Soliści i pary taneczne

Luty 9-15, Seoul, Korea Południowa

Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea

kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#16

Post autor: kasik8222 »

Wszyscy zachwycali się Ripponem na mistrzostwach USA. Problemem wielu amerykańskich solistów jest to, że jak przychodzi do poważniejszych zawodów to jest lipa i tak było w tym przypadku. Bardzo mi się jednak podoba jego "zniewieściały" styl. Ma w sobie artyzm tak samo jak Abott. Szkoda, że wraz ze stroną techniczną nie zawsze tworzą harmonijną całość. A Uno... Szybkie i ciekawe piruety, ale te jego warunki fizyczne... Przypomina mi się Stojko... Chłopak ledwo wystaje głową ponad bandę ;). Skoki też nie jakieś imponujące, ale wszystko przed nim. Na chwilę obecną mnie nie powala


handomi
Posty: 333
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#17

Post autor: handomi »

Shoma na pewno musi pracować nad siłą i wysokością skoków. Narazie to wszystko głównie opiera się o bardzo szybką rotację, a jak podrośnie i nabierze wagi to może być krucho, więc zobaczymy.


To podejście Jasona do quada... Myślałem, że na treningach jest to na bardziej zaawansowanym etapie, a tutaj wygląda ,że nawet rotacji tam nie ma stabilnej, najazd był za wooooooolny


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#18

Post autor: kasik8222 »

Denis Ten pojechał naprawdę bardzo dobrze. Wielka szkoda, że to taki nierówny zawodnik. U niego albo coś zaskoczy albo nie. Jak zaskoczy to jest pięknie.
Jason Brown dla mnie jeździ co sezon to samo tylko do innej muzyki. To takie hop sa sa, pa ta taj. Na gali coś takiego super się ogląda, ale na zawodach jest cieniem dla jadącego czysto i płynnie Kazacha.


Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#19

Post autor: LittleLotte »

Ech, Denis :00: :s: Jego technika jest po prostu niewiarygodna, jeśli jedzie czysto, to jakością skoków naprawdę BARDZO TRUDNO się do niego chociażby zbliżyć. Sui i Han mi się jak zwykle podobali, znacznie bardziej niż Pangitongi, których SP mi wybitnie nie podszedł. Mimo całej sympatii, jaką do nich żywię.


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#20

Post autor: Poice »

kasik8222 pisze:O Uno to zapytaj Poice ;)
:mrgreen:

O Shomie jest głośno od jakichś dwóch sezonów, ale niestety na arenie międzynarodowej w juniorach sądzę, że nie był w stanie sprostać oczekiwaniom oraz własnym możliwościom. Jednak jego postępy w tym sezonie są ogromne. W zeszłym sezonie miał problemy z 3A, a w tym ma nie tylko 3A, ale i dodał 4T. Szczerze to nie sądziłam, że sędziowie ocenią go w PCS na tyle na ile zasługuje....cieszę się, że byłam w błędzie :) Niestety, ale jego budowa ciała dziecka raczej się już nie zmieni....Tak naprawdę wzrost nie jest jakimś wielkim problemem - Daisuke, Machida też są bardzo niscy, ale mają bardziej męską/dorosłą budowę ciała. Natomiast jak patrzę na Shomę to widzę 12 latka...Szkoda, bo ma bardzo solidne SS, piruety i dobrze interpretuje muzykę. W typowaniach do podium dałam mu zwycięstwo, więc oby mnie nie zawiódł xD Denis Ten bardzo mnie zaskoczył. Nie jestem jego fanką, ale to był bardzo dobry przejazd, choć uważam, że 45 PCS to przesada. Cieszy mnie dobry start Han Yana oraz Mury. Brown w końcu dostał UR przy 3A - dla mnie zawsze u niego wygląda na granicy, no i do tego downgraded 4T - stracił tu mnóstwo punktów. Szkoda 4Lz Rippona :( Nie wiem czy będzie go w stanie skoczyć w tym sezonie....Podobał mi się Farris, przyjemny w oglądaniu jest jego SP, choć dalej przeszkadzają mi jego ugięte łokcie :x Generalnie bardzo dobry SP panów, sporo PB i SB. Najbardziej zawiodłam się na Namie - 4S jestem w stanie wybaczyć, ale dlaczego błąd przy 3A? Mimo wszystko nic nie jest ustalone - Ten może znowu mieć katastrofę w LP jak w trakcie TEB, a pozostali mogą mieć programy życia, więc podium jest wciąż otwarte.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#21

Post autor: kasik8222 »

