Skate Canada 30.10.-01.11.2015

Jak w temacie. Juniorskie i seniorskie.

Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea

justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#76

Post autor: justyna »

http://tuthd.tv/ntvplussport

Gala się przed chwilą zaczęła w zielony napis trzeba kliknąć jak się załaduje i śmiga


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#77

Post autor: Poice »

LittleLotte pisze:
Natomiast podoba mi się ich dowolny, choć tutaj również zastrzeżenie - nie jest tak dobry jak ich Cztery Pory Roku
Ja tylko przypominam, że na początku zeszłego sezonu Cztery pory roku nie podobały Ci się wcale a wcale :P
Wiem :) i podejrzewam, że pod koniec sezonu będzie to jeden z moich ulubionych FD :) Dlatego napisałam, że czekam na więcej :)


justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#78

Post autor: justyna »

Moim zdaniem właśnie FD Wea/Po ma duży potencjał, tylko tutaj w Kanadzie strasznie przyciężko pojechany był. Na siłę

Hmm Gabi Dalleman właśnie jedzie pokazy mistrzów do muzyki Ariany Grande. Jest tak samo płasko jak było w zawodach :tired:


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#79

Post autor: Poice »

handomi pisze:Nie przesadzaj, Poice z tym, że Hanyu musi liczyć na błędy Chana ;) :lol: Jak pojedzie czysto ten program to Chan będzie mógł jedynie pomarzyć o takim wyniku za dowolny :lol:
Szczerze? Teraz nie jestem tego tak pewna....Chan na pewno doda drugiego 4T. Z tak napompowanymi PCS i GOE da radę uzbierać ok. 200 punktów. Wystarczą mu do tego dwa 4T i jeden skakany solo 3A. Yuzuru będzie potrzebować 4S, 4T, 4T+2T i dwóch 3A w kombinacji w drugiej połowie programu, aby zdobyć więcej....Dla mnie decydujący będzie kolejny start Chana - ale Francja to praktycznie druga Kanada dla niego :)


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#80

Post autor: yenny »

No i zaczęła się dyskusja w temacie jaki poruszyłam w swoim poście kilka stron wcześniej. Czy ktoś da radę udźwignąć coś tak trudnego? naprawdę boję się o zawodników. Zwłaszcza tych mega ambitnych jak Yuzu czy Megan. To się może kiedyś naprawdę źle skończyć.
Powiem jeszcze, ze ogólnie zgadzam się, że czysty program, bez upadków czy podpórek znacznie zyskuje - choćby program Gracie do "ptaka" ;)
Ale ja przestalam już oceniać programy pod tym względem, nie przeszkadza mi w lubieniu zawodnika, np. Yuzu, że nie pojechał dwóch czystych programów. Z takim podejściem, że czysty program jest lepszy niż z upadkiem to ja skończyłam w 2002 roku :)


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
ivi
Posty: 566
Rejestracja: 11 lat temu

#81

Post autor: ivi »

Ja lubię ambitnych zawodników i uważam, że skoki są bardzo ważne. Jedną z moich ulubionych łyżwiarek jest Midori Ito, która ze skoków właśnie słynęła. Ale jednocześnie wyjątkowo nie lubię, gdy zawodnicy szorują pupą po lodzie. Bardzo psuje mi to ogólne wrażenie programu. Dlatego też chciałabym, żeby w zawodach zawodnicy sięgali po najtrudniejsze elementy wtedy, gdy rzeczywiście są to na to gotowi. Oczywiście i wtedy może zdarzyć się pech i skok może nie wyjść, ale coś jest nie tak, jeśli taki pech zdarza się na każdych bez wyjątku zawodach.


Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 691
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

#82

Post autor: Hortensja »

A mnie to dziwi, ze dyskusja sie przede wszystkim zaczyna jak wystepuje Yuzu. W zeszlym tygodniu na temat SA naskrobalismy 2 strony. A tutaj leci juz szosta... No coz- powtorze za Haley- nie rozumiem tego zamieszania. Dla mnie Patric byl lepszy (i zawsze w sumie go bronilam, mimo ze nie byl i nie jest moim ulubiencem :) ). Dla Yuzu brawo za 3 quady i ladny i oryginalny program (i muzyke). No ale dla mnie niezbyt ladnie pojechany. Sorry, po prostu ogladanie go nie sprawia mi przyjemnosci, sylwetka itd nie ta no i tutaj wydawal mi sie miejscami wolny, jakby statyczny (azjatycka muzyka ma inne frazowanie i dynamike, moze czesciowo to tez z tego wynika). Na GS pojawilo sie kilka zdan, ze trzeba porownac Yuzu i Patrica ogladajac od kolan w dol- i tak i nie, bo ja wlasnie cenie u Chana proste plecy, podniesiona glowe, prowadzenie rak.

