Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Krótka szyja, tak tak, też mnie to tazi. Podobnie jak jej postawa. Z braku lepszego określenia powiem, że jeździ dość pokracznie, ma mało gracji. Ale jest za to bardzo ekspresyjna i umie bawić się z publicznością. Ale jednak z jej wysokimi PCS nie do końca się zgadzam. Jej skoki też są małe w porównaniu do Lizy.

Pozostałych nie widziałam, muszę nadrobić. Za Kiirą absolutnie nie tęskniłam, myślałam, że zakończyła karierę... A teraz wróci ze swoim młóceniem ramionami :P z ciekawości od razu zabieram się za filmik z jej SP, ciekawe czy nadal słodzi jak nastolatka :P

Z całej tej rosyjskiej trójki to skoki najlepsze ma chyba Anna, tak mi się wydaje. Co do postawy Eleny - załóżmy, że jeszcze pojeździ klika lat w seniorach, ba, może nawet i 10, więc czasu ma dużo na poprawę :P A tak poważnie, mam nadzieję, że jej trenerzy też mają oczy i widzą i coś z tym zrobią.

Kira nie wystąpi w programie dowolnym

Szkoda. Choć do moich ulubienic nie należy, to przyjemnie się ją oglądało, o ile nie zakładała neonowych sukienek.
Co do pozycji Eleny - ja odkąd ją pierwszy raz zobaczyłam to skojarzyłam ją sobie z żółwiczką. Małą, śliczną, ale żółwiczką - to chowanie głowy w ramiona to się tak kojarzy. Może się poprawi. A może faktycznie za późno na to, Nikol Giosviani tak miała, co prawda głównie przy skokach, ale tak mi się jakoś skojarzyło.

Właśnie skończyła swój program Gedewaniszwili, zal doopę ściska, cień siebie samej, choć ze dwa skoki miała czyste.

edit
Na razie bez szału. Fajnie było zobaczyć jak się Michał cieszy w występu siostry.
Najmniej podobała mi się Estonka. Jak usłyszałam Abbę w aranżacji "na poważną" to w szoku byłam, sam program beznadziejny.
Bardzo nie podobałą mi się Wenzril, niby kokietowała, ale strasznie sztuczne to było.
Jedyną wartą uwagi w tej części była Andzelina Kuchwalska. Może nie rewelacyjna, ale dobra. najmniej podobała mi się sekwencja kroków, bo praktycznie cała na 2 nogach(aż ciekawa jestem poziomu), ale wrazenie ogólne bardzo na plus. No i ładna z niej dziewczyna. Zresztą, reakcja pubiczności mówi sama za siebie

Wybór muzyki Kuchvalskiej jest przecudowny: Carmen na SP i mix Romea i Julii z Moulin Rouge na dowolny :mrgreen:

Tym mixem Roxanne i R&J Roty byłam zdziwiona. W ogóle nie przepadam jak soliści/solistki jadą tango. To nie jest taniec dla singla Ale podobało mi się.
Za to nie podobała mi się Meitte. I wiem, że miała zapas z sp i ma lepsze komponenty niż Kuchwalska, ale wolałąbym by to młoda Andzelina prowadziła.

A wiadomo dlaczego Kira się wycofała?

Podobno jest chora, ma chyba grypę żołądkową. Wirus tam krąży, prawie jak epidemia :P

Dzięki. Widocznie wirus szaleje :roll:
No i mamy ostatnią grupę. Niech mi powie ktoś, co za ..... nie będę się wyrazac, zrezygnował z systemu "jadą odwrotnie w stosunku do zajmowanych miejsc" i wprowadził losowanie kompletnie zabijające emocje i nerwówkę do końca :?

Anna pojechała nieźle, ale miała dwie podpórki. Teraz wszystko zależy od innych zawodniczek.
Szkoda mi jej, na szczęście dzis się uśmiechała.
Czy jej trenerka nie wygląda jak Julia Lipnicka 20 lat później Czy tylko mnie się tak wydaje?

Elena pojechała bardzo dobrze, no, ale jak juz nie raz mówiłam, nie rzuca mnie na kolana.

Pierwsze 3 grupy były nużące, w miarę czyste programy zdarzały się rzadko. Liczę na lepszy finał :medit:

Jak Elizawieta nie wygra to chyba się na łf obrazę!
Tak, Elena miała kombinacje3l/3t, a Elizawieta 3/3 t ale cały program Elizawiety lepszy w kazdym elemencie. Pięknie, po prostu pięknie. Pewność w kazdym ruchu, energia, technika, gracja. ok2
Rozwala mnie na łopatki, jak skacze aksle, nie dość, ze ręce w górze, to jeszcze pięknie wykończone. Ech, ciary miałam.
YES YES YES wygarała!!!!
Z wrażenia zapomniałam o Victorii. Szkoda nieudanych elementów, bo o dziwo podbała mi się!
Joshi też, widać, że dziewczyny dały z siebie wszystko przed własną publicznością no i księżniczką Victorią.

a mnie nadal się łapy trzęsą. W ogóle uważam, ze Elizawieta powinna prowadzić wyraźniej w komponentach. No, ale Elena też jest świetna i co równie ważne jak się okazuje sędziowie nie skąpią jej punktów. Tak było z Julką w zeszłym sezonie.
Cieszy też medal dla Anny. Wydaje mi się, że nawet jakby nie miała błedów to z Eleną nie miałaby szans. IMO za niskie komponenty.

Swoją drogą, Rosja znów jest potęgą w łf w Europie. Dwa złota, trzy srebra, trzy brązy. To mówi samo za siebie. Pozazdrościć.

No to bylo piekne! Nie dosc ze obie pojechaly czysto, pewnie i pieknie, to jeszcze Liza ktora moze ma mniejsza zawartosc wygrala jakoscia skokow. Zasluzenie. To bylo po prostu piekne. Roznica niewielka, lubie takie finaly :25: Tak sie denerwowalam przy kazdym skoku Lizy, a ona skupiona a jednoczesnie na luzie. WOW.

Hortensja, nie bardzo rozumiem co znaczy "ma mniejszą zawartość" :roll:
Emocje i niedospanie, przybliżysz?

yenny pisze:Hortensja, nie bardzo rozumiem co znaczy "ma mniejszą zawartość" :roll:
Emocje i niedospanie, przybliżysz?

Z pewnością Hortensji chodziło o zawartość techniczną.

Aha. Już rozumiem, dzięki.