Mnie też szkoda Nama. Farrisa cenię za dobór piosenki do SP ;) czyli nie samą "Carmen" i "Upiorem" łyżwiarz żyje ;) Styl podobny do Abotta, a mnie w to graj. Lubię facetów wychodzących na lód ubranych w zwykłą męską koszulę i spodnie, a nie we frędzelki, koronki i rękawiczki ;). Bardziej jaram się w tym roku 4CC niż ME. Jeszcze parę lat temu na tę imprezę stawiał się "drugi garnitur" a i to z wielką łaską. To się szczęśliwie powoli zmienia. Poziom większości konkurencji zbliżony/wyższy niż w Europie. A może tak mi się wydaje, bo mam wrażenie, że widz z Europy gapi się ciągle na te same gęby, a tu dla odmiany jakiś powiew świeżego powietrza się czasem trafi.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#22

Post autor: Poice »

kasik8222 pisze:Bardziej jaram się w tym roku 4CC niż ME. Jeszcze parę lat temu na tę imprezę stawiał się "drugi garnitur" a i to z wielką łaską. To się szczęśliwie powoli zmienia. Poziom większości konkurencji zbliżony/wyższy niż w Europie. A może tak mi się wydaje, bo mam wrażenie, że widz z Europy gapi się ciągle na te same gęby, a tu dla odmiany jakiś powiew świeżego powietrza się czasem trafi.
Chyba wynika to z tego, że w Europie jest bardzo niewiele krajów z dobrymi zawodnikami...Tak naprawdę to tradycyjnie są Rosjanie i czasami do nich dołączy ktoś inny - Hiszpan, Francuz, Czech i to by było na tyle. Natomiast w 4CC biorą udział kraje, w których łyżwiarstwo jest bardziej - może nie tyle popularne co rozwinięte - mamy USA, Japonię, Kanadę, zawsze jakiś dobry Chińczyk się pojawi, ostatnio jest Kazach, Uzbek. Znacznie więcej dobrych zawodników, co gwarantuje, że choć kilku trafi na dzień konia :)


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2411
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#23

Post autor: yenny »

Hej. Poice, masz rację. wystarczy spojrzeć na podium w ME - w parach 3 duety rosyjskie, w solistkach 3 Rosjanki, w solistach 2 Rosjan, w tańcach co prawda tylko jedna para :), ale za to w pierwszej dziesiątce 3.

No i pomiedzy nimi trafiają się zawodnicy z innych krajów, ale Rosja dominuje i to bardzo. Poza Europą mamy conajmniej cztery potęgi - Chiny, Japonię, USA i Kanadę. W ostatnich latach nie zawsze od razu zawodnicy z tych krajów na najwyższym podium stają, ale są na światowym poziomie. I rywalizacja jest ciekawa, bo do tego dołączają inne kraje - choćby Kazachstan czy Korea.
I zmienia się postrzeganie tych zawodów, choć zdarza się, że tak jak w zeszłym, olimpijskim sezonie pojechali tam zawodnicy słabsi.

W ogóle tak lekko zbaczając z tematu - kiedyś odpuszczenie ME przed ZIO było nie do pomyślenia. To był ostatni sprawdzian przed i każdy liczący się zawodnik jechał, no chyba, że jakaś kontuzja w grę wchodziła. Teraz - odpuszczają. Podobnie z z MŚ po ZIO. Zawodnicy jechali w komplecie, by na MŚ potwierdzić to co się stało na ZIO, postawić kropkę nad "I" i pożegnać się z publicznością jeśli kończyli karierę. Dziś - jadą ale częściej nie jadą. W sumie to od Lillehammer ta moda się zaczęła.
No i w ogóle jest tak - występują sezon lub dwa, potem przerwa, znów wracają i tak co jakiś czas mamy festiwal "wracam, ale się zastanawiam, ale chyba wrócę, ale może nie, ale chyba ręka mnie boli i nie wiem, ale wrócę"

Kasia, dzięki za link - zaraz obejrzę. Co do Browna to się absolutnie nie zgadzam.

U pań po sp:
1. Satoko Miyahira
2.Gracie Gold
3. Rika Hongbo
4. Polina Edmunds
5.Zijun Li

I taka refleksja mnie naszła. Ostatnia ze stawki, Meksykanka Humay miała w SP 39 pkt, gdzie nasza Agata Krygier o 10 pkt mniej. jeżeli zawodniczki z tak egzotycznych dla łyżwiarstwa krajów jak Meksyk biją na głowę naszych zawodników to ....


