go, Javi!", a następnie znacząco wskazujący na niego palcem na sofach, jakby chciał powiedzieć: "bijcie brawo, oto mistrz świata" :mrgreen: