Skate Canada 30.10.-01.11.2015

Jak w temacie. Juniorskie i seniorskie.

Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea

Awatar użytkownika
Haley452
Posty: 655
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#91

Post autor: Haley452 »

Poice pisze: Nie przesadzajmy. Ja nie mam nic przeciwko wygranej Chana, bo wygrał zasłużenie. Co prawda dowolny powinien być oceniony bliżej - różnica powinna być ok. 1 punkta w jedną lub w drugą stronę. Program Hanyu był znacznie lepszy pod względem technicznym, ale nie oszukujmy się...Pod względem wykonania to nie była jego najlepsza forma. Nie wszystkie skoki były na takim poziomie, na jakim mogą być - 4S i 4T były niepewne i nawet jego 3A były słabe (jak na niego). Nie wiem jakim cudem dał radę skoczyć 3A+1R+3S, bo przy wyjściu do axla niebezpiecznie się zachwiał. Upadek po lutzu popsuł wrażenie...Sekwencja choreograficzna bardzo wymęczona i daleko jej do dynamizmu z treningów - sądziłam, że po programie padnie plackiem na lód. Poza tym sekwencja kroków również znacznie odbiegała od jakości, wyrazistości z treningu, co uważam za wielką szkodę, bo ten program jest rewelacyjny, ale w chwili obecnej Yuzuru po prostu nie ma kondycji, aby pojechać go na 100% - zarówno technicznie, jak i choreograficznie i interpretacyjnie. Chan pojechał łatwiejszy program (nazywanie go juniorskim to przesada), ale przynajmniej każde lądowanie było pewne. Nie ma aż tak trudnych łączeń przed i po skokach jak Yuzuru, ale przynajmniej wykonał to co zaplanował na 100%. Dał pretekst sędziom żeby mogli mu sypać +2, +3 w GOE. Co prawda te wszystkie 10 w PCS to jakaś paranoja, ale czysty program zawsze robi dodatkowe wrażenie, no i owacja na stojąco kilka sekund przed końcem programu też zrobiła swoje.
No, wreszcie powiedziałaś coś sensownego, bo już nie mogłam wytrzymać czytania tych wszystkich bulwersów na wynik (nie tylko Twoich, tak ogólnie). Moim zdaniem nie ma cienia wątpliwości kto był lepszy, a przecież parę osób na pewno pamięta moją głęboką niechęć do Chana. Jednak w tych zawodach pod każdym wzgledem był lepszy. Powiem szczerze, że trochę mnie już zaczęły nużyć te wszystkie zwycięstwa Yuzuru bez czystych przejazdów. Jak sobie nie radzi z tak trudnymi programami to niech jeździ łatwiejsze, ale czysto. Z drugiej strony niestety ale bez tych trudnych skoków Patrick pod każdym innym względem (postawy, krawędzi, "płynięcia" po lodzie, interpretacji muzyki) bije go na głowę.

I sorry, ale oburzanie się na wywindowane oceny Chana podczas gdy w ostatnim okresie to Yuzuru zawsze wygrywał bez względu na to jak mu szło, to albo podwójny standard albo hipokryzja. Jako ktoś kto nie jest fanem żadnego z nich jestem mniej lub bardziej obiektywna i uważam, że te wszystkie oburzenia, w tym konkretnym przypadku, są po prostu śmieszne.

Wracając jeszcze do tańców to mnie Kaitlyn i Andrew ostatnio jakoś zaczynają nudzić. Takie to wszystko niby ładne, niby emocjonalne, ale bez tej ikry. Moim zdaniem zwycięstwo tutaj akurat należało się Shibsom, bo pojechali świetne zawody. Poza tym to tutaj akurat różnica w PCS mnie dziwi, a jakoś nikt tego nie zauważył, bo wszyscy wolą płakać nad Yuzuru któremu i tak i tak nie należało się zwycięstwo


"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#92

Post autor: Poice »