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
handomi
Posty: 333
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#24

Post autor: handomi »

Hm Shoma dostał +2 za tego 3A w SP :razz: Sędziowie go chyba kochają, że za to lądowanie i niską wysokość można było dać +2 , a Farrisowi +1.5 :shock:


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2411
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#25

Post autor: yenny »

Mnie się ten zawodnik nie podoba, może to minie, na razie ciężko mi się na niego patrzy.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 691
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

#26

Post autor: Hortensja »

A ja od razu zwrocilam na niego uwage juz w czasie JGPF. Uwazam, ze jak na swoj wiek jezdzi naprawde dojrzale, elegancko i sprawia wrazenie, ze slyszy muzyke (a to takie rzadkie :cry: ). W porownaniu do Nama czy Pitkeeva to jednak jest przepasc.

Jesli ktos nie widzial, to polecam dzisiejszy SP Gracie- jeszcze nie widzialam, zeby ktos z takim wdziekiem i gracja wpadal na bande :hihi: :lol:

Jak juz mowimy o wszystkich dyscyplinach to moze zmienmy nazwe tematu?


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#27

Post autor: kasik8222 »

Zderzeń z bandą w tym sporcie trochę było. Gold nic się nie stało, a mnie przypomniał się wypadek Doroty na rozgrzewce przed programem MŚ 1998. Uderzyła głową o bandę i efekt był taki, że w programie zawaliła 3 z 4 skoków. Trudno się kręcić po czymś takim. Poza tym podczytuję sobie goldenskate i tam już pojawiają się głosy, że jak Gold odstawi coś takiego na MŚ to będzie wielka szkoda/kolejny zmarnowany talent itp. Przykład Tuktameshevej pokazuje jak łatwo nam, kibicom w kapciach, skreślać kogoś po jednej wpadce. Ja wcale nie uważam, że pierwsze dwa miejsca podium będzie zarezerwowane tylko dla Rosjanek, a dla Amerykanek ewentualnie brąz. W tym sezonie już się parę razy mocno zdziwiłam. Same 4CC uważam za ciekawe, miło oglądać nowe twarze np. zawodniczkę z Filipin.


Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 691
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

#28

Post autor: Hortensja »

Tak, to trudno nawet nazwac "zderzeniem", wyjatkowo wdziecznie oparla sie na bandzie, zakrecila i pojechala dalej ;) Wypadki niestety w tym sporcie sa naprawde bolesne i wtedy nie ma sie z czego smiac :( Natomiast to "zderzenie" Gracie bylo dosc urocze ;)

Niestety, lod jest sliski, a publicznosc i sedziowie kaprysni, ale ja osobiscie Gold cenie coraz bardziej. To fakt, ze przytrafiaja jej sie glupie bledy, tu wpadnie na bande, tu zachwieje sie w piruecie, ale jej lyzwiarstwo jest naprawde dobrej jakosci i mimo pojedynczych blednych elementow calosc jest na wysokim poziomie. Podoba mi sie tez u niej wlasciwa rownowaga miedzy strona sprawnosciowo-sportowa i interpretacyjno-estetyczna. Ciekawe czy uda jej sie jutro w miare czysto pojechac. Jaj program do POTO to jeden z niewielu programow do tej muzyki, ktore mi sie podobaja :wstyd: , chyba przez to, ze nie ma w nim tego koszmarnego motywu glownego ;)


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Awatar użytkownika
LittleLotte
Posty: 1522
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

#29

Post autor: LittleLotte »

Niestety, lod jest sliski, a publicznosc i sedziowie kaprysni, ale ja osobiscie Gold cenie coraz bardziej. To fakt, ze przytrafiaja jej sie glupie bledy, tu wpadnie na bande, tu zachwieje sie w piruecie, ale jej lyzwiarstwo jest naprawde dobrej jakosci i mimo pojedynczych blednych elementow calosc jest na wysokim poziomie. Podoba mi sie tez u niej wlasciwa rownowaga miedzy strona sprawnosciowo-sportowa i interpretacyjno-estetyczna. Ciekawe czy uda jej sie jutro w miare czysto pojechac. Jaj program do POTO to jeden z niewielu programow do tej muzyki, ktore mi sie podobaja :wstyd: , chyba przez to, ze nie ma w nim tego koszmarnego motywu glownego ;)
Zgadzam się z każdym słowem tej wypowiedzi, oprócz tego, że główny motyw z Upiora jest koszmarny ;)


Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 691
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

#30

Post autor: Hortensja »

No wiem, wiem, ale naprawde- ten motyw to kwintesencja tego czego nie lubie w tej muzyce- jest taki oczywisto-nachalny :mrgreen: Ale serio- jestem i tak zdziwiona, ze w ogole mi sie jakis program z POTO podoba, jest taki delikatny i elegancki, a przewaznie lyzwiarze bardzo miotaja sie po lodowisku jak jada programy do tej muzyki.


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „4CC 2015”