Ale juz konczac temat- jeden komentarz mnie naprawde rozsmieszyl- ze Nam ma super postawe. Really??? Przeciez on sie momentami zgina w pol ;) Za to jesli chodzi o SS i sylwetke to Daisuke jest bardzo ladny do ogladania. Zgoda, brakuje mu ognia i osobowosci, ale ma te jakosc uczniow Franka.

No i zgadzam sie, ze nie tylko o ocenach panow mozna dyskutowac. PCS D/R... Dobra, przyznam sie z reka na sercu, ze nawet podobal mi sie ich dowolny. Ma jakis klimat, byli jednoczesnie skupieni i na luzie, ladnie wygladali, podoba mi sie bardzo kolor ich strojow. No niech im juz bedzie :) Za to nie rozumiem np dlaczego T/M byli wyzej z SP nis M-T/M w PCS. Ten ich program nie ma zadnej choreografii i zadnego charakteru az do momentu sekwencji krokow. A Kirsten i Michael naprawde popracowali nad stylem i ich SP byl swietny, oboje sie usmiechali! i byli jacys zrelaksowani. No i caly program mial jakis styl. W dowolnym zgoda, miali problem z podnoszeniem, a T/M maja swietna jakosc niektorych elementow (ale o co chodzi z jej noga wolna w wyrzucanych?), no ale Rosjanie mnie w ogole nie przekonuja swoim stylem. A raczej jego brakiem. Moze przyjdzie to z czasem. Czemu on dyryguje muzyka na fortepian solo???

W paniach nie mam wiele do dodania- poza tym, ze troche martwie sie o Lize. Przeciez dziewczyna ma potencjal, potrafi interpretowac, nie jest sztywna, to czemu nie moga dobrac jej choreografii i popracowac nad SS? Szkoda mi bedzie jesli jej talent sie zmarnuje.

Co do tancow- caly czas rozgryzam komu kibicowac w tym sezonie. Wiele ciekawych propozycji, nic wyjatkowego jak na razie. W/P maja fajna muzyke (szczegolnie w pierwszej czesci programu), dopasowane do niej stroje i kilka ciekawych elementow, ale na razie w ogole nie sprzedaja tego programu. Moze musza sie poczuc w nim pewniej (twizzle na serio nie sa ich mocna strona, a niektpre podnoszenia sprawialy, ze nie czulam sie komfortowo ogladajac ich), a moze po prostu ta tematyka im nie lezy. Nie wiem. Mam nadzieje, ze pod koniec sezonu bedzie duzo lepiej. Co do Shibsow- zgadzam sie z Poice- troche wiecej oryginalnej choreografii by nie zaszkodzilo. Ale mialam wrazenie, ze cos zmienili w muzyce i ponoc rzeczywiscie zmienili aranzacje. Dizeki temu program sie rozwija i ma kuliminacje (czego tez brakuje W/P). Podczas Nepala trophy wydal mi sie troche plaski i nudnawy. B/S juz raczej nie zostana moimi ulubiencami, ale Katia ma sliczna sukienke :) Owszem jest szybko i maja to rozciagniecie i linie, ale generalnie tez nie patrzy mi sie na nich dobrze. No miotaja sie i brakuje im finezji. Wlochom kibicuje juz od jakiegos czasu, bardzo lubie ich walca, jest jednoczenie bardzo walczykowaty i odrozniajacy sie troche od innych par.