Haley452 pisze: No, wreszcie powiedziałaś coś sensownego, bo już nie mogłam wytrzymać czytania tych wszystkich bulwersów na wynik (nie tylko Twoich, tak ogólnie).
Wybacz, ale nie przypisuj mi nie moich słów, bo niby gdzie są moje bulwersy na temat ostatecznego wyniku? To, że nie ukrywam swojego upodobania do stylu Hanyu nie oznacza, że nie widzę jego błędów. Od początku twierdziłam, żę Chan wygrał zasłużenie. Zwróciłam jedynie uwagę na rzucanie jak popadnie 3 w GOE i 10 w PCS. O inflacji PCS wielokrotnie już wspominałam - i to nie jest tak, że tylko Hanyu ma przesadzone PCS - cała czołówka to jedna wielka inflacja drugiej oceny. W sezonie olimpijskim w serii GP PCS Chana były poza zasięgiem kogokolwiek - wtedy to sędziowie musieli zrobić inflację innym zawodnikom, aby nie było, że w Sochi Chan wywali się kilka razy i wygra złoto. Nie mogli zacząć obniżać mu PCS, bo zanegowałoby to dotychczasowy status i dokonania Chana. Traf chciał, że Hanyu miał wtedy rewelacyjną stabilność programu krótkiego - no i mamy GPF i bum nagle jego PCS są tylko odrobinę niższe od Chana. W sezonie bez Chana sytuacja była podobna - Hanyu nie mógł jako jedyny aż tak odstawać w PCS, więc kolejni dołączyli do inflacji...a w tym sezonie dołączyli i będą dołączać kolejni. Druga ocena to jedna wielka parodia - dlatego tak dużą wagę przywiązuję do TES (choć i tutaj jest spora manipulacja przez GOE, ale to zawsze mniejsze zło niż PCS).


justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#93

Post autor: justyna »

Moment moment moment? Kto tu mówi, że zwycięstwo Chanowi się nie należało? Bo na pewno nie ja. Tak pojechał płynnie. Mnie ten program nie rusza, bywa. To o czym wspomnieli również komentatorzy. Strój Patricka wygląda jak wymięta posrebrzona koszulka. Równie dobrze mógłby wyjść w koszulce treningowej. Zgrzyta mi to, szczególnie do klasycznego programu pod Chopina... Do rzeczy. Ja tylko narzekam na tak dramatyczną różnicę w PCS oni mi próbują wmówić, że Chan jest o tyle lepszym łyżwiarzem. Mam na ten temat inne zdanie. Koniec tematu. 10 w PCS to przesada i tyle.
Ogólnie trochę się nie zgadzam z kolejnością tańców. Dlatego, że Guinard/Fabbri w mojej prywatnej ocenie powinni być trzeci po krótkim a Shibsów skrzywdzili dlatego, że byliśmy w Kanadzie. Wea/Po z tweezlami w dowolnym GOE +1 +2 kwalifikowanymi na czwarty poziom. Żart?


Awatar użytkownika
Haley452
Posty: 655
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#94

Post autor: Haley452 »

justyna pisze:Ja tylko narzekam na tak dramatyczną różnicę w PCS oni mi próbują wmówić, że Chan jest o tyle lepszym łyżwiarzem.
Jest. I przyznaję to z całą niechęcią do obu zawodników :P

Poice, ale przecież sama napisałaś, że GOE też Yuzuru nie należało się najwyższe ze względu na dość chwiejne wykonanie większości elementów. A Chan no sorry, ale jak zapodał pierwszą kombinację to nawet ja powiedziałam wow.

Nie mówię, że Chan nie ma zawyżonych ocen, bo ma, ale bez przesady, nikomu się akurat tutaj krzywda nie stała. I tak jak sama przyznałaś, Yuzuru też nie raz sypnęli.

Absolutnie nie chcę sytuacji, w której Chan będzie szorował tyłkiem po lodzie a i tak wygra, ale jak ostatni raz sprawdzałam to Yuzuru był mistrzem olimpijskim z tyłkiem na lodzie, nie Chan.


"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Awatar użytkownika
Haley452
Posty: 655
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#95

Post autor: Haley452 »

A tak btw to jeszcze a propos starszych postów chciałam powiedzieć: Kasik, czyś Ty oszalała z tym porównaniem do Yagudina? Że niby jak Yuzuru zacznie jechać czyste programy to ich postawisz w jednym rzędzie?!!!

