Programy
Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Czemu nie tango? Dobrze dobrane tango mogłoby być rewelacyjne.
A co do Fernandeza - czy on się boi, że jeśli wyjdzie poza sprawdzony i dziesiątki razy objechany repertuar, to sędziowie dostrzegą jego niedostatki? Żaden showman nie gra w kółko tego samego.
Ja też czekam na jakiś fragment programów Tani i Maxa, zlitujcie się!
A co do Fernandeza - czy on się boi, że jeśli wyjdzie poza sprawdzony i dziesiątki razy objechany repertuar, to sędziowie dostrzegą jego niedostatki? Żaden showman nie gra w kółko tego samego.
Ja też czekam na jakiś fragment programów Tani i Maxa, zlitujcie się!
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Kirsten Moore-Towers i Michael Marinaro
SP - If I can't have you Etty James
FS - Romeo i Julia :roll:
Choreografia obu programów: Julie Marcotte
Viktoria Sinitsina i Nikita Katsalapov
SD - Jezioro Łabędzie
FD - Io Ci Saro Andrei Bocellego
SP - If I can't have you Etty James
FS - Romeo i Julia :roll:
Choreografia obu programów: Julie Marcotte
Viktoria Sinitsina i Nikita Katsalapov
SD - Jezioro Łabędzie
FD - Io Ci Saro Andrei Bocellego
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Ja też nie widzę Yuzuru w tangu. Jakoś nie pasuje mi do takiego repertuaru. Tango jest ogniste, a on choć świetny w tym co robi na pewno nie jest ognisty do tanga Chyba rozumiecie o co mi chodzi. Choć z drugiej strony zawsze może zaskoczyć.
Victoria i Nikita idą w Jezioro... odważne, nie boją się porownań do Jeziora Eleny i Nikity... A te na pewno będą. Ciekawe jak idzie Victorii szlifowanie jazdy. Jeżeli nadal tak będzie odstawać od Nikity jak w zeszłym sezonie to nie wróżę skucesu.
Javier ... :tired: się zapowiada. Oby też zaskoczył.
Victoria i Nikita idą w Jezioro... odważne, nie boją się porownań do Jeziora Eleny i Nikity... A te na pewno będą. Ciekawe jak idzie Victorii szlifowanie jazdy. Jeżeli nadal tak będzie odstawać od Nikity jak w zeszłym sezonie to nie wróżę skucesu.
Javier ... :tired: się zapowiada. Oby też zaskoczył.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Dzięki i za to, kochana jesteś. Cóż, z podnoszeniami problemu nie widać, to kontuzja chyba już zażegnana. A ja się cały czas zastanawiam, czy to będzie Kilar :12:
Oj, jakby jedno tango na świecie istniało. Znaczy na tym łyżwiarskim czasem istnieje (głównie Adios Nonino), ale tak ogólnie to bardzo różnorodna, ciekawa muzyka, która bynajmniej nie jest jednorodna. Raczej wręcz przeciwnie. Ja w czymś mniej uwodzicielskim, a bardziej nostalgicznym widzę go jak najbardziej. Gdyby to była samba, rumba albo coś w tym stylu, to faktycznie nie, ale dobre tango nie mogłoby być złe. Notabene, tango to nie jest taniec latino.
Oj, jakby jedno tango na świecie istniało. Znaczy na tym łyżwiarskim czasem istnieje (głównie Adios Nonino), ale tak ogólnie to bardzo różnorodna, ciekawa muzyka, która bynajmniej nie jest jednorodna. Raczej wręcz przeciwnie. Ja w czymś mniej uwodzicielskim, a bardziej nostalgicznym widzę go jak najbardziej. Gdyby to była samba, rumba albo coś w tym stylu, to faktycznie nie, ale dobre tango nie mogłoby być złe. Notabene, tango to nie jest taniec latino.
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
LittleLotte pisze: Oj, jakby jedno tango na świecie istniało. Znaczy na tym łyżwiarskim czasem istnieje (głównie Adios Nonino), ale tak ogólnie to bardzo różnorodna, ciekawa muzyka, która bynajmniej nie jest jednorodna. Raczej wręcz przeciwnie. Ja w czymś mniej uwodzicielskim, a bardziej nostalgicznym widzę go jak najbardziej. Gdyby to była samba, rumba albo coś w tym stylu, to faktycznie nie, ale dobre tango nie mogłoby być złe. Notabene, tango to nie jest taniec latino.