Co do pozostalych- podobali mi sie P/I, Dunczycy i P/O, ale... No niestety ich trenerzy nie sa az tak kreatywni. Owszem- udalo im sie z Mozartem w zeszlym roku i teraz wszyscy do nich wala drzwiami i oknami, tymczasem w wiekszosci przypadkow produkuja te same, lekko mdle (choc ladne) programy, podobnie sentymentalne, z podobna muzyka, czesto dodanymi slowami jakie i oni sami jezdzili za swoich czasow. U P/I bardzo mi sie podoba podnoszenie z przekladaniem nogi w zwolnionym tempie. Natomiast M/K, ktorzy nie sa moja ulubiona para i nie lubie tego dramatyczno kruczoczarnego Zhulinowego stylu, stonowali minimalnie z dramatyzmem i maja dosc ciekawie ulozony choreograficznie program. Szkoda ze sam pomysl jest niezapamietywalny.


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
handomi
Posty: 333
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#83

Post autor: handomi »

Hanyu najtrudniejsze elementy skoczyl - 3 quady + 2x 3A pod konec programu, wi ec zdecydowanie jest w stanie to pojechać czysto w zawodach. Połozyl sie oczywiscie na lutzu. To mnie denerwuje. Skacze quady i axle od niechcenia, a kładzie się na lutzu :lol: Ale chyba nie mial juz sily, bo przy skoku do lutza wygladało, ze mial nogi z waty :lol:


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#84

Post autor: LittleLotte »

Wybaczcie, ale tu się zgodzę z Hortensją - Chan wygrał sprawiedliwie, miał lepszą choreografię, lepszą prędkość, postawę i moim zdaniem interpretację. Ja w ogóle nie rozumiem, czemu ludzie go tak nie lubią :P


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#85

Post autor: yenny »

Dałabym głowę, że wcześniej był conajmniej jeden post więcej. :shock: Kasował ktoś coś?

Hortensja, nie tyle jedzie Józio i mamy dyskusję, dyskusyjne są oceny. Przynajmniej ja to tak odbieram.
O ile w przypadku par sportowej nie ma za bardzo o czym dyskutować w przypadku tych konkretnych zawodów, bo nawet niższe PCS dałyby im prowadzenie i wygraną z palcem wiadomo gdzie za przeproszeniem.
Ale w przypadku Patricka znów robi się to co się działo wcześniej - wygrywał bo mu zawsze sypali i nawet za tragiczne przejazdy dostawał dodatnie GOE, 10tki niemal od góry do dołu itd. Pisałam wcześniej, że z ogólnym jego wynikiem nie dyskutuję, bo Yuzu zawalił short. A zawody to dwa programy i za całość Patrickowi zwyciestwo się należy. Ale niefajne jest to pompowanie not do granic przyzwoitości. Nie podobało się to nam na zawodach w Rosji i nie podoba teraz.
No i za to IMO Patrick był nielubiany, bo dostawał niemal zawsze wyższe noty niż na nie zasługiwał, a on zachowywał się tak jakby to mu się należało niemal z automatu. Jestem=mam wygrać.

Co nie znaczy, że nie widać tego jak dobrze ma opanowaną łyżwę - widać i to bardzo wyraźnie, zwłaszcza teraz jak wśród panów niemal nie ma zawodników zapadających w pamięć. Niestety po pierwszych pozytywnych wrażeniach po powrocie Patricka mamy znów sędziowską euforię i przez to sympatia do niego maleje. Pisałam wyżej - że to też trochę niesprawiedliwe, ale jako, że on sam nie potrafi zaskarbić sobie sympatii kibiców no to tak się to nakręca.

A tak w ogóle to nie lubię tego sztucznego pompowania, owszem, tym, którym tym roku "sypią" czyli Adel, Megan i Erickowi, Patrickowi należą się wysokie oceny, ale przesada w każdą stronę jest nie fair.
Czasem to skutkuje, jak raz uznali Patricka za mistrza to potem niemal nic i nikt w wygrywaniu przeszkodzić mu nie mógł.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
handomi
Posty: 333
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#86

Post autor: handomi »

tak , był mój post, ale nie chcę już wywoływać negatywnych dyskusji

uważam, że wszędzie poza Kanadą Hanyu wygrałby ten dowolny. Może komuś pasować prezentacja Chana i jego SS, ale w porównaniu do Hanyu technicznie wykonał program na poziomie juniorskim. W elementach łączących Hanyu powinien wygrać bo ma zdecydowanie trudniejsze i do trudniejszych skoków
Chan dostał 9.30 , a Hanyu ... ?? 8.50 . Jeden sędzia ocenił go nawet na poziomie Nugyena. No kurde, serio ?

