: 2015-11-27, 16:45
Mam drobną przewagę w postaci jako takiej znajomości włoskiego, a włosi jak to oni jak słyszą że ktoś mówi w ich języku od razu robią się mega mili i znacznie bardziej otwarci xD Jestem lamą zaspałam na pociąg, więc nie widziałam tańca krótkiego. Na oko zgodnie z oczekiwaniami drudzy Natalia i Maks pierwsi Charlene i Marco. Komisja techniczna dość ostra. Dlatego że ravensburger u Włochów 4/3 i do tego partial step sequence co mnie dziwi na 3 poziom. U Natalii i Maksa jeszcze podnoszenie spadło na trzeci poziom.
Moje obserwacje mogą być lekko przytłumione tym, że w sumie po raz pierwszy na zawodach na żywo jestem xD Dotarłam akurat na pary. Aliona i Bruno pozostawili po sobie całkiem przyzwoite wrażenie. Program bez szału, ale przyjemnie się na nich patrzy.
Nicole i Matteo technicznie są mega i bardzo przyjemnie się na nich patrzy. Chociaż ja nie przepadam za super poważnymi programami jak ich krótki.
Całkiem spodobali mi się też Bianca Manacorda i Nicolo Macii. Są dopiero na piątym miejscu i Nicolo był na siebie zły przez błąd w sbs toe loopie którego im zdegradowali do podwójnego. Aż szkoda że chyba nie będę mogła jutro zostać na parach. No i chyba powinnam robić notatki po prostu w trakcie programów.
Jeśli chodzi o same wrażenia z zawodów, to trochę jestem zniesmaczona dziewczynkami które nade mną siedzą. Piszczą w trakcie występów tych bardziej znanych zawodników. Podczas występu Aliony i Bruno piszczały po każdym elemencie. Teraz przed chwilą Ivan Righini jechał. Jak to u niego ze skokami różnie. Gleba po toe loopie i nie było kombinacji a te w pisk i tak...
Moje obserwacje mogą być lekko przytłumione tym, że w sumie po raz pierwszy na zawodach na żywo jestem xD Dotarłam akurat na pary. Aliona i Bruno pozostawili po sobie całkiem przyzwoite wrażenie. Program bez szału, ale przyjemnie się na nich patrzy.
Nicole i Matteo technicznie są mega i bardzo przyjemnie się na nich patrzy. Chociaż ja nie przepadam za super poważnymi programami jak ich krótki.
Całkiem spodobali mi się też Bianca Manacorda i Nicolo Macii. Są dopiero na piątym miejscu i Nicolo był na siebie zły przez błąd w sbs toe loopie którego im zdegradowali do podwójnego. Aż szkoda że chyba nie będę mogła jutro zostać na parach. No i chyba powinnam robić notatki po prostu w trakcie programów.
Jeśli chodzi o same wrażenia z zawodów, to trochę jestem zniesmaczona dziewczynkami które nade mną siedzą. Piszczą w trakcie występów tych bardziej znanych zawodników. Podczas występu Aliony i Bruno piszczały po każdym elemencie. Teraz przed chwilą Ivan Righini jechał. Jak to u niego ze skokami różnie. Gleba po toe loopie i nie było kombinacji a te w pisk i tak...
Tez spodziewałam się drugiego miejsca Natalii i maksa, w końcu są u siebie xD Wynik chyba podobny jak na Mordovian Ornament mają 
Króciutko o drugim dniu muszę powiedzieć, że nie wiem czemu wcześniej mi nie przyszło do głowy, że Mozart L'Opera Rock to znakomity soundtrack do programu łyżwiarskiego. Liza chyba po prostu nie jest w formie. Sukienka na żywo przykrywa wrażenie nagości dżetami które się błyszczą i mam wrażenie że jest skrócona. Przy próbie 3A (nie udanej) tak mi się ręce z wrażenia zatrzęsły, że aż ją straciłam z oka kamery. 3T+2T wyszło zamiast pełnego razzano, a mimo to jest pierwsza i SB. Mam wrażenie po prostu, że nie czuje tego programu tak jak czuła Bolero rok temu. Ciekawie to wyglądało, bo po ogłoszeniu wyniku Miszin i Prokofiewa zrobili sobie naradę w K&C. Świetne wrażenie zrobiła na mnie Anastasia Galustyan. Dałam się nabrać, że będzie transmisja z Nagano więc ominęła mnie niestety Serafima Sakchanovich. Tylko w protokołach widziałam, że przydarzył jej się 1A
mam nadzieję, że coś tam ponagrywałaś i się podzielisz