Grand Prix of Figure Skating Final 2015/16
Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea
Kolejne karty historii się piszą na naszych oczach. Jeśli chodzi o panów to trochę szkoda, że nie wszystko poszło na najwyższym poziomie. Większą przyjemność sprawiłaby mi wygrana Yuzu nad wszystkimi po czystych sportowych występach. Kolejność póki co jest taka jak sobie poustawiałam w fantasy challange TSL więc zastanawiam się jak się to potem pozmienia.
O występach to mam dziwne uczucie dumy po tym jak Yuzuru pojechał i zrobił wszystko tak jak należało, a świadomość że ten program może być jeszcze lepszy powoduje i mnie miły dreszczyk emocji przed kolejnymi zawodami. Nie znajduję słów i komplementów żeby to opisać
Javiego wydaje mi się, że znowu zjadła presja prezentowania się przed domową publicznością, bo nie dość że musiał wyjść i pojechać po kosmicznym programie Yuzu to jeszcze przed swoją publicznością do czego nie ma się kiedy przyzwyczaić. Program sam w sobie jest świetny i choreografia Antonio Najarro fantastyczna. Tylko bez skoków na odpowiednim poziomie traci połowę mocy. Sędziowie mu trochę podsmażyli w PCSach.
Shoma pomimo upadku mi się bardzo podobał
Jeśli chodzi o pary to wszystko jest tak ciasne, że jeszcze się pewnie pozmienia. Ksenia i Fedor powinni trochę popracować nad twistem, bo wygląda strasznie niechlujnie, ale poza tym pozycje Ksenii w podnoszeniach robią mega wrażenie.
Muszę powiedzieć, że Yuko i Aleksander są jak wino. Polubiłam ich bardzo, a jak u Yuko widac jakąś ekspresję to jeszcze jest dodatkowo fajnie.
Widać że Meghan i Eric nie są w najwyższej formie. Szokujące widzieć u nich problemy akurat z lutzem. Cały ten występ był jakiś taki roztrzęsiony i bez pewności. I zgadzam się z yenny że program bez elementów technicznych na najwyższym poziomie jest przejrzysty.
Oby dziś też było na dobrym poziomie
O występach to mam dziwne uczucie dumy po tym jak Yuzuru pojechał i zrobił wszystko tak jak należało, a świadomość że ten program może być jeszcze lepszy powoduje i mnie miły dreszczyk emocji przed kolejnymi zawodami. Nie znajduję słów i komplementów żeby to opisać
Javiego wydaje mi się, że znowu zjadła presja prezentowania się przed domową publicznością, bo nie dość że musiał wyjść i pojechać po kosmicznym programie Yuzu to jeszcze przed swoją publicznością do czego nie ma się kiedy przyzwyczaić. Program sam w sobie jest świetny i choreografia Antonio Najarro fantastyczna. Tylko bez skoków na odpowiednim poziomie traci połowę mocy. Sędziowie mu trochę podsmażyli w PCSach.
Shoma pomimo upadku mi się bardzo podobał
Jeśli chodzi o pary to wszystko jest tak ciasne, że jeszcze się pewnie pozmienia. Ksenia i Fedor powinni trochę popracować nad twistem, bo wygląda strasznie niechlujnie, ale poza tym pozycje Ksenii w podnoszeniach robią mega wrażenie.
Muszę powiedzieć, że Yuko i Aleksander są jak wino. Polubiłam ich bardzo, a jak u Yuko widac jakąś ekspresję to jeszcze jest dodatkowo fajnie.
Widać że Meghan i Eric nie są w najwyższej formie. Szokujące widzieć u nich problemy akurat z lutzem. Cały ten występ był jakiś taki roztrzęsiony i bez pewności. I zgadzam się z yenny że program bez elementów technicznych na najwyższym poziomie jest przejrzysty.
Oby dziś też było na dobrym poziomie
Pary sportowe
1. Ksenia STOLBOVA / Fedor KLIMOV - wspaniale widzieć ich ponownie w formie! Bardzo podoba mi się ich program krótki - jest dojrzały, seksowny, ciarki przechodzą.
2. Yuko KAVAGUTI / Alexander SMIRNOV - kolejny wspaniały występ. Jeszcze kilka lat temu wydawali mi się być kłodami na lodzie - ona bez wyrazu, on jak kulturysta, ale teraz :00: Jeżdżą pięknie, z wdziękiem, bardzo przyjemnie ich się ogląda.
3. Meagan DUHAMEL / Eric RADFORD - zgadzam się, że kiedy pojawiają się błędy techniczne to pogram znacznie traci. Również podoba mi się fakt, że Meagan jest teraz bardziej kobieca. Dla mnie niestety, ale ich programy to tzw. ,,przerwa toaletowa".
4. Julianne SEGUIN / Charlie BILODEAU - lubię ich program - jest energiczny, wesoły, ale też w dziwny sposób jedynie podkreśla, że dopiero co przeszli do seniorów.
5. Xiaoyu YU / Yang JIN - uwielbiam ten program! Egzotyczna muzyka idealnie współgra z urodą Xiaoyu (będę jak zdarta płyta, ale podejrzewam, że Xiaoyu to mój "łyżwiarski crush" hahaha :D). 8-)
6. Alexa SCIMECA / Chris KNIERIM - zobaczymy czy wezmą się w garść w dowolnym. Powoli się do nich przekonuję, więc życzę im awansu w dowolnym.
7. Cheng PENG / Hao ZHANG - jeden z lepszych programów w tym sezonie, więc szkoda, że nie pojechali go czysto. Trudno będzie im awansować, jeżeli Cheng znowu zawali skoki solo w dowolnym.
Soliści
1. Yuzuru HANYU - kiedy Yuzuru jest bezbłędny, to jest on w swojej kosmicznej lidze. Wszystkie megatrudne elementy wtapiają się w program, w choreografię - do tego dbałość o szczegóły, o podkreślenie każdego niuansu muzycznego (zwłaszcza poprzez pracę rąk w piruetach). W wywiadzie po SP Yuzuru zapytany o rekordowy wynik, uznał, że musi popracować nad sekwencją kroków, bo dostał tylko poziom 3 :hah: LOL cały Yuzuru
2. Javier FERNANDEZ - tak jak przypuszczałam poradził sobie z tremą lepiej niż w zeszłym roku. Skokowo niechlujnie, ale program pasuje do niego. Jednak 47 PCS to przesada....Tyle dostał Hanyu na NHK, albo Chan w Sochi. Od strony interpretacji wg mnie najlepszy był przejazd na CoC. W wywiadach przed zawodami wydawał się być bardzo pewny siebie, mówił, że interesuje go złoto, że czuje się na siłach, aby wygrać w Barcelonie. Ale teraz będzie mu bardzo trudno....
3. Boyang JIN - chyba Boyang mnie rozpuścił, bo co jak co, ale błędu przy 4Lz się nie spodziewałam Podejrzewam, że stres zrobił swoje, ale cieszę się, że mimo wszystko wylądował na podium.
4. Shoma UNO - dobry program, trochę nieoczekiwany upadek po 4T. Ma realne szanse na medal, więc zobaczymy co pokaże w dowolnym.
5. Daisuke MURAKAMI - znowu zawalił kombinację. Niestety, ale na tle pozostałych niczym szczególnym się nie wyróżnia...ani w warstwie technicznym, ani w drugiej ocenie...
6. Patrick CHAN - tak jak pisałam wcześniej - miałam przeczucie, że zbombuje i tak się stało. Było bardzo nerwowo, niepewnie - spanikował nawet w piruetach. Zgubiło go to co Yuzuru na SC, czyli powtórzenie skoku w SP. Szczerze to mi go żal...bo z pewnością nie tak wyobrażał sobie powrót. Niby w wywiadach podkreśla, że nie interesują go medale, ale czy naprawdę tak jest? Każdy sportowiec, zwłaszcza tak utytułowany, chce wygrywać, chce być na szczycie. Trudno mi uwierzyć w to, że znów wchodziłby w reżim treningów bez zamiaru wygrywania każdych zawodów, w których stratuje.
1. Ksenia STOLBOVA / Fedor KLIMOV - wspaniale widzieć ich ponownie w formie! Bardzo podoba mi się ich program krótki - jest dojrzały, seksowny, ciarki przechodzą.
2. Yuko KAVAGUTI / Alexander SMIRNOV - kolejny wspaniały występ. Jeszcze kilka lat temu wydawali mi się być kłodami na lodzie - ona bez wyrazu, on jak kulturysta, ale teraz :00: Jeżdżą pięknie, z wdziękiem, bardzo przyjemnie ich się ogląda.
3. Meagan DUHAMEL / Eric RADFORD - zgadzam się, że kiedy pojawiają się błędy techniczne to pogram znacznie traci. Również podoba mi się fakt, że Meagan jest teraz bardziej kobieca. Dla mnie niestety, ale ich programy to tzw. ,,przerwa toaletowa".
4. Julianne SEGUIN / Charlie BILODEAU - lubię ich program - jest energiczny, wesoły, ale też w dziwny sposób jedynie podkreśla, że dopiero co przeszli do seniorów.
5. Xiaoyu YU / Yang JIN - uwielbiam ten program! Egzotyczna muzyka idealnie współgra z urodą Xiaoyu (będę jak zdarta płyta, ale podejrzewam, że Xiaoyu to mój "łyżwiarski crush" hahaha :D). 8-)
6. Alexa SCIMECA / Chris KNIERIM - zobaczymy czy wezmą się w garść w dowolnym. Powoli się do nich przekonuję, więc życzę im awansu w dowolnym.
7. Cheng PENG / Hao ZHANG - jeden z lepszych programów w tym sezonie, więc szkoda, że nie pojechali go czysto. Trudno będzie im awansować, jeżeli Cheng znowu zawali skoki solo w dowolnym.
Soliści
1. Yuzuru HANYU - kiedy Yuzuru jest bezbłędny, to jest on w swojej kosmicznej lidze. Wszystkie megatrudne elementy wtapiają się w program, w choreografię - do tego dbałość o szczegóły, o podkreślenie każdego niuansu muzycznego (zwłaszcza poprzez pracę rąk w piruetach). W wywiadzie po SP Yuzuru zapytany o rekordowy wynik, uznał, że musi popracować nad sekwencją kroków, bo dostał tylko poziom 3 :hah: LOL cały Yuzuru
2. Javier FERNANDEZ - tak jak przypuszczałam poradził sobie z tremą lepiej niż w zeszłym roku. Skokowo niechlujnie, ale program pasuje do niego. Jednak 47 PCS to przesada....Tyle dostał Hanyu na NHK, albo Chan w Sochi. Od strony interpretacji wg mnie najlepszy był przejazd na CoC. W wywiadach przed zawodami wydawał się być bardzo pewny siebie, mówił, że interesuje go złoto, że czuje się na siłach, aby wygrać w Barcelonie. Ale teraz będzie mu bardzo trudno....
3. Boyang JIN - chyba Boyang mnie rozpuścił, bo co jak co, ale błędu przy 4Lz się nie spodziewałam Podejrzewam, że stres zrobił swoje, ale cieszę się, że mimo wszystko wylądował na podium.
4. Shoma UNO - dobry program, trochę nieoczekiwany upadek po 4T. Ma realne szanse na medal, więc zobaczymy co pokaże w dowolnym.
5. Daisuke MURAKAMI - znowu zawalił kombinację. Niestety, ale na tle pozostałych niczym szczególnym się nie wyróżnia...ani w warstwie technicznym, ani w drugiej ocenie...
6. Patrick CHAN - tak jak pisałam wcześniej - miałam przeczucie, że zbombuje i tak się stało. Było bardzo nerwowo, niepewnie - spanikował nawet w piruetach. Zgubiło go to co Yuzuru na SC, czyli powtórzenie skoku w SP. Szczerze to mi go żal...bo z pewnością nie tak wyobrażał sobie powrót. Niby w wywiadach podkreśla, że nie interesują go medale, ale czy naprawdę tak jest? Każdy sportowiec, zwłaszcza tak utytułowany, chce wygrywać, chce być na szczycie. Trudno mi uwierzyć w to, że znów wchodziłby w reżim treningów bez zamiaru wygrywania każdych zawodów, w których stratuje.
Zgadzam się co do twista Kseni i Fedora. Jedyny element, w którym wyraźnie odstawali od reszty par, a tak poza tym mają świetny program ^^ Niestety jak go nie poprawią, to będzie ciężko, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że obie chińskie pary pewnie będą miały 4Tw w dowolnym i chyba Scimeca/Knierim też, więc od razu duża różnica punktowa będzie.
Poice ,to ta Ci się tak podoba?Poice pisze:Xiaoyu YU / Yang JIN - uwielbiam ten program! Egzotyczna muzyka idealnie współgra z urodą Xiaoyu (będę jak zdarta płyta, ale podejrzewam, że Xiaoyu to mój "łyżwiarski crush" hahaha
http://olympic-athletes.pointafter.com/l/55/Xiaoyu-Yu
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Oderwałam się od znaczków i w końcu jestem w stanie obejrzeć zawody od a do z :D
Yuzuru pojechał rewelacyjnie, świetnie mu leży ten program, interpretacja Chopina cudowna. Program Chana uwielbiam, ale z tymi błędami to nie bardzo było na co patrzeć Za to wśród juniorów to bardzo szkoda mi Romana, stać go na znacznie więcej Betina i Yuri też byli o krok od podium, ale cóż Za to Fedichkina dała radę :mrgreen:
Dla mnie Yu Mały Deszcz i Jin Topola są uspypiający, ale artystycznie robią ogromne postępy. Yuko i Sasha :00: No i publiczność po raz pierwszy na tych zawodach dała owację na stojąco.
Yuzuru pojechał rewelacyjnie, świetnie mu leży ten program, interpretacja Chopina cudowna. Program Chana uwielbiam, ale z tymi błędami to nie bardzo było na co patrzeć Za to wśród juniorów to bardzo szkoda mi Romana, stać go na znacznie więcej Betina i Yuri też byli o krok od podium, ale cóż Za to Fedichkina dała radę :mrgreen:
Dla mnie Yu Mały Deszcz i Jin Topola są uspypiający, ale artystycznie robią ogromne postępy. Yuko i Sasha :00: No i publiczność po raz pierwszy na tych zawodach dała owację na stojąco.
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Taaaak, Shibsy <3 Cudowny jest ten ich SD, a to Annę i Lucę widywałam w lepszej formie, zdenerwowani byli.
Stroje Kaitlyn i Andrew. Oni sami są już nader urodziwi, a na lodzie wyglądają w ogóle oszałamiająco. :00:
Stroje Kaitlyn i Andrew. Oni sami są już nader urodziwi, a na lodzie wyglądają w ogóle oszałamiająco. :00:
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Ja wolałam ich program do Elvisa, gdzie Kaitlyn miała też cudowną sukienką, ta jest dla mnie księżniczkowata trochę, ale prezencji na lodzie nie można im odmówić. Ten program jest dla mnie trochę zbyt tradycjonalny. C/L wg mnie powinno być minimalnie niżej od Shibsów, biorąc pod uwagę, że bywało już lepiej. Niemniej bardzo dobry poziom zawodów póki co ^^
A mnie ciężko wybrać który SD Kaitlin i Andrew wolę. Presley był super, a ten jest faktycznie bardzo klasyczny, tak dużo walca w walcu ale ile par potrafi tak pojechać walca by przykuć uwagę? Madison i Evan prawie mnie uśpili, a są przecież w czołówce i mozna by się spodziewać, że powalą
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
No tak, ale C/B i tak wyglądało tu dużo lepiej niż ostatnio. Trochę wkurza mnie, że Shibsy zawsze dostają niższe PCSy od innych par, naprawdę są gorsi od nich wszystkich?
Po protokołach widzę, czemu im TES spadło, musieli się przyczepić gdzieś i faktycznie BV mają niższe od innych. Mam nadzieję, że w FD tego nie będzie, bo naprawdę zasługują z tymi programami by być w najlepszej trójce.
Po protokołach widzę, czemu im TES spadło, musieli się przyczepić gdzieś i faktycznie BV mają niższe od innych. Mam nadzieję, że w FD tego nie będzie, bo naprawdę zasługują z tymi programami by być w najlepszej trójce.
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Ale Kaitlyn i Andrew rzeczywiście zasłużyli na przewagę. Czego nie można powiedzieć o Madi i Evanie, u których jakiejkolwiek interpretacji tej kapitalnej muzyki nie dostrzegłam.
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)