Zresztą Plushenko uważa podobnie jak ja :mrgreen:


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#87

Post autor: Poice »

Hortensja pisze: Na GS pojawilo sie kilka zdan, ze trzeba porownac Yuzu i Patrica ogladajac od kolan w dol- i tak i nie, bo ja wlasnie cenie u Chana proste plecy, podniesiona glowe, prowadzenie rak.
Zgadzam się w zupełności. Moje niefachowe oko nie jest w stanie odróżnić czy ktoś ma bardzo głębokie, czy "tylko" głębokie krawędzie i czy te krawędzie są czyste. Natomiast bardzo imponuje mi to co dzieje się u Chana od kolan w górę - tak jak wspomniała Hortensja. Widać tam ogromną kontrolę i pewność siebie. Według mnie jest to zarówno zaleta, jak i wada. Zaleta ponieważ Chan wręcz płynie po lodzie i czasami potrafi zahipnotyzować, ale dla mnie istotniejsza jest wada, czyli brak emocji, dreszczyku niepewności, ekscytacji....Programy Patricka zlewają mi się w jedno - większość kroków, ruchów powtarza od kilku sezonów - z obecnego LP bardzo podoba mi się moment, w którym jedzie nisko w kolanach w mondzie i udaje grę na pianinie - ale takich nowości u niego jest jak na lekarstwo. Należę do osób, które chcą przeżywać razem z zawodnikiem program - dlatego nie jestem w stanie ekscytować się Chanem, czy np. Shomą. Natomiast uwielbiam zawodników, których nigdy nie mogę być pewna, którzy mają potencjał pojechać czysto i zachwycić, ale też mogą szorować tyłkiem lód - np. Hanyu, Fernandez, Amodio, Brzezina itp. Ich programy zawsze są dla mnie wielką niewiadomą, nie wiem które oblicze pokażą. Poza tym lubię gdy zawodnicy pokazują swoją osobowość w trakcie programu, potrafią podejść do siebie z dystansem i śmiać się ze swoich błędów - improwizacja Amodio po upadku w piruecie wciąż jest jednym z moich ulubionych momentów w łyżwiarstwie ostatnich lat, albo miny Yuzuru, gdy nie wychodzą mu skoki. Dla mnie to są prawdziwe emocje, jakże różne od autopilota, którego włącza Chan podczas programu. Cieszę się, że w łyżwiarskiej młodzieży widać tych "ekscytujacych" zawodników - np. Pitkeev, Boyang Jin, a nawet Nam. Żeby była jasność - to wszystko jedynie moje odczucia i moje opinie :)

