Świąteczne klimaty

Czyli wszystko to co nie pasuje do innych kategorii :)

Moderatorzy: Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice

kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

Świąteczne klimaty

#1

Post autor: kasik8222 »

Jak u was wygląda wprowadzanie się w świąteczny nastrój? Zacznę od siebie. Do tej pory (stan na 18 grudnia) obejrzałam "Opowieść wigilijną Muppetów", "Opowieść wigilijną myszki mickey" i "Opowieść wigilijną smerfów" ;). W te dni lubię wrócić do mojego "dziecinnego ja" chociaż niektórzy pewnie patrzą na mnie jak na wariatkę. Od zeszłego grudnia pozycją obowiązkową jest także "Dziadek do orzechów"

Polecam także wszystkim "Holiday" z Kate Winslet i Cameron Diaz oraz "Listy do M." (wątpię by ktoś jeszcze nie widział). "Kevinem" się nie katuję.
Do tego obowiązkowo kilka łyżwiarskich filmIków z "Holiday Festival on Ice". W tym roku udało mi się obejrzeć "Królewnę Śnieżkę na lodzie". Moja bratanica dzięki mnie łapie łyżwiarskiego bakcyla. Szkoda, że nie widzieliście jej miny gdy jeden z głównych bohaterów uniósł się na linie nad lodowiskiem. Dla takich chwil warto żyć. W domu odpalam sobie świeczki, na oknie dyndają już świąteczne mini-skarpetki :choin:
Chętnie bym poczytała jak to wygląda u Was. Jeżeli macie ochotę podzielić się ze mną tą wiedzą to zapraszam.


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#2

Post autor: LittleLotte »

Ech, szczerze mówiąc to u mnie święta na razie nijak nie wyglądają. Jutro może zaczną, mamy wigilię klasową, ostatnią w życiu ppp A tak poza tym, żyję raczej próbnymi maturami, które mają być zupełnie inne w tym roku, a te próbne z CKE były zapowiedzią wręcz przerażającą. Taki prezent na święta ;)


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#3

Post autor: kasik8222 »

Matura...Eeeh Lotte, kiedy to było ;)? Matura to pikuś przy problemach dorosłego życia.
Dla mnie to będą inne święta niż do tej pory. To był dla mnie ciężki rok... Poroniłam ciążę, umarła moja babcia, ale i tak cieszę się na te święta. Staram się je teraz bardziej doceniać. Maturą się tak nie przejmuj. Sądząc po twoich postach, jesteś bardzo inteligentną dziewczyną. Kto ma dać radę jak nie ty? Będzie dobrze, zobaczysz.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#4

Post autor: Poice »

Ja świętami też zupełnie nie żyję...dopiero w sobotę wracam do domu rodzinnego i wtedy może coś poczuję...Jednakże w poniedziałek i we wtorek do pracy, toteż póki co nie mam czasu na święta :)


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#5

Post autor: kasik8222 »

Co roku w ramach wprowadzania się w świąteczny klimat, ta oto płyta jest u mnie "na tapecie"


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#6

Post autor: LittleLotte »

Matura...Eeeh Lotte, kiedy to było ;) ? Matura to pikuś przy problemach dorosłego życia.
Dla mnie to będą inne święta niż do tej pory. To był dla mnie ciężki rok... Poroniłam ciążę, umarła moja babcia, ale i tak cieszę się na te święta. Staram się je teraz bardziej doceniać. Maturą się tak nie przejmuj. Sądząc po twoich postach, jesteś bardzo inteligentną dziewczyną. Kto ma dać radę jak nie ty? Będzie dobrze, zobaczysz.
Nie dziękuję :D Jest zapewne tak, jak mówisz. Dla mnie ten rok był raczej udany, nawet zupełnie udany: nareszcie obracam się w kręgu ludzi, których lubię, i którzy lubią mnie, okazało się, że nie piszę matury z polskiego, dostałam ofertę z uniwersytetu, na którym najbardziej mi zależało, mam partnera na studniówkę, no i trafiłam tutaj :00:


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 691
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

#7

Post autor: Hortensja »

kasik8222 pisze:Matura...Eeeh Lotte, kiedy to było ;)? Matura to pikuś przy problemach dorosłego życia.
Dla mnie to będą inne święta niż do tej pory. To był dla mnie ciężki rok... Poroniłam ciążę, umarła moja babcia, ale i tak cieszę się na te święta.
Przeczytalam gdzies ostatnio o takiej technice, powiedzmy, antystresowej: jak masz jakis problem pomysl co bedziesz na jego temat sadzil, albo czy w ogole bedziesz go pamietal za 3 miesiace albo za 3 lata np. przewaznie wylatuja nam z glowy. To o czym ty pisze Kasik to sa rzeczy ktorych nie zapomniemy, ale pewnie z czasem mozna sie z nimi pogodzic. Lotte, powodzenia juz teraz na maturze!

Co do swiat- ja juz w domu, mialam meczaca i stresujaca podroz po pracy w piatek wieczorem. Balam sie spoznic na lotnisko, samolot byl opozniony, a walizka wazyla 26 kg ;) Bylo w niej m/in 7 butelek wina :D . U mnie wszystko poszlo ok, ale moj facet spoznil sie na swoj samolot do Wloch i jedzie dzisiaj :roll:

Dzisiaj z mama kupilysmy choinke! Robota kulinarna w toku, wiec sie bardzi ciesze, uwielbiam pichcic. Poza tym slucham swiatecznej muzyki- polskie koledy zaczynam od pasterki, ale rozne okoloswiateczne piosenki sa dozwolone juz wczesniej ;) Ja akurat znalazlam dosc fajna playliste na youtube : Uwazam, ze dobor jest naprawde niezly.