Ja nigdy, NIGDY nie postawię ich w jednym rzędzie choćby i Hanyu zaczął skakać skoki z pięcioma obrotami. Nie ten poziom ognia i interpretacji, nie ta klasa zawodnika.


"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#96

Post autor: Poice »

Haley452 nie manipuluj moich słów. Nie wmawiaj mi tak uparcie czegoś czego nie napisałam.

GOE i PCS Chana uważam za zawyżone nie w porównaniu do Hanyu czy innych, ale ogólnie. Czy napisałam, że Hanyu zasługiwał na +2, +3 przy wszystkich skokach? Nie, bo nie zasługiwał - część sędziów była jednak pobłażliwa. Czy Chan zasługiwał na +2, +3 przy wszystkich skokach i piruetach? +1 oraz +2 - przy większości, ale moje standardy na +3 są jednak wyższe niż to co pokazał (oprócz 4T+3T, bo to było rewelacyjne). Jednak sędziowie sypali mu +3 jak popadnie na prawo i lewo. Czy Hanyu zasługiwał na +9 w komponentach? Nie, nie zasługiwał (może przy SS, ale jak już to ledwo 9), choć część sędziów mu sypnęła. Czy Chan zasługiwał na 9+ w komponentach? Przy SS, PE oraz może CH, ale i tak sędziowie dali nie tylko 9+, ale i 10.

Poza tym nie chcę wracać do Sochi, bo to nie czas i miejsce na tę dyskusję. Widzę jedynie, że bardzo przeszkadzają Ci programy z błędami - no cóż - na całe szczęście oprócz czystych programów znaczenie ma ich trudność. Poza tym od kiedy tylko Hanyu dostaje wysokie PCS gdy zalicza wpadki? A Fernandez na GPF? MŚ? A Ten na SA? Przykładów można mnożyć. Rozumiem, że nie leży Ci styl Hanyu, ale nie rób z niego świętej krowy - dzisiaj cała czołówka dostaje PCS z kosmosu nawet jak zawali skoki.

Pamiętajmy też, że problem napompowania PCS i GOE - nawet przy słabszych programach - dotyczy również innych dyscyplin - głównie solistek i par sportowych. Oczywistym jest, że PCS powinno wzrastać wraz z rozwojem zawodników (SS, IN), ale dzisiejsza manipulacja PCS psuje ten sport - przez osławione widełki. W takim tempie w 2018r. Chan za czyste, choć nienajtrudniejsze technicznie, programy będzie otrzymywać 49PCS (jego PB z Sochi wynosi 47,18 gdzie miał błąd przy 3A) w SP i 98PCS (PB z TEB 2013 96,50PCS - z którym de facto się zgadzam) w LP.
Swoją drogą wybaczcie, że jako przykład dałam Chana (nie chcę się nad nim pastwić, bo wydaje się być w porządku w życiu prywatnym i mam do niego neutralne podejście), ale po prostu on tutaj świetnie pasuje...inny świetny przykład to Kostner, ale nie wiemy czy wróci, więc skupiłam się na Patricku.

Wyniki ze Skate Canada to tworzenie szklanego sufitu dla innych zawodników. I wtedy mamy Tena z 2013r., Takahashiego z 2012r., bądź też 171 punktów Murakamiego z tych zawodów - choćby nie wiadomo ile skoczył poczwórnych skoków i 3A nie ma szans zbliżyć się do Chana w GOE i PCS.

I jeszcze jedno - nie obrażaj osób, które się z Tobą nie zgadzają. Nie leży Ci styl Hanyu, ok - rozumiem i to szanuję, ale nie umniejszaj jego umiejętności i dokonań.

EDIT
Wielka szkoda, że temat skupił się na solistach (a raczej Chan-Hanyu), bo na zawodach w każdej dyscyplinie było ciekawie i w każdej startowali świetni zawodnicy. Na całe szczęście już za kilka dnia Cup of China :)


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#97

Post autor: yenny »

Poice pięknie ujęłaś część moich myśli.

