Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

:mrgreen: http://www.tumblr.com/tagged/maxim-trankov

A ten występ bardzo nastrojowy i Tatiana wygląda cudnie

Pomijając już nawet ich chemię, muszę przyznać, że oboje są po prostu ludźmi niezwykłej urody. Zwłaszcza Tatiana wypiękniała chociażby od czasu ME w Warszawie. Niektórzy zawodnicy tak mają, pięknieją z wiekiem. Nawet się przez chwilę zastanawiałam czy Volosozhar nie poprawiła sobie chirurgicznie tego i owego, ale myślę, że to tylko złudzenie. Naprawdę pięknie wygląda w blond włosach. Max nawet z wąsem jest dla mnie powalający. Trochę metroseksualny, widać że to typ faceta, który spędza przed lustrem więcej czasu od wielu kobiet, lubi ciuchy od Gucciego itp. Śledząc ich instagrama mam wrażenie, że oboje są zachłanni na życie tj. kolacyjki, najlepsze i najdroższe ciuchy, ale Mozer powiedziała w wywiadzie, że dla niej to jest przede wszystkim dwójka naprawdę ciężko pracujących ludzi. Zgadzam się z nią. Trudno mi przywołać z pamięci drugą parę sportową o takiej niebanalnej aparycji. Tancerze to inna para kaloszy. Brzydcy tancerze na lodzie praktycznie nie występują w przyrodzie. A w parach wizualnie jest posucha.
Teraz są we Włoszech, udzielają sie chyba przy uniwersjadzie. Przyda im się zresztą trochę odpoczynku.

http://volotrankov.tumblr.com/
:14:

kasik8222 pisze:http://volotrankov.tumblr.com/
:14:

Dzięki siłom wyższym za istnienie tumblr i youtube xD

Ojej, ta pokazówka do "One man's dream" jest po prostu przepiękna <3 Nie podzielam Twojego zachwytu, Kasik, odnośnie do urody Tani, ale za to "metroseksualność" Maxima wcale mi nie przeszkadza :D Rzeczywiście, tworzą na lodzie wdzięczny obrazek, miły dla oka (abstrahując już od tego, jak jeżdżą) :D No i szacun dla Ciebie, że - mimo fanatycznej miłości żywionej wobec tej dwójki - potrafisz tak spokojnie i lekko mówić o ich "wadach" (a raczej cechach ich osobowości, które mogą się wydawać kontrowersyjne). Domyślam się, że gdyby okazało się, że jednak Tania zrobiła sobie operację plastyczną, nie umniejszyłoby to Twojej sympatii do nich :D

Mnie też uroda Tatiany jakoś nie zachwyca, jednak jeździ tak przepięknie, że chyba przez to sama wydaje się ładniejsza
Maksim natomiast wygląda mega bosko w kostiumie do SP, też mi nie przeszkadza jego metroseksualność tzn. sama bym z takim nie wytrzymała, ale ogląda się go przyjemnie :mrgreen: Ma piękny uśmiech, a ja bardzo to sobie cenię, uwielbiam ludzi, którzy jak się uśmiechają są ładniejsi niż bez uśmiechu (gorzej jak jest odwrotnie :P).

Ten mundur Maxima jest boski i współgra z jego osobowością. Gdyby kto inny się w to ubrał efekt mógłby być odwrotny od zamierzonego. Dla mnie metroseksualność i bycie zniewieściałym zawsze szło w parze dopóki nie zobaczyłam Maxima. Można być metro i męskim jednocześnie.

Swego czasu za najpiękniejszych wizualnie uważałam Marinę i Gwendala. Ona z burzą rudych loków a on z długimi blond włosami.

Fajnie, że dzięki Tatianie dowiedzieliśmy się, że Max w ogóle potrafi się uśmiechać, bo przed 2011 rokiem szczerze w to wątpiłam. Pamiętam kiedy pierwszy raz zobaczyłam występ Maxa na Mistrzostwach Rosji w 2007 roku. Byłam pewna, że jak tak pojadą na ME w Warszawie to Polakom będzie ciężko o medal, ale przydarzyła się kontuzja. Potem jakoś jak oglądałam go z Marią to nie miałam jakiś szczególnych odczuć. Ot kolejny w miarę solidny duet który wyszarpał medal ME i tyle. Pierwsze treningi Maxa z Tanią też nie powaliły mnie na kolana, ale od MŚ w Moskwie to już mnie trafił piorun :s: .

Ja pamiętam, że jak jeździł z Marią to już wtedy zwróciłam na niego uwagę, stwierdziłam, że ma piękne oczy i w ogóle przystojny i przyciąga uwagę. Pamiętam ze dwa programy z Marią, które mi się bardzo spodobały. Ale to przy Tatianie odżył, bardzo cieszyłam się, że ich sparowali, są naprawdę dla siebie stworzeni. A Tatiana według mnie jest bardzo ładna i już to kiedyś pisałam, ale porusza się z taką gracją na lodzie jak nikt inny, niesamowite to jest, ja nie widzę tego u żadnej innej partnerki z par sportowych.

Widzę, że tutaj jest dużo fanów pary V i T. Ja do nich nie należę ani pod względem uwielbienia ich jako pary dla mnie zdecydowanie prezreklamowani ani pod względem uwielbiania ich urody. Dla mnie Max kompletnie nie jest przystojny wręcz przeciwnie niezbyt urodziwy, a Tatiana przeciętna dziewczyna, która bardzo wyładniała bo kiedyś wydawała mi się brzydka.Zastanawia mnie to czy ona jest nadal w związku z Morozovem może ktoś wie, a może coś ją łączy z Trankovem, a jeśli tak no to nie zła patologia... Najpierw z jednym potem z drugim, ale w łyżwiarstwie parę takich dziwactw jest.

Rzuć okiem na zdjęcia które wrzuciłam na początku tego wątku i na stronie 3 w "Ludzie i wydarzenia" :P

Z ich związkiem jest tak, że wszyscy o nim wiedzą i o nim mówią, ale nikt go nie potwierdził.

kasik8222 pisze:Swego czasu za najpiękniejszych wizualnie uważałam Marinę i Gwendala. Ona z burzą rudych loków a on z długimi blond włosami.

Jeśli chodzi o Marinę, to ją obciążam odpowiedzialnością za to, że zaczęłam się farbować na rudo :D W ogóle bardzo lubiłam i ją, i Gwendala (chociaż on nigdy nie był w moim typie, fryzurę miał trochę podobną do fryzury Charlie'go :D), byli bardzo wyraziści, idealni do "przedstawień na lodzie", jak to mawia Yenny. Później Marina trochę zszokowała mnie swoimi prywatnymi poczynaniami (kontrowersyjny ślub i poród), ale sentyment do "Carminy Burany" (a nawet "Susanny" czy do powszechnie nielubianego programu olimpijskiego z 2002) zawsze będzie