No i dekoracje- choinka tez czeka na wigilie, ale lampki, swieczki, aniolki etc etc juz sie pojawiaja :)


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post autor: kasik8222 »

Pierwszy raz w życiu mam prawdziwą choinkę-jodłę kaukazką. Wydaje mi się strasznie duża. Okazało się, że źle oszacowaliśmy, mamy za mało łańcuchów a lampki pokrywają tylko pół drzewka ;) Nie cierpię dokupowania na ostatnią chwilę, bo wszystko już w sklepach "przebrane", ale musimy coś zaradzić :P . Hortensja, może napiszesz coś o tym jak wyglądają takie standardowe święta we Francji (chociaż rozumiem, że teraz jesteś w Polsce)? I przy okazji... Jakie to uczucie urodzić się w Boże Narodzenie? Czujesz się "poszkodowana" czy wręcz odwrotnie? Mój brat urodził się dzień przed wigilią i całe życie jest poszkodowany :P


Awatar użytkownika
Svietka
Posty: 627
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#9

Post autor: Svietka »

Powiem szczerze, że ja nie wprowadzam się jakoś specjalnie w świąteczny nastrój, jakoś tak po prostu otoczenie mnie wprowadza. Radio, wystawy, dekoracje itp. Nie obejrzę się a tu już 23 grudnia, no właśnie ;) I przyznam, że lubię angielskie piosenki świąteczne, nasze kolędy oczywiście też no ale śpiewa się je już w święta a nie przed.
Jeżeli chodzi o filmy około-świąteczne to lubię "To właśnie miłość" (Listy do M, czyli polska kopia tego filmu nie przypadła mi do gustu, raz obejrzałam i nie wracam). I jeszcze "Ja cię kocham a ty śpisz"-dzisiaj będzie wieczorem i pewnie obejrzę już nty raz.
Przed południem piekłam pierniczki więc zapach w domu był nieziemski ;)


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#10

Post autor: kasik8222 »

Angielskojęzyczne piosenki świąteczne też bardzo lubię. Nie mają one najczęściej, w przeciwieństwie do polskich, charakteru typowo religijnego, są bardziej radosne, uniwersalne.


Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 691
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

#11

Post autor: Hortensja »

kasik8222 pisze:Hortensja, może napiszesz coś o tym jak wyglądają takie standardowe święta we Francji (chociaż rozumiem, że teraz jesteś w Polsce)? I przy okazji... Jakie to uczucie urodzić się w Boże Narodzenie? Czujesz się "poszkodowana" czy wręcz odwrotnie? Mój brat urodził się dzień przed wigilią i całe życie jest poszkodowany :P
Wiesz, ja jakos nie przykladam wagi do urodzin... Faktem jest, ze zdaje sobie sprawe, ze tak naprawde nigdy nie moge zrobic imprezy z tej okazji (przewaznie wszyscy sa w rozjazdach, no i w ogole zajeci swietami i rodzina). A na swoje 30 urodziny akurat bylam w swieta we Wloszech i moj chlopak przy stole w pewnym momencie mowi "a Aga ma dzis urodziny!", a ja sie tym bardzo zdziwilam, bo zupelnie zapomnialam ;) Ciesze sie, ze jestem zawsze z rodzina :)

Co do swiat we Francji to za duzo nie opowiem, bo tak naprawde nie znam za bardzo francuskiej tradycji, zawsze jestem w Polsce, raz bylam w Paryzu ale z moim chlopakiem mielismy swieta polsko/wloskie ;) Na pewno dla nich najwazniejszy jest 25.12 a nie 24 jak u nas, prezenty tez chyba jakos w nocy sie pojawiaja. Jesli chodzi o dania to wiem, ze dosc typowe sa foie gras i ostrygi. Typowym ciastem zas jest Bûche de Noël, czyli "bozonarodzeniowe polano", kiedys palono takie specjalne wielkie polano z okazji swiat, teraz je sie ciasto o podluznym ksztalcie (bardzo czesto jest to np cos w rodzaju naszej rolady z kremem). No i we Francji, a szczegolnie w Alzacji (bo tam jest wplyw kultury niemieckiej) bardzo popularne sa jarmarki przedswiateczne. W Paryzu tez jest ich kilka, no i zawsze trzeba odbyc "pielgrzymke" aby obejrzec wystawy sklepowe w Printemps i Lafayette ;)


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#12

Post autor: kasik8222 »

Sezon świąteczny uważam za otwarty :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
:miko: Niech Mikołaj przyniesie wam wymarzone prezenty i spełni marzenia.
Właśnie obejrzałam sobie "Przyjaciel Świętego Mikołaja" w sobotni poranek w telewizji Puls
http://www.filmweb.pl/film/Przyjaciel+% ... 010-556606
Dziewczynka grająca główną rolę przypomina mi moją ukochaną bratanicę. :30: Nawet dubbing mi nie przeszkadzał. Polecam dla całej rodziny.

[ Dodano: 2016-12-14, 09:40 ]
W odmętach youtube znalazłam takie starocie świąteczne
:smen:

[ Dodano: 2017-12-17, 14:05 ]
Yuna Kim i Oh Holy night

;choinka:


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Hyde Park”