Nie chcę bić piany i robić kolejnego zmieszania. Ale dodam słowo dotyczące tych nieszczęsnych czystych przejazdów, upadków itd. Jeżeli jest taki trend, się narzeka na Lizaka i robi larum, że co to za mistrz olimpijski bez quadów, robi się wszystko by poprzeczkę podnosić to co się potem dziwić, że NIKT nie jedzie na zwodach dwóch czystych programów? I nie chodzi tylko o te konkretne zawody, chodzi o to o czym od ponad roku piszę. Że pęd za trudnością zabija inne piękne aspekty tego sportu. I potem mamy to co mamy. Upadki, wypadki, dziwne kombinacje zakończone jelonkami, bo się na siłę sztukuje kolejne skoki do kombinacji by ciułać punkty.
A, że niektórym się pompuje? To też fakt i nie musimy się z tym zgadzać, tym bardziej, że tu absolutnie nikt nie odmówił należnego pierwszego miejsca Patrickowi.
i nie zgodzę się, że ZAWSZE Yuzuru wygrywał jak gorzej jechał, bo spójrzmy choćby na ostatnie MŚ.
Dla mnie Yuzuru jest fantastycznym zawodnikiem, bardzo go lubie i cenię. Pomijajc wady sylwetki, czy upadki - ma fajne programy, które się pamięta i ewolucje w nich, które też się pamięta. Natomiast przejazdów Patricka nie pamiętam, zaraz po jego zejściu z lodu nie wiem co tam się działo. I nie raz i nie dwa pisaliśmy tu o tym, to nie jest tylko moje wrażenie. Przeźroczysty - takie określenie najczęściej padalo.
A by się nad nim nie rozwodzić więcej, znów wrócę do tego co nazywam obiektywizmem. Dla jednego Yags będzie mistrzem wszechczasów (np. dla mnie) ale komuś innemu może bardziej podobać się Yuzuru i jego styl i w swojej prywatnej hierarchii mistrzow to on zajmie pierwsze miejsce. I ok, tam powinno być.
Ja np. zawsze dziwiłam się fenomenowi Kwan. Ok, fantastyczna zawodniczka, pięknie interpretująca, solidna w skokach, choć nieco je dokręcała. Wielokrotna mistrzyni świata, no super. I ja to doceniam. Ale co mam zrobić jak we mnie nie wzbudzała tego zachwytu? Moje prawo.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#98

Post autor: justyna »

Bardzo przeszkadzają programy z błędami? Moment moment to może ja otworzę protokoły z MŚ w Nicei co? Zaraz sobie popatrzę co w nich widzę. - 2:00 za odjęcie i przekroczenie czasu. Zdegradowana kombinacja i pojedynczy axel. U Mistrza Świata. Skandal... To tyle jeśli chodzi o czystość w pewnych wypadkach. Możemy dyskutować o tym długo, ale to co było powiedziane wcześniej. Jeśli chodzi o czyste SS tak Chan to lepszy łyżwiarz. W innych wypadkach ja bym polemizowała.
Porównanie do Yagudina grubo przesadzone to fakt. To tak jakby rzucić stwierdzeniem, że Chan ma na lodzie tyle charyzmy ile miał Joubert. Tak mniej więcej. Dorzucając oliwy do ognia. Powiedzcie mi szczerze. Jest dla was jakiś program Chana, który uważacie za przyszłą klasykę łyżwiarstwa na lata tak jak będzie moim zdaniem FD Gabrielli i Guilliaume?
Chciałam po prostu zauważyć, że to co się od początku tego sezonu dzieje w PCSach jest grubym przegięciem. Zaczynając od Mordovian Ornament. Kończąc na SC i z tego nie wynika nic dobrego oprócz powodowania animozji i dyskusji o tych sytuacjach.
Tu się spinamy o Chana i Hanyu, a tam Meghan i Ericowi w końcu wyszedł upragniony wyrzucany quad. I kurcze. Pomimo tego, że nie lubię szpanowania tego typu rzeczami jak już to zrobią to efekt jest niesamowity. Dave i Jenny z TSL w podsumowaniu SC wysnuli tezę z którą się bardzo zgadzam. Polina Edmunds powinna podziękować za współpracę trenerską swojej mamie.

COC osobiście się nie mogę doczekać, bo obsada jest przednia. Ciekawa jestem jak pójdzie Mao, Javiemu i trzymam kciuki za jeden z moich ulubionych duetów w parach czyli Lubę i Dylana. Dajcie mi już weekend zawodów bo serio będzie się działo.


Awatar użytkownika
Svietka
Posty: 627
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#99

Post autor: Svietka »

Nie ma dla mnie takiego programu Chana do którego bym wracała.Jeszcze bo może będzie.
Ale Yuzuru też. Generalnie panowie już od lat mnie najmniej interesują nie pojawił się nikt kto rzucilby mnie na kolana. Niestety.
Trochę nie rozumiem czemu się tak gorczujecie i o co ten spór właściwie jeśli to spór bo chyba jednak zgadzamy się że Chan wygrał zasłużenie. Choć może to dobrze jak łyżwiarze wzbudzają emocje;-) Nikt nie neguje umiejętności Chana osobiście uważam że jazdę ma najlepszą ze stawki. A Yuzu to jedyny który może z nim powalczyć no bo kto? Nie Fernandez przecież.
Poice a powiedz mi czy Yuzu ma zaplanowane 3 quady w dowolnym czy to była taką wersja awaryjna no bo musiał walczyć o 2 miejsce jeśli chce myśleć o GPF?
Nie widziałam Megan i Erica czasu nie mam a tu zaraz CoCh.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#100

Post autor: Poice »

Svietka pisze: Poice a powiedz mi czy Yuzu ma zaplanowane 3 quady w dowolnym czy to była taką wersja awaryjna no bo musiał walczyć o 2 miejsce jeśli chce myśleć o GPF?
Miał w planach już w zeszłym sezonie, ale po tych wszystkich kontuzjach musiał przystopować. W tym sezonie od początku było wiadomo, że będą trzy poczwórne skoki. To część przygotowań do ZIO 2018. Hanyu uważa, że wtedy, aby zdobyć złoto będą potrzebne dwa poczwórne skoki w SP i trzy w LP.... :x :o Szczerze? To się z nim nie zgadzam - lepiej pojechać odrobinę "słabszy" technicznie program niż umierać w jego trakcie...


Awatar użytkownika
Svietka
Posty: 627
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#101

Post autor: Svietka »

Uuuuu..... To życzę mu dużo zdrowia oby nie przesadził.

Twizzle Shibsow były świetne to fakt jednak kolejności w tańcach bym nie zmieniła.Podoba mi się fd W/P nawet bardzo choć powinni z niego wywycisnąć więcej.
Last edited by Svietka 9 lat temu, edited 1 time in total.


Awatar użytkownika
Svietka
Posty: 627
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#102

Post autor: Svietka »

Chyba Hortensja pisała o D/L też mi przemknela taka myśl że te programy są podobne choć nie powiedziałbym że są mdle. Ogólnie lubię taki styl choć nie ciągle. Zobaczymy co pokażą P/C.


Awatar użytkownika
ivi
Posty: 566
Rejestracja: 11 lat temu

#103

Post autor: ivi »

Twizzle Shibsow były świetne to fakt jednak kolejności w tańcach bym nie zmieniła.
Ja chyba jednak zmieniłabym, mimo że uważam, że program Shibsów jest taki nieco "pod publiczkę" z tym podkładem do wielkiego przeboju Coldplay. Ich twizzle były świetne i pojechali z taką zadziornością, której zawsze im brakowało. W&P z drugiej strony pojechali według mnie przyciężkawo i brakowało im miękkości. Ale jak osiągną lepszą formę, ich program może być świetny.
Mnie pozytywnie zaskoczyli M&K, których programów w poprzednim sezonie nie mogłam zdzierżyć.