Dzięki za informację, choć dla mnie latino to wszystkie tańce z korzeniami hiszpańskimi/brazylijskimi itp. A na tango nie patrzę przychylnym okiem z dwóch powodów - w przyszłym sezonie będziemy mieć wysyp takich programów, po drugie - już jego dowolny jest odrobinę nostalgiczny, więc wolałabym go zobaczyć w bardziej żywiołowym programie krótkim. Poza tym nie ukrywam, że nie przepadam za programami z elementami tanga i tańców latino. Te pierwsze wydają mi się powtarzalne, te drugie zawsze pachną mi juniorszczyzną.
Poice, mam to samo
Często mam takie wrażenie, że zawodnicy/para jak nie mają pomysłu na sezon to wybierają latino/Carmen/Upiora czy coś równie powtarzalnego i już tak pospolitego w łf, że się oglądać nie da. Wybitnych czy oryginalnych interpretacji takich jak Carmen Tessy i Scotta jest jak na lekarstwo, a poza tym chyba tylko najlepsi z najlepszych mogą pozwolić sobie na oklepańce by coś fajnego pokazać. No i dlatego uważam, że Yuzuru może zaskoczyć, bo jest geniuszem łyżew. Ale dopóki nie zobaczę, to nie uwierzę, bo on mi do tego repertuaru nie pasi.
Często mam takie wrażenie, że zawodnicy/para jak nie mają pomysłu na sezon to wybierają latino/Carmen/Upiora czy coś równie powtarzalnego i już tak pospolitego w łf, że się oglądać nie da. Wybitnych czy oryginalnych interpretacji takich jak Carmen Tessy i Scotta jest jak na lekarstwo, a poza tym chyba tylko najlepsi z najlepszych mogą pozwolić sobie na oklepańce by coś fajnego pokazać. No i dlatego uważam, że Yuzuru może zaskoczyć, bo jest geniuszem łyżew. Ale dopóki nie zobaczę, to nie uwierzę, bo on mi do tego repertuaru nie pasi.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
A "Maria de Buenos Aires" Kaitlyn i Andrew to zły program był? A "Red Tango" Eleny i Nikity? Tango to taka ciekawa muzyka, mnie bardziej niż jej nadużywanie denerwuje ustawiczne niewykorzystanie jej potencjału. Tango to walka między kobietą a mężczyzną, uwodzenie i próba sił, a jednocześnie powstało w Argentynie w chwili na moment przed wybuchem bomby. Taniec tak powiązany z sytuacją polityczną kraju, w którym się narodził, jak żaden inny. Rozwijany w domach publicznych, później w wodewilach. Przyczynił się do wyzwolenia kobiet. Jeden ogarnięty choreograf i byłaby perełka.
A co do klasyfikacji, tańce latino to samba, cza-cza, pasodoble, rumba i jive, tango to standard.
A co do klasyfikacji, tańce latino to samba, cza-cza, pasodoble, rumba i jive, tango to standard.
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Stronę wcześniej pisałam, że nie lubię tanga u solistów/solistek i w parach sportowych, bo już tance to zupełnie inna para kaloszy i tanga są tam jak najbardziej wskazane. Lubię taniec w tańcach Wolę to od przedstawień na lodzie.LittleLotte pisze:A "Maria de Buenos Aires" Kaitlyn i Andrew to zły program był? A "Red Tango" Eleny i Nikity? Tango to taka ciekawa muzyka, mnie bardziej niż jej nadużywanie denerwuje ustawiczne niewykorzystanie jej potencjału. Tango to walka między kobietą a mężczyzną, uwodzenie i próba sił, a jednocześnie powstało w Argentynie w chwili na moment przed wybuchem bomby. Taniec tak powiązany z sytuacją polityczną kraju, w którym się narodził, jak żaden inny. Rozwijany w domach publicznych, później w wodewilach. Przyczynił się do wyzwolenia kobiet. Jeden ogarnięty choreograf i byłaby perełka.
A co do klasyfikacji, tańce latino to samba, cza-cza, pasodoble, rumba i jive, tango to standard.
I napisałam też że tylko ci naprawdę z górnej półki mogą się porwać na coś takiego i stworzyć perełkę. Bo do nich najczęściej nic nie mam, nawet wyeksploatowane Szecherezada czy Dzwonnik w wykonaniu Meryl i Charliego były przecież świetnie pojechane.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .