Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Yuzuru uparł się na tego 4R. Salchow mu nie leży, więc może dlatego.

Ponoć Javi też go ćwiczy.

LittleLotte pisze:Ponoć Javi też go ćwiczy.

Javier 4R trenuje od kilku lat. Mam wrażenie, że Yuzuru na siłę będzie próbował być pierwszym, który skoczy 4R na zawodach.... W wywiadach podkreśla, że chce zrobić coś czego jeszcze nikt nie dokonał (patrz: 4A).

Przerost ambicji nie służy niestety nikomu. Mimo, że naprawdę bardzo lubię i podziwiam Yuzuru, to czasem odnoszę wrażenie, że zapodział gdzieś rozsądek (w stylu skakanie na siłę pechowego poczwórnego salchowa zamiast toeloopa, który jest zaledwie dwie dziesiąte punktu mniej warty). Myślę, że gdyby fenomenalnie skakał 4T, to wywarłby znacznie lepsze wrażenie niż przy "wpadkach" przy salchowie. A jakie wrażenie zrobiłby "przeskok": z toeloopa do rittbergera! No, ale cóż... Czasem po prostu troszkę realizmu by się przydało - nikt nie jest maszyną, on też nie, choćby nie wiem jak się starał.

LittleLotte pisze:Przerost ambicji nie służy niestety nikomu. Mimo, że naprawdę bardzo lubię i podziwiam Yuzuru, to czasem odnoszę wrażenie, że zapodział gdzieś rozsądek (w stylu skakanie na siłę pechowego poczwórnego salchowa zamiast toeloopa, który jest zaledwie dwie dziesiąte punktu mniej warty). Myślę, że gdyby fenomenalnie skakał 4T, to wywarłby znacznie lepsze wrażenie niż przy "wpadkach" przy salchowie. A jakie wrażenie zrobiłby "przeskok": z toeloopa do rittbergera! No, ale cóż... Czasem po prostu troszkę realizmu by się przydało - nikt nie jest maszyną, on też nie, choćby nie wiem jak się starał.

Cały sezon drżałam o zdrowie Yuzuru....Niestety, ale jest podatny na choroby, osłabienia, spadek wagi, kontuzje (i to jak na złość przed najważniejszymi zawodami). Jednak dietetyk, lekarz (ten od medycyny naturalnej) i zmiana trybu treningowego to był strzał w 10! Mam nadzieję, że jego team znalazł odpowiednią receptę na utrzymanie go w formie. Pociesza mnie również fakt, że sam Yuzuru mówi o tym, że uważa na treningach, aby nie złapać kontuzji.
Odnośnie tego nieszczęsnego 4S....Orser namawiał go by zmienił go na kombinację 4T+3T, ale Yuzuru chciał utrzymać wyśrubowaną BV, więc nie było o tym mowy (gdyby zrezygnował z 4S to musiałby pozbyć się jednej z kombinacji z drugiej połowy programu - 3A+3T lub 3A+2T i skakać 2A aby nie zrobić Zayak).

Odnośnie tego nieszczęsnego 4S....Orser namawiał go by zmienił go na kombinację 4T+3T, ale Yuzuru chciał utrzymać wyśrubowaną BV, więc nie było o tym mowy (gdyby zrezygnował z 4S to musiałby pozbyć się jednej z kombinacji z drugiej połowy programu - 3A+3T lub 3A+2T i skakać 2A aby nie zrobić Zayak).

Yuzuru nie uznaje nadrabiania w GOE powiedzmy, że jego GOE jest bardzo chwiejne, od takiego sobie albo prawie żadnego (Sochi), do fenomenalnego (Fukuoka). Mam wrażenie, że gdyby zgodził się na obniżenie BV, a poprawił jakość wykonania, to mógłby na tym wiele zyskać. Jego ocena w Fukuoce była wyższa niż w Saitamie, mimo upadku przy salchowie i niższej BV (niższe poziomy trudności przy sekwencji kroków i kombinacji piruetów).

Tak, GOE to potężna broń (patrz: P. Chan). Yuzuru i tak otrzymuje wysokie GOE, więc faktycznie strategia skupienia się na jakości wykonania zapewne byłaby bardziej opłacalna (głównie dla widzów/sędziów; bo samych wyników i tak nie mógł mieć lepszych - i bez tego wygrał co było do wygrania). Jednak Yuzuru mówił przed Sochi, że nie chce żałować sytuacji, w której pójdzie na kompromis i zrezygnuje z BV na rzecz GOE i przegra. Wolał zaryzykować i mieć pewność, że zrobił wszystko co tylko mógł.

Akurat Chan otrzymuje zazwyczaj za duże GOE za swoje skoki. Jego 4T3T jest mocne i zasługuje na wysokie GOE, ale reszta skoków jest malutka w porównaniu chociażby z Yuzuru.

Chan potrafi otrzymać nwaet 1.70 GOE za swojego malutkiego 3Lutza skakanego solo ,podczas gdy Yuzuru otrzymuje 1.50 za wysokiego Lutza w kombinacji z 3T :razz:
Nie wspominając o axlu.


Gdyby Yuzuru wymienił 4S na 4T3T, ostatnio przeliczyłem na podstawie GPF, to uzyskałby za same elementy skokowe 2 pkt wyższą ocenę niż za skoki, ale z upadkiem przy 4S.

Akurat Chan otrzymuje zazwyczaj za duże GOE za swoje skoki. Jego 4T3T jest mocne i zasługuje na wysokie GOE, ale reszta skoków jest malutka w porównaniu chociażby z Yuzuru.

Chan ma jednak znacznie pewniejsze krawędzie wybicia i lądowania, większą płynność skoku, świetną postawę, fenomenalne wyczucie rytmu i bardzo szybką, a zarazem efektowną rotację. Jego programy robią wrażenie, ma imponującą kontrolę nad ciałem, której niestety trochę brakuje Yuzuru. Oglądając Patricka odnoszę wrażenie, ze u niego nie ma przypadkowych ruchów rąk, wszystko jest idealnie dopracowane, żadnego "od skoku do skoku". U Yuzu to zaniedbanie jakości wykonania niestety czasem jest bardzo widoczne - bardziej niż bym sobie tego życzyła Szczególnie w FS.

4T i 4S Yuzuru w finale DOI

Yuzuru wylądował podczas finału FOi quad lutza Two footed, ale pełna rotacja :x

- zawsze warto wyglądać pięknie.

Jakiś czas temu potwierdzono informację o tym, że trzeci rok z rzędu Yuzuru ma rozpocząć sezon od startu w Finladia Trophy. Widocznie spodobało mu się w Finlandii :D Zapewne (tak jak w zeszłym roku) dopiero w trakcie treningów do FT poznamy do jakiej muzyki ma LP.

Ledwo co napisałam o jego LP a już wiadomo, że pojedzie program do Phantom of the opera, oczywiście z wokalem.... Zaczynam bać się o jego kostium :x

Planuje trzy quady: w pierwszej połowie 4T i 4S, w drugiej 4T(w kombinacji) oraz dwa 3A.


edit:

Z tego co udało mi się wyczytać na forach internetowych Yuzuru sam wybrał muzykę z Upiora, gdyż w gimnazjum był na nim w operze i bardzo spodobała mu się muzyka. Proponował Upiora na swój LP już w 2012r., gdy przeniósł się do Kanady, ale wtedy Orser uznał, że nie pasuje do jego stylu. Teraz jego życzenie się spełniło W związku z tym moje negatywne odczucia odnośnie Upiora odrobinę zelżały. Skoro podoba mu się muzyka, sam ją wybrał, więc program na pewno będzie pełny emocji. Już bardziej martwi mnie ciężar techniczny programu....Nie chcę by znowu regularnie szorował lód przy 4S No i te 4T w drugiej części SP i LP.

Krótki filmik z treningu: /watch?v=vCqlWGURsyk#t=51
Zdjęcia:


Tłumaczenie komentarza Yuzuru odnośnie przyszłego sezonu: [z forum dedykowanego Yuzu]

He said he saw the musical when he was in junior high school and then he thought 'I want to skate to this music someday'. 'Since I'm Olympic Champion and I won everything last season there's expectation that I will win everything next season as well, but that's not how it works' and 'The me from last season and the me of this season are totally different and I want to win with the 'me of this season''.

Z tego co udało mi się wyczytać na forach internetowych Yuzuru sam wybrał muzykę z Upiora, gdyż w gimnazjum był na nim w operze i bardzo spodobała mu się muzyka. Proponował Upiora na swój LP już w 2012r., gdy przeniósł się do Kanady, ale wtedy Orser uznał, że nie pasuje do jego stylu. Teraz jego życzenie się spełniło W związku z tym moje negatywne odczucia odnośnie Upiora odrobinę zelżały.

W Upiorze też się zakochałam gdzieś w gimnazjum, ale do tego czasu mi przeszło. Nie, żebym tej muzyki jakoś specjalnie nie lubiła, po prostu raczej mi nie przeszkadza. Zasadniczo, biorąc pod uwagę doświadczenia moje i moich znajomych zauważyłam, że im więcej się dowiadujesz o musicalach i muzyce w ogóle tym wyraźniej dostrzegasz, że Upiór to utworek może nie słaby, ale, nazwijmy to, silnie przeciętny, i że sam Webber skomponował przynajmniej 3 lepsze, które w łyżwiarstwie nie są nadużywane, nie wybiera ich 20 osób tego samego sezonu. Dlatego dziwię się Yuzuru - zwłaszcza, że w tej muzyce trudno znaleźć coś szczególnie oryginalnego, a tym bardziej raczej trudno oddać jakieś szczególne emocje.