Kathiea
Posty: 910
Rejestracja: 9 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#104

Post autor: Kathiea »

No, wreszcie oglądnęłam solistów. Patrick Chan jak najbardziej zasłużenie wygrał zawody. Tu się chyba wszyscy zgadzamy. Osobiście cieszę się, jak już kiedyś pisałam, jego jazda to sama przyjemność, choć programy same w sobie nie zrobiły na mnie żadnego wrażenia. Ale ja też zgadzam się z komentatorami Eursoportu, że sędziowie chyba oszaleli, chcąc nam wcisnąć, że Patrick w PCS jest o 7 pkt lepszy od Yuzuru. Był lepszy, to fakt, ale bez przesady. Nie jestem nawet pewna czy powinien wygrać w dowolnym, ale to już pal licho, mógłby, ale powinno być to zwycięstwo minimalne, jak już. A potem się dziwić, że jest ogólna niechęć do Patricka, choć on w tym przypadku nie zawinił :roll: Z bardzo dobrej strony pokazał się Daisuke Murakami i wkurzyło mnie trochę, stwierdzenie komentatora, że dla niego 3 miejsce to ogromny sukces, kiedy w zeszłym sezonie wygrał NHK Trophy... Nam też świetnie pojechał, chłopak się rozwija i to widać :)

Przeczytałam wczoraj na tumblr, że od brytyjskiego Eurosportu, tylko polski bardziej lubi Hanyu, i to chyba prawda, to święte oburzenie przy ocenach dla Patricka :hah: Choć dla mnie komentatorzy nie powinni być tak wyraźnie stronniczy....

Jestem też zachwycona poziomem tańców na Skate Canada! Oglądało mi się zdecydowanie lepiej niż SA. Brawa dla wszystkich par :10: Sporo osób uważa, że ShibSibs powinni wygrać, ale ja tu akurat zgadzam się z kolejnością, mimo, że ich programy bardzo mi się podobały. Życzę im mocno, by dostali się do GPF.


Awatar użytkownika
Haley452
Posty: 655
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#105

Post autor: Haley452 »

Poice pisze: I jeszcze jedno - nie obrażaj osób, które się z Tobą nie zgadzają. Nie leży Ci styl Hanyu, ok - rozumiem i to szanuję, ale nie umniejszaj jego umiejętności i dokonań.
Nikogo nie obrażam, dyskutuję. Masz pełne prawo uwielbiać Yuzuru, a ja mam pełne prawo go nie dzierżyć.
Przepraszam jeśli odniosłam się do czegoś co powiedział ktoś inny, przeczytałam bardzo dużo bardzo długich postów w bardzo krótkim czasie i mogło mi się pomylić co kto powiedział.
yenny pisze: Ja np. zawsze dziwiłam się fenomenowi Kwan. Ok, fantastyczna zawodniczka, pięknie interpretująca, solidna w skokach, choć nieco je dokręcała. Wielokrotna mistrzyni świata, no super. I ja to doceniam. Ale co mam zrobić jak we mnie nie wzbudzała tego zachwytu? Moje prawo.
No widzisz, a dla mnie Kwan to chodzący ideał. Taką magię jak ona wg mnie wytwarzali na lodzie tylko Yags i Drobiazko/Vanagas. Ale oczywiście to tylko moja opinia.
justyna pisze:Powiedzcie mi szczerze. Jest dla was jakiś program Chana, który uważacie za przyszłą klasykę łyżwiarstwa na lata tak jak będzie moim zdaniem FD Gabrielli i Guilliaume?
Programy Chana są kompletnie niezapamiętywalne, zawsze tak było.
Ale zgadzam się ze Svietką, która napisała, że Yuzuru też nie.

Poza tym ten FD o którym mówisz to też dla mnie żadna klasyka.
ivi pisze:
Twizzle Shibsow były świetne to fakt jednak kolejności w tańcach bym nie zmieniła.
Ja chyba jednak zmieniłabym, mimo że uważam, że program Shibsów jest taki nieco "pod publiczkę" z tym podkładem do wielkiego przeboju Coldplay. Ich twizzle były świetne i pojechali z taką zadziornością, której zawsze im brakowało. W&P z drugiej strony pojechali według mnie przyciężkawo i brakowało im miękkości.
Pełna zgoda. Shibsom należało się zwycięstwo. I faktycznie szkoda, że skupiamy się na wynikach u panów, które były ok, a nie na tych, które nie były ok.

Ja tam najbardziej czekam na CoR. Bardzo ciekawa obsada tańców.


"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Seria Grand Prix”