Zamykając temat solistów, chciałabym wspomnieć o paniach i parach sportowych, które w końcu udało mi się nadrobić.
1. Ashley Wagner - szkoda, że miała problemy z sukienką, bo ta pożyczona to tak średniawo do samby pasowała. Bardzo podoba mi się jej tegoroczny program krótki - było dynamicznie, kobieco, seksowanie. Ashley świetnie się czuje w takich klimatach. Solidnie skokowo, choć dla mnie kombinacja odrobinę podejrzanie wyglądała :) O ile w zeszłym sezonie podobał mi się jej dowolny, o tyle teraz już nie bardzo...Przeszkadzają mi jej dziwaczne ruchy dłoni w całym programie. Program Elizavety jest pustawy, ale i u Ashley choreografia i łączenia leżą. Ogromnie nadrabia osobowością i interpretacją, ale nie wiem czy da radę tak stabilnie jeździć skokowo cały sezon...Byłoby świetnie gdyby dała radę powalczyć z pozostałymi Rosjankami.
2. Elizaveta Tuktamysheva - bardzo lubię Carmina Burana i uważam, że pasuje ten utwór do stylu Elizavety, ale program jest tragicznie pusty pod względem choreograficznym. Przeszkadzał mi długi najazd do kombinacji i słabe piruety. Dowolny utrzymany w podobnym, dramatycznym stylu. Mieszanka muzyczna to dla mnie wielkie NIE. Ciężko się ten program i słucha i ogląda. Nie wiem dlaczego tak dobra zawodniczka otrzymała tak okropne programy....Dobra próba 3A, ale w takiej formie nie wiem czy da radę być na podium na Mistrzostwach Rosji.
3. Yuka Nagai - była moim objawieniem w japońskim łyżwiarstwie w zeszłym roku :) Świetnie widzieć Japonkę z solidnym lutzem i wysokimi, dynamicznymi skokami - nie ma mowy o dokrętkach. Ma piękną sukienkę w SP, choć odrobinę za dużo się na niej dzieje. Wokal w SP całkowicie przyćmiewa choreografię. Wydaje mi się, że z samą wersją instrumentalną program zyskałby na atrakcyjności. W dowolnym szkoda błędów przy skokach. Niestety, ale program mi się nie podoba...Jest pustawo, choć Yuka jest bardzo elegancka i dlatego zdziwiła mnie ta okropna spirala :( Tak czy inaczej - wykorzystała daną jej szansę, więc brawo!
4. Kanako Murakami - oh Kana, Kana i ten jej nieszczęsny 2A :) Świetna sekwencja kroków w programie krótkim, ale oby pozbyła się tych okropnych czarnych rajstop, bo rozpraszały mnie. Dynamicznie i z charakterem. Poza tym - związek jej służy i wypiękniała od ostatniego sezonu :) Uwielbiam fakt, że w zeszłym sezonie ona i Yuzuru jechali do muzyki z Upiora, a w tym oboje mają dowolne programy w japońskich klimatach :) Muzyka z Wyznań Gejszy jest przepiękna, a niebieska sukienka - jak się domyślam - odzwierciedla Sayuri, w której dominował żywioł wody :) 2A to jej pięta Achillesowa i mam nadzieję, że popracuje nad tym do kolejnych startów...Szkoda, że w interpretacji tak mało charakteru Kanako...Podoba mi się fragment, gdy zaczyna się wolniejsza część i trzyma wyimaginowaną parasolkę :) Ogromna szkoda, że nie ma w choreografii więcej elementów z tradycyjnego japońskiego teatru...byłoby znacznie ciekawiej i w charakterze muzyki.
5. Gabrielle Daleman - solidny program dowolny. Wciąż mam wrażenie, że jeździ trochę szarpanie i chętnie zobaczyłabym ją w czymś żywiołowym, wesołym.
6. Polina Edmunds - dobrze mi się ją ogląda w tym sezonie. Wygląda w końcu na młodą kobietę. Pasuje do niej muzyka klasyczna - ładnie prowadzi dłonie, ma elegancki, baletowy styl. Piękne piruety, solidne skoki. Tylko dlaczego aż tak przyklepane włosy? :(
7. Elizabet Tursynbayeva - skokowo tragiczny SP :( wielka szkoda, bo skoki i piruety to jedyne co ją w obecnej chwili może dawać jej przewagę...
8. Alena Leonova - sądzę, że powinna pójść za przykładem Ashley i podkreślać w programach swoją kobiecość....Alena jest świetną performerką, więc chciałabym ją zobaczyć w programie, w którym mogłaby kokietować publiczność. Jednak największy problem w tym, że w Rosji w najbliższych latach nie będzie jej ani trochę łatwiej o przebicie się na imprezy mistrzowskie....
9. Joshi Helgensson - bardzo lubię ją oglądać. Nawet jak jej nie wychodzą skoki to zawsze wydaje się cieszyć z tego, że może się pokazać przed publicznością. Lubię programy, w których widać, że łyżwiarze kochają to co robią.

Pary sportowe
1. Meagan DUHAMEL / Eric RADFORD - solidne oba programy. W dowolnym nie ma już aż tak długich najazdów do obu wyrzucanych skoków, które są jeden po drugim. Świetnie, że wciąż podnoszą poprzeczkę techniczną, ale to, że jedzie się do lirycznej, spokojnej muzyki nie oznacza od razu, że jest się artystą. Dla mnie mogliby jechać do każdej dowolnej muzyki w podobnym nastroju i wrażenie byłoby takie samo. Tak czy inaczej - ich zmagania z technicznymi elementami są ekscytujące i już na początku sezonu wyglądają świetnie pod tym względem.
2. Evgenia TARASOVA / Vladimir MOROZOV - wmawiam sobie, że wiem o co chodzi w ich programie dowolnym i od razu lepiej mi się ich oglądało:) Vladimir jest dyrygentem, a Evgenia muzyką, więc nie przeszkadza mi już zbytnio jej sukienka. Ich twist jest cudowny, technicznie trochę odstają od Kanadyjczyków, ale są bardzo solidni i z przyjemnością ich oglądam.
3. Kirsten MOORE-TOWERS / Michael MARINARO - dla mnie ich medal to spore zaskoczenie. Kristen jest cudowna :) Wygląda na taką małą śmieszkę :) Dobre oba programy, choć przejadła mi się już muzyka z Romeo i Julia z wersji z Leonardo Di Caprio - mogłabym przysiąc, że słyszałam tę muzykę w tym sezonie już co najmniej z 10 razy. Fajnie ze sobą wyglądają i życzę im dalszych sukcesów.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#88

Post autor: Poice »

handomi pisze:tak , był mój post, ale nie chcę już wywoływać negatywnych dyskusji

uważam, że wszędzie poza Kanadą Hanyu wygrałby ten dowolny. Może komuś pasować prezentacja Chana i jego SS, ale w porównaniu do Hanyu technicznie wykonał program na poziomie juniorskim. W elementach łączących Hanyu powinien wygrać bo ma zdecydowanie trudniejsze i do trudniejszych skoków
Chan dostał 9.30 , a Hanyu ... ?? 8.50 . Jeden sędzia ocenił go nawet na poziomie Nugyena. No kurde, serio ?

Zresztą Plushenko uważa podobnie jak ja :mrgreen:
Nie przesadzajmy. Ja nie mam nic przeciwko wygranej Chana, bo wygrał zasłużenie. Co prawda dowolny powinien być oceniony bliżej - różnica powinna być ok. 1 punkta w jedną lub w drugą stronę. Program Hanyu był znacznie lepszy pod względem technicznym, ale nie oszukujmy się...Pod względem wykonania to nie była jego najlepsza forma. Nie wszystkie skoki były na takim poziomie, na jakim mogą być - 4S i 4T były niepewne i nawet jego 3A były słabe (jak na niego). Nie wiem jakim cudem dał radę skoczyć 3A+1R+3S, bo przy wyjściu do axla niebezpiecznie się zachwiał. Upadek po lutzu popsuł wrażenie...Sekwencja choreograficzna bardzo wymęczona i daleko jej do dynamizmu z treningów - sądziłam, że po programie padnie plackiem na lód. Poza tym sekwencja kroków również znacznie odbiegała od jakości, wyrazistości z treningu, co uważam za wielką szkodę, bo ten program jest rewelacyjny, ale w chwili obecnej Yuzuru po prostu nie ma kondycji, aby pojechać go na 100% - zarówno technicznie, jak i choreograficznie i interpretacyjnie. Chan pojechał łatwiejszy program (nazywanie go juniorskim to przesada), ale przynajmniej każde lądowanie było pewne. Nie ma aż tak trudnych łączeń przed i po skokach jak Yuzuru, ale przynajmniej wykonał to co zaplanował na 100%. Dał pretekst sędziom żeby mogli mu sypać +2, +3 w GOE. Co prawda te wszystkie 10 w PCS to jakaś paranoja, ale czysty program zawsze robi dodatkowe wrażenie, no i owacja na stojąco kilka sekund przed końcem programu też zrobiła swoje.
Last edited by Poice 55 lat temu, edited 2 times in total.


Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#89

Post autor: Kathiea »

Wyjdzie na to, że jestem małostkowa, ale z kim Kanako jest w związku? Przyznaję, że nie sądziłam, że będzie jej tak dobrze w tych krótkich włosach, ale faktycznie wygląda świetnie :)


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#90

Post autor: Poice »

Kathiea pisze:Wyjdzie na to, że jestem małostkowa, ale z kim Kanako jest w związku? Przyznaję, że nie sądziłam, że będzie jej tak dobrze w tych krótkich włosach, ale faktycznie wygląda świetnie :)
W sumie to nic potwierdzonego, ale swego czasu wypłynęły zdjęcia, które przy japońskiej poprawności ciężko było uznać za jedynie relację przyjacielską, choć nie było wiadomo czy to ktoś ze świata łyżwiarskiego. Generalnie mam nadzieję, że znalazła, bądź znajdzie swoją drugą połówkę. Swoją drogą - cieszy mnie jej pozytywne nastawienie i radość nawet po niespecjalnie udanych programach. Bałam się okrutnie, że zakończy karierę, ale świetnie, że została na kolejny sezon.


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Seria